Dlaczego Polacy mają w Polsce gorzej niż inwestorzy zagraniczni?

[Gość: POLAK]

Dlaczego nie ma równych szans? Pomijam, że Polacy nie mają tak dużo pieniędzy
do inwestowania jak Zachód. Dlaczego jednak jako Polak mam mieć gorzej w swoim
kraju niż jakiś Murzyn albo Żyd?

[Gość: MACIEJ]

Staropolska goscinnosc kaze traktowac nam obcych lepiej niz swoich.

[Gość: Rycho.]

Jak się chce pozyskać kapitały których w Polsce jest mało to trzeba stworzyć
warunki lepsze niż inni.Bez tych pieniędzy do tej pory byśmy jeżdzili maluchami
i oglądali telewizory Neptun lub Elemis,przed napiciem się piwa najpierw byśmy
sprawdzili czy coś w nim nie pływa itp.itd.Czy pieniądze są Żyda czy Murzyna to
naprawdę jest bez znaczenia.

Nieporozumienie

[Gość: Fizyk]

Trudno zaprzeczyc, ze Polska potrzebwala i potrzebuje
kapitalu i know-how. Tylko, ze mozna pozyskiwac kapital
madrze lub glupio.
Madrze - znaczy przyciagac solidnych inwestorow dobrym
prawem,
dbaloscia o infrastrukture, jakoscia wyksztalcenia
pracownikow, jakoscia
uslug panstwa (urzedy, sady, policja, sluzba zdrowia).

Glupio- znaczy dawac po uwazaniu przywileje, oddawac
majatek
ponizej wartosci, zwlaniac od podatkow, nie baczac, ze
jak zwolnienia
sie skoncza, to znikna i inwestorzy.

[Gość: Karol]

Gość portalu: POLAK napisał(a):

> Dlaczego nie ma równych szans? Pomijam, że Polacy nie mają tak dużo pieniędzy
> do inwestowania jak Zachód. Dlaczego jednak jako Polak mam mieć gorzej w swoim
> kraju niż jakiś Murzyn albo Żyd?

A jakie to preferencje maja inwestorzy zagraniczni w Polsce (pomijajac, ze "maja
tak duzo pieniedzy")?
Tylko poprosze konkrety z nazwami ustaw, zeby mozna bylo to sprawdzic, a nie
czytac plotki z magla.

[Gość: Fizyk]

Gość portalu: Karol napisał(a):

> Gość portalu: POLAK napisał(a):
>

> A jakie to preferencje maja inwestorzy zagraniczni w
Polsce (pomijajac, ze >"maja tak duzo pieniedzy")?
> Tylko poprosze konkrety z nazwami ustaw, zeby mozna
bylo to sprawdzic,
> a nie czytac plotki z magla.
>
Np., "specjalne strefy gospodarcze" ze zwolnieniami
podatkowymi
na 5-20 lat od zysku firmy. Nie dyskutuje tu, czy te
strefy sa potrzebne, tylko
podaje przyklad.

[Gość: Karol]

Gość portalu: Fizyk napisał(a):

> Gość portalu: Karol napisał(a):
>
> > Gość portalu: POLAK napisał(a):
> >
>
> > A jakie to preferencje maja inwestorzy zagraniczni w
> Polsce (pomijajac, ze >"maja tak duzo pieniedzy")?
> > Tylko poprosze konkrety z nazwami ustaw, zeby mozna
> bylo to sprawdzic,
> > a nie czytac plotki z magla.
> >
> Np., "specjalne strefy gospodarcze" ze zwolnieniami
> podatkowymi
> na 5-20 lat od zysku firmy. Nie dyskutuje tu, czy te
> strefy sa potrzebne, tylko
> podaje przyklad.

Czy te "strefy" sa tylko dla kapitału zagranicznego?

[Gość: Fizyk]

> > Polsce (pomijajac, ze >"maja tak duzo pieniedzy")?
> > > Tylko poprosze konkrety z nazwami ustaw, zeby mozna
> > bylo to sprawdzic,
> > > a nie czytac plotki z magla.
> > >
> > Np., "specjalne strefy gospodarcze" ze zwolnieniami
> > podatkowymi
> > na 5-20 lat od zysku firmy. Nie dyskutuje tu, czy te
> > strefy sa potrzebne, tylko
> > podaje przyklad.
>
> Czy te "strefy" sa tylko dla kapitału zagranicznego?

Wydaje mi sie, ze z mocy ustawy - nie tylko.
Z mocy ministrow natomiast oraz z mocy warunkow
stawianych
inwestorom (minimalny kapital) kapital zagraniczny jest
w nich
znacznie lepiej reprezentowany. To ma oczywiscie sens, o
ile
ci inwestorzy nie konkuruja z polskim drobnym biznesem,
ktory
nie ma szans wejsc do takich stref, z wyzej wymienionych
wzgledow.
S
ztandarowym przykladem sa hipermarkety, ktore takze
bywaja
zwolnione z podatkow (np. hipermarket w Krakowie, obecnie
Julius Meinl), czego za Chiny juz nie ludowe pojac nie
moge w kategorii korzysci
dla kraju.

Pzdr

[Gość: Karol]

Gość portalu: Fizyk napisał(a):
> > Czy te "strefy" sa tylko dla kapitału zagranicznego?
>
> Wydaje mi sie, ze z mocy ustawy - nie tylko.
> Z mocy ministrow natomiast oraz z mocy warunkow
> stawianych
> inwestorom (minimalny kapital) kapital zagraniczny jest
> w nich
> znacznie lepiej reprezentowany.

