Dodaj do ulubionych

Kurs euro spadł poniżej 4 zł

IP: *.chello.pl 01.09.05, 12:42
chyba kurs euro do złotego spadł poniżej 4 zł, a nie kurs euro do dolara
pozdro dla Kuczyńskiego :)))))
Obserwuj wątek
    • Gość: Piotr Kuczyński Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.u.mcnet.pl 01.09.05, 13:44
      To nie mój błąd. W przesłanym komentarzu było prawidłowo.

      Pozdrawim
      PK
      • Gość: hmm euro bedzie po 3.50?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.09.05, 18:24
        jak sadzicie
        • Gość: krasnal Re: euro bedzie po 3.50?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.09.05, 18:39
          dlaczego po 3.50, może od razu po złotówce
    • Gość: kuba Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.de.ibm.com 01.09.05, 15:21
      Eeeee, nie rozumiem. W ostatnim akapicie napisane jest, ze utrzymanie inflacji
      ponizej 2,5% jest nierealne plus dziura w budzecie. Czyli najprawdopodobniej
      stopy procentowe dostosuja sie do sytuacji (i.e. na pewno nie zmaleja). Czyli
      kredyt w zlotowkach bedzie drozszy. Skad wiec konkluzja, ze kredyt walutowy
      nalezy zmienic na zlotowkowy??? Oprocentowanie kredytow nie zalezy chyba
      bezposrednio od kursu walut tylko od ich oprocentowan... Troche za duzy skrot
      myslowy zastosowano jak dla mnie...
      • Gość: kasia Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.kbcfp.net 01.09.05, 16:23
        On mowil o kursie walutowym - mocny zloty oznacza relatywnie tanszy kredyt
        walutowy - tak to rozumiem.
        • Gość: kierownik No to po diabła przewalutowywać ?! IP: *.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl 01.09.05, 16:52
          Gdybym w ciągu ostatnich pięciu lat słuchał tych wszystkich proroctw,
          przewalutowałbym kredyt zapewne ze cztery razy i stracił na tym kupę forsy.
          Tych wszystkich analityków z bożej łaski nie warto w ogóle słuchać.
        • Gość: kuba Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.de.ibm.com 01.09.05, 17:00
          Ale przeciez jak ktos ma kredyt w walucie (i wyplacil juz go) to wlasnie wzrost
          kursu zlotego jest tu jak najbardziej na reke - placi wtedy mniejsze raty, bo
          np 1 euro/dolar/frank kosztuja mniej zlotowek. Czy cos tu zgubilem?

          • Gość: kasia Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.kbcfp.net 01.09.05, 17:48
            No tak, ale autor ostrzega ze zloty sie bedzie wzmacnial do czasu a potem sie
            obsunie - dlatego jak teraz przewalutujesz na zlotego to po dobrym kursie,
            czyli bedziesz mnial mniejszy kredyt w PLN niz gdybys przewalutowal potem kiedy
            zloty bedzie slabszy. Podsumowujac: jezeli sie zbierasz do przewalutowania to
            lepiej to zrobic teraz dopoki jeszcze zloty mocny, tak rozumiem intencje
            autora...
    • jakrzy WiADOMO PO I TUSK ZYSKUJA TO UMACNIA... 01.09.05, 17:24
      ...sie polska waluta, proste!!
      • Gość: krasnal Re: WiADOMO PO I TUSK ZYSKUJA TO UMACNIA... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.09.05, 17:45
        a jak pie..ie to tylko raz a porządnie
    • samsone Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł 01.09.05, 17:54
      Tez jest resultatem ze export polski wzrasta...
    • Gość: JGA Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 01.09.05, 19:14
      Ciekawe, dlaczego tak sie dzieje?

      Hipoteza pierwsza:
      Duze zapotrzebowanie zagranicznych spekulantow (zwanych potocznie inwestorami)
      na polskie obligacje. Spekulanci kupuja zlotowke, aby kupic "zlotowkowe"
      abligacje. Zapotrzebowanie na zlotowke wzmacnia jej kurs.

