Miliardy dywidend wypłacą polskie firmy

[raffus]

Pomijając wzrost/spadek kursy giełdowego to dywidenda lepsza jest obecnie niż
lokata.
------------------
Myślisz ? Więc czytasz !
kkornolio.googlepages.com/

[Gość: kami]

dużo o tym krzyczą ale jak dotąd kiepsko z tymi dywidendami


www.foto-tel.pl/

kiedy wypłacają kghm

[Gość: pytający]

czy tak jak w zeszlym roku ? w sierpniu? bo nigdzie w necie nawet z użyciem
googla, nie mogłem znaleźc tej info.

KGHM proponuje dzień dywidendy na 25 VI, a wypłatę

[Gość: poinformowany]

KGHM proponuje dzień dywidendy na 25 VI, a wypłatę na 10 VII 17:13 13.04.2007
piątek

13.4.Warszawa (PAP) - Zarząd KGHM zaproponuje walnemu, które zostało zwołane na
30 maja, ustalenie dnia dywidendy na 25 czerwca, a dnia wypłaty dywidendy na 10
lipca tego roku - poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.

Miliardy dywidend wypłacą polskie firmy

[Gość: Leon z geesu]

Czytajcie emeryci,renciści i wy którzy tyracie za 8 stówek!!!!!

Miliardy dywidend wypłacą polskie firmy

[Gość: lubat]

"Kto wypłaca dywidendy? Tradycyjnie największymi płatnikami są banki - Pekao,
BPH, państwowy PKO BP. Największą nominalną dywidendę (blisko 2 mld zł) może
wypłacić TP SA. Miedziowy koncern KGHM - 1,4 mld. Nie rozczarują się też
akcjonariusze Żywca,"

Największe dywidendy, tak nominalnie jak i proporcjonalnie, wypłacają firmy
przejęte przez zagraniczny kapitał. Jednym słowem, to co się wypracuje w Polsce,
odpływa za granicę. Nic dziwnego, że mimo wielkich transferów finansów z UE brak
w kraju pieniędzy na wszystko, na służbę zdrowia, na oświatę, na infrastrukturę
itp. Rząd spycha przy tym coraz więcej obowiązków na samorządy, nie dając na to
środków i koło niemożności się zamyka.

Uważa się, że w czasie największego wyzysku kolonialnego Anglicy wyprowadzali z
Indii ok. 15% dochodu narodowego Hindusów. Czy ktoś jest w stanie podliczyć, czy
przypadkiem nie przeskoczyliśmy ich pod tym względem?

[c355]

Gość portalu: lubat napisał(a):

> "Kto wypłaca dywidendy? Tradycyjnie największymi płatnikami są banki - Pekao,
> BPH, państwowy PKO BP. Największą nominalną dywidendę (blisko 2 mld zł) może
> wypłacić TP SA. Miedziowy koncern KGHM - 1,4 mld. Nie rozczarują się też
> akcjonariusze Żywca,"
>
> Największe dywidendy, tak nominalnie jak i proporcjonalnie, wypłacają firmy
> przejęte przez zagraniczny kapitał. Jednym słowem, to co się wypracuje w Polsce
> ,
> odpływa za granicę. Nic dziwnego, że mimo wielkich transferów finansów z UE bra
> k
> w kraju pieniędzy na wszystko, na służbę zdrowia, na oświatę, na infrastrukturę
> itp.

Przecież koncerny nie wywożą złotówek, a wiec ich nie powinno brakować z tego
powodu . Dewiz też nie brakuje - ich duży napływ powoduje nawet stałe umacnianie
się złotówki.
W przypadku infrastruktury drogowej brakuje wszystkiego oprócz pieniędzy - tj.
dobrej organizacji, pracowników i surowców. Zła organizacja dotyczy także
państwowej służby zdrowia - jest to - razem z górnictwem i PKP - ostatni bastion
prlowskiego, patologicznego systemu marnowania środków społecznych (w PRL
funkcjonowała tak cała gospodarka ).


Anatol

[lubat]

c355 napisał:

> Przecież koncerny nie wywożą złotówek, a wiec ich nie powinno brakować z tego
> powodu .

Czy mógłbyś podać źródło, z którego masz tę wiedzę? Wedle mojej wiedzy, wywożą i
to znaczne ilości, nie wykazują zysków, przez co płacą minimalne podatki. Słowem
- państwo polskie nie jest dla nich równorzędnym partnerem. Kiwają je, jak im
podpowie fantazja.


Dewiz też nie brakuje - ich duży napływ powoduje nawet stałe umacnianie
> się złotówki.
> W przypadku infrastruktury drogowej brakuje wszystkiego oprócz pieniędzy - tj.
> dobrej organizacji, pracowników i surowców. Zła organizacja dotyczy także
> państwowej służby zdrowia - jest to - razem z górnictwem i PKP - ostatni bastion
> prlowskiego, patologicznego systemu marnowania środków społecznych (w PRL
> funkcjonowała tak cała gospodarka ).

No to wyjaśniłeś, tak jak umiesz. Albo raczej tak, jak wyjaśnia to IPN.
PRL była jednak uczciwsza. Swoje niepowodzenia tłumaczyła sanacją tylko 10-15
lat, potem miała inne wytłumaczenia. W gospodarce PRL nie ma już de facto ok. 20
lat, a on ciągle jest wspominany jako przyczyna obecnych niepowodzeń.

