Rezygnacja z bezpośrednich dostaw gazu z Norweg...

[Gość: acz123]

Jeśli dodamy koszty budowy rurociągu to gaz będzie drożej
kosztował

Jaka jest struktura zużycia gazu w PL ?

[Gość: Lechu]

Tzn. ile potrzeba dla gospodarstw domowych, zakładów, w
motoryzacji, itd. Czy ktoś zna szacunkowe ilości (ew. procenty) ?

[Gość: chudy]

Kompromitacja Polski w oczach panstw Europy.Gratulacje dla zalogi premiera Millera.Uzaleznienie Polski od
dostaw surowcow z Rosji jest przeciez w zasiegu reki!! Brawo! Tak dalej..

[Gość: Iwanicki]

Przyjety przez rzad Millera 13 sierpnia br. Program
Restrukturyzacji i Prywatycji Sektora Gazowniczego uniemozliwia
jakakolwiek dyswersyfikacje dostaw gazu do Polski. Program ten
zaklada utrzymanie monopolu PGNiG S.A. na polskim rynku co
uniemozliwia rozwoj tego sektora czyli nie zwiekszy sie
zdecydowanie zapotrzebowanie na gaz ziemny. Rzad tym programem
udowodnil po raz kolejny swoje przywiazanie do centralnego
recznego sterowania gospodarka. Minister Finansow moze
spokojnie przygotowywac kolejny pakiet odluzania np. na rok
2005, PGNiG S.A. bedzie tego potrzebowal. Program rzadowy
udowdnil rowniez, ze ludzie wspoltworzacy go nie maja zielonego
pojecia jak funkcjonuja rynki gazowe na swiecie. Po wejsciu do
UE PGNiG S.A. straci najwiekszych odbiorcow przemyslowych i
stanie sie bankrutem. Jedynym wyjsciem dla uratowania tego
przedsiebiorstwa beda drastyczne podwyzki cen gazu, ktore i tak
juz sa relatywnie wyzsze niz w Europie zachodniej.

[piotr33k2]

rezygnacja z dostaw norweskiego gazu do naszego kraju ,jest
sprzeczna z interesem polski.ale czego się mozna spodziewać po
byłych działaczach komunistycznych powiązanych finansowo z
gudzowatym który ,każdy o tym wie jest z kolei powiązany ze
służbami specjalnymi rosji.mam nadzieję że ci którzy działają na
szkode polski odpowiedzą kiedyś przed trybunałem stanu.polacy
przejrzyjcie na oczy !.

A ja patrzę i sprzeczności nie widzę.

[Gość: larssen]

Widzę za to, że przez kilkadziesiąt lat jakoś gazu nam wystarcza, nawet nie
możeny zużyć tej niedywersyfikowanej dostawy :-) I widzę, że Polska wcale nie
musi nabijać kieszeni Norwegom. A jeszcze widzę nadmiar produkcji energii w
Polsce (np. elektrycznej), z którą nie ma co robić. A rzygać mi się chce jak
widzę zacietrzewienie prawiczków i olanie dużego, rosyjskiego rynku. Z czego
wcale nie wynika, że jestem fanatykiem Millerowców. A gdyby, nie daj Boże, na
świecie zrobił się syf, to i tak najważniejsze będą ropa i proch, a nie gaz i
dywersyfikacja. Najwyraźniej towarzysze z AWS i UW nie zauważyli, że mamy
zupełnie inne czasy, a zarządzanie typu gomułkowskiego naszych
prawicowych "profesorów" robi Polsce więcej szkody niż pożytku. Z czego również
nie wynika, że obecni fachowcy są OK.

[Gość: Matt.]

Odp. do Larssena / Larsenowicza /. Zglos sie do Millera , z
checia Cie przyjmie a moze nawet dostapisz zaszczytu wniesienia
sztandaru .Czerwoni lubia takich jak Ty , z wypranym mozgiem .

Ale masz pomyślunek, jak kanadyjski imigrant...

[larssen]

...już wiem, czemu w Ameryce Północnej jest tyle kawałów o Polakach :-(
Mam umysł tak wyprany, że jak słyszę, że ktoś chce wejść na nasz rynek, to
pytam się co ja z tego będę miał ? Bo za zachodni prestiż i dywersyfikację nie
mam zamiaru płacić.

[Gość: Wolv]

Zapraszam do dyskusji na www.ForumBest.150.pl, kultura wypowiedzi, interesujace tematy, ciekawi ludzie

[Gość: wlodek]

A co mial powiedziec - mala dostatwa,duza cena; duza dostawa
mala cena. Ile potzrzebujemy gazu o to jest pytanie.

[Gość: babariba]

Technicznie gaz jest przesyłany takimi rurami, które łączą dziś
całą Europę. W telewizorze mogliśmy oglądać kiedyś, jak p.
premier Buzek odkręcał zawór, który wpuszczał do polski gaz z
zachodu (rosyjski zresztą).
Praktycznie, mamy zakontraktowany gaz rozsyjski, w ilościach,
których nie jesteśmy w stanie skonsumować (ostatnio trochę się
nam go spaliło przy awarii podziemnego magazynu);
Nowy rurociąg z norwegii jest w tych warunkach inwestycją
niekoniecznie poważną. Ale taka inwestycja to jest poważne
zamówienie dla realizatorów.
A p. redaktor Kublik od dłuższego już czasu wyraźnie lobbuje na
rzecz Statoila.