Dodaj do ulubionych

Strategia UE głównie o energii odnawialnej

IP: *.tpnet.pl 10.01.07, 14:48
Jestem za energią odnawialną, ale... boję się, czy tak duży udział OZE nie spowoduje, że wylejemy dziecko z kąpielą.

- Wiatraki ciągle nie mają dobrego zabezpieczenia na wypadek ciszy. Jeżeli 10% uzyskamy z wiatru, to w rezerwie musi stać ok. 2 GW - tyle co duża elektrownia (np. Turów)
- Energia słońca odpada. Fotowoltaika jest zbyt droga, a pozostałe metody ciągle w powijakach.
- Biomasa, tylko ten kierunek ma szanse bytu. Ale to oznacza, że elektrownie powinny być rozsiane po kraju, aby droga była jak najkrótsza. Jeżeli rząd nie zacznie wspierać przebudowy ciepłowni na elektrociepłownie nie ma szans na dobre wykorzystanie biomasy.

Inna możliwość o której się zapomina, to oszczędzanie. 25% od 150 TWh to więcej niż 25% od 100 TWh. A najprostszą formą oszczędzania energii byłoby maksymalne docieplenie mieszkań i domów. Może zacząć lobbować, aby gdy skończy się zwrot VAT na materiały budowlane wprowadzić w to miejsce ulgę ociepleniową? Prosiłby o poparcie tego pomysłu, lub rzucenie innych pozwalających na jak najszybsze docieplenie Polski.
Obserwuj wątek
    • szefunio1 Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 14:58
      No i mamy "powtórkę z Niemiec" w skali Unii.
      Przypomnę, że mniej więcej 10 lat tem po tym jak do władzy w Niemczech "dorwali
      się" Zieloni doszło tam do kompletnej paranoi, bo próbowano osiągąć 3 sprzeczne
      ze sobą cele:
      1. Zamknięcie elektrowni atomowych
      2. Zmniejszenie emisji CO2
      3. Zmniejszenie zależności od importu energii i surowców energetycznych
      Z w/w celów nie osiągnięto ŻADNEGO.
      Z 20 niemieckich reaktorów atomowych zamknięto tylko 2, które i tak musiały być
      zamknięte bo skończył im się okres używalności. O zamknięciu pozostałych nie
      mogło być mowy, bo zastąpienie ich nawet najczystszymi elektrowniami gazowymi
      spowodowałoby wzrost emisji CO2 o kilkadziesiąt milionów ton rocznie, na co nie
      pozwala podpisany przez Niemcy protokół z Kioto (elektrownie atomowe to - poza
      opartymi na źródłach odnawialnych - jedyny typ elektrowni nie emitujący CO2).
      Z powodu niebudowania nowych elektrowni (liczono na to, że wzrost
      zapotrzebowania pokryją źródła odnawialne - jadnak mimo płacenia za prąd ze
      źródeł odnawialnych 3-krotnych stawek udział tych źródeł osiągnął zaledwie 5%)
      Niemcy stały się jednym z największych importetów elektryczności, żeby było
      śmieszniej większość prądu importują z francuzkich elektrowni atomowych
      (statystycznie 9 z 59 francuzkich reaktorów atomowych produkuje prąd wyłącznie
      na eksport).

      PS:
      Koszty prądu z różnych źródeł w Finlandii:
      www.world-nuclear.org/info/graphics/finlandpowercosts.jpg
      oraz jak w/w koszty zmieniają się wraz ze zmianą ceny paliwa:
      www.world-nuclear.org/info/graphics/finfuelcost.gif
      • Gość: WK Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.ig.pwr.wroc.pl 10.01.07, 16:43
        Dodajmy, że Niemcy są bogaci i mogli trochę kasy wyrzucić za okno. My jesteśmy
        biedni i nie stać nas wdrażanie takich księżycowych projektów.
        Najlepszą metodą na uzyskanie oszczędności energii jest szybki rozwój
        gospodarczy, dzieki któremu są środki na inwestowanie w nowe technologie.
        Tymczasem inwestowanie w OZE zwiększa cenę energii co spowalnia wzrost
        gospodarczy.
        Jedynym w Polsce dostępnym OZE jest .. drewno (!). Słabe i zmienne wiatry, mała
        energia płynących wód oraz słabe nasłonecznienie nie dają szans na efektywne
        wykorzystanie energii wiatru, wód i słońca.
        Propagowanie w Europie OZE to szkodliwy bełkot tzw. "ekologów" (raczej
        ekologistów bo to rodzaj wyznania).
        • bonobo44 EAD: Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapasowych 10.01.07, 17:21
          elektrowni konwencjonalnych...

          gaz4 napisał(a):

          > - Wiatraki ciągle nie mają dobrego zabezpieczenia na wypadek ciszy.
          > Jeżeli 10% uzyskamy z wiatru, to w rezerwie musi stać ok. 2 GW
          > - tyle co duża elektrownia (np. Turów)



          Niemcy mają chyba największe obecnie doświadczenie w energetyce wiatrowej...
          zatem skoro niemiecka Energy Agency Dena (EAD) twierdzi, że

          ☼ Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapasowych elektrowni konwencjonalnych:
          <<Wind energy does not require construction of additional ‘balancing’ power
          stations >>

          to chyba nie masz zamiaru tego negować w oparciu li tylko o własne wyobrażenia?

