winku
12.04.06, 13:10
A może tak nasz rząd zajałby się dywersyfikacją dostaw gazu? Może gaz z tamtego rejonu świata jest osiągalny? I może nawet opłacałoby się dotowac budowanie rurociągów w obcych państwach?
Ale to wymaga myślenia globalnego a nie tylko walki o stołki pomiędzy kolegami i kolesiami..