truten.zenobi
20.12.20, 08:54
taka akcja:
chce sobie coś kupić cena około 900 - w zasadzie byłem zdecydowany...
ale widze promocja upust do 600... niemożliwe biorę w takim razie 3...
ale czytam nie 600 a 300 i nie od razu ale "do wyczerpania zapasów"... do wypełnienia jakaś ankieta, i czekanie czy się udało załapać... słowem "obiecanki macanki"
OK, nie będę się w to bawił, ale teraz cena 900 to jest zdecydowanie za drogo skoro można to kupić za 600
ale teraz męczy mnie parę pytań... skoro wydano pewnie wiele tysięcy na opracowanie tej kampanii, stworzenie systemu reklamy, skoro markety mają pewnie 30-50% marży, to bez tego wszystkiego jaka była by cena? 50 zł?
i w drugą stronę - w zasadzie mieli już zdecydowanego klienta - ale dzięki akcji marketingowej go stracili..
to w zasadzie po co komu tacy socjaliści? i za co ci ludzie biorą pieniądze?