          EAD utrzymuje również na podstawie dotychczasowych doświadczeń Niemiec, że:

          ☼ Możliwa jest zarówno technicznie jak i ekonomicznie integracja energetyki
          wiatrowej w dużej skali z istniejącym systemem energetycznym:

          <<German Energy Agency Dena study demonstrates that large scale integration of
          wind energy in the electricity system is technically and economically feasible.
          BRIEFING - EWEA, BWE, VDMA Power Systems, May 10 2005
          The topline results:
          - Wind energy installations in Germany can expand from almost 17 GW today to 36
          GW in 2015, and 48 GW in 2020
          - Wind energy annual production can triple from 23.5 TWh in 2003 to 77.2 TWh in
          2015, providing 14% of the German net electricity consumption in 2015
          - Wind energy requires only minor expansion of the grid
          - Wind energy does not require construction of additional ‘balancing’ power
          stations >>
          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32&w=54895359&a=55025218
          • Gość: gaz4 Re: EAD: Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapas IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.01.07, 19:04
            Polska tez nie musi BUDOWAC zapasowych elektrowni, bo ciagle ma zapas mocy. Ale
            to nie znaczy, ze zapas mocy nie jest potrzebny. Jezeli ktos tak twierdzi, to
            znaczy ze nie zna sie na energetyce. Powiem wiecej, nie zna nawet prawa Ohma.
            Ciagle fakt jest faktem - 10% energii wiatrowej oznacza trzymanie zapasu mocy
            jednej duzej elektrowni.
            Proponuje postawic sobie w ogrodzie wiatrak i obciazyc go jakims stalym
            obciazeniem. Bardzo szybko sie przekonasz jak wazne jest dopasowanie mocy do
            poboru pradu.
            • bonobo44 Re: EAD: Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapas 10.01.07, 20:44
              sprowadzasz problem do absurdu...
              niemiecka energia wiatrowa funkcjonuje w sieci mocno zdywersyfikowanych źródeł
              energii (nie składa się na nią bynajmniej jeden gigantyczny wiatrak)...
              dlatego właśnie to EAD ma rację wbrew nie tylko Twoim obawom...
              tego dowiodła po prostu praktyka...
              • Gość: gaz4 Re: EAD: Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapas IP: *.tpnet.pl 11.01.07, 14:56
                Z twoich słów by odnieść wrażenie, że Niemcy mają wiatraki przynajmniej w połowie Europy ;) A skoro nie, to znaczy, że czasami nie wieje. A moja opinia jest pochodną tego wzoru:

                U = R * I

                Obala on wszelkie bajeczki, że nie trzeba zapasu w tak rozległych terytorialnie państwach jak Niemcy czy Polska.
                • bonobo44 Re: EAD: Energia wiatrowa nie wymaga budowy zapas 11.01.07, 15:34
                  Gość portalu: gaz4 napisał(a):

                  > Z twoich słów by odnieść wrażenie, że Niemcy mają wiatraki przynajmniej w poło
                  > wie Europy ;)

                  A dlaczego traktujesz Niemcy jak izolowaną wyspę na naszym kontynencie?
                  Niemcy funkcjonują w sieci energetycznej obejmującej - jak piszesz -
                  "przynajmniej połowę Europy" - i wszędzie już powstają wiatraki (nawet w
                  Polsce) lub instalacje słoneczne (które są do nich w dużej mierze
                  komplementarne) - zawsze gdzieś wieje lub świeci słońce...

                  To dlatego właśnie opracowania EAD są jak najbardziej sensowne...

                  Dlaczego ich nie kwestionujesz, a kwestionujesz moje słowa,
                  przytaczające przecież jedynie otrzymane przez nich rezultaty?

                  Czy nie wygląda na to, że oto mamy Twoje słowo przeciw wynikom poważnej agencji
                  energetycznej bazującej na wieloletnim doświadczeniu Niemiec w tej materii?
        • bonobo44 ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszarze Polski☼ 10.01.07, 17:28
          Ocena zasobów energii wiatru na obszarze Polski
          www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz_xpages/oferta_wiatr/wiatr_pliki/strefy_wiat
          ru.jpg

          I wybitnie korzystna
          II bardzo korzystna
          III korzysna
          IV mało korzystna
          V niekorzystna

          Widać z tego wyraźnie, że cały pas północnej Polski (cały region wybrzeża,
          Suwalszczyzna) i pas centralnej Polski (od Słubic po Okęcie ;) to przyszłe
          nasze wiatrowe zagłębie energetyczne.
          • szefunio1 Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar 10.01.07, 17:49
            > Widać z tego wyraźnie, że cały pas północnej Polski (cały region wybrzeża,
            > Suwalszczyzna) i pas centralnej Polski (od Słubic po Okęcie ;) to przyszłe
            > nasze wiatrowe zagłębie energetyczne.

            Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że wytworzenie prądu w elektrowni wiatrowej
            jest mniej więcej 3-krotnie droższe niż wytworzenie go w elektrowni atomowej.
            www.world-nuclear.org/info/graphics/finlandpowercosts.jpg
            W Niemczech "załatwiono" to w ten sposób, że właściciele wiatraków otrzymują za
            dostarczoną do sieci kilowatogodzinę 3-krotnie wyższe stawki niż
            właściciele "zwykłych" elektrowni - oczywiście różnicę dopłaca budżet państwa -
            czyli podatnicy.
            Zważywszy na fakt, że właścicielami większości niemieckich wiatraków są wielkie
            koncerny energetyczne cały system wygląda mi na "sprytny" mechanizm
            przelewnania pieniędzy pochodzących z podatków na konta tych koncernów.

            Do budowy wiatraków potrzeba mniej więcej 5-krotnie więcej surowców (cementu,
            stali, miedzi, aluminium, produktów ropopochodnych itd.) niż do budowy
            elektrowni atomowej produkującej tyle samo energii - w sytuacji wysokich cen
            surowców utrzymujących się obecnie na rynkach przyszłość wiatraków nie wygląda
            mi za dobrze.

            A "backup" jest przy dużej ilości wiatraków potrzebny, bo choćby przez 99%
            czasu wiatr wiał dostatecznie mocno, to przez ten 1% czasu, kiedy nie wieje
            trzeba dostrczyć energię elektryczną z innych źródeł.


            • phun Zle Narzedzia a cele sluszne 10.01.07, 18:59
              Przedewszystkim czy politycy UE nie dostrzegaja ze liberalizacja dostaw energii spowoduje w przeddzien kryzysu energetycznego tylko podniesienie kosztow i wszelkich oplat.
              Oddzielenie formalnie dostawcow i producentow spowoduje redukcje zatrudnienia i zwiekszy bezrobocie, przyczyni sie do daleszego rozwarstwienia, a rzeczywistych problemow nie rozwiaze.

              Jedynym rozwiazaniem jest zimna fuzja jadrowa tu UE powinna klasc nacisk a takze na eliminacji ropy jako paliwa do samochodow mozna stosowac gaz lub alkochol a docelowo napedy hybrydowe, tym tropem powinnismy isc.

              www.lewica.pl
              www.racjonalista.pl
              www.socjalizm.org
              • bonobo44 Przewidywane ceny energii z elektrowni atomowych 11.01.07, 11:09
                phun napisała:

                > Jedynym rozwiazaniem jest zimna fuzja jadrowa

                nie - zimna to utopia; a gorąca to cień szansy na... koniec wieku...

                na dziś jedyną ISTNIEJĄCĄ alternatywą jest
                coraz tańsza energia odnawialna:

                przewidywane koszty energii elektrycznej dla nowych
                projektowanych elektrowni atomowych (c/kWh):
                przy cenie 1.8 mld $ za 1 GW (4,5 mld $ za 2,5 GW)
                wynieść mają

                7,1 c/kWh

                (przy amortyzacji 40 lat)
                "For more advanced plants such as the EPR or SWR1000, overnight capital cost of
                $1800/kW is assumed"
                www.world-nuclear.org/info/inf02.htm
                tamże:

                obecne koszty generowania energii elektrycznej
                w Wlk.Br. z nowych instalacji nabrzeżnych:
                3,7 p/kWh=

                7,1 c/kWh

                (a tu koszty amortyzacji nie są bynajmniej obliczone na 40 lat)
                w miarę rozwoju tej technologii beda one też coraz niższe
                - w odróżnieniu energetyki jądrowej,
                która będzie drożeć w astronomicznym tempie wraz ze wzrostem cen paliwa...
                przy tym tempie wzrostu - 3 razy co 2 lata - juz za kilka lat jego udział w
                kosztach przekroczy aktualną cenę energii elektrycznej z tych instalacji)
            • bonobo44 Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar 10.01.07, 21:01
              szefunio1 napisał:


              > Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że wytworzenie prądu w elektrowni
              > wiatrowej jest mniej więcej 3-krotnie droższe niż wytworzenie go w elektrowni
              atomowej.

              tak jest w przypadku porównywania kosztów energii ze zamortyzowanmych
              elektrowni atomowych z kosztami energii z niezamortyzowanych jeszcze
              wiatraków... to oczywista manipulacja...

              ponieważ powinno się zestawiać obie PO amortyzacji...
              wówczas energia wiatrowa jest nieskończenie tańsza od atomowej
              (surowiec nic nie kosztuje)...

              nie jest też prawdą to, co piszesz o 5-krotnej róznicy w kosztach inwestycyjnych
              na korzyść elektrowni atomowych...
              jeśli, to z tego co jest mi wiadomo, ceny elektrowni wiatrowych są przeszło 10-
              krotnie niższe niż atomowych... przynosi też wymierny skutek społeczny - w
              odróżnieniu od elektrowni atomowych zwiększa zatrudnienie na obszarze, na
              którym rozwijana jest mocno rozproszona energetyka wiatrowa...
              a to oznazca już niewątpliwie szalenie istotny wymiar prorynkowy i
              antymonopolistyczny... (wiatraki w istocie hamują wzrost cen energii,
              nieunikniony w warunkach braku niemal "darmowych" źródeł energii odnawialnej)...

              sam koszt budowy elektrowni atomowej na Litwie ma sięgnąć 4 miliardów euro...
              niemal drugie tyle (albo i więcej) to koszt zamknięcia takiej elektrowni...
              koszty "awarii" na miarę Czarnobyla szacowane są - jak dotąd - w setkach
              miliardów euro...
              • szefunio1 Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar 10.01.07, 21:48
                > tak jest w przypadku porównywania kosztów energii ze zamortyzowanmych
                > elektrowni atomowych z kosztami energii z niezamortyzowanych jeszcze
                > wiatraków...

                Cholera, widzę że mam do czynienia z przygłupem.
                Link, który podałem uwzględnia koszty kapitałowe (w tym i amorytzację) i
                jednych i drugich elektrowni.

                > ponieważ powinno się zestawiać obie PO amortyzacji...

                Jak już to powinno się porównywać obie z uwzględnieniem kosztów budowy
                (amortyzacji).

                > nie jest też prawdą to, co piszesz o 5-krotnej róznicy w kosztach
                > inwestycyjnych na korzyść elektrowni atomowych...

                Jednak mam do czynienia z przygłupem.
                Różnica w kosztach inwestycyjnych (kapitałowych) jest 3-krotna (co wyraźnie
                widać w linku, który podałem). 5-krotna jest w materiałochłonności.

                > jeśli, to z tego co jest mi wiadomo, ceny elektrowni wiatrowych są przeszło
                > 10-krotnie niższe niż atomowych...

                No to źle Ci wiadomo. Podaj link źródło tych wyssanych z palca informacji.

                > sam koszt budowy elektrowni atomowej na Litwie ma sięgnąć 4 miliardów euro...

                Przy czym elektrownia ta będzie miała dwa reaktory i moc elektryczną 2.5 GW.
                Aby osiągnąć moc średnią równą 2.5 GW trzebaby wybudować 2500 wiatraków 4-
                megawatowych. Koszt wybudowania 4-megawatowego wiatraka (taki wiatrak to słup o
                wysokości Pałacu Kultury ze śmigłem o średnicy równej wysokości Pałacu Kultury)
                to mniej więcej 5 mln euro co pomnożone przez 2500 daje 12.5 mld euro - 3 razy
                więcej niż budowa w/w elektrowni atomowej.
                Przy czym elektrownia atomowa daje te 2.5 GW w sposób stały. A w/w wiatraki
                dawałyby 2.5 GW średnio - w zależności od siły wiatru w danej chwili ich moc
                wahałaby się od 0 do 10 GW.

                > to koszt zamknięcia takiej elektrowni...
                To też akurat nie jest prawda. W linku, który podałem koszty zamknięcia są w
                kosztach kapitałowych uwzględnione.

                > koszty "awarii" na miarę Czarnobyla szacowane są - jak dotąd - w setkach
                > miliardów euro...

                W Czernobylu zginęło około 50 ludzi i byli to wyłącznie pracownicy kopalni i
                ratownicy do tego może kilka tysięcy umrze przedwcześnie.
                Tymczasem bezawaryjnie działająca elektrownia węglowa generuje tyle samo ofiar
                (zabici w wypadkach w kopalniach górnicy i ratownicy + przedwcześnie umierający
                mieszkańcy okolic elektrowni).
                Na koniec dodam, że we współczesnych elektrowniach taka awaria jest niemożliwa -
                moderatorem jest w nich woda będąca jednocześnie chłodziwem - bez moderatora
                (tj. po wyparowniu wody) reakcja jądrowa ustaje.
                • Gość: grg Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.01.07, 22:28
                  Wszystko fajnie ale produkcja energii elektrycznej to jest dziedzina na którą
                  państwo chce mieć bardzo duży wpływ - kto próbował załatwić koncesję na wiatrak
                  ten wie coś o tym.

                  budownictwo
                  import z Chin
                  co to jest
                • bonobo44 Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar 10.01.07, 22:36
                  nawet gdybyś miał rację i 1 wiatrak 4MW kosztuje 5 mln euro, to

                  > Przy czym elektrownia ta będzie miała dwa reaktory i moc elektryczną 2.5 GW.
                  > Aby osiągnąć moc średnią równą 2.5 GW trzebaby wybudować 2500 wiatraków 4-
                  > megawatowych.

                  wystarczy 4x mniej wiatraków niż piszesz aby uzyskać tę samą moc nominalną 2.5
                  GW, co daje nie 12,5 a 3,1 mld euro za komplet (75% wartości elektrowni
                  atomowej) dolicz 4 mld na likwidację (uwzgledniane w kosztach) i masz tylko 1/3
                  wartosci; dolicz paliwo jądrowe, którego cena potraja się co 2 lata
                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=55104774&a=55146237
                  i uzyskasz astronomiczne koszty eksploatacji elektrowni jądrowej w perspektywie
                  już najbliższych 20 lat...

                  piszesz o średniej... tylko dlaczego nie uwzględniasz średniej czasu pracy
                  elektrowni atomowych... w tym nawet do 2 m-cy na wymianę zużytego paliwa...
                  w upały wiele z nich pracuje zwyczajnie na ćwierć gwizdka albo jest wręcz
                  czasowo wyłączanych... a to nie jest bajecznie prosta operacja...
                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=55104774&a=55126809
                  nie tylko wiatrakom wiatr w oczy...

                  i jeszcze jedno, chamom tylko raz odpowiadam na chamskie posty,
                  a to z uwagi na:
                  --
                  "Nigdy nie wdawaj sie w pyskowke z idiota
                  Postronni moga nie widziec miedzy wami roznicy" - harlista

                  stąd nicki wygaszone:
                  komandos57
                  cham-ten-sam
                  snajper55
                  picard2
                  saturn5
                  jot-23
                  darr.darek
                  szefunio1
                  • szefunio1 Re: ☼Ocena zasobów energii wiatru na obszar 11.01.07, 13:24
                    > wystarczy 4x mniej wiatraków niż piszesz aby uzyskać tę samą moc nominalną
                    > 2.5
                    > GW, co daje nie 12,5 a 3,1 mld euro za komplet (75% wartości elektrowni
                    > atomowej) dolicz 4 mld na likwidację (uwzgledniane w kosztach) i masz tylko
                    > 1/3

                    I jak tu kogoś takiego nie nazwać przygłupem?
                    Rozumowanie: Zamiast budować elektrownie atomową o mocy stałej 2.5 GW, zbudujmy
                    wiatraki o mocy średniej 0.875 GW (bo ich moc maksymalna to 2.5 GW) świadczy o
                    problemach z potrzeganiem rzeczywistości

                    > wartosci; dolicz paliwo jądrowe, którego cena potraja się co 2 lata
                    > http:://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=55104774&a=55146237

                    Gdybyś nie był przygłupem na dowód podawałbyś linki na jakieś normalne źródła a
                    nie na własne posty, np. taki:
                    www.uxc.com/review/uxc_g_hist-price.html
                    Z którego nic takiego nie wynika.
                    Opowieści o kończącym się uranie to też bredzenie:
                    img179.imageshack.us/img179/3204/uranium01nw1.gif
                    > i uzyskasz astronomiczne koszty eksploatacji elektrowni jądrowej w
                    > perspektywie już najbliższych 20 lat...

                    Koszty eksploatacji są w linku który podałem uwzględnione (O&M [operating and
                    maintaince] costs), jak widać w elektrowni atomowej są one niższe niż w wiatraku

                    > piszesz o średniej... tylko dlaczego nie uwzględniasz średniej czasu pracy
                    > elektrowni atomowych... w tym nawet do 2 m-cy na wymianę zużytego paliwa...

                    Znowu widzę, że mam do czynienia z przygłupem. W linku który wyraźnie napisano
                    że przyjęty jest czas pracy elektrowni atomowej równy 8000 godzin rocznie (rok
                    ma 8766 godzin, zatem przyjeto że przez 32 dni w roku elektrownia nie pracuje)

                    > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=55104774&a=55126809
                    > nie tylko wiatrakom wiatr w oczy...

                    To nie tak, że przy wysokich temperatura woda z rzek nie nadaje się do
                    chłodzenia reaktorów. Po prostu przepisy ochrony środowiska zabraniają
                    spuszczania gorącej wody do rzek i jezior, gdy temperatura jest wysoka.
                    Problemu tego nie ma z elektrowniami, które mają chłodzenie kominowe i z
                    chłodzonymi wodą morską.

                    Życzę lepszego zapoznania się z tematem
        • Gość: xxx222 Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.01.07, 22:43
          > Jedynym w Polsce dostępnym OZE jest .. drewno (!). Słabe i zmienne wiatry,
          > mała energia płynących wód

          Dodałbym jeszcze rośliny oleiste i spirytus.

          W szczególności ten ostatni jest ważny - bo może zastępować benzynę bez
          większych zmian konstrukcyjnych w zużywających go urządzeniach. Niestety z
          absolutnie nieznanych przyczyn resort gospodarki nie bierze go pod uwagę.

    • Gość: bambi7 Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.csk.pl 10.01.07, 15:04
      Fotowoltaika ma sie dobrze po ostatnich wynalazkach naukowców w Australii -
      ogólnie chodzi o większą sprawność ogniw. Ale jeszcze kilka lat zanim to sie
      upowszechni.

      Dobrym pomysłem na przyszłość jest "pożyczanie" energii od krajów afrykaskich,
      gdzie fotowoltaika ma największy sens. To też niestety dopiero przyszłość.

      Na dzień dzisiejszy najlepsza jest biomasa (torf i uprawa
      wierzby "energetycznej").
      • bravor Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 15:20
        Jak w Polsce będzie mieszkać powiedzmy 5 milionów ludzi, to jest to możliwe do
        osiągnięcia, a więc poczekajmy.
    • xaliemorph Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 15:51
      > A najprostszą formą oszczędzania energii byłoby maksymalne docieplenie
      > mieszkań i domów. Może zacząć lobbować, aby gdy skończy się zwrot
      > VAT na materiały budowlane wprowadzić w to miejsce ulgę ociepleniową? Prosiłby
      > o poparcie tego pomysłu, lub rzucenie innych pozwalających na jak najszybsze
      > docieplenie Polski

      Dokładnie. Najprostsze, a tym bardziej efektywne będzie oszczędzanie energii a nie szukanie nowych źródeł jej dopływu.
      • bravor Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 15:56
        xaliemorph napisał:

        >> Dokładnie. Najprostsze, a tym bardziej efektywne będzie oszczędzanie energii
        a
        > nie szukanie nowych źródeł jej dopływu.

        Bardzo ładnie, tylko w Polsce zużywa się 1/5 zużycia Niemiec a klimat podobny.
        Gro zużycia energii idzie na ogrzewanie, transport i przemysł.
        • xaliemorph Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 16:23
          Oczywiście, tylko UE nie może zapominać że na problem trzeba patrzeć całościowo a nie wyrywkami. Również zgadzam się że oszczędzanie energii nie da olbrzymiego zysku, ale nie można zapomnieć że w tym również istnieje potencjał. Trzeba promować nowoczesne energooszczędne technologie bo co z tego gdybyśmy pobierali energię z wiatraków a wszędzie uzywali najzywklejszych żarówek o nikłej sprawności? To tylko taki mały komentarz by nie zapomnieć o sprawie tylko.
          • szefunio1 Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej 10.01.07, 18:12
            Odpowiem brutalnie - 70% paliw i elektryczności zużywa przemysł (a nie odbiorcy
            indywidualni) i tu możliwości oszczędzania są niewielkie, bo przedsiębiorcy od
            dawna oszczędzają na nich jak mogą (bo oszczędniejsza technologia, to niższe
            rachunki za prąd i odpowiednio wyższy zysk przedsiębiorstwa).
            Oszczędzanie to ślepa uliczka.
            Należy się skupić na tym aby produkować duże ilości energii w sposób neutralny
            dla środowiska.
            • Gość: gaz4 Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.01.07, 18:58
              Oszczędzanie nie może być ślepą uliczką z definicji. Każda oszczędzona kWh to
              zysk zwiększający się wraz z podwyższaniem cen energii.

              www.rynekgazu.pl/index.html?id=84
              W/g tego linku 27% gazu zużywają gospodarstwa domowe. Z całą pewnością
              większość gazu idzie na ogrzewanie domów i podgrzewanie wody. Do tego dochodzi
              12% zużywanych przez drobnych odbiorców (małe firmy) i prawie 3% na
              ciepłownictwo. Lepsze ocieplenie z całą pewnoscia da wymierne korzysci w postaci
              miliardow m3 gazu. Jezeli do tego doda sie oszczednosci wegla, oleju opalowego i
              innych paliw ocieplenie budynkow jest najprostsza forma zmniejszenia emisji CO2
              i uzyskania wiekszej niezaleznosci energetycznej. I gdzie tu slepa uliczka?
              Ten rok jest ostatnim w ktorym obowiazuje odpis VAT na materialy budowlane.
              Warto pomyslec o wprowadzeniu ulgi ociepleniowej. Najlepiej jak najszerszej
              obejmujacej takze budownictwo wielorodzinne i przemyslowe.
    • stachu44 Przestac topic pieniadze w kopalniach, zwiekszyc 10.01.07, 16:31
      naklady na badania majace przyniesc oszczednosci energii. To co zrobila Rosja z
      jest przygrywka do tego co jeszcze bedzie, kiedy poloza rure do Chin.
    • Gość: dzidek Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.01.07, 16:50
      Mogę podać jeszcze jedno zagrożenie: Zyta Gilowska
      • Gość: gliwiczanin Re: Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.gwardii.osi.pl 10.01.07, 19:46
        najciekawsze w polsce jest to ze kazdy wie co trzeba robic a nikt nic nie robi:D
      • Gość: DODO Re: Przypomiona to strategie chinska za Mao, kiedy IP: *.fwhq2nat.dot.ca.gov 10.01.07, 21:17
        kazdy Chinczyk na swoim podworku budowal wielki piec do wytopu stali... Alez
        jakie to madre bo wymyslone przez bozkow europejskich takie postepowe,
        niezasciankowe, nieburakowe, nie.. No i co wy na to eurooszolomy? OZWIJTA SIE
    • baba60 Gorace jadra i wiatrak w dupie czyli Kononowicz 10.01.07, 19:51
      na ministra energetyki UE.
      Wtedy nie bedzie niczego...
      Brawo forumowicze, brawo!

      Bulbaaaaa!
      • Gość: dodo Re: Jakie to madre: kazdy bedzie mial wiatrak na p IP: *.fwhq2nat.dot.ca.gov 10.01.07, 21:13
        odworku i w te pedy.
    • mulla_komar Skonczy jak strategia lizbonska 10.01.07, 21:22
      energia odnawialna, dobre sobie. Mam nadzieje ze nie sloneczna bo produkcja plyt
      strasznie zanieczyszcza srodowisko, a te wiatraki masowo zabijaja ptactwo...
      Moze energia wodna? Albo z piorunow? Albo ludzka, kazdemu podlaczyc
      transformatorek i niech se sam zasila mieszkanie.
    • Gość: xxx222 Strategia UE głównie o energii odnawialnej IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.01.07, 22:38
      Jak zwykle UE pozoruje działania. Do 2020 to powinno być nie 20%, ale 60%.

      > - Energia słońca odpada. Fotowoltaika jest zbyt droga, a pozostałe metody
      > ciągle w powijakach.

      Tu się nie zgodzę. W USA buduje się całkiem spore siłownie z silnikami
      Stirlinga ogrzewanymi słońcem.

      > Jeżeli rząd nie zacznie wspierać przebudowy ciepłowni na elektrociepłownie
      > nie ma szans na dobre w ykorzystanie biomasy.

      To prawda. Zresztą rząd tak naprawdę chyba w ogóle nie wspiera budowy małych
      elektrowni/elektrociepłowni czy inicjatyw zmierzających do produkcji energii
      ze źródeł odnawialnych i/lub krajowych.
    • Gość: Jan Niemcy:Podsumowanie roku 2006 IP: *.versanet.de 11.01.07, 08:00
      w branzy odnawialnych zrodel energii:
      www.manager-magazin.de/unternehmen/vwdnews/0,2828,ticker-26826479,00.html
      udzial w zuzyciu energi el.wyniosl 11,6%.Udzial w calkowitym zuzyciu energi czyli dodatkowo cieplnej io paliw wyniosl 7,7%.Biopaliwa maja 5,4% udzial w zuzyciu calkowitym paliw w RFN.Udzial energi odnawialnej w ogrzewaniu domow wynosi 6,2%.
      Emisja CO2 byla nizsza dzieki zielonej energi o 10 mln ton.
      I tu ciekawy komunikat:
      www.bee-ev.de/presse.php?pr=1127
      Niemcy zainwestowali pierwszy raz w historii ponad 1 mld euro w biogasanlagen.Jest ich juz 3500 tys.
    • bonobo44 ▲ W 2 lata koszt uranu potroił się !!! ▲ 11.01.07, 14:06
      w ciągu ostatnich ▲ 2 lat koszt uranu potroił się !!! ▲

      Koszt uranu wzrósł do $61 za funt z $20 na początku 2005 r. :
      ezinearticles.com/?Spot-Uranium-Price-Creeps-Up-to-$61/Pound-as-Buyers-Begin-to-
      Worry-About-Supply&id=357283

      "The uranium price has ballooned from $20 per pound in early 2005 to $60 today."
      ezinearticles.com/?A-Uranium-Boom-is-Upon-Us&id=361560

      kto zgadnie, jakie będą przy takiej tendencji ceny uranu w 2022 r.,
      a wiec - co niestety niewykluczone - w dniu oddania pierwszej naszej elektrowni
      atomowej?

      jedna lub dwie takie elektrownie nie zaspokoi naszych rosnących potrzeb, a
      pochłonie 2-krotnie więcej środków niż modernizacja istniejących elektrowni i
      rozwój energetyki ze źródeł odnawialnych (na które zwyczajnie zabraknie środków,
      gdy utopimy je w atomie)

      czy w tej sytuacji nie należy raczej postawić - jak czynią to Niemcy - na
      energię odnawialną jako dodatkowe źródło energii?
      • bonobo44 ▲ Czy w 2022 koszt uranu > 444 444 $ za uncję ? 11.01.07, 14:54
        > kto zgadnie, jakie będą przy takiej tendencji ceny uranu w 2022 r.,
        > a wiec - co niestety niewykluczone - w dniu oddania pierwszej naszej
        elektrowni

        Aktualnie w Wlk.Bryt. energia elektryczna z atomu kosztuje
        2,3 p/kWh
        www.world-nuclear.org/info/inf02.htm
        co czyni 4,4 c/kWh

        Jeśli założymy skromnie, że zaledwie 10% kosztów 1 kWh
        w elektrowni atomowej przypada na zakup surowca, wówczas
        przy obecnych tendencjach wzrostu jego cen (jak wyżej)
        już po 6 latach koszt energii uzyskiwanej z elektrowni atomowych
        zwiększy się czterokrotnie (a koszt udziału samego surowca przekroczy 3-krotnie
        obecny sumaryczny koszt 1 kWh...)

        oznacza to, że za 6 lat 1 kWh będzie kosztowała 18 c
        a w 2022 cena energii elektrycznej z atomu przekroczy 44 $ /1 kWh
        • szefunio1 Re: ▲ Czy w 2022 koszt uranu > 444 444 11.01.07, 17:03
          > > kto zgadnie, jakie będą przy takiej tendencji ceny uranu w 2022 r.,
          > > a wiec - co niestety niewykluczone - w dniu oddania pierwszej naszej
          > elektrowni

          Gdybyś nie był przygłupem na dowód podawałbyś linki na jakieś linki, które
          dowodziłyby twoich tez, nie na własne posty, np. taki:
          www.uxc.com/review/uxc_g_hist-price.html
          Z którego nic takiego nie wynika.