Ale ja sie pytalem o preferencje bez uzwgledniania faktu, ze "zagranica" ma
wiecej pieniedzy?
> S ztandarowym przykladem sa hipermarkety, ktore takze
> bywaja > zwolnione z podatkow (np. hipermarket w Krakowie, obecnie
> Julius Meinl), czego za Chiny juz nie ludowe pojac nie
> moge w kategorii korzysci dla kraju.

No i zaczyna sie znowu. Prosilem o przyklad przepisu o zwolnieniach podatkowych.
Czy ten hipermarket jest w SSE? Jezeli nie jest to na jakiej podstawie jest
zwolniony z podatkow i jakich? Tylko prosze o konkrety. O podatek gruntowy nie
pytam, bo o jego wysokosci decyduje gmina.

[Gość: Fizyk]

Gość portalu: Karol napisał(a):

> Gość portalu: Fizyk napisał(a):
> > > Czy te "strefy" sa tylko dla kapitału
zagranicznego?
> >
> > Wydaje mi sie, ze z mocy ustawy - nie tylko.
> > Z mocy ministrow natomiast oraz z mocy warunkow
> > stawianych
> > inwestorom (minimalny kapital) kapital zagraniczny
jest
> > w nich
> > znacznie lepiej reprezentowany.
>
> Ale ja sie pytalem o preferencje bez uzwgledniania
faktu, ze "zagranica" ma
> wiecej pieniedzy?

No, niestety prawo w Polsce stanowia rowniez ministrowie
i urzednicy za pomoca rozporzadzen. Oni decyduja, ktore
firmy moga dzialac w ramach SSE. Stad brak dyskryminacji
w ustawie i rzeczywistosci to 2 rozne rzeczy.
Wyraznie: jesli inwestor zagraniczny przywozi technologie
, ktorej w Polsce
nie ma i kase, to powinien miec znizki.

> > S ztandarowym przykladem sa hipermarkety, ktore takze
> > bywaja > zwolnione z podatkow (np. hipermarket w
Krakowie, obecnie
> > Julius Meinl), czego za Chiny juz nie ludowe pojac
nie
> > moge w kategorii korzysci dla kraju.
>
> No i zaczyna sie znowu. Prosilem o przyklad przepisu o
zwolnieniach
> podatkowych.

Nie znam podstaw, ale sprawa tego zwolnienia byla glosna
w prasie ogolnopolskiej.
Autor postu nie mial na mysli przepisow, tylko stan
faktyczny.
O stanie faktycznym decyduja rowniez urzednicy.

> Czy ten hipermarket jest w SSE? Jezeli nie jest to na
jakiej podstawie jest
> zwolniony z podatkow i jakich? Tylko prosze o konkrety.
O podatek gruntowy
> nie pytam, bo o jego wysokosci decyduje gmina.

No, gmina tez moze preferowac inwestora zagranicznego.
O co Ci wlasciwie chodzi?

Mowi sie jasno i od dawna o potrzebie preferencji dla
kapitalu zagranicznego
i sie je stosuje. Problem, czy stosuje sie madrze tzn.
czy nie zaburza sie
sie w niektorych dziedzinach wolnej konkurencji miedzy
kapitalem duzym a
a malym. Ja nie wiem. Wiem natomiast, ze juz samo
polskie prawo, przez
swoja strukture, daje olbrzymie fory duzym, a ze duzy
jest zazwyczaj zagraniczny lub
polpanstwowy... Takze, firmy sprywatyzowane maja potem
ulgi, dzieki
ktorym wypieraja z rynku inne podmioty.

Chyba o to chodzilo autorowi postu.
Pzdr

[Gość: Karol]

Gość portalu: Fizyk napisał(a):
> Nie znam podstaw, ale sprawa tego zwolnienia byla glosna
> w prasie ogolnopolskiej.
> Autor postu nie mial na mysli przepisow, tylko stan
> faktyczny.
> O stanie faktycznym decyduja rowniez urzednicy.

Urzednik nie moze dac zwolnienia z podatku wg wlasnego widzimisie. Podstawy do
tego musza byc w ustawach. I o to caly czas sie pytam. Mam kapital zagraniczny w
spolce i chcialbym jako spolka zwolnic sie z jakiegos podatku. Nawet moi doradcy
podatkowi nie moga nic znalezc. Takze nie powielajcie mitow, o tym, ze kapital
zagraniczny jest zwolniony z jakiegos podatku bez podawania konkretow. Place VAT,
PDOP, PDOF, ZUS, PCC. I nie ma zadnego znaczenia czy jestem hipermarketem czy
inna forma. Jedynie co moge nie zaplacic w Polsce to podatek od dywidendy, ale na
to akurat sa miedzypanstwowe umowy o unikaniu podwojnego odatkowania.

[Gość: Fizyk]

No, teraz widze Twoj punkt.

Z tego co wiem, byly ulgi podatkowe w dziedzinach:
podatku od nieruchomosci i zysku firmy. Zazwyczaj
przydzielane decyzja
gminy lub ministerstwa w 2 przypadkach: SSE lub
prywatyzacji, z mocy
ustawy.

Inna sprawa jest charakter polskiego prawa
dyskryminujacy malych.
Mimo, ze nie ma jawnej dyskryminacji polskich
podmiotow, to
faktyczie obecna konstrukcja polskiego prawa i jego
interpretacja
przez urzednikow do tego prowadza.

Ja bym zapytal autora postu nie o "podstawe prawna"
jego postu, a
o konkretny przyklad z praktyki.

Pozdrawiam

[Gość: Karol]

Gość portalu: Fizyk napisał(a):

> No, teraz widze Twoj punkt.
>
No to ciesze sie, ze sie zrozumielismy.
ATSD to mysle, ze lepsze merytorycznie bylyby dyskusje na grupie dyskusyjnej np.
pl.soc.prawo.podatki niz na forum.

Pozdrawiam