[c355]

lubat napisał:

> c355 napisał:
>
> > Przecież koncerny nie wywożą złotówek, a wiec ich nie powinno brakować z
> tego
> > powodu .
>
> Czy mógłbyś podać źródło, z którego masz tę wiedzę? Wedle mojej wiedzy, wywożą
> i
> to znaczne ilości, nie wykazują zysków, przez co płacą minimalne podatki.

Nie wywożą złotówek bo za granicą nic nie można z nimi zrobić - państwa nie
lokują rezerw dewizowych w PLN jaki też transakcje na rynkach światowych nie są
rozliczane w PLN.

Wg NBP. w II 2007 ilość gotówki PLN w obiegu to 74,087 mld PLN czyli
równowartość zaledwie 19 mld EUR - reszta to zobowiązania i należności
nominowane w PLN na rachunkach banków w Polsce :
nbp.pl/statystyka/Pieniezna_i_bankowa/DWN/bilans_nbp.xls
Wywożone są tylko dewizy, przy czym można wywieźć tylko tyle dewiz ile ktoś inny
wwiózł (taka piramida finansowa z punktu widzenia zagranicznych inwestorów).

Słowe
> m
> - państwo polskie nie jest dla nich równorzędnym partnerem. Kiwają je, jak im
> podpowie fantazja.

To jest punt widzenia wynikający z fałszywego poglądu iż gospodarka jest grą o
sumie zerowej. Wg takiego widzenia np. Chiny są obecnie straszne wyzyskiwane w
odróżnieniu do okresu sprzed 30lat gdy nie było nadwyżki handlowej (czyli
masowego wywozu towarów).


> > Zła organizacja dotyczy także
> > państwowej służby zdrowia - jest to - razem z górnictwem i PKP - ostatni
> bastion
> > prlowskiego, patologicznego systemu marnowania środków społecznych (w PRL
> > funkcjonowała tak cała gospodarka ).
>
> No to wyjaśniłeś, tak jak umiesz. Albo raczej tak, jak wyjaśnia to IPN.
> PRL była jednak uczciwsza. Swoje niepowodzenia tłumaczyła sanacją tylko 10-15
> lat, potem miała inne wytłumaczenia. W gospodarce PRL nie ma już de facto ok. > 20
> lat, a on ciągle jest wspominany jako przyczyna obecnych niepowodzeń.

Niepowodzenia dotyczą tylko tych obszarów które zostały prawie nie ruszone od
czasów PRL - np. państwowa służba zdrowia i górnictwo.

[Gość: Tomek]

> Nie wywożą złotówek [...] można wywieźć tylko tyle dewiz ile ktoś inny wwiózł

c355, dzięki za głos rozsądku wobec absurdalnych informacji rodem z Radia Maryja.

[Gość: Tomek]

> Wedle mojej wiedzy, wywożą i
> to znaczne ilości, nie wykazują zysków, przez co płacą minimalne podatki.

Zmyślasz lubat. Co wywożą? Dywidendy? I kto nie wykazuje zysków - firmy na giełdzie?

Demokracja ma swoje złe i dobre strony

[Gość: etet]

dobre to te że każdy może zostać prezydentem lub premierem. Zła to ta że czasem
funkcje te pełnią osoby twojego pokroju. Dobrze że tylko na chwilę bo gdyby
dłużej to moglibyśmy cofnąć się do czasów gdy przedmiotem eksportu naszego
kraju, było wyłacznie rękodzieło ludowe.

[karbat]

co nie znaczy ,ze wypracowane zyski , itp sa inwestowane w Polsce
w zaklady ktore je wytworzyly ;)

bez produkowania ,inwestowania w swe firmy ,pieniadz tez robi pieniadz

czesc zyskow jest transferowana ,kooperacja miedzy filiami a matka firma
sami ustalaja ceny i transferuja jak chca i ile chca ,

[c355]

karbat napisał:

> co nie znaczy ,ze wypracowane zyski , itp sa inwestowane w Polsce
> w zaklady ktore je wytworzyly ;)

Inwestycje musiały być zanim pojawiły się zyski. Bez możliwości zysku nie będzie
inwestycji.

> bez produkowania ,inwestowania w swe firmy ,pieniadz tez robi pieniadz
>
> czesc zyskow jest transferowana ,kooperacja miedzy filiami a matka firma
> sami ustalaja ceny i transferuja jak chca i ile chca ,

Po drodze finansują płace oraz inne koszty krajowych poddostawców usług i
towarów - czyli wszyscy zarabiają.
Pojawiające sie zyski ściągają następne inwestycje - widać to w szczególności na
przykładzie Chin, ale także w Polsce (np. montownie AGD i RTV, nieruchomości,
sektor paliwowy). Zyski są ważnym sygnałem w rynkowej alokacji zasobów - zwykle
tam gdzie są największe niedobory występują także największe zyski, a większe
zyski automatycznie ściągają więcej kapitału inwestycyjnego, co przyśpiesza
likwidację niedoborów w danej branży.

[Gość: Tomek]

No, chyba że te zyski zabiera państwo. Skoro są zyski, to przecież powinny być
nie dla nierobów-inwestorów tylko dla proletariatu. Wtedy sygnał nie działa :)