      Hipoteza druga:
      NBP interweniuje na runku walutowym, aby wzmocnic zlotowke. Mocniejsza zlotowka
      powodyje ze polskie zadluzenie za granica, wyrazone w zlotowkach bedzie nizsze.
      Jak wiadomo, zadluzenie 55% PKB jest progiem ostrzegawczym. Obecnie zadluzenie
      ocenia sie na 53% PKB. Slabsza zlotowka podniosla by to zadluzenie o okolo 0.5
      do 1%. Przyrost PKB jest mniejszy od przyrostu zadluzenia, wiec zadluzenie
      (wyrazone jako %PKB wzrasta).

      Hipoteza trzecia:
      Ostatnio przeprowadzano kolejna restrukturyzacje dlugu polskiego (klub Paryski)
      Prasa (w tym GW) nazywala to splaceniem dlugu. W rzeczywistosci dlug splacono
      poprzez zaciogniecie nowych zobowiazan dluznych (byc moze na korzystniejszych
      warunkach). Skala tej operacji byla taka, ze mozna bylo duzo "zarobic"
      manipulujac kurs.

      Moze ktos z forumowiczow ma jeszcze inne, ciekawe hipotezy na ten temat??

      Wysoki kurs zlotowki bije po kieszeni eksporterow towarow z duzym wkladem
      polskich surowcow i robocizny, natomiast jest korzystny dla firm importujacym
      towary/polfabrykaty do Polski.
      W pierwszej grupie sa niedobitki polskiego przemyslu (w tym rolno/spozywczego)
      W drugiej grupie sa globalne korporacje operujace na polskim rynku.
      Obecny kurs walutowy mozna widziec jako bron ekonomiczna, ktorej uzycie oznacza
      dalsze bankructwa polskich przedsiebiorstw i ekspansje "multinationals".


      • Gość: krasnal Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.09.05, 19:43
        masz całkowitą rację, obojętnie która wersja czy mix jest właściwa ukazuje
        tzw. "silną polską gosodarkę" jako kolosa na glinianych nogach
        • Gość: kajtek Re: Kurs euro spadł poniżej 4 zł IP: *.bredband.comhem.se 01.09.05, 20:25
          Uczono mnie kiedys,że o sile gospodarki świadczy m.in siła waluty danego kraju.
          Rzecz w tym ,że silny kurs złotego nie ma nic wspólnego z kondycją polskiej
          gospodarki.Wręcz przeciwnie-olbrzymie bezrobocie,gospodarka ledwo dyszy,
          sytuacja polityczna taka,że w każdym cywilizowanym kraju waluta spadła by na
          "łeb na szyję", tylko nie w Polsce. Najwyrazniej w tym kraju obowiązują inne
          prawa ekonomiczne.Nic dziwnego.Mając takiego geniusza za szefa Banku Centralnego
          jak Mr. Balcerowicz to wszystkiego można się spodziewać.Chciałbym zwrócić uwagę,
          że mówi się o rynku ale w rzeczywisości to BC ustala oficjalny kurs PLN.
          Jest on taki ,że niedługo eksport całkowicie będzie nieopłacalny a jest to
          jedyny motor napędowy tego co zwie się polską gospodarką.Na wysokim kursie
          zarabia tylko kapitał spekulacyjny.Polska to raj dla Sororzy i innych
          spekulantów.To,że mniej nas kosztuje spłata długów zagr. to żadna pociecha.Co z
          tego,że długi spłacimy kiedy z polskiej gospodarki pozostaną zgliszcza.
    • kina9 Re: Czy to nie błąd w metodzie.. 01.09.05, 20:42
      Nie jestem ekonomistą,ale intuicyjnie czuję,że gdzieś musi być bład w
      bilansowaniu rozliczeń, jeżeli państwo takie jak Polska o tak słabych
      wskaznikach gospodarczych ma tak silną walutę.Czy przypadkiem kapitał czysto
      spekulacyjny nie powinien być "pomijany" w bilansie płatniczym, podobnie jak
      zyski ze sprzedaży majątku narodowego.Czy nie stworzyć osobne konta dla tych
      wartości.Teoretycznie można założyć,że gospodarka może nic nie eksportować
      ludzie nie pracować a waluta może osiągać wyżyny na skutek napływu kapit.
      spekulacyjnego.
      Coś tu nie gra.
      Proszę o rzeczową odpowiedz.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka