Miller czysci Polske z biurokracji.

[Gość: robol]

Projekt ustawy przyjęty wczoraj przez rząd zakłada, że znikną 23 urzędy i
stanowiska:

Agencja Budowy i Eksploatacji Autostrad,

Agencja Prywatyzacji,

Agencja Rezerw Artykułów Sanitarnych, Agencja Techniki i Technologii,

Centralny Inspektorat Standaryzacji,

generalny dyrektor dróg publicznych,

generalny inspektor celny,

generalny konserwator zabytków,

główny inspektor inspekcji nasiennej,

główny inspektor ochrony roślin,

Komitet Kinematografii,

Polskie Centrum Badań i Certyfikacji,

Polski Komitet Normalizacyjny,

Państwowa Agencja Atomistyki,

Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych SA,

Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń (PUNU),

Polska Agencja Informacyjna SA,

prezes Głównego Urzędu Ceł,

prezes Krajowego Urzędu Pracy,

prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu,

prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast,

prezes Urzędu do spraw Repatriacji i Cudzoziemców,

szef Urzędu Ochrony Państwa,

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi,

Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych.

Prosimy o wiecej!

[Gość: Kraqi]

Swietny pomysl. najlepiej niech wszytskich wywala na bruk i 40 milionowym
krajem niech "rzadza" kompetentni ludzie z SLD. A moze lepiej bedzie jak o
budowanie nowej autostrady i produkcji filmu bedzie decydowal premier L.M.?

[Gość: robol]

Moze nie lepiej, ale za to o wiele taniej!

[Gość: abo]

Gość portalu: robol napisał(a):

> Moze nie lepiej, ale za to o wiele taniej!

...moze nie taniej, ale napewno smieszniej!

[Gość: abo]

Gość portalu: robol napisał(a):

> Projekt ustawy przyjęty wczoraj przez rząd zakłada, że znikną 23 urzędy i
> stanowiska:
>
> Agencja Budowy i Eksploatacji Autostrad,
>
> Agencja Prywatyzacji,
>
> Agencja Rezerw Artykułów Sanitarnych, Agencja Techniki i Technologii,
>
> Centralny Inspektorat Standaryzacji,
>
> generalny dyrektor dróg publicznych,
>
> generalny inspektor celny,
>
> generalny konserwator zabytków,
>
> główny inspektor inspekcji nasiennej,
>
> główny inspektor ochrony roślin,
>
> Komitet Kinematografii,
>
> Polskie Centrum Badań i Certyfikacji,
>
> Polski Komitet Normalizacyjny,
>
> Państwowa Agencja Atomistyki,
>
> Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych SA,
>
> Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń (PUNU),
>
> Polska Agencja Informacyjna SA,
>
> prezes Głównego Urzędu Ceł,
>
> prezes Krajowego Urzędu Pracy,
>
> prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu,
>
> prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast,
>
> prezes Urzędu do spraw Repatriacji i Cudzoziemców,
>
> szef Urzędu Ochrony Państwa,
>
> Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi,
>
> Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych.
>
> Prosimy o wiecej!

cytujac pewna gazete.....

"Pseudolikwidacja urzędów

Likwidacja urzędów administracji centralnej, którą zaczęła koalicja pod hasłem
wielkich oszczędności ma jedynie kosmetyczny i propagandowy chrakter.
Oszczędności będą mierne - tak uważa "Życie".

Rząd zaakceptował wczoraj projekt ustawy, która umożliwi likwidację 25 urzędów
centralnych. Jest to spełnienie postulatu wyborczego koalicji SLD-UP budowy
tańszego i nowocześniejszego państwa. Likwidacji mają ulec te jednostki, których
zadania mogą z powodzeniem wykonywać inne urzędy. Rząd nie podał jednak jeszcze
jakie kwoty zostaną zaoszczędzone i ilu ludzi będzie zwolnionych.

Według wyliczeń "Życia", popartych przez nie wymienionych z nazwiska ekspertów,
na pensjach szefów likwidowanych urzędów i ich zastępców uda się zaoszczędzić 7,8
mln zł. Likwidowane zostaną urzędy mniej istotne, a ich kompetencje przejmą
odpowiednie resorty. Do przejętych przez nie zadań potrzebni będą nowi ludzie, a
więc pracownicy likwidowanych urzędów.

Jako przykład podaje gazeta casus instytucji Prezesa Urzędu ds. Repatriacji i
Cudzoziemców, która wg niej nie przyniesie oszczędności. 77 proc. z 20,8 mln zł
rocznego budżetu urzędu wydawane jest na utrzymanie uchodźców, a 15,4 proc.
stanowią zarobki personelu placówek zamieszkanych przez cudzoziemców. Pozostałe
pieniądze wydawane są na inwestycje związane z placówkami przeznaczonymi dla
uchodźców. Oszczędności można więc poszukać w pensji prezesa. Jego obowiązki
przejmie zaś sekretarz stanu.

Inny przykład: Urząd Kultury Fizycznej i Sportu. Jego miejsce zajmie Polska
Konfederacja Sportu. W związku z likwidacją UKFiS zostanie rozszerzony
departament w resorcie edukacji zajmujący się sprawami sportu. A to wcale nie
oznacza oszczędności.

Warto się zdnaiem gazet przyjrzeć natomiast tym agencjom, które nie poszły pod
rządowy nóż. Dla przykładu Agencja Rynku Rolnego miała w 1999 r. 1,65 mld zł
przychodu, Agencja Rozwoju Przemysłu - 1, 02 mld, a Wojskowa Agencja
Mieszkaniowa - 1,36 mld zł. Według "Życia" w każdym przypadku część tych kwot
pochodziła z budżetu państwa."

[Gość: Magis]

Nic nie poradzę iż nie lubię polityków, a zwłaszcza przefarbowanych z KC PZPR,
którzy winni iść już na zieloną trawkę, bo ich gadka jest głupia, drętwa. Mówią
tak jaby mówienie im przychodziło z trudem
Coś się powoli rusza, alcz za wolno jak na Polskę. Polityka to jest
ogólnie mówiąc popuszczanie małymi kroczkami interesów, których już się nie da
robić. ALe w Polsce zmiany idą, lecz za wolno. Przez tyle lat demokracji
dorobiliśmy się tylko jednego - bezpośrednich wyborów samorządowych. Wiem,
jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale to już jest coś.
Pamiętacie jak SLD kombinowało pod górę by były to wybory półbezpośrednie. Ale
zdali sobie sprawę że węcej by stracili. Jaki z tego wniosek, nawet mała partia
jak będzie dużo szumu robić wokół danej sprawy to takie giganty? (na glinianych
nogach!!) jak SLD muszą się z tym liczyć. Do tzw. opozycji mam żal iż za mało
konsekwentnie robią szum wobec rzeczy których nie powinno się tykać według SLD