Austria będzie nadal blokować rynek pracy

[Gość: mbishop]

Głupki

[Gość: Bart]

Zgadzam sie z przedmowca w 100%

[swoboda_t]

A ja nie! Za kilka lat My będziemy utrzymywać ograniczenia dla Ukraińców,
Rumunów czy Bułgarów i tłumaczenia bedą dokładnie takie same. Oczywiście niska
stopa tamtejszego bezrobocia sugeruje, że otwarcie rynku nie powinno być
problemem, ale szary obywatel austracki(podobnie jak w przyszlości polski)widzi
to inaczej i to "dla niego" politycy podjęli taką decyzję.

To nie ma znaczenia! Jest robota w Anglii,Irlandii

[Gość: locator]

Szwecji. Kupa ludzi pracuje sobie we Włoszech. W Niemczech i Austrii bardzo łatwo rejestruje się działalność i pracuje chocby jako murarz. Pielegniarek chętnych do wyjazdu już brakuje. Te "ograniczenia" potrzebne są tylko dla propagandy wewnętrznej.

[mike-great]

Ja pierwszy zatrudnię ruskich, rumunów i bulgarów - jeśli będą mieć pozwolenia
na pracę - bo zapieprzają za trzech Polaków!

[mephi100us]

To tym bardziej ich decyzja jest niezrozumiala,jesli nie ma u nich niskoplatnych
miejsc pracy (w domysle fizycznych). To czego sie boja? Ze im Polacy czy Czesi
zabiora prace urzednicze,bankowe czy w szkolnictwie? Przeciez to absurd!
Chociazby ze wzgledu na bariere jezykowa. Ach,wy zakompleksieni,ksenofobiczni
gorale,ktorzy tak bardzo chcecie byc Niemcami!

Austria: Konserwatywna. Zamknieta. Eurosceptyczna.

[Gość: sklepowa]

Austria: Konserwatywna. Zamknieta. Eurosceptyczna.

Jak Polska !!!

Tylko, ze ma Wieden, Alpy i spore pieniadze...

[mike-great]

...i jeszcze ma Heidera! a miała Hitlera! Czym jest Austria?

Gość portalu: sklepowa napisał(a):

> Austria: Konserwatywna. Zamknieta. Eurosceptyczna.
>
> Jak Polska !!!
>
> Tylko, ze ma Wieden, Alpy i spore pieniadze...

fataliza - a na lotnisku we Frankfurcie nad Menem

[Gość: ayn1]

pracuja wszytskie mozliwe nacje i kolory skory - Niemcow tam jak na lekarstwo
(poza celnikami i innymi urzednikami + Lufthansa staff)!!! To sa setki miejsc
pracy, a zaden Niemiec nie chce pracowac?? Szokujace, naprawde. jedyne logiczne
wytlumaczenie jest takie ze trzeba znac angielski, a stanowiska sa ze srednimi
zarobkami wiec pewnie potencjalni miejscowi kandydaci "sie szanuja". No a potem
jest 5 mln bezrobotnych.

[fubrawiec]

Komunizm, pardon socjalizm poprzewracał im w d...

[Gość: Thea]

w koncu najwyzszy czas zeby polski rzad zaczol sie troszczyc o swoich obywateli
a unijni komisarze niech zacznia narescie myslec i doloza staran jak zwalczyc
bezrobocie w Europie. Jak dotychczas dbaja tylko o pelne wykorzystanie swoich
diet i o swoje stoleczki. Postepu nie widac.

[Gość: bangi]

Czy ty wiesz co to jest komunizm "fubrawcu"?
Wydaje sie, iz pojecie to znasz li tylko ze
slyszenia... a moze z powszechnie dostepnej
encyklopedii typu "Wikipedia"!!!

[vinogradoff]

Tam trzeba bardzo dobrze znac angielski a poza tym przedstawicielstwa linni
narodowych chetniej zatrudniaja swych obywateli niz tubylcow. Sporo Niemcow
uczylo sie z taka pilnoscia angielskiego jak starsze pokolenia Polakow niegdys
rosyjskiego to i nie nalezy sie dziwic ,ze znajomosc jezyka jest zbyt mierna
aby pracowac w obsludze ruchu miedzynarodowego, gdzie powszechnie uzywa sie
angielskiego. Juz wkrotce ktos kto nie opanuje dobrze angielskiego bedzie
skazany na zycie na marginesie Europy, dlatego nauczanie dzieci i mlodziezy
angielskiego powinno byc wazniejsze niz polskiego .Jest to fragment
obiektywnego procesu globalizacji i zjawiska wszechogarniania w ramach tegoz.

[Gość: koyot]

przeciez wystarczy tylko 1rok przepracowac legalnie w ktorym kolwiek z krajow
starej uni i ma sie otwarte drzwi do podjecia pracy w jakim kolwiek kraju z bylej 15

[Gość: v-tec]

Kto ci takich bajek naopowiadał??

[Gość: Beny]

Jeden rok trzeba bylo miec przepracowane przed Anschluß'em (tfu znaczy
wstapieniem) Polski do EU, aby w miec zezwolenie na podejmowanie pracy w Niemczech.

[Gość: baron]

i co z tego...juz teraz blokuje, a Polakow przybywa. I pracuja, albo prace
znajduja.

[Gość: Jacus]

"W odpowiedzi na decyzję większości starych państw UE Polska zdecydowała się na
symboliczny gest: Niemcy, Austriacy i obywatele innych państw Unii
utrzymujących okres przejściowy muszą starać się u nas o pozwolenie na pracę."
________________________

To decyzja jest smieszna.
Po pierwsze - kazdy ma prawo decydowac sam kogo wpusci "do siebie do domu"
a kogo nie

Po drugie w umowie akcesyjnej POLSKA CHCIALA OKRESAU PRZEJSCIOWEGO
na zakup ziemi przez obcokrajowcow (i go ma) a Zachod chcial okresu
przejsciowego na zatrudnianie "nowych ze wschodu".
A wiec jest to normalna umowa i nie ma sie co podniecac !!!

[Gość: k]

No i dobrze , będą mieli chociarz czysto na dworcach autobusowych nie będzie
tam brudnej i zapijaczonej polskiej swołoczy. Też bym tak postąpił.

Re. Masz racje..

[Gość: Schuja]

odnosnie tej polskiej brudnej i zapijaczonej swoloczy.Przedwczoraj , wracajac z
Wiednia do domu w Luxemburg jechalem przez Niemcy ( Rheinland - Pfalz ) i
zobaczylem z autostrady przy ogromnych polach jarzynowych dziwne skupisko
kontenerow mieszkalnych.Zjechalem tam, bo interesuje mnie tania sila robocza.Na
placu przed kontenerami stalo kilkadziesiat starych , uzywanych samochodow, a
prawie WSZYSTKIE mialy polska rejestracje. Wokol panowal BRUD , SMROD i
UBOSTWO.Normalnie zebralo mi sie na wymioty.Dobrze , ze ta chalastra siedzi ,
jak te myszy w polu.Podjechalem do grupki pracujacych.Sami Polacy.Ale
przypomniawszy sobie warunki sanitarne w ktorych zyli , zrezygnowalem z checi
zaoferowania komukolwiek z nich zajecia. Pisze to niechetnie , ale pierwszy raz
zrozumialem sens pojecia " polskie bydlo".

[Gość: leric]

Tak, polskie bydło! Tak samo mówili Niemcy o Polakach w KL podczas wojny. Taki
obraz stwarzają warunki bytowania dane do dyspozycji ludzi którzy tam byli. Czy
wg ciebie mieli po 12 godzinach pracy jeszcze zakładac klomby? Arbeit, Arbeit
und noch Arbeit. Ciekaw jestem pseudo-polski draniu jak ty byś wyglągał po
miesiącu pracy 12 godzin dziennie. Niemcy wykorzystują pracowników z Polski.
Warunki socjalne - zero. A potem przejeżdza takie panisko jak ty i wydaje
opinie.
A ty skąd sie wziąleś w Niemczech? Tata z Wermachtu czy Schlessienvolk?

Nie pozdrawiam

[Gość: ~liberał]

Brawo!!!

Trafiony zatopiony, nic dodać nic ująć.
Polacy przynajmniej chcą pracować - to trzeba docenić.
Praca w polu przez cały dzień, to nie to samo co odbieranie kasy z urzędu pracy.

[Gość: Polak z Hiszpani]

Bracie, co ty p...sz. Nie obrazaj sam siebie.
Polacy pracuja w Niemczech - bo chca tam pracowac. Nikt ich nie zaprasza.
Nie mozna winic "starych" krajow Uni, ze w Polsce jest jest nedza, bezrobocie.
¨Potrzebujemy pracy - szanujmy pracodawce i prace.

A zapomniales, o tych co w latach 1900-1930 emigrowali do Ameryki. Jak byli
traktowani, jakie "zawody" wykonywali. I zastanow, kim sa dzisiaj!!!!!!!!

Nie od razy Rzym zbudowano.

Mu tu w Hiszpani, widzimy roznych cwaniakow z Polski, ktorzy kombinuja, pija,
zachowuja sie skandalicznie, mimo, ze rynek pracy hiszpanski jest otwarty dla
Polakow - oni poprostu wola przekrety.

Nie dziw sie, ze mamy zla opinie. Cale szczescie, ze sa rowniez Polacy, ktorzy
doskonale pracuja i sa szanowani przez pracodawcow i mieszkancow kraju, gdzie
pracuja.

Uwazasz, ze 12 godzin pracy jest "obraza" dla obywatela Polaka, a co
proponujesz w zamian w Polsce??????? Prestan sie wyglupiac.

[Gość: ~liberał]

Czyba nie za bardzo zrozumiałeś lerica.

Wyjaśniam:
Chodziło mu o to, że Polacy pracując po 12 godzin w polu i mając do dyspozycji
jakieś kontenery jako zakwaterowanie (przecież pracownicy chyba sobie domów
budować na miejscu nie będą) mogą nie wyglądać zbyt schludnie.

Zgadzam się, że kręci się dużo polskiego menelstwa po świecie, ale nie można ich
mylić z ludźmi ciężko pracującymi.

