NBP: Powstało biuro do spraw integracji z eurol...

[tychik1]

Powinno sie nazywac: kolchoznikowe biuro integracji socjalistycznej z
ewrosajuzem .

[frant3]

Z tym, że za PRL nie było u nas rubli. A w fabrykach nie wymagali znajomości rosyjskiego.

Frant - humor, satyra, krytyka

[Gość: Emeryt]

Patrz moja opinia do artykułu "Po co to referendum".

[Gość: emeryt]

Do Frant3! Widac,ze jestes mlody i nie znasz polskiej rzeczywistosci.Jestem z
zawodu inzynierem i ode mnie wymagano znajomosci rosyjskiego i to nie tylko w
pracy.Juz wczesniej na studiach bez znajomosci rosyjskiego nie bylbym w stanie
napisac pracy dyplomowej,cala dobra literatura fachowa,w dostepnych dla
studenckiej kieszeni cenach,byla po rosyjsku.
Odnosnie rubli to byla bardzo cenna waluta za ktora mozna bylo kupic
zloto.Przebicie na spodniach dzinsowych i w druga strone bylo
niesamowite.Spodnie w Polsce to okolo 100 zl,tam 180 rubli.Zloto tam 11 rubli
gram a u nas 300 zlotych.To byly czasy dla znajacych rosyjski i w zwiazku z
tym wyjezdzajacych na budowy eksportowe.Moje zarobki oficjalne wynosily okolo
500 rubli i 100 bonow dolarowych a na jednym "kursie" wyciagalem 5 do 10
tysiecy zlotych na czysto.Dla zwyklych pracownikow w kraju to byl zarobek 6-12
miesiecy.Nie narzekam,byly emocje z celnikami obu stron,zabawa w
chowanego.Tamtejsi byli lepsi,mieli swoje "stawki",z naszymi bylo trudniej,bo
trzeba bylo wyczuc "ile",lecz kazdy mial swoja cene.
Do tego wlasnie byl potrzebny rosyjski i ruble w pracy.
Dzisiaj taka "jazde" uprawiaja Rosjanie i ja wcale sie tym nie dziwie.Nawet
troche im zazdroszcze emocji.

[Gość: KOR-kowiec]

elismy rzady mafii przez 15 lat, duzo gorsze niz PRL.

[frant3]

Dziękuję za komplement (że jestem młody)!
Faktem jest, że za PRL-u Rosjanie nie wprowadzili u nas rubli zamiast złotówek. A dziś jeszcze musimy się prosić i zabiegać, żeby Unia łaskawie pozwoliła używać nam swoich "boskich" Euro. Ciekawe kiedy będziemy musieli prosić o pozwolenie na zastapienie języka polskiego - angielskim?!

Frant

[cover_wielki]

To takie propagandowe biuro raczej, tylko korzyści będą tam widzieć.

nareszcie!!!

[Gość: Maciej.z.Zadupia]

ile można czekać?? najwyższy czas.