"Teraz Polska"-Najpierw jednak bomby

[huncwot]

5.3. Londyn (PAP) - Według środowego wydania dziennika "Financial Times",
Polska zabiega w Waszyngtonie o to, by polskie firmy uzyskały kontrakty na
odbudowę Iraku po obaleniu Saddama Husajna

"Polska - jeden z najwierniejszych sojuszników USA w konfrontacji z Irakiem -
metodami dyplomatycznymi zabiega o uzyskanie w Waszyngtonie zapewnień, że
zostanie uwzględniona w powojennej dywidendzie ekonomicznej" - napisał w
środę "Financial Times", powołując się na źródła zbliżone do polskiego rządu

"Podczas wizyty w lutym w Waszyngtonie premier Leszek Miller przekonywał
Amerykanów, że polskie firmy, które od dawna są obecne na Środkowym
Wschodzie, powinny uczestniczyć w powojennej odbudowie Iraku" - dodaje gazeta

"Chcemy, by nasze firmy wzięły udział (w odbudowie Iraku). Mają doświadczenie
i będzie im łatwiej poruszać się w tamtejszym otoczeniu niż innym firmom" -
cytuje FT swoje źródło

"Dyskusje (z Amerykanami) odbywają się na wszystkich szczeblach" -
powiedziało gazecie anonimowe źródło


"Stanowisko Polski w konflikcie Waszyngtonu z Irakiem ma polityczną cenę.
Niektórzy dyplomaci UE oskarżyli Polskę o to, że jest amerykańskim koniem
trojańskim wykorzystywanym w geopolitycznych interesach USA. Prezydent
Francji Jacques Chirac zarzucił Polsce i innym krajom kandydującym do UE, że
są politycznie niedojrzałe" - zauważa pismo. (PAP) asw/kan


POLSKA-PROSTYTUTKA SWIATOWEJ POLITYKI......
NAJPIERW TYLKO TRZEBA TO ZBURZYC, A POTEM POLACZKI POJA ODBUDOWAC.
POZDROWIONKA !!!

[Gość: 4a]

widac jacy glupcy siedza w rzadzie. amerykanski okret nabiera coraz wiecej wody
a my koniecznie chce do niego wsiasc. nic tylko pogratulowac oraz zyczyc
powodzenia w glosowaniu traktatow akcesyjnych w krajach 15tki.

Wszyscy inni to JEDYNIE DLA IDEAŁÓW ???????

[Gość: Hydraulik]

huncwot napisał:
>
> "Polska - jeden z najwierniejszych sojuszników USA w konfrontacji z Irakiem -
> metodami dyplomatycznymi zabiega o uzyskanie w Waszyngtonie zapewnień, że
> zostanie uwzględniona w powojennej dywidendzie ekonomicznej" - napisał w
> środę "Financial Times", powołując się na źródła zbliżone do polskiego rządu
> "Podczas wizyty w lutym w Waszyngtonie premier Leszek Miller przekonywał
> Amerykanów, że polskie firmy, które od dawna są obecne na Środkowym
> Wschodzie, powinny uczestniczyć w powojennej odbudowie Iraku" - dodaje gazeta
> "Chcemy, by nasze firmy wzięły udział (w odbudowie Iraku). Mają doświadczenie
> i będzie im łatwiej poruszać się w tamtejszym otoczeniu niż innym firmom" -
> cytuje FT swoje źródło
> "Dyskusje (z Amerykanami) odbywają się na wszystkich szczeblach" -
> powiedziało gazecie anonimowe źródło"


Oczywiście wszyscy inni w sprawę Iraku angażują się jedynie dlatego, bo żal im
cierpiącego narodu irackiego, i tak miłują prawa człowieka, co?
Dick Cheney oczywiście wcale nie przeprowadzał wielokrotnych rozmów z Chevron-
Texaco, Exxon-Mobile i swoim Haliburtonem (gdzie nie jest już prezesem, ale
nadal ma spore pakiety udziałów)na temat przyszłości Iraku, a raczej jego złóż
ropy :-))))
Nic do rzeczy w sprawie wojny z Irakiem nie ma też fakt, że 32 urzędników z
administracji Busha związanych było z koncernami zbrojeniowymi i to dziwnym
trafem z tymi, które wygrywają najlepsze kontrakty, np. z Raytheon'em....

Lord John Browne, prezes British Petroleum, wogóle nie bywa też częstym gościem
T. Blaira, a T. Blair w rozmowach z "Dablju" wogóle nie porusza udziału BP w
przyszłych konsorcjach górniczych....

A Brytyjczycy oczywiście wcale nie chcą odzyskać swej części majątku (w tym
koncesji na niektóre złoża, o co już Browne wydeptuje dywany przed pokojami
INC, kanapowego rządu irackiego na emigracji) z dawnego konsorcjum IPC,
wydobywającego ropę w Iraku do czasu jego nacjonalizacji przez partię Husseina,
BAAS....

Także Rosjanie czy Francuzi jedynie z miłości do pokoju są przeciw wojnie i nic
do rzeczy tu nie ma, że Łukoil ma z Husseinem podpisany i zapłacony kontrakt na
wyłączność eksploatacji złoża West Qurma, a TotalElfFina analogicznie na złoże
Majoon, oba kontrakty miały zacząć obowiązywać po zniesieniu sankcji przez ONZ,
a zdobycie Iraku przez USA zrobi z tych umow papier toaletowy....
Nic do rzeczy tu nie ma też fakt, że straty Rosji po wejściu USA do Iraku
wyniosą 8 mld USD, a Francji 9 mld USD - to tylko 2 KRAJE MIŁUJĄCE POKÓJ....