[Gość: niedokonca]

Wydaje mi sie ze mozna pracowac ciezko ale tez jednoczesnie wygladac schludnie.

Jesetsmy narodem brudasow i nie ma co tego ukrywac - mieszkanie w kontenerach
nie musi od razu oznaczac syfu dookola, porozrzucanych smieci, itd. Co prawda
kolo tychze kontenerow nie bylem, ale jakos nie mam problemow z wyobrazeniem
sobie tego miejsca.
Nasza higiena tez zostawia sporo do zyczenia - przyklad? Proponuje przejazdzke
srodkami komunikacji miejskiej w letnie popoludnie. Ja rozumiem ze w upal
czlowiek sie poci, ale jednak pot kilkudniowego nie mycia sie "zagluszony"
dezodorantem jest wyczuwalny od razu!

Jestesmy flejtuchami i nawet jezeli nie wszyscy, to te procenty koczujace w
kontenerach posrod wlasnych odpadow wystawiaja calej reszte koszmarna opinie.

[Gość: prostyobserwator]

ciagne dalej polemike zaczeta przez "niedokonca".
Podam taki maly przyklad. Mam w Polsce rodzine, ktorej duzo pomagam finansowo.
Ludzie wyksztalceni, mieszkaja w domu tzw "kwaterunkwoym", placa nie wielkie
swiadczenia, nie maja wielkich obciazen finansowych ale ciagle placza.

Kiedy od czasu do czasu zagladam do Polski - ide do hotelu, bowiem nie moge
zniesc brudu i smrodu ich mieszkania. Pretekst - nic nie robia bo to nie "ich".
Proponowalam im remont, wymiane okien, reperacje podlogi, drzwi - nie oplaca
sie bo to nie "ich". Mieszkaja podobnie jak ci w "kontejnerach" w Niemczech.
Nic im nie przeszkadza, ale jak "wychodza" do znajomych, to sa smokingi,
stroje, kapelusze i rekawiczki, jednoczesnie zyjac w potwornych warunkach.
Kiedy ich zapraszalem i ciagle zapraszam do mnie - maja do dyspozycji lazienke,
czysty pokoj - tez nie krzystaja, myja sie w umywalce - bo "nie lubia wany a
prysznic niezdrowy".

Jest to troche przedluzenia tego co napisales.

Spoleczenstwo polskie bardzo sie zmienilo, nasza gwardia byla inna . Pamietam,
po wojnie, kiedy klepalismy nedze, moja Mama prala i prasowala na okraglo te
sama bluzke i spodnice aby wygladac schludnie w pracy. Ojciec mial zawsze
czyste buty, choc zelowki byly latane po pare razy. Zawsze mieli czyste rece i
paznokcie.
Ale, to byle inne czasy, inna mentalnosc. Choc bieda byla potworna!!!!
.

[Gość: bangi]

"prostyobserwatorze"... "gratuluje" ci rodziny!

P.S. Jakos dziwnym trafem praktycznie wszyscy
moi znajomi w Polsce, a takze rodzina
i krewni maja (i uzywaja, uzywaja!)
mydla pod dostatkiem!!!

[mike-great]

Czy ja mogę ciebie powąchać? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że daleko pada
jabłko od jabłoni...

Gość portalu: prostyobserwator napisał(a):

> ciagne dalej polemike zaczeta przez "niedokonca".
> Podam taki maly przyklad. Mam w Polsce rodzine, ktorej duzo pomagam finansowo.
> Ludzie wyksztalceni, mieszkaja w domu tzw "kwaterunkwoym", placa nie wielkie
> swiadczenia, nie maja wielkich obciazen finansowych ale ciagle placza.
>
> Kiedy od czasu do czasu zagladam do Polski - ide do hotelu, bowiem nie moge
> zniesc brudu i smrodu ich mieszkania. Pretekst - nic nie robia bo to
nie "ich".
> Proponowalam im remont, wymiane okien, reperacje podlogi, drzwi - nie oplaca
> sie bo to nie "ich". Mieszkaja podobnie jak ci w "kontejnerach" w Niemczech.
> Nic im nie przeszkadza, ale jak "wychodza" do znajomych, to sa smokingi,
> stroje, kapelusze i rekawiczki, jednoczesnie zyjac w potwornych warunkach.
> Kiedy ich zapraszalem i ciagle zapraszam do mnie - maja do dyspozycji
lazienke,
>
> czysty pokoj - tez nie krzystaja, myja sie w umywalce - bo "nie lubia wany a
> prysznic niezdrowy".
>
> Jest to troche przedluzenia tego co napisales.
>
> Spoleczenstwo polskie bardzo sie zmienilo, nasza gwardia byla inna .
Pamietam,
> po wojnie, kiedy klepalismy nedze, moja Mama prala i prasowala na okraglo te
> sama bluzke i spodnice aby wygladac schludnie w pracy. Ojciec mial zawsze
> czyste buty, choc zelowki byly latane po pare razy. Zawsze mieli czyste rece
i
> paznokcie.
> Ale, to byle inne czasy, inna mentalnosc. Choc bieda byla potworna!!!!
> .

wrescie raz umyj się brudasie do końca

[Gość: zgrzyt]

niedokońca
to qrwa wrescie raz umyj się brudasie do końca

[mike-great]

O kurde, najbardziej zaplutego i zapijaczonego Australijczyka widziałem 10 lat
temu w Londynie. Pisać, że Polacy to naród brudasów może tylko kompletny
imbecyl-i kropka!

Gość portalu: niedokonca napisał(a):

> Wydaje mi sie ze mozna pracowac ciezko ale tez jednoczesnie wygladac
schludnie.
>
>
> Jesetsmy narodem brudasow i nie ma co tego ukrywac - mieszkanie w kontenerach
> nie musi od razu oznaczac syfu dookola, porozrzucanych smieci, itd. Co prawda
> kolo tychze kontenerow nie bylem, ale jakos nie mam problemow z wyobrazeniem
> sobie tego miejsca.
> Nasza higiena tez zostawia sporo do zyczenia - przyklad? Proponuje
przejazdzke
> srodkami komunikacji miejskiej w letnie popoludnie. Ja rozumiem ze w upal
> czlowiek sie poci, ale jednak pot kilkudniowego nie mycia sie "zagluszony"
> dezodorantem jest wyczuwalny od razu!
>
> Jestesmy flejtuchami i nawet jezeli nie wszyscy, to te procenty koczujace w
> kontenerach posrod wlasnych odpadow wystawiaja calej reszte koszmarna opinie.

[mike-great]

Nie, jego ojciec walczył w 1945 w Kołobrzegu. Jako obrońca. Taki polski-
Niemiec, albo niemiecki-Polak, albo on sam nie wie co. To już lepiej być Kurdem!

Gość portalu: leric napisał(a):

> Tak, polskie bydło! Tak samo mówili Niemcy o Polakach w KL podczas wojny.
Taki
> obraz stwarzają warunki bytowania dane do dyspozycji ludzi którzy tam byli.
Czy
>
> wg ciebie mieli po 12 godzinach pracy jeszcze zakładac klomby? Arbeit, Arbeit
> und noch Arbeit. Ciekaw jestem pseudo-polski draniu jak ty byś wyglągał po
> miesiącu pracy 12 godzin dziennie. Niemcy wykorzystują pracowników z Polski.
> Warunki socjalne - zero. A potem przejeżdza takie panisko jak ty i wydaje
> opinie.
> A ty skąd sie wziąleś w Niemczech? Tata z Wermachtu czy Schlessienvolk?
>
> Nie pozdrawiam

[Gość: v-tec]

Nie zapomnij o tym, że to niemiecki pracodawca zapewnił im te warunki. I płaci
im tyle, że stać ich tylko na stare, używane samochody
Kurde, ty naprawdę podpisujesdz się Szuja?! Chociaż jeden nick, który mówi
prawdę o swoim właścicielu!!!
Sieg Heil!

[Gość: ~liberał]

Luxemburg się odmienia, jak ładnie by brzmiało:

"wracałem do domu w Luxemburgu" - może ci brudni Polacy potrafią tak powiedzieć.

Za rok pewnie napiszesz:

Ja wracać z Wiednia do dom w Luxemburg, jechać przez Niemca i zobaczyła...

[Gość: Schuja]

Odpisuje tu wszystkim , za wyjatkiem Polaka w Hiszpanii (rzadki u was
rozsadek).Miejsce zamieszkania (kontenery) WYBRALI SOBIE Polacy sami , bo
taniej ale o ELEMENTARNA CZYSTOSC ; wokol i w kontenerze musza Polacy zadbac
sami.Po to tam im postawili kubly na smieci , zeby tam wedrowaly np. resztki
zywnosci czy tez zuzyte podpaski higieniczne, bo to i to SMIERDZI
straszliwie.Musze powtorzyc , bo sobie znowu to przypomnialem "polskie bydlo".
Inie probuj tu jeden z drugim wyciagac stare flaki z czasow wojny.To juz nie
chwyta na swiecie.Ludziom sie juz (poza Polska ) PRZEJADLO. Aliberal to nie ma
juz NIC innego do zaoferowania , jak przypieprzac sie do ZAPOMNIANEJ 1 literki.
Umiesz chlopie z Polski argumentowac. Jestem pod wrazeniem.

[Gość: Polak z Hiszpani]

Ale z pana dziennikarz. Zatrzymales sie, zjechales z autostrady i zrobiles
wywiad, ze kontejnery wybrali Polacy, ze kubly sa na smiecie, ze to , czy
owo.Nawet ogladales przez lupe "opaski higieniczne".

Uwazasz, ze Polak z Hiszpanii, jest stworem z "rzadkim rozsadkiem". Nie bede
podwazal twego pseudo-dziennikarskiego talentu, ktorego nabyles w Lyxemburgu.
My Polacy z Marbelli, nie jezdzimy czterema kolkami do Polski autostradami
przez Niemcy, stac nas na samot linii regularnej, najlepiej przez Zürich albo
Paryz. Nie boimy sie zatrudniac Polakow, pod warunkiem, ze chca pracowac a nie
zyc z przekretow.