          Opowieści o kończącym się uranie to też bredzenie:
          img179.imageshack.us/img179/3204/uranium01nw1.gif
          > Aktualnie w Wlk.Bryt. energia elektryczna z atomu kosztuje
          > 2,3 p/kWh
          > www.world-nuclear.org/info/inf02.htm
          > co czyni 4,4 c/kWh
          >
          > Jeśli założymy skromnie, że zaledwie 10% kosztów 1 kWh...

          NIE ZAKŁADAJ PRZYGŁUPIE. TYLKO POLICZ!!! Bo późnej wychodzą ci wyniki mające
          się nijak do rzeczywistości.

          Z tony naturalnego uranu w reaktorze najnowszej obecnie dostępnej
          generacji "3+" rozszczepieniu ulega w większości konstrukcji ok. 12 kg uranu (4
          kg U-235 i 8 kg U-238 - poziom wypalenia 100 MWd/t, 0.25-procentowe "tail'e"
          przy wzbogacaniu) czemu towarzyszy wyzwolenie energii równej (na postawie
          en.wikipedia.org/wiki/Uranium-235):
          E(thermal) = 77 TJ * 12 = 924 TJ = 256 mln kWh
          Co przy sprawności elektrowni równej niecałe 30% daje
          E(electric) = 80 mln kWh (80 000 MWh)
          Co przy obecnej cenie elektryczności na gieładzie międzynarodowej równej 62
          $/MWh (na podstawie www2.barchart.com/mktcom.asp?
          code=BSTK§ion=energies PJM Electricity ) daje (80 000 * 62.06$) 5 mln $.
          Jako że cena uranu wynosi obecnie ok. 170 000 $/tonę ( na podstawie
          www.uxc.com/review/uxc_Prices.aspx ) łatwo obliczyć że koszt zakupu
          uranu to mniej niż 3.5% wartości wytworzonego z tego uranu prądu elektrycznego.

          Oczywiście tak jest póki liczymy wartość samego niewzbogaconego uranu.
          Uran trzeba jeszcze przerobić na paliwo dokonując jego konwersji, wzbogazenia i
          wyprodukowania prętów paliwowych, co kosztuje gdzieś 2-krotnie więcej niż sam
          uran, dlatego cena gotowego paliwa przekracza 10%. Jedanak koszt procesu
          konwersji, wzbogacenia i wyprodukowania prętów nie zależy od ceny uranu (a
          raczej nawet spada wraz z postępem technologicznym).









          > w elektrowni atomowej przypada na zakup surowca, wówczas
          > przy obecnych tendencjach wzrostu jego cen (jak wyżej)
          > już po 6 latach koszt energii uzyskiwanej z elektrowni atomowych
          > zwiększy się czterokrotnie (a koszt udziału samego surowca przekroczy 3-
          krotnie
          • bonobo44 Re: ▲ Czy w 2022 koszt uranu > 444 444 11.01.07, 17:43
            tacy jak ten idioci idiotami byli, idiotami pozostali i idiotami umrą...

            tylko kretyn potwierdza dane, które się mu przytacza, głośno wrzeszcząc
            o własne linki adwersarza do nich, a przy okazji odsądzajac go od czci i
            wiary...

            niestety, tacy idioci jak szefunio1 szefują najwyraźniej i energetyce naszego
            kraju...
            dokąd nas to zaprowadzi, nietrudno przewidzieć...

            z mojej strony definitywny end of topic - z chamskimi przygłupami, którzy bez
            linku nie są w stanie zatrząść grzechotką z dwóch neuronów na krzyż w swej
            pustej mózgoczaszce się nie dyskutuje... a już ordynarne głupie chamstwo
            powinno się tępić jak robactwo...

            --
            "Nigdy nie wdawaj sie w pyskowke z idiota
            Postronni moga nie widziec miedzy wami roznicy" - harlista

            stąd nicki wygaszone:

            komandos57
            cham-ten-sam
            snajper55
            picard2
            saturn5
            jot-23
            darr.darek
            szefunio1

            i - po tym wyjątku co do sposobu "dyskusji", który napawa mnie obrzydzeniem -
            ostateczny EoT!
            • szefunio1 Re: ▲ Czy w 2022 koszt uranu > 444 444 11.01.07, 19:55
              > tylko kretyn potwierdza dane, które się mu przytacza, głośno wrzeszcząc
              > o własne linki adwersarza do nich, a przy okazji odsądzajac go od czci i
              > wiary...

              Edycja przy pomnocy strumienia świadomości? Dadaizm?

              > ...którzy bez linku nie są w stanie...

              Znaczy się - zamiast opierać się na danych (podając do nich linki) - wymyślajmy
              je.
              Jeśli fakty nie pasują to poglądów, to tym gorzej dla faktów.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka