Włosi inwestują miliony euro w polskich inżynierów

[heraldek]

Polskim inzynierom jeszcze zajmie troche czasu, zanim
przetlumacza instrukcje do F-16......
Niech Wlosi zainwestuja lepiej w fabryki makaronu w Polsce....

[Gość: 24601]

bo sie do tlumaczen nie bierze inzynierow tylko tlumaczy - temu USA (i swiat
zachodu) sa sprawniejsi ze cenia specjalistow - a w naszej czesci Swiata sa
zwyczaje ze kazdy trzyma w zagrodzie i kury i swinki i kaczki i krowke i zyto i
gryke itd - co sie bierze stad ze szefami ("menegerami") sie w Pl-u robi burakow
= jaki pan (cham) taki kram.

W Polsce najlepiej umiemy sie modlic i wyzywac

[Gość: Toto]

W Polsce najlepiej umiemy sie modlic i wyzywac. gdyby mozna bylo zarobic na
ciemnocie i zacofaniu, bylibysmy juz bogaci

narzekaczki

[Gość: mihau2000]

> W Polsce najlepiej umiemy sie modlic i wyzywac. gdyby mozna bylo zarobic na
> ciemnocie i zacofaniu, bylibysmy juz bogaci

weźcie się lepiej za coś porzytecznego, a nie gadacie głupoty na forum

Światłowód wielotrybowy

[Gość: mafiu]

bo sie do tlumaczen nie bierze inzynierow tylko tlumaczy...", tak, tak i potem
wychodzą "wynalazki" typu "światłowody wielotrybowe" i "protokół bramowy
borlanda". Język techniczny jest na tyle specyficzny, że trzeba troche wiedzieć
co się tłumaczy

[australopitecus]

Co Ty wiesz, gdzies byl i cos widzial. Polscy inzynierowie radza sobie
doskonale poza Polska. Nie martw sie o poziom wiedzy inzynierow ksztalconych w
Polsce, pomysl co dobrego robi polskiej edukacji niejaki Giertych przebrany za
ministra edukacji.

[marklips]

Hallo z Berlina i tylko potwierdzam dla australopitecus co napisał:
Co Ty wiesz, gdzies byl i cos widzial.
Polscy inzynierowie radza sobie
doskonale poza Polska.
Nie martw sie o poziom wiedzy inzynierow ksztalconych w
Polsce, pomysl co dobrego robi polskiej edukacji
niejaki Giertych przebrany za
ministra edukacji.Koniec cytatu.
___________
Dodam ze jesli Wlosi,chca tylko przyklasnac.
Oczywiscie oni sobie zdaja sprawe,ze zarobki,
polskich inzynierow,sa wyjatkowo niskie.

Probujmy,bowiem wschodnia konkurencja,po prostu
na falszywe decyzje,spokojnie czeka.

[polonski]

niestety nie dla siebie, a dla innych. A do tego ma po 25 latach wygnania
problem z gramatyka j. polskiego jak ten powyzej, z berlina.

Ten artykul w gazecie napawa polonskiego, mimo wszystko duma i od dzisiaj da
zdecydowany odpor wszelkim kawalom i insynuacja na temat polskiej kobiety
inzyniera. $$)

[Gość: walleon]

dokladnie tak. kolejna mila wiadomosc w zalewie zlych. moze kiedys inzynierowie
przejma wladze od debili i nasz kraj wyplynie na spokojne wody.

Włosi inwestują miliony euro w polskich inżynieró

[Gość: gm]

Jestem pełen podziwu dla odkrycia , że inzynier nie cham a menadżer nie pan.
Niestetu zbyt długo królował poglad , że jest odwrotnie i teraz jest pewnie z
dziesieciu menadzerów na jednego inzyniera.

A Ty nie masz nic ..z inzyniera..a

[polonski]

tylko folksdojczweza z listy i do tego w kieszeni.

[polonski]

mały, a ty nie jestes sam fołxdoidzem?

[1410_tenrok]

Ta twoja nienawisc jest taka, jak Wezuwiusza do Pompejów i Herkulanum.
Przypuszczam, że ty jednak sam jestes z NPD i tutaj robisz sobie takiem
przekreciki i prowokacyjki.

[polonski]

herr waldek jeszcze nic ciekawego nie powiedzial a juz wychodzi z wytrenowana
po niemiecku pogarda.

Tu jest akurat miejsce na wypowiedzi inzynierow, menedzerow i zainteresowanych
a nie miejsce na folksdojczazlisty jad.

Polonski uwaza, ze inwestowanie w polskie RND jest wspanialym pomyslem i
przyniesie duzo korzysci obu stronom a szcze3golnie zdolnym, mlodym polskim
inzynierom.

Zgadzam sie z twierdzeniem, ze duzo zdolnych absolwentow opuszcza inzynierskie
studia i niestety nie ma szansy na zdobycie doswiadczenia w przemysle.

Dlatego tez scisle powiazanie (poprzez projekty) rnd i firm produkcyjnych jest
jak najbardziej wskazane.

[Gość: gość]

heraldek-kretynek

Najwazniejszym powodem zachwytu Wlochow

[Gość: na zimno]

jest fakt, ze stosunkowo niezle wyksztalconych inzynierow mozna miec w Polsce
za ulamek stawki obowiazujacej w grupie podobnie wykwalifikowanych inzynierow
wloskich.

Zanim jednak Jas konczacy studia stanie sie prawdziwym konstruktorem mija
conajmniej dziesiec lat. Amerykanski przemysl lotniczy zatrudnia inzynierow
pomiedzy 25 a nawet 75 rokiem zycia, bo o efektach pracy decyduje doswiadczenie,
a tego nie mozna zdobyc nawet w najlepszej uczelni. Te generacje konstruktorow
wzajemnie sie uzupelniaja i dzieki tej synergii tworza staly postep techniczny.
O tym sie u nas calkowicie zapomina. A szkoda.

W Polsce wszyscy inzynierowie "sa inteligentni" tylko do 35 roku zycia,
starsi nie maja czego szukac w ofertach pracy.

Jest to efekt braku tradycji i ciaglosci technologii w niektorych dziedzinach
techniki. W sumie to zalosny efekt przemian w przemysle, gdzie zabija sie
mozliwosc powstania mechanizmow budowania gruntownej wiedzy technologicznej.

Ciekawe, ze najbardziej rewolucyjne konstrukcje lotnicze powstaly wiele lat
temu w epoce, gdy o istnieniu peceta nikomu sie nawet nie marzylo.

łowcy głow zwiedzaja politechniki- ...

[arahat1]

i tak placa mniej niz swoim..

[Gość: zz]

Może czas wprowadzić zwrot kosztów kształcenia . W kalkulacji zarobków chyba
trzeba uwzględnić koszt wykształcenia i kto go ponosi.

[Gość: inżynier]

Brakuje ci intelektu i stąd ta twoja zawiść do polskich inżynierów? Dla twojej
informacji polscy inżynierowie są bardzo cenieni na świecie i to w naprawdę
wielu branżach, łącznie z moją :). Smutna jest jedynie przyczyna tego: w Polsce
jest zbyt wielu inżynierów lub nie są specjalnie doceniani i stąd szukają oni
pracy w świecie, a że słabi raczej nie próbują to wielu znakomitych fachowców
zarabia na siebie i na koncerny, które nia mają nacjonalistycznych uprzedzeń.

[pm7303]

> Polskim inzynierom jeszcze zajmie troche czasu, zanim
> przetlumacza instrukcje do F-16......

To, ze Tobie 'chloptasiu', nie idzie za bardzo z angielskim, nie oznacza, ze
inni (szczegolnie inzynierowie) maja podobne problemy intelektualne.

a coz stworzyli ci wspaniali polscy inzynierowie ?

[janosik6]

Kuzwa ale mnie smiech zlapal jak czytam te bajki ..
sami sobie wcdiskaja palanty kit i robia z siebie rybakow..
Polska mysl techniczna ??? barany cos takiego nie NIE ISTNIEJE..
Jak moga powstawac inzynierowie na wysokim poziomie jak polskie szkoly sa w
najnizszym szczeblu liczacych sie szkol na swiecie???
Jedynie KUL ma jakies tam pole do popisu i jestesmy najwiekszym exporterem
facetow w sukienkach bredzacych cos tam pod nosem o roznych porach ,maja I
Jeden plus a mianowicie ,blade tyleczki i to tez swoje robi..
Sa nawet znani z tego, na swiatowym rynku i dlatego maja wzecie od afryki po
amazonke.....
Cepy przestancie sie oszukiwac i sluchac szczebiotania makaroniarzy...jesli tak
docenieja to niech placa tyle ile placa swoim ...no ? juz ? ghahhahahh
a te pierdzielenia o wyszkoleniu juz byly ideziemy na jezyki obce..,.hahhahaa
skad maja byc dobrzy polscy inzynierowie ? jak przysiegli tlumacze ktorzy sa po
anglistyce w polsce juz nie raz dali okazje do robienia sobie jaj z polski
jako kraju po bangladeszu....
Mamy polski samolot ? nie liczac tego sokola czy jak mu tam co ma zaliczone
najwieksze upadki we dziejach lotnictwa ,tj samolot co potrafi robic fikolki
bez wznoszenia sie w powietrze....jeden wielki CUD na miare wojtylowych cudow...
Moze mamy polska pralke ? moze lodowke ? samochod wiadomo ze nie..Moze mamy
okap kuchenny polski ? no do kuzwy nedzy co mamy takiego wartosciowegpo co
wymyslily te polskie cepy ?

co ?
co? kuzwa ja nic nie widze..
nie znam takiego deziwadla czystopolskiego..
mowcie wytloki buraczane Co takiego jest polskie , co jest polskie ?

[Gość: inzynier_takze]

Bredzenie w tym watku i tyle

- zadnych technicznych tekstow czy instrukcji dzis sie nie NIE TLUMACZY -
zaklada sie, i slusznie, ze inzynier zna angielski; wiekszosc duzych firm to
firmy wielonarodwoe i gada sie i pisze dokumenty wylacznie po angielsku

- polski inzynier ani lepszy ani gorszy od amerykanskiego, hinduskiego czy
niemieckiego jezeli juz to gorszy bo skazony polskim brakiem kultury pracy

- place sa zawsze adekwatne do okolicznosci i zawsze sa 'za niskie', takze w
usa, uk czy innych emiratach

inz. masz zupelna racje tylko do kogo ona dotrze?

[janosik6]

ja juz schuchac i czytac nie moge jak to :
polscy piloty najlepwsi na swiecie
polscy piechurzy najlepsi na swiecie
polscy czolgisci najlepsi na swiecie
polscy zolnierze najlepsi na swiecie
polscy komandosi (grom)moga byc nauczycielami dla amis czy rosjan tacy dobrzy sa
polscy lekarze sa najlepsi na swiecie ,tytlko sprzetu nie maja dobrego a
zachodni lekarze bez swego bez sprzetu sa nogami,nawet temperatury nie
potrafia zmiorzyc choromu a co dopiero wyleczyc.
polskie lekarstwa sa najlepsze na swiecie (u polkow mieszkajacych za granica
nie ma tubylczych lekarstw jak tylko polskie,bo ? polskie to najlepsze)
Polskie kielbasy , szmalec,kaszanka to najlepsze i najzdrowsze na swiecie .
polskie ogorki sa najlepsze na swiecie.
polskie produkty sa najlepsze na swiecie np. samochody hahahahtylko dlaczego
wszyscy kupoja zachodnie (bron cie panie boze montowane w krajach
demoludu)a tak pozatym sa najlepsze.
polskie pralki i lodowki sa tez najlepsze na sweicie ale dlaczego kazdy kto
kocha swoj pieniadz kupoje wloskie i niemieckie ? ......hahhaha
polskie ciuchy sa number one na swiecie ale kto tylko ma troche szmalu kupoje
zachodnie ......hahahhaah
a wiecie ze poolskie kolonie sa tez najlepsze na swiecie ? kazda emigrantka ma
w swojej kolekcji ..Pania Walewska ,Pana Twardowskiego i te wszysctkie
smierdzace wody po goleniu i odstraszajace muchy sraczki i komary..


dlugo by tak mozna by bylo podawac przyklady ..
wszyscy na calym swiecie ucza sie z tych samych ksiazek czy to jankesi,czy
angole , czy niemcy, czy rosjanie,czy belgowie ,czy wietnamczycy,czy
japonce..tajemnica jest w tym co dany nauczyciel wymaga od swego
ucznia :wiedzy czy koperty ???aby dalej przebrnol ?

Sarkastycznie moznaby sie czesciowo zgodzic...ale

[Gość: na zimno]

Jednak powoli w Polsce powstaje kadra mlodych ludzi pracujaca wg standardow
swiatowych koncernow i choc Ci sie to pewnie nie spodoba, ma ona duze szanse
w porownaniu z rowiesnikami w krajach zachodnich.

Znam te tematyke z RFN, USA, Szwajcarii i zapewniam Cie, ze jednak per saldo
sie mylisz.Polacy potrafia byc bardzo elastyczni, gdy chodzi o zdolnosc
do przystosowania sie, a np. Niemcy tej zdolnosci sa prawie zupelnie
pozbawieni.

Pewnie dlugi pobyt poza krajem wplynal na bledne kryteria, ktore przyjmujesz
tak to wszystko oceniajac.

Mlodzi ludzie maja gdzies stare komuchowate zabobony i nie boja sie ryzykowac.
A Ty masz z tego powodu traume.