Przedstawiasz sie jako "esteta" z Luxemburga, noszacego biale rekawiczki, z
delikatnym nosem. Obrazasz nas dyskutantow, ze jestesmy chlopami; ktorzy umieja
argumentowac. Nazywasz rodakow "polskim bydlem".

A TY KIM JESTES??????? z twojej wypowiedzi wieje perfumowany
smrodek "arriwisty", ktory jeszcze nie dotarl do celu i wskakuje w skore pawia.

Powiem Cim kim jestes, farbowanym lisem, ktory roni kupke we wlasne gniazdo.

Psedonim-nick , ktorym sie podpisujesz SCHUJA - doskonale cie scharakteryzowal.
Biedny czlowieku, ZAL MI CIEBIE, lepiej siedz w Luxemburgu, pod warunkiem, ze
jest to PRAWDA (obawiam sie, ze cos ci sie pokrecilo z nazwa panstwa!!!!)

[Gość: marsjan]

polak w hiszpani bracuje najgorsze bydło jeśli chodzi o niewolniczych
pracowników. Nie dość że nie mają na miejscu zatrudnienia to na dodatek wybrali
kraj który płaci 3 razy gorzej niż w takich Niemczech czy WB. A na dodatek
praca w trudnych warunkach klimatycznycz, wśrów Rumunów Arabusów i innej
hołoty. Tylko pogratulować im głupoty.

[Gość: takinaiwniak]

Co ty opowiadasz. Zbieralem truskawki w Huelvie, placono mi 45 euro za dzien,
zakwaterowanie w bardzo czystych domach, mieszkanie 3 sypialnie, lazienka,
kuchnia, swiatlo ciepla/zimna woda, szesc osob w mieszkaniu.
7 godzin pracy , 6 dni w tygodniu, i wszystkie godziny nadliczbowe placone.
Kontrakt, ubezpieczenie spoleczne, podroz Katowice-Huelva-Katowice - autobusem
z noclegiem w Lyonie oplacona przez pracodawce. Kontrakty wizowane przez
Ambasade Hiszpanska w Warszawie. Wlasciciel a raczej Cooperatywa, zatrudnia od
dwoch lat 450 Polakow, oficjalnie, przez Ministerstwo Pracy w ramach
oficjalnych wymian pracownikow. Kontrakt na 4 miesiace.
Nawet mamy sklep na plantacji, gdzie mozemy tanio kupowac codzienne produkty.

Sekret: jestesmy rekrutowani za pomoca "Solidarnosci " i Izby Mlodych Rolnikow
Andaluzyjskich.

Juz trzeci rok u nich pracowalem, i prosze Boga, aby mnie wzieli na sezon 2006.

Twoj post, to jakis tendencyjny.

[Gość: bangi]

Czy faktycznie "marsjanie" tak brzydzisz sie
"Rumunow, Arabusow i innej holoty"? Od dawna
juz dreczy mnie pytanie skad w kraju tak ciezko
doswiadczonym jak Polska (wciaz) bierze sie tyle
ksenofobii i czysto-rasistowskiego g...a!

[Gość: Schuja]

Nie ty pierwszy nie akceptujesz tego , ze mieszkam w Luxemburgu, jestem jego
obywatelem i tejze NARODOWOSCI a takze , ze znam co nieco wasz jezyk.Niektorym
sie nawet w pale nie miesci , ze znam tak dobrze wasz jezyk.No , ale to juz
inna sprawa.A ty masz jednak , jako Polak ,widze to , powazne problemy. Po co
ni w piec , ni w dziesiec piszesz czym wy , Polacy w Hiszpanii wracacie do
kraju i ze was na to stac. To przeciez NORMALNE , ze z Polski albo i z
Luxemburga sie do Hiszpanii LATA.A tak przy okazji , na te "stac nas na
samolot" , to dzisiaj to przeciez przy tych TANICH liniach lotniczych
normalka.DROZEJ by bylo samochodem , bo i benzyna i hotele kosztuja.No , chyba
ze zrobilbys to tak jak to robi wiekszosc Polakow przejezdzajacych przez
Niemcy, Luxemburg i Francje, ktorzy spia w samochodach na PARKINGACH (sam to
czesto widzialem). A tak na koniec , musze ci wyznac , ze wydaje mi sie , ale
podszyles sie pod nick pierwszego tutaj piszacego , jako "Polak z Hiszpanii"

[Gość: Polak z Hiszpani]

Mauvaise herbe croît toujour! L'homme est la seule créature qui refuse d'être
ce qu'elle est.

Szuja, jest zawsze Szuja - z Luxemburga, czy Koziej Wolki.

Mam w nosie, te twoje luxemburskie obywatelstwo, juz sie przedstawiles,
arogancki lisie.

Co do mnie i Polaka z Hiszpani - odpowiedz - ma patrie , c'est la langue
française!!!!

[Gość: inteligentny]

Z jakiej planety spadles na forum? Jakie wyciaganie starych flakow z czasow
wojny i ze to juz nie chwyta na swiecie, ze to sie na swiecie przejadlo.

Odpowiem ci twoim jezykiem, ktorego pewnie jeszcze nie zapomniales.

Chlopie, przestan pieprzyc! Nie zapominaj skad wyszedles, nie graj wielkiego
Pana dziedzica. Moge sie zalozyc, ze ci sloma z butow wychodzi, a o smrodzie
skarpetek to juz nawet nie chce wspominac.

POLSKI CHLOP, z krwi i kosci.

Rien n'est plus dangereux au monde que la véritable ignorance et la stupidité
consciencieuse.

Podobno, mieszkasz w Luxemburgu - wiec zrozumiesz co ci chce przekazac pyszalku
i ignorancie.

[mike-great]

Ile mieli do:
- najbliższego sklepu?
- najbliższej apteki?
- najbliższego teatru?
- najbliższego centrum sportowego?
Wogóle coś tam było oprócz pól i domku niemieckiego "Bauera", który im się
nawet wysr.. u siebie nie da, a co dopiero umyć?

Gość portalu: Schuja napisał(a):

> Odpisuje tu wszystkim , za wyjatkiem Polaka w Hiszpanii (rzadki u was
> rozsadek).Miejsce zamieszkania (kontenery) WYBRALI SOBIE Polacy sami , bo
> taniej ale o ELEMENTARNA CZYSTOSC ; wokol i w kontenerze musza Polacy zadbac
> sami.Po to tam im postawili kubly na smieci , zeby tam wedrowaly np. resztki
> zywnosci czy tez zuzyte podpaski higieniczne, bo to i to SMIERDZI
> straszliwie.Musze powtorzyc , bo sobie znowu to przypomnialem "polskie
bydlo".
> Inie probuj tu jeden z drugim wyciagac stare flaki z czasow wojny.To juz nie
> chwyta na swiecie.Ludziom sie juz (poza Polska ) PRZEJADLO. Aliberal to nie
ma
> juz NIC innego do zaoferowania , jak przypieprzac sie do ZAPOMNIANEJ 1
literki.
>
> Umiesz chlopie z Polski argumentowac. Jestem pod wrazeniem.

[Gość: obserwator]

Bardzo sie zasmucilem tym co piszesz.
Nasza Polska bieda exportuje sie do Niemiec, Luxemburga, Angli, .....

Czy nie uwazasz, ze cos nie gra w tej sytuacji. Jak jest mozliwe, aby
CYWILIZOWANY obywatel kraju nazywanego Niemcy - potrafil zatrudniac ludzi
na "zwierzecych" warunkach. Osobiscie, nigdy nie mialem dobrej opinii o bydle i
swiniach niemeckich - i z tego co piszesz, mam potwierdzenie, ze mam swieta
racje. Ten narod od dawna powinien ZNIKNAC z powierzchni ziemi.

Z drugiej strony, obserwowalem podobne sceny w Anglii w stosunku do Kosowarow,
czarnych somalijczykow, arabow "norafrykanow", to samo jest w Hiszpanii
(Almeria), i w Ameryce gdzie Mexykanczycy, Kubanczycy sa traktowani jak bydlo.
Jednym slowem, cos nie jest tak jak powinno byc NA CALYM SWIECIE. Bardzo
dziwne, ze dotyczy to w 90% pracodawcow w dziedzinie ROLNICTWA!!!!!!!

Dlatego, jestem przeciwko JAKIMKOLWIEK dotacjom na rolnictw w Europie i USA.

Ci zatrudniajacy, swinskie CHLOPY nabijaja swoje klieszenie kosztem innych i
ciagle placza, ciagle im malo, tym tlustym rozbuchanym typom.

Czy miales mozliwosc pojechac do polskiego gospodarstwa, ktore zatrudnia
Ukraincow - moge cie zapewnic, ze zobaczysz jeszcze gorsze sceny niz w
Niemczech!!!!

Chlop jest zawsze chlopem, "zywemu nie przepusci".

Unia, powinna nalozyc kary na tych wyzyskiwaczy: bauerow, i innych cwaniakow.

Pole do popisu dla naszych "uniowcow".

Osobista uwaga do ciebie, panie Schuji(a) - gdybys byl czlowiekiem, wymulbys
paru z tych czlonkow "bydla polskiego" i zatrudnil na salonach w Luxemburgu -
ZROBILBYS DOBRY UCZYNEK.
Fakt, ze "polskie bydlo" (TO JEST TWOJE SFORMUOWANIE)

[Gość: Schuja]

Panie Obserwatorze.Widze , ze trafilo Cie moje okreslenie o bydle.Jezeli ,
bedac Polakiem, potrafisz utrzymac w otoczenie wokol siebie podstawowe
standarty higieny, moj post Ciebie nie dotyczy i nie masz podstawy o to sie
obrazac. No , chyba ze chcesz byc ADWOKATEM tych innych , tego bydla. Co do
twoich uczuc do Niemcow , rozumiem cie troche.Mnie oni sa WURSCHT. ja pilnuje
mojego malego miejsca w Luxemburgu. A zjechalem tam wlasnie po to , by zobaczyc
czy nie znajde ludzi do mojej firmy , ktora prowadze u Dojczow. Tak sie glupio
sklada , ze jest to srednia firma w branzy CZYSTOSC. Dlatego zrezygnowalem z
tego bydla.