A TAK WOGÓLE TO WCALE NIE CHODZI TU O ZŁOŻA,KTÓRYCH ZASOBY TO 11% ZASOBÓW
ŚWIATOWYCH, GDZIE ROPA JEST OD 15 DO 40 M POD ZIEMIĄ, A KOSZT EKSPLOATACJI 1
BARYŁKI TO 0,8 DO 1,0 USD (DLA PORÓWNANIA - ROPA NORWESKA 4USD/BARREL, ROSYJSKA
ROPA POLARNA NAWET 10 USD/BARREL).
EKSPLOATACJA TYCH ZŁÓŻ WG ANALIZ DEUTSCHE BANKU NAWET W NAJGORSZYCH LATACH NA
RYNKU ROPY MUSI DAĆ 20% ZYSKU NETTO, ALE TO OCZYWIŚCIE NIE MA NIC DO
RZECZY.......

>
>
> POLSKA-PROSTYTUTKA SWIATOWEJ POLITYKI......
> NAJPIERW TYLKO TRZEBA TO ZBURZYC, A POTEM POLACZKI POJA ODBUDOWAC.
> POZDROWIONKA !!!

Jedynie Polska stara się o kontrakty na odbudowę Iraku??????
Amerykańskie i brytyjskie firmy wcale to nie interesuje??? Kilka hiszpańskich
firm budowlanych nie wysyłało listów do premiera Aznara z prośbą by o nich
pamiętał przy negocjacjach nad przyszłością Iraku????
Oni brzydzą się tak nieładnie zdobytymi pieniędzmi??? :-)))))))))))))))))
HA,HAHA...

SAMI IDEALIŚCI, TYLKO TA WSTRĘTNA POLSKA CHCE ODZYSKAĆ SWOJE MARNE 700 MLN USD,
NIEGDYŚ STRACONE WSKUTEK "PUSTYNNEJ BURZY", A NALEŻNE DORMEXOWI ZA AUTOSTRADY
WYBUDOWANE W IRAKU, KTÓRE ZBOMBARDOWALI ZARAZ PO ICH WYBUDOWANIU AMERYKANIE...

A POWINNA POLSKA POWIEDZIEĆ, ŻE TAKIE PIENIĄDZE ŚMIERDZĄ I ONA SIĘ ICH NIE TKNIE
BO MA SWÓJ HONOR......
WTEDY NA PEWNO HUNCWOT POLSKĘ POCHWALI, CIESZĄC SIĘ, ŻE JEGO SĄSIAD ZZA PŁOTU
PRZY MAIN AVENUE POJEDZIE NA KONTRAKT NA ODBUDOWĘ RAFINERII W KIRKUK ZE
ZNISZCZEŃ WOJENNYCH.....:-))))))))))))))))))))))

POZDROWIONKA.....

[Gość: MACIEJ]

Bardzo zgrabnie to nam wszysto Hydraulik opisal,ale kto nam zagwarantuje ,ze
beda zniszczenia wojenne.
Zniszczenia beda b.male ,a Polska ani Rosja najnowszymi technologiami nie
operuja.

Huncwot = reinkarnacja mbs'a?

[Gość: Hydraulik]

Styl by na to wskazywał.....
Trzeba chyba znowu zapytać Stirlitza.....

[huncwot]

No, no, tylko nie MBS-a
Oczywiscie, Irak bedzie sie odbudowywac.
Oczywiscie nie po to , by zrekompensowac straty Irakijczykom i "przeprosic" ich
za wymordowanych cywili i zniszczony kraj.
Ameryka kladzie chuj na IRAQ i jego obywateli. Nie kladzie zas chuja na rope.

Ameryka, na zasadzie podobnej jak Niemcy hitlerowskie, szuka sobie lebensraum.
tyle, ze nie chodzi o ziemie, a o rope.
Dlatego, jasne, ze firmy amerykanskie beda tam prowadzic swe interesy i
wydobywac rope. Bo inaczej benzyna do SUVs kosztowalaby 2 dolary za galon, a
nie 1.39.
Wstretne zas w polityce Polski jest to, ze jak maly kundelek podskakuje przy
tlustej amerykanskiej nodze, by zagarnac ochlap. Wstretne jest tez to, ze
trwaja inspekcje a przerzuca sie w rejon 300 000 soldatow. Wstretne jest to, ze
w samym USA protestuja tysaiace ludzi CODZIENNE przeciw tej wojnie a ich slowo
gowno znaczy, bo chodzi o rope i benzyne do SUVs.
Ja akurat znam amerykanska polityke i mentalnosc i zdaje sobie sprawe, ze
kundelkowi rzuci sie OCHLAP, za to ze szczekal , jak nalezy.I to wszystko.
Dalej bedzie sie tu smaic z "Polaczkow" i opowiadac kawaly.
I dlatego mi troche wstyd przyznawac sie do polskosci.

Tez pozdrawiam.
PS
Hydraulik, zastanowiles sie co bedzie, gdy za kilkadziesiat lt zloza Irackie
sie wyczerpia?
Okaze sie, ze w Kuwejcie lub AS jest "okrutna dyktatura bedaca w posiadaniu
broni masowego razenia"?

Nie ten styl.Huncwot to jednak nie MBS. Sorki!!!

[Gość: Hydraulik]