[Gość: leric]

Nie będe podejmował dyskusji w ww temacie bo to nic nie da. Nie można zmienić
czyjegoś poczucia przynależności do wyższej rasy. To cecha Uebermenschen.
Mam tylko dwa pytania do Schuji:
1. Czy ludzie wiedzą że jesteś z Polski/Polakiem czy też skrzętnie ukrywasz
swoje pochodzenie?
2. Jak wg ciebie zareagowałby na taką sytuacje Niemiec, Hiszpan, Anglik? Czy
też by sie poskarżył jak ty na niem./hiszp,/angiel. bydło?

Nie pozdrawiam

[Gość: A szkoda]

Dolaczam sie do Lerica i nie pozdrawiam Schuji.
Masz racje, dyskusja z tym osobnikiem jalowa. Podszywa sie pod Polaka, jest
nedznym prowokatorem. Nie wyobrazam sobie, aby Polak wymyslal rodakom
od "polskiego bydla".

Co za duzo to i swinie nie chca.

Pozdrowienia dla Lerica.

[Gość: stop]

Serdeńko - jaki pan - takie warunki - obora świadczy o właścicielu.
Brud i smród - o braku zaplecza sanitarnego
A ubóstwo - o wieeelce jadowitym wężu w kieszeni pracodawcy, aktywizującym się
przed wypłatą.

Ale tak czy owak - dzięki za wydatną pomoc w zrozumieniu sensu słowa "szuja",

[Gość: bangi]

"Schuja" czyli - po prostu i po polsku - zwykla szuja...
Dobry pseudonim sobie dobrales! Pasuje jak ulal!!!

p.S. A ja tutaj (w USA) spotykalem zyjacych w jeszcze
gorszych warunkach Meksykanczykow, np. zbierajacych
pomidory. Tylko tu nikt nie odwazy sie uzyc okreslenia
"meksykanskie bydlo" panie - Calkiem Zwykla Szujo!

[mike-great]

Dzięki takim jak ty taka sytuacja wciąż istnieje

Gość portalu: Schuja napisał(a):

> odnosnie tej polskiej brudnej i zapijaczonej swoloczy.Przedwczoraj , wracajac
z
>
> Wiednia do domu w Luxemburg jechalem przez Niemcy ( Rheinland - Pfalz ) i
> zobaczylem z autostrady przy ogromnych polach jarzynowych dziwne skupisko
> kontenerow mieszkalnych.Zjechalem tam, bo interesuje mnie tania sila
robocza.Na
>
> placu przed kontenerami stalo kilkadziesiat starych , uzywanych samochodow, a
> prawie WSZYSTKIE mialy polska rejestracje. Wokol panowal BRUD , SMROD i
> UBOSTWO.Normalnie zebralo mi sie na wymioty.Dobrze , ze ta chalastra siedzi ,
> jak te myszy w polu.Podjechalem do grupki pracujacych.Sami Polacy.Ale
> przypomniawszy sobie warunki sanitarne w ktorych zyli , zrezygnowalem z checi
> zaoferowania komukolwiek z nich zajecia. Pisze to niechetnie , ale pierwszy
raz
>
> zrozumialem sens pojecia " polskie bydlo".

Eskimos

[Gość: Arbaal]

Odezwał się Eskimos

[Gość: Henricus]

a to prawda. Wystarczy pojsc na dworzec i ma sie wrazenie, ze jezyk polski
sklada sie tylko z jednego slowa "k...".

[mike-great]

Nie przyszło ci do głowy, że język świadczy tylko o danej osobie, a nie o
narodzie? Hitler był Austriakiem, i co z tego? Mamy jego potomków teraz
pozabijać, bo to był potwór? Puknij się w czoło, ale zdrowo!

Gość portalu: Henricus napisał(a):

> a to prawda. Wystarczy pojsc na dworzec i ma sie wrazenie, ze jezyk polski
> sklada sie tylko z jednego slowa "k...".

[mike-great]

A austriacką zapitą swołocz ty widział? Ty nie widział, bo ty mało jeździł.

Gość portalu: k napisał(a):

> No i dobrze , będą mieli chociarz czysto na dworcach autobusowych nie będzie
> tam brudnej i zapijaczonej polskiej swołoczy. Też bym tak postąpił.

[Gość: unijny]

Ile czasu potrzeba aby nasi rodacy zrozumieli "wolnosc Tomku w swoim domku"!
Polacy, zrobili idiotyczne klauzule-zastrzezenie, ze cudzoziemcy z Uni przez
pewien okres nie moga kupowac ziemi, mieszkan, kamienic, wiec musza respektowac
klauzule Uni - NIET z praca dla Polakow przez okreslone periody!

Podziekowania - nalezy przekazac dla czlonkow rzadu polskiego, i tych co
proponowali te idiotyzmy.

Przestanmy funkcjonowac na zasadzie " co moje to moje, a co twoje to moje".

Polak madry po szkodzie.

[mike-great]

A wiesz co oznaczają negocjacje prowadzone z pozycji siły?

Gość portalu: unijny napisał(a):

> Ile czasu potrzeba aby nasi rodacy zrozumieli "wolnosc Tomku w swoim domku"!
> Polacy, zrobili idiotyczne klauzule-zastrzezenie, ze cudzoziemcy z Uni przez
> pewien okres nie moga kupowac ziemi, mieszkan, kamienic, wiec musza
respektowac
>
> klauzule Uni - NIET z praca dla Polakow przez okreslone periody!
>
> Podziekowania - nalezy przekazac dla czlonkow rzadu polskiego, i tych co
> proponowali te idiotyzmy.
>
> Przestanmy funkcjonowac na zasadzie " co moje to moje, a co twoje to moje".
>
> Polak madry po szkodzie.

[mike-great]

Podniecenie wzrasta jak poznajesz kulisy tych negocjacji. O Eureko ty słyszał?
i naciskach holenderskich gnid???

Gość portalu: Jacus napisał(a):

> "W odpowiedzi na decyzję większości starych państw UE Polska zdecydowała się
na
>
> symboliczny gest: Niemcy, Austriacy i obywatele innych państw Unii
> utrzymujących okres przejściowy muszą starać się u nas o pozwolenie na pracę."
> ________________________
>
> To decyzja jest smieszna.
> Po pierwsze - kazdy ma prawo decydowac sam kogo wpusci "do siebie do domu"
> a kogo nie
>
> Po drugie w umowie akcesyjnej POLSKA CHCIALA OKRESAU PRZEJSCIOWEGO
> na zakup ziemi przez obcokrajowcow (i go ma) a Zachod chcial okresu
> przejsciowego na zatrudnianie "nowych ze wschodu".
> A wiec jest to normalna umowa i nie ma sie co podniecac !!!

[Gość: k]

ah ci austryjacy to smutny narod jest, popatrzcie tylko na ludzi w metrze nikt
sie nie usmiecha nikt nie rozmawia
jak dla mnie to niech oni sie izoluja beda jeszcze smutniejsi

[Gość: Arbaal]

A to se blokujcie! Mam Was w nosie.

[Gość: jehowa]

czy wie ktoś o otwarciu rynku pracy w Polsce dla Bułgarów i Rumunów, wszakże te
kraje zakończyły już negocjacje

Tu nie chodzi o ochrone rynku...

[Gość: BoomCykCyk]

W 80-tych latach w Polskiej emigracji w Austrii byla grupa zlodziei,
szmalcownikow i szujow, ktora tak zalazla za skore Austriakom (w koncu maly
narod w porownaniu z Polska) ze do dzisiaj Austriacy dostaja nerwowych drgawek
na to wspomnienie. Ot i cala prawda, a rzad austriacki nie moze tego otwarcie
powiedziec, wiec wynajduje inne argumenty.

[Gość: andzia]

Slyszalam o wielu osobach pracujacych nielegalnie w Austrii.
Czy to w rolnictwie czy w hotelarstwie. Zarobki znacznie wyzsze niz
w innych panstwach w UE.

Ale i tak trzeba rejestrowac sie w Home Office

[Gość: marcin]

Ale i tak trzeba rejestrowac sie w Home Office i dotyczy to tylko obywateli
dziesieciu nowych panstw- kosztuje to 50£, a ze "starych" krajow nie musza tego
robic...

co tam, parę lat wytrzymamy na czarno w RFN

[toja3003]

i Austrii a potem drodzy hydraulicy i pielęgniarki naprzód!
Kierunkek Berlin! Kierunek Wiedeń!

[Gość: Jack]

Czytanie tego forum to super zabawa. !!!
Kilku Polakow bedacych na Zachodzie
nie chce nic wiedziec o tym skad przyjechali.
A przeciez w domu na kolorowym telewizorze
rzedem stoja puste paczki Marlboro lub
Pall Mall jako symbol "statusu" a pilot do telewizora
dokladnie zawiniety w torebeczke plastikowa
(nie wiem dlaczego). Cos takiego widzilaem w
Polsce Wschodniej czy jak kto woli w Polsce B.
Chopcy tak dalej - super zabawa. !!!

[Gość: Schuja]

No i tak to jest , z Polakami dyskutowac. A napisalem przeciez tylko o
SMIERDZACYCH RESZTKACH ZYWNOSCI I JESZCZE BARDZIEJ SMIERDZACYCH ZUZYTYCH
PODPASKACH HIGIENICZNYCH W POLSKIM ZBIOROWISKU KONTENEROW MIESZKALNYCH , gdzies
w Rheinland-Pfalz u Dojczow.Ale chyba trafilem w punkt , skoro tyle na mnie
warczy i mnie opluwa , nawet z dalekiej Hiszpanii. Te , ty tam co te truskawy
plewisz.Pisz spokojnie po polsku.Ja cie tez po francusku bardzo dobrze
rozumiem , ale to zaden powod , zebys na polskim forum, gdzie znajomosc obcych
jezykow jest ograniczona dla innych ,nie mial pisac po polsku.A wracajac do
tematu tego forum , czyli ZAKAZU pracy ( VERBOTEN )dla Polakow w Austrii a
takze ( w domysle ) u Dojczow uwazam , ze maja racje.To byla REAKCJA na
antyzachodnie ustawotawstwo Polski odnosnie wolnego zakupu ziemi , co zreszta
tez jest nagminnie obchodzone. Ja sam , za posrednictwem mojej
dziewuchy ,kupilem u was , i lezy mi to odlogiem 80 Ha ziemi nieuprawnej w
postaci lak i nieugorow(nieuzytkow), za smiesznie niska summe .Az nie moglem
wierzyc , ze tak malo mnie to kosztowalo.

[Gość: Polak z Hiszpani]

No widzisz, jakim jestes klamczuchem, raz opowiadasz, ze jestes z Luxemburga,
czy innego diabla, i nauczyles sie polskiego, a teraz nagle twierdzisz, ze
jestes na POLSKIM FORUM i francuzki ci nie pasuje. A ten francuski to wasz
jezyk ponoc???????? Od kiedy poczules sie Polakiem??????????
Dobra rada, nie siedz na dwoch krzeslach, bo mozesz uszkodzic posladki.

Najlepiej sie usmialem, z tego pielenia truskawek. A skad wiesz, ze truskawki
sie pieli? Widzisz czegos sie dowiedzialem od specjalisty z Luxemburga.

A dlaczego sie tak chwalisz, ze kupiles 80 hektarow za posrednictwem
twojej "dziewuchy" (biedne stworzenie)- co ma piernik do wiatraka. Uwazaj, zeby
fiscus cie nie zlapal za przekrety - bowiem sam sie podpisales, ze jestes malym
oszustem i kretaczem. Coraz ciekawsze twoje CV.

Osobiscie, mam w glebokim powazaniu, ze mnie opluwasz od "zbieracza truskawek",
jedno ci moge powiedziec, ze w odroznieniu od ciebie, nie musze sie
przechwalac, ze jezdze z Luxemburga, czy kupilem tanio z przekretem 80 hektarow
polskiej ziemi. Nie musze, i to wyjasnienie powinno ci kmiotku wystarczyc.

C'est drôle comme les gens qui se croient instruits éprouvent le besoin de
FAIRE CHIER LE MONDE!!!!

Przepraszam, moich rodakow z forum, ze wstawiam pewne zdania po francusku, chce
bowiem aby ta luxemburso-.......a SZUJA zrozumiala, co do niej mowia w jej
jezyku. Nie znam jidish, a w Luxemburgu posluguja sie francuskim - wiec jako
Polski zbieracz truskawek, postanowilem zablysnac talentem. Uwaga dla "szuji" -
nie szykam zatrudnienia w Luxemburgu ani na 80 hektarach. Przeciwnie,
poszukuje dobrego robotnika, ze znajomoscia francuskiego i polskiego, obywatela
Luxemburga do mycia moich kibli w Marbelli - CV mozna przesylac :
[e-mail]. Nie mam wrazliwego nosa, wiec mysle, ze bede w
staniue zniesc luxemburskie zmrody!!!!!

[Gość: Pik]

Polak z Hiszpanii: olej tego prowokatora,on od zawsze sieje ferment na forum
gazeta.pl i szuka konwersacji na swoim poziomie (czyli znikomym) - obywatel
Luksemburga huehuehue

[Gość: Schuja]

No TRUSKAWA, zdradz mi wreszcie , czym ci tak dopieklem? Tym plewieniem?. A
moze tymi smierdzacymi ,damskimi podpaskami waszych polskich kobiet w tym
kontenerowym polskim miasteczku gdzies w Rheinland-Pfalz u Dojczow.Jezeli to
ostatnie , to dlaczego? Czyzby dlatego , ze podskornie wyczuwasz , ze to u was
jest prawdopodobne? Tak , tak , Truskawa . To chyba to. Aprzeciez nie ma o
prawde sie co obrazac. Trzeba ja przyjac , przetrawic i pogodzic sie z
nia.Lepiej sie w tej Andaluzji czy gdzie tam koczujesz od razu poczujesz.Te
wasze nieugory kupilem , zeby je kiedys z zyskiem sprzedac.I juz widze , ze
zrobilem bombowy interes.Ale jeszcze poczekam.Co do twojej oferty dbania o
wasze urzadzenia sanitarne - pisz dokladniej warunki.Jestem w stanie z moja
firma ekspandowac tez tam .Ale musi to byc wieksze zlecenie, drobnych klozetow
nie biore. MAM DOBRYCH PRACOWNIKOW; z Ukrainy i sa oni bardzo operatywni. Dla
ciebie jednak , Truskawo , poniewaz pochodzisz z Polski, jedno
ograniczenie.Ktos na miejscu albo jakis bank w Hiszpanii musi potwierdzic , ze
jestes wyplacalny i dac na to odpowiednia REKOJME. Truskawa , nie mam do ciebie
nic dlatego , ze zbierasz owoce.Mam cos dlatego , ze jestes polskim
glupkiem .Polskim glupkiem , zapieprzajacym u Hiszpanow ,przy pracy ktorej
nawet ZWYKLY HISZPAN , nie wspomne juz o zwyklych Anglikach, Niemcach ,
Francuzach czy wreszcie o robiacych dobre interesy mieszkancach Luxemburga ,
nie chcialby sie podjac. Ale taka jest widocznie twoja , glupiego Polaka rola w
tej Europie. A obok ciebie hydraulik i pielegniarka. O tej ostatniej mysle
akurat z sympatia.Moja matka , juz zniedolezniala , just wlasnie przez taka od
was opierana i obcierana.Takze tam z tylu.Komiczne w tym jest , ze moja mama, z
pochodzenia Niemka a w zasadzie jej tylek jest obcierany przez Polke.Jak sie
tak czasem zastanowie , to od razu mi sie ten wasz Niemen przypomina i jego
Lied" Dziwny jest ten swiat".

W sprawie Szuji

[Gość: ak65]

Uprzejmię proszę o ignorowanie niemieckiego trolla o nicku "Szuja". Oczywiście
domena "dip0.t-ipconnect.de" nie pochodzi z Luksemburga tylko z Niemiec. Jest to
domena niemieckiego operatora telefonicznego Deutsche Telekom AG. Szuja
korzysta z połączenia modemowego, a więc, prawodpodonie, z dynamicznie
przydzielanego adresu IP. Pewnie wyobraża obie, że jest w ten sposób anonimowy i
może pleść różne fantazje o tym, że jest przedsiębiorcą z Luksemburga, zatrudnia
pracowników itp.
Dane operatora to: erson: DTAG Global IP-Addressing
address: Deutsche Telekom AG
address: D-90492 Nuernberg
address: Germany
phone: [phone]
fax-no: [phone]
e-mail: [e-mail]

Oczywiście operator nie odpowiada za to, co wypisuje Szuja ale kto wie? - może
nie jest mu obojętne, kto korzyta z jego usług?

P.S. Słuchaj no Szuja - aby wyrobić sobie należyte zdanie o tym co sam nazywasz
"ludzkim bydlem" to trzeba popatrzeć sobie na to w jaki sposób spędzają urlop
twoi niektórzy rodacy na Ibizie. Byłem, widziałem. Nie trzeba ich nigdzie szukać
- są doskonle widoczni. Wszędzie.

[Gość: Schuja]

ak65. Ales ty Ameryke odkryl. Przeciez caly czas pisze , ze z wami , na waszej
platformie uzywam TYLKO mojego sluzbowego Laptopa, wlasnie u Dojczow , gdzie
mam firme. Trzeba bylo zapytac , sam bym ci napisal. Z domu w Luxemburg NIGDY
nie wchodze na wasze polskie strony , biedaku.Ale ze ci sie tak chcialo grzebac
i kopac? Musialem cie tez gdzies tam ,czyms tam i w cos tam trafic.Grzeb ,
grzeb moze jakiegos gowienka sie dogrzebiesz.

[Gość: ak65]

> ze z wami , na waszej
> platformie uzywam TYLKO mojego sluzbowego Laptopa,
> Z domu w Luxemburg NIGDY
> nie wchodze na wasze polskie strony , biedaku.

a do każdego programu TV masz inny telewizor? A może tylko inny pilot?

Różne idiotyzmy ludziska wypisują na takich formach ale aby wymyśleć coś takiego
trzeba rzeczywiście prawdziwie teutońskiego pomyślunku!
Znalezienie tych informacji zajęło mi kilkadziesiąt sekund - korzystałem z
powszechnie dostępnych narzędzi w sieci. Nie powiem ci jakich bo i tak nie
będziesz z nich potrafił skorzystać, a zresztą musiał byś mieć czas na kupno
dodatkowego komputera.
A tak w ogóle, to siedzisz na tym forum od 10.15. Podobno jesteś w pracy - no to
rusz te swoje tłuste dupsko i weź się do roboty! Co to za robota? Albo pleciesz
idiotyzmy na forum albo wygrzebujesz zużyte podpaski po kontenerach.
Co za obiboki w tej UE...

[Gość: Schuja]

ak65. Nie odpowiedziales mi jeszcze , co cie tak osobiscie trafilo w moich
postach. I znowy nie odkrywasz Ameryki.Pewnie , ze nie znam sie na komputerach
i programach jak fachowiec , bo nim w tej dziedzinie nie jestem. Mam DWA
podlaczenia internetowe ( w domu i w MOJEJ firmie po drugiej , niemieckiej
stronie granicy, bo mam taka potrzebe a takze bo mnie na to stac )i tak tez z
nich korzystam.Firma jest MOJA i jak tak tu siedze i akurat nie mam wiele do
zalatwienie ,bo moja dziewucha z Polski (wyjatek wsrod polskich dziewuch bo
inteligentna, robotna i w dodatku baaaaardzo ladna ) ZALATWIA PRAWIE WSZYSTKO
ZA MNIE. Dupsko mam wcale jedrne , bo wysportowane i stosunkowo mlode.Jezeli
jednak zagadales mnie tym dupskiem we wiadomym celu to sorry, ale musze cie
rozczarowac.Szukaj ich gdzie indziej. Ja zostane przy mojej polskiej
dziewusze.Powoli ustepuje ci placu , bo wlasnie dziewucha chce juz wracac do
domu i nie moze mnie zrozumiec ,co mnie w tym tak podnieca was Polakow tak
draznic, gdy ona stoi do mojej dyspozycji i moge ja tez draznic , tylko troche
inaczej , no tak po luxembursku a troche tez i po teutonsku( mam to po
matce).Mowi mi zreszta caly czas , ze robie to o wiele lepiej niz moj
slowianski porzednik, no i ze jestem od niego o NIEBO bardziej czysty i
higieniczny. Na wszelki wypadek ak 65 idz i podmyj sie. Tak ze z
takimzaleceniem dla was , polskich chlopakow, zegnam forum.

[Gość: Polski Hiszpan]

Do tej pory staralem cie nastawic na rozsadne tory. Teraz dosyc szwabska tlusta
czrwona z pijactwa mordo. Synu k...y Niemieckiej z tylkiem pawiana.
Zapieprzaj w swojej firme "mycie kibli luxembursko-niemieckich", wachaj ich
gowna, prasuj opaski higieniczne i chowaj do podcierania tylka twojej szwabicy
je..ej matki. Juz wiem, co robisz - jestes kierowca smieciary, ktora
oczyszcza rejony, gdzie pracuja robotnicy. He...he nareszcie cie odkrylem.

Tak nas usilujesz gnoic - sam jestes gnojem, nazista - normalnie powinno ci sie
morde obic abys prestal synu suki - belgotac.

Chwalisz sie, ze tylek twojej suczej szwabskiej zdziry matki, jest obcierany
przez Polski, nazywasz nas bydlem. Ty suczy pomiocie.

Chciales zlecenie, gwarancji bankowej - nawet za darmo bym cie nie chcial z
twoimi Ukraincami.

Juz cie odkryli i twoj modem operujacy z Niemiec.

Spieprzaj z naszego Polskiego forum - dupa twojej matki cieknie, potrzebuje
podtarcia!!!!!!!!!

Przeprasza reszte dyskutantow, za ostra polsczyzne uzyta w odpowiedzi do
Schuji , ale ten suczy szwabski piec wytracil mnie z rownowagi - zupelnie jak
bym widzial SS morde na przeciwko!!!

[Gość: Schuja]

Juz wychodzilem ale cos mnie tknelo i spojrzalem jeszcze raz.Jest ok. Dzieki
Truskawa.Bede sie w domu o wiele lepiej czul , bo wiem do czego jestem
zdolny.No no , ale takiej reakcji nie spodziewalem sie w najsmielszych
marzeniach.Zegnam Truskawa.

[Gość: donald]

Oj,oj, widze, ze nareszcie ktos ustawil Schuje az szczeka mu opadla . Brawo
Truskawka. Stawiam na Ciebie.

Ucalowania i pozdrowienia od calej ekipy Donalda.

[Gość: ex doswiadczony]

Nareszcie dobrze popedziles kota tej SZUJI, prawdziwej SZUJI.
Jak ten szujowski Luxemburczyk ma tupet tak obrazac nas Polakow. Fakt, ze
jestesmy biedni - nie upowaznia nikogo do ponizania naszych rodakow, ciezko
charujacych za pare groszy - ABY ZYC!!!!!!!

Musze przyznac, ze gdybym spotkal na drodze ta Szuje - mialby klopoty.

Jego chamskie zwroty typu "polskie bydlo", "Polki podmywajacej d...e jego
Niemki matki", "Polki - dziewczyny, robiacej co on chce i jak chce" - to
wszystko takie wstretne.

Ten typ, to prawdziwa Szuja i nik pasuje do niego.

Zauwazylem, ze Szuja zamilkla - troche spokoju na forum.

Pozdrowienia

[Gość: obi-bock]

Hiszpan, ty jestes tez artysta. Znam francuski i polski, chetnie wymyje twoje
buduary jesli nie sa tak paskudne jak te co Schuja widzial w
Nadrenii-Palatynacie i jesli placisz tak dobrze jak w Luksemburgu. Tylko po
jakiego grzyba ci znajomosc francuskiego w Hiszpanii? Moze ty stary arystokrata
- z dziecmi tylko po francusku?
Notabene w Luksemburgu mowi sie po luksembursku. To niemiecki zmieszany z
francuskim i holenderskim. Dajmy cos Schui napisac w jego ojczystym jezyku a
ty sam przestan sypac cytatami.
Co do Austriakow to wydaje mi sie ze jest im dosc obojetne kupowanie gruntu w
Polsce. Roszczen do ziem galicyjskich nie maja. Natomiast pracownikow z nowych
krajow naprawde sie boja. Z roznych powodow. Polakow - bo jest ich duzo (a nie
dlatego ze bydlo, Austriacy uwielbiaja polskich murarzy, tynkarzy, fliziarzy
etc. bo robia dobra robote za przyzwoite pieniadze); Slowakow dlatego ze z
Bratyslawy mogliby podjezdzac miejskim autobusem do wiednia do pracy; ze
Slowencami sa juz od pierwszej wojny na bakier, moze tylko Czechow i Wegrow sie
nie boja, ale Czechom zwisa wyjazd do austrii bo u siebie dobrze zarobia a jesli
chodzi o wegrow to przeciez Austria nie moze powiedziec "OK, wegrzy moga a inni
nie". To ze w austrii nie ma niskoplatnych miejsc pracy to wierutna bzdura,
austriaccy politycy i dzialacze umieja plesc takie same bajki jak wszedzie
indziej na swiecie. Prawda jest ze bezrobocie rosnie a pensje maleja. To ze na
wyspach brytysjkich z polakow sa zadowolenii nie ma znaczenia, bo gospodarka
brytyjska czy irlandzka (zwlaszcza Tesco :-O) sie ma w miare dobrze a w austrii
ledwo zipie. Poza tym gdyby bylo to mozliwe to ilu ludzi zamiast do anglii
pojechalo by do austrii bo to przeciez duzo blizej i na weekend mozna wracac do
rodziny. Poza tym w przyszlym roku sa w Austrii wybory do parlamentu...

[Gość: Schuja]

Ty, obiboku ,akurat duzo wiesz o moim Großherzogtum.Ajak juz do twojej glowki ,
to u nas mowi sie tez po francusku.I nie rob mi tu konkurencji z tym myciem
kibli u Truskawy. Truskawa, on jako Polak - Obibok zrobi ci to tak samo
NIESTARANNIE po polsku jak ty niestarannie , po polsku zbierasz te owoce.A poza
tym Polak-Obibok z gory ogranicza swoje uslugi, nie bedzie sprzatal po
Polakach , a szczegolnie po Polkach , jak go tutaj zrozumialem.Moja ekipa robi
WSZYTKO, nawet najbrudniesze , czyli tzw.polackenaufträge . Oczywiscie dodatki
za niebezpieczna robote sie naleza. Natomias ta cala reszta tych
pseudodywagacji Polaka-Obiboka nt.niuansow na rynkach pracy w Austrii i krajach
jej osciennych zostawiam bez komentarza, no bo coz tam komentowac .Co slowo to
zaczynek na przyszla nagrode Nobla z ekonomii.

[Gość: stop]

Zostaje ci choć troszkę pieniędzy po opłaceniu sesji u psychoterapeuty?
Jeszcze długa terapia przed tobą.
Chyba, że żal ci pieniędzy i rozładowujesz agresję na forum?

[jan.kulczyk]

Hehe Schuja, ja z dala od waszych przekomarzanek, ale jedna obserwacja językowa: jeżeli wtrącasz jakiekolwiek obcojęzyczne słówka, są to słowa niemieckie (Lied Niemena, to było zabawne ;), nie widzę tu żadnych wtrętów z Lëtzebuergesch ;), nie mówiąc już o le génie de langue française ;)) Jesteś bogaty, dorobiłeś się, traktujesz nas z góry, to wszystko jest zrozumiałe, tzn. widuje się takich ludzi na forum i nic się z tym zrobić nie da. Ale po co to gadanie o Luksemburgu? Przecież w Niemczech też jest dużo bogatych ludzi, którzy mają Polaków w dupie. Ba, przypuszczam, że jest nawet więcej bogatych niż w Luksie.. Ach, któż zrozumie trola ;)

[Gość: Schuja]

Hej Jasiu. Lubie inteligentnych ludzi , w dodatku z humorem.Jezeli nie
tmieniasz twojego sympatycznego nicka , poszukam cie jeszcze kiedys na innym
temacie. Ostatnie zdanie w twoim poscie nie jest jednak trafne.

[mike-great]

Przetestujmy jeszcze tę Szuję z niemieckiego, i luksemburskiego (oni-tubylcy-
taki język tam mają) to może w końcu się przestanie wymądrzać na
temat "polskiego bydła" (którym chyba sam jest). Polak z Hiszpanii - Viva
Espana!!!

Gość portalu: Polak z Hiszpani napisał(a):

> No widzisz, jakim jestes klamczuchem, raz opowiadasz, ze jestes z Luxemburga,
> czy innego diabla, i nauczyles sie polskiego, a teraz nagle twierdzisz, ze
> jestes na POLSKIM FORUM i francuzki ci nie pasuje. A ten francuski to wasz
> jezyk ponoc???????? Od kiedy poczules sie Polakiem??????????
> Dobra rada, nie siedz na dwoch krzeslach, bo mozesz uszkodzic posladki.
>
> Najlepiej sie usmialem, z tego pielenia truskawek. A skad wiesz, ze truskawki
> sie pieli? Widzisz czegos sie dowiedzialem od specjalisty z Luxemburga.
>
> A dlaczego sie tak chwalisz, ze kupiles 80 hektarow za posrednictwem
> twojej "dziewuchy" (biedne stworzenie)- co ma piernik do wiatraka. Uwazaj,
zeby
>
> fiscus cie nie zlapal za przekrety - bowiem sam sie podpisales, ze jestes
malym
>
> oszustem i kretaczem. Coraz ciekawsze twoje CV.
>
> Osobiscie, mam w glebokim powazaniu, ze mnie opluwasz od "zbieracza
truskawek",
>
> jedno ci moge powiedziec, ze w odroznieniu od ciebie, nie musze sie
> przechwalac, ze jezdze z Luxemburga, czy kupilem tanio z przekretem 80
hektarow
>
> polskiej ziemi. Nie musze, i to wyjasnienie powinno ci kmiotku wystarczyc.
>
> C'est drôle comme les gens qui se croient instruits éprouvent le besoin de
> FAIRE CHIER LE MONDE!!!!
>
> Przepraszam, moich rodakow z forum, ze wstawiam pewne zdania po francusku,
chce
>
> bowiem aby ta luxemburso-.......a SZUJA zrozumiala, co do niej mowia w jej
> jezyku. Nie znam jidish, a w Luxemburgu posluguja sie francuskim - wiec jako
> Polski zbieracz truskawek, postanowilem zablysnac talentem. Uwaga
dla "szuji"
> -
> nie szykam zatrudnienia w Luxemburgu ani na 80 hektarach. Przeciwnie,
> poszukuje dobrego robotnika, ze znajomoscia francuskiego i polskiego,
obywatela
>
> Luxemburga do mycia moich kibli w Marbelli - CV mozna przesylac :
> [e-mail]. Nie mam wrazliwego nosa, wiec mysle, ze bede
w
> staniue zniesc luxemburskie zmrody!!!!!

[Gość: Schuja]

Hallo Jack. Male pytanko.Komu dalbys na tym forum tytul wodzireja w tej
ZABAWIE?. Nie musisz sie czuc przez moje pytanie w jakikolwiek sposob
zobowiazany. Tym niemniej , jak super to i zabawa.

To ci, co wydali HITLERA na swiat...

[Gość: Funky]

... widac mentalnosc nadal ta sama. Od tych Kartoffelnsuppe maja do dzis pusto
we lbie ...

SS-mani

[faqu]

A kto u tych ciot SSmanow chcialby pracowac?

Wogóle się Austriakom nie dziwię......

[Gość: abc]

oni już w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych już raz przerobili temat:
ZALEW POLSKIEJ CHOŁOTY NA CYWILIZOWANY KRAJ. Nie sądzę, żeby zgodzili się
na powtórkę..............

[Gość: Polak z Austrii]

Ja tez sie nie dziwie i podoba mi sie to. Mieszkam w Austrii od lat. Jako
konsultant zarabiam tu przewaznie miedzy 3.000 a 4.500 Euro miesiecznie na
czysto. Do tego dochodzi 13-ta i 14-ta pensja. Spotykam w projektach
zagranicznych równiez polskich konsultantów, którzy fachowo nie ustepuja
tutejszym, znaja perfekt angielski i sa prawie o polowe tansi, niz my. Gdyby
dla nich otworzono tutaj rynek pracy, musialbym zrezygnowac z czesci zarobków.
A to mi sie nie usmiecha.

[Gość: stop]

No sorki - chyba właśnie trochę ci psuję rynek pracy.... Ale na krótko ;)

[mike-great]

Tylko że Polacy lat 70-tych i 80-tych chyba trochę się różnili od dzisiejszych
emigrantów zarobkowych? Tak mi się jakoś wydaje - jakby z językami lepiej, i
pieniędzy więcej zabieramy ze sobą, a i karty kredytowe, fakt - więcej latamy,
bo są tanie linie lotnicze, ale i jakby samochody nasze lepsze, a komóry też
chyba ze sobą bierzemy nienajgorsze? I najlepsze na koniec - wielu z nas już
nie jeździ zagranicę pracować - tylko np. na narty do tej Austrii, na mecz
Chelsea do Londynu, albo na baseny Tatralandii na Słowacji, czy na Oktoberfest
do Monachium, a Hiszpanię większość zna nie z pól truskawkowych, tylko z plaż
Lloret de Mar, Teneryfy czy Gran Canarii, a Włochy z Riwiery. Myślisz, że tak
wielu Polaków zbiera greckie pomarańcze? Nie, raczej leżą na plażach obok
Anglików i Niemców. To tylko kilka przykładów - każdy może dać swoje.

Gość portalu: abc napisał(a):

> oni już w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych już raz przerobili
temat:
>
> ZALEW POLSKIEJ CHOŁOTY NA CYWILIZOWANY KRAJ. Nie sądzę, żeby zgodzili
się
> na powtórkę..............

[Gość: sava]

"Polska wprowadzila symboliczny gest, pracownicy ze starej....". Tylko dlaczego
gesty dotycza tylko UE, a co z USA i wizami dla Polakow. Dlaczego nie
wprowadzic sankcji takze dla Amerykanow. Czyli jak oni nam tak i my im.

[Gość: Schuja]

Sava! Ty lepiej tej smierdzacej sprawy nie dotykaj.To ich bardzo boli.Ta
nieodwzajemniona milosc ich wielkiego sojusznika. A oni maja ich de facto( NO
BO PRZECIEZ TYLKO FAKTY sie licza a nie slowa i obiecanki - cacanki ) w bardzo
glebokim powazaniu.

[mike-great]

Lepsze to, niż lizać dooopę Putinowi, a napewno bezpieczniejsze. Zresztą - USA
trzyma Niemców w ryzach, tylko ta śmieszna Francyja jakoś tak podskakuje, jakby
pół świata do niej należało...

Gość portalu: Schuja napisał(a):

> Sava! Ty lepiej tej smierdzacej sprawy nie dotykaj.To ich bardzo boli.Ta
> nieodwzajemniona milosc ich wielkiego sojusznika. A oni maja ich de facto( NO
> BO PRZECIEZ TYLKO FAKTY sie licza a nie slowa i obiecanki - cacanki ) w
bardzo
> glebokim powazaniu.

[Gość: Thea do mike-great]

mike-great napisał:
> Lepsze to, niż lizać dooopę Putinowi, a napewno bezpieczniejsze. Zresztą - USA
> trzyma Niemców w ryzach, tylko ta śmieszna Francyja jakoś tak podskakuje, jakby>
> pół świata do niej należało...
-------------------------------------------------------
Mike-great, jak sie nie ma dobrych i przekonujacych argumentöw, wmawia sie sobie
i calemu swiatu klamstwa, w ten sposöb pröbuje sie caly swiat do wlasnej idei
naklonic jak i w calym swiecie "wlasny porzadek" zaprowadzic. Jaki, dla kogo i
dla czyjego zysku? Dzieki Bogu ze znajduja sie jeszcze takie panstwa jak
Francja, Niemcy.... ktörzy umieja powiedziec NIE, NIE Z NAMI. Kretöw ktöre
narobia wszedzie szkody wspölczesny swiat nie potrzebuje, rozumiesz co chce tu
powiedziec?

Polska: nie dla nart w Austrii

[Gość: wet za wet]

nie dla austriackich firm przy budowie polskich autostrad (Strabag precz),
nie dla austriackich banków
nie dla jajek po wiedeńsku

[Gość: Icek]

O wypraszam sobie.. Panie "wet za wet"
Jajka po Wiedensku musza zostac!!!

[mike-great]

Lepsze są "Jaja a la Corrida". Znasz?

Gość portalu: Icek napisał(a):

> O wypraszam sobie.. Panie "wet za wet"
> Jajka po Wiedensku musza zostac!!!
>

Mam nadzieję że nasza reprezentacja ich rozniesie

[Gość: kerk]

w piłę
cieciowski naród

[Gość: anszlus]

Juz lece esesmanum dupy podcierac .
Ja tam nawet na narty nie pojade , wole juz do Wloch.

[Gość: Polak z Austrii]

> Juz lece esesmanum dupy podcierac .
> Ja tam nawet na narty nie pojade , wole juz do Wloch.

Tam tez nie bedziesz mógl pracowac legalnie. To co, do Rzymu tez nie pojedziesz?

[Gość: Pik]

Nie,ale wole patrzec na Wlochow,niz na skrzywione ryje Austriakow

[mike-great]

W Afryce jest kilka lepszych miejsc niż to rzymskie Colloseum, i to tam, gdzie
już duuużo Polaków jeździ. Wypoczywać. Nie pracować.

Gość portalu: Polak z Austrii napisał(a):

>
> > Juz lece esesmanum dupy podcierac .
> > Ja tam nawet na narty nie pojade , wole juz do Wloch.
>
> Tam tez nie bedziesz mógl pracowac legalnie. To co, do Rzymu tez nie
pojedziesz
> ?

[Gość: m]

nie to nie, zawsze mozna jechac do UK, tam placa nie zle i w dodatku szanuja
'ludzi dobrej roboty'.
pzdr

[Gość: adas]

Austria to karzelek majacy jakas zludna opinie o wlasnej wielkosci. Kto wogole
chcialby pojechac pracowac do austrii? Ja szczerze mowiac wybieram Polske. Juz
za kilka lat polkniemy tego karzelka pod kazdym wzgledem. Teraz juz tylko
ograniczenia i protesty moga ich utrzymywac w poczuciu wlasnej wielkosci. I to
jako takie jest dosc zalosne...

[Gość: Polak z Austrii]

Twoja wypowiedź przypomina mi stary kawał, jak to mrówka szła ze słoniem po
moście, i mówiła do słonia: słyszysz, jak tupiemy?
Już był jeden taki, co mówił, że Polska będzie drugą Japonią. A było to już
prawie 25 lat temu...

[mike-great]

To prawda. W Katowicach jest amerykańska firma z branży IT, całkiem fajna,
która wiedeński oddział uczyniła podległym temu katowickiemu. I to jest jeszcze
fajniejsze.

Gość portalu: adas napisał(a):

> Austria to karzelek majacy jakas zludna opinie o wlasnej wielkosci. Kto
wogole
> chcialby pojechac pracowac do austrii? Ja szczerze mowiac wybieram Polske.
Juz
> za kilka lat polkniemy tego karzelka pod kazdym wzgledem. Teraz juz tylko
> ograniczenia i protesty moga ich utrzymywac w poczuciu wlasnej wielkosci. I
to
> jako takie jest dosc zalosne...

[Gość: repoman]

Kiedy Austria zapłaci za swe faszystowskie zbrodnie podczas II Wojny Światowej?
Naród austriacki był bardziej faszystowski od samych Niemców, a obecnie stara
się przedstawiać siebie w roli ofiary nazistów.
Każdy demokratyczny Europejczyk powinien bojkotować zarówno samych Austriaków
jak i towary austriackie dopóki ci faszyści nie odpokutują swoich zbrodni.
Jak widać nadal nie wykazują żadnej skruchy, a nawet wprost przeciwnie.
Śmierć austriackim faszystom!!!

[Gość: Inny Polak z Austr]

Precz z polskimi idiotami, kiedy ci ludzie tam zmadrzeja, juz nigdy. Dlatego
wole mieszkac wsrod normalnych Austriakow niz 'normalnych' rodakow. Tu nie
boje sie w nocy wyjsc na ulice, moj samochod stoi spokojnie na ulicy 24 na
dobe w samym srodku Wiednia. I wcale nie gina mu kolpaki, czy lusterka. Moge
isc do lekarza bez dawania lapowki, stac mnie na normalne zycie, panstwo
(austriackie) placi na moje dzieci. I kto tu jest normalny? Nie ma nadziei, ze
Polska dogoni normalne kraje. To my Polacy jestesmy przekonani o wlasnej
wielkosci, jak pisal kiedys poeta, ale rzeczywistosc jest okrutna. Pozdrawiam
tych co boja sie noca wyjsc na ulice i musza dac lapowke lekarzowi, aby dostac
aspiryne.

[mike-great]

To co piszesz, to dowód na to, że:
- dawno nie byłeś w Polsce (albo byłeś w nieodpowiednich miejscach),
- żyjesz ciągle w kapitalistycznym socjaliźmie, który boleśnie się (s)kończy,
tak samo w Austrii, jak i w Niemczech, czy Francjii,
- nie wiesz, że aspirynę Polak bierze w supermarkecie z półki,
- twoje lusterka i kołpaki były ze złota, albo tak brzydkie, że ktoś ci zrobił
przysługę,
- polacy znają swoją "wielkość" i wartość, dlatego tak wielu z nich wybrało
legalną pracę w Wielkiej Brytanii, niż niegodne życie w Niemczech czy Austrii,
a chyba sam przyznasz, że brytyjskie zarobki niskie nie są? I jakby bardziej
zrelaksowanie się żyje.

Gość portalu: Inny Polak z Austr napisał(a):

> Precz z polskimi idiotami, kiedy ci ludzie tam zmadrzeja, juz nigdy. Dlatego
> wole mieszkac wsrod normalnych Austriakow niz 'normalnych' rodakow. Tu nie
> boje sie w nocy wyjsc na ulice, moj samochod stoi spokojnie na ulicy 24 na
> dobe w samym srodku Wiednia. I wcale nie gina mu kolpaki, czy lusterka. Moge
> isc do lekarza bez dawania lapowki, stac mnie na normalne zycie, panstwo
> (austriackie) placi na moje dzieci. I kto tu jest normalny? Nie ma nadziei,
ze
> Polska dogoni normalne kraje. To my Polacy jestesmy przekonani o wlasnej
> wielkosci, jak pisal kiedys poeta, ale rzeczywistosc jest okrutna. Pozdrawiam
> tych co boja sie noca wyjsc na ulice i musza dac lapowke lekarzowi, aby
dostac
> aspiryne.

[mike-great]

Koryguję pomyłkę z poprzedniego postu "polacy" powinno być dużą literą -
Polacy. Błąd-literówka, przepraszam.

mike-great napisał:

> To co piszesz, to dowód na to, że:
> - dawno nie byłeś w Polsce (albo byłeś w nieodpowiednich miejscach),
> - żyjesz ciągle w kapitalistycznym socjaliźmie, który boleśnie się (s)kończy,
> tak samo w Austrii, jak i w Niemczech, czy Francjii,
> - nie wiesz, że aspirynę Polak bierze w supermarkecie z półki,
> - twoje lusterka i kołpaki były ze złota, albo tak brzydkie, że ktoś ci
zrobił
> przysługę,
> - polacy znają swoją "wielkość" i wartość, dlatego tak wielu z nich wybrało
> legalną pracę w Wielkiej Brytanii, niż niegodne życie w Niemczech czy
Austrii,
> a chyba sam przyznasz, że brytyjskie zarobki niskie nie są? I jakby bardziej
> zrelaksowanie się żyje.
>
> Gość portalu: Inny Polak z Austr napisał(a):
>
> > Precz z polskimi idiotami, kiedy ci ludzie tam zmadrzeja, juz nigdy. Dlat
> ego
> > wole mieszkac wsrod normalnych Austriakow niz 'normalnych' rodakow. Tu ni
> e
> > boje sie w nocy wyjsc na ulice, moj samochod stoi spokojnie na ulicy 24 n
> a
> > dobe w samym srodku Wiednia. I wcale nie gina mu kolpaki, czy lusterka. M
> oge
> > isc do lekarza bez dawania lapowki, stac mnie na normalne zycie, panstwo
> > (austriackie) placi na moje dzieci. I kto tu jest normalny? Nie ma nadzie
> i,
> ze
> > Polska dogoni normalne kraje. To my Polacy jestesmy przekonani o wlasnej
> > wielkosci, jak pisal kiedys poeta, ale rzeczywistosc jest okrutna. Pozdra
> wiam
> > tych co boja sie noca wyjsc na ulice i musza dac lapowke lekarzowi, aby
> dostac
> > aspiryne.

[Gość: Schuja]

Chlopie , Mike. Wpadlem na chwilke do biura ,to i przeczytalem cos tu przez
nocke naprodukowal. Tobie przyznaje tytul najbardziej ZAKOMPLEKSIONEGO
Polaka.Chyba cie juz nikt nie pobije , chocbym nie wiem jak sie staral.Do
reszty postow nie zajmuje stanowiska .Nie oplaci sie, nic interesujacego.No to
do poniedzialku.

ale jaki zakompleksiony? o czym ty mówisz?

[Gość: corgan]

Ryszard Kapuściński pisał kiedyś o tym, że kraje postkomunistyczne (w tym
Poska) wpisały się w ogólny świat postkolonialny. W skrócie charakteryzuje się
on tym, że oczywistym układem odniesienia w sensie gospodarczym, kulturowym i
militarnym są byłe mocarstwa europejskie (do ktorych można zaliczyć byłe
Cesarstwo Austriackie), Rosja i USA i w tym narzucanie krajom kolonialnym (np.
Polska, Turcja, Iran, Indie) własnego punktu widzenia i systemów wartości. W
Polsce "naturalnym" sposobem narzucano nam wartości niemieckie, ameryklańskie i
po częsci rosyjskie. Mysle "porzadek" i od razu przychodzi na myśł "Austria"
albo "Niemcy". Mysle "potega gospodarcza" i mówię "USA" albo "Niemcy"

Np. przez wiele wiele lat wmawiano nam (tzn robili to głównie volskdojcze
mieszkający w Niemczech i także Austrii) że np. Polacy sa nierobami i glupkami
i myśmy w zakompleksieniu starali się udowodnić że to nieprawda i żeby nas
kochali i zap.... 14 godz na dobę zeby udowodnić że Polak potrafi hehe Że o
produktach "made in Poland" nie wspomne ktore kiedyś dla zasady były
postrzegane jako gorsze. Typowe dla lat 80-tych byly twierdzenia "w Polsce to
nigdy...." "w Polsce to zawsze..." itp. mozna tu wpisać dowolne zdanie.

Ten świat ten punkt widzenia się właśnie rozpada. Nie dotyczy to tylko Turcji,
Iranu, Indii ale także Polski. Polacy (tak jak Hindusi, Irańczycy, Turcy)
wstali z kolan, przestali swoich wad uwazać za coś gorszego od wad Anglików lub
Niemców. To nie jest tak że USA czty Niemcy przestały byc potęgą gospodarczą
tylko ludzie zaczeli tam jeżdzić normalnie i przestali patrzeć na oba kraje
klęcząc na kolanach.

Strasznie zastanawiające jest że wbicie małej szpitlki w tylki volskdojczów i
powiedzenie czegokolwiek kąsliwego i złośliwego na temat Austrii czy Niemiec
doprowadza niektórych z Was do spazmów. Jesteście berdziej niemieccy niz Niemcy
ktorzy chyba nie mają takich fobii, co? i mają stosunek do swojego kraju
bardziej krytyczny i rzeczywisty niż wy?

Nie widzę powodu aby pracowac z kims kto mniej lub bardziej uważa mnie za
podludzia z niższą/gorsza kulturą a sam jest przekonany w własnej wyższosci.
Tyle że poparte czym? Nie ma Adolfa i III Rezszy ale czy przypadkiem jego duch
gdzies tam nie unosi się nad pieknymi łąkami alpejskimi?

Gdybyś zadał swoim towarzyszom germancom pytanie "czego mogliby się nauczyć od
Polaków"? albo "jakie wartości kulturowe mają nam do zaoferowania
Niemcy/Austriacy" ciekaw jestem coby ci odpowiedzieli?

Wreszcie robi sie normalna polityke

[Gość: na temat]

"W odpowiedzi na decyzję większości starych państw UE Polska zdecydowała się na
symboliczny gest: Niemcy, Austriacy i obywatele innych państw Unii
utrzymujących okres przejściowy muszą starać się u nas o pozwolenie na pracę. A
to bywa uciążliwe. Brytyjczycy, Irlandczycy i Szwedzi takiego obowiązku już nie
mają."
Podobnie z polskimi wizami dla Amerykanow !

Pie.....rzcie Austrie

[Gość: JakeUK]

Przyjezdzacjie do UK,free trade sie liczy!

dla nich i tak zawsze bedziemy durnymi Polaczkami

[Gość: corgan]

Austriacy są bardzo ksenowfobiczni i dla nich zawsze bedziemy podludzmi a to
wyklucza jakiekolkwiek partnerstwo. Prawie zawsze tacy byli, to ichnie góry i
górale były wylęgarnią faszyzmu.

Po jaką cholerę sie męczyć i narażać na szykany? Mozna jechac do nich na narty
i na zwiedzanie ale czy po cos wiecej?

W 2009 jak otworzą swój rynek pracy to wszyscy beda mieli ich gleboko w d... bo
albo będa mieli pracę albo będa miec więcej możliwości w UK, Holandii, Belgii,
Skandynawii.