Dodaj do ulubionych

Gigantyczna kara za komputerowe piractwo

07.10.07, 22:01
Też mi "piractwo", ściagnięcie paru piosenek. Prawo autorskie w USA jest chore. Niedługo trzeba będzie płacić kary za pożyczenie płyty koledze, a potem pewnie za przypadkowe usłyszenie melodii na ulicy...?
Poza tym, nieźle se liczą - ponad 9 tys. $ za piosenkę... Jak mnie ktoś stąd zacytuje, to zarządam 74 zł za każdą literę. :P
Obserwuj wątek
    • sk8isgr8 Gigantyczna kara za komputerowe piractwo 07.10.07, 22:52
      Trudno dziwic sie koncernom ze walcza z piractwem... z drugiej strony ceny plyt sa zbyt wysokie. Kiedys sporo sciagalem: podobalo mi sie - kupowalem plyte, jesli nie - kasowalem. Po tych wyglupach ze sciganiem i karaniem przestalem sciagac. Plyty tez zadnej nie kupilem... Traktowalem internet jako wygodna forme zapoznania sie z ewentualnym nabytkiem - po co siedziec godzinami w sklepie ze sluchawkami na uszach? Mnie 30 sek. fragmenty na stronach sklepow nie wystarczaja.

    • Gość: Leszek Co za idiota to pisał IP: *.viknet.pl 08.10.07, 02:39
      Nie za ściąganie ale UDOSTĘPNIANIE.
      • maruda.r Re: Co za idiota to pisał 08.10.07, 02:53
        Gość portalu: Leszek napisał(a):

        > Nie za ściąganie ale UDOSTĘPNIANIE.

        **********************************

        A jest jakaś różnica w tego typu sieciach?

        • Gość: dn Re: Co za idiota to pisał IP: *.masterkom.pl 08.10.07, 08:12
          oczywiście że jest
          • Gość: my W Polsce płacimy podatek od sprzetu grajacego IP: 213.25.153.* 08.10.07, 09:56
            od papieru xero od odtwarzaczy cd i dvd od dysków twardych do komputera po 1-3% na ZAIKS więc nie mamy takich problemów z prawami auorskimi bo ZAIKS płaci twórcom a my mozemy sciagać ... czyż nie?
          • maruda.r Re: Co za idiota to pisał 08.10.07, 19:33
            Gość portalu: dn napisał(a):

            > oczywiście że jest

            ************************

            Mówisz o różnicy między peerem, a seedem? Owszem, zmiana profilu na seeda wymaga
            świadomej konfiguracji klienta p2p, jednak peer też musi udostępniać, by sieć
            działała. Peer, którego stacja podłączona jest bezpośrednio do sieci bez
            firewalla lub routera, nie musi być świadomy faktu udostępniania. Ba, nawet po
            ściągnięciu pliku wciąż będzie go udostępniał, jeżeli nie poczyni pewnych kroków.

    • Gość: vvv Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo IP: *.ostrowmaz.mm.pl 08.10.07, 04:18
      zgadzam sie ze w USA wszelkie proporcje z tymi prawami autorskimi zostaly
      zachwiane - buchniecie 10 CD ze sklepu to pewnie by bylo ok 1-2 tys. $ kary,
      sciagniecie przez net i udostepnienie jedyne 100x wiecej.

      Co ciekawe rzeczona pani jest wlascicielka ok 500 oryginalnych plyt z muzyka, a
      zasadzona kara finansowa spowoduje najprawdopodobniej bankructwo. Jednym slowem
      RIAA dala po tylku jednej z najlepszych klientek.
    • lambert77 Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo 08.10.07, 07:25
      Niech się w końcu polskie serwisy "łże-informacyjne" zdecydują ...
      grzywna była za ściąganie czy za udostępnianie?? Bo co wiadomość to
      co innego piszą...
      • maruda.r Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo 08.10.07, 08:11
        lambert77 napisał:

        > Niech się w końcu polskie serwisy "łże-informacyjne" zdecydują ...
        > grzywna była za ściąganie czy za udostępnianie?? Bo co wiadomość to
        > co innego piszą...

        ***********************************

        Tak chyba działają sieci p2p. Jeżeli ściągasz to również udostępniasz przez
        pewien czas. W każdym bądź razie sprawy nie przedstawiono zbyt jasno: czy
        świadomie udostępniała pliki.



        • lambert77 Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo 08.10.07, 08:55
          dlatego każdy normalny użytkownik korzysta np z soulseek`a który nie
          wymaga udostępniania :) w locie :D i wszyscy są szczęśliwi śpią
          spokojnie i nie boją się że rano kolbami w drzwi załomocą agenci
          ZPAV i ZAIKS :D
          • Gość: tato Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.10.07, 09:43
            oczywiscie - a sciaga wprost od "majors labels"
            nie kompromituj sie synku swoim zassysaniem jak pijawka. gdyby wszyscy tak lali
            po nogach jak ty to bys mogl zassac tylko bezposrednio od kolegi - z jego rozporka
          • maruda.r Re: Gigantyczna kara za komputerowe piractwo 08.10.07, 19:18
            lambert77 napisał:

            > dlatego każdy normalny użytkownik korzysta np z soulseek`a który nie
            > wymaga udostępniania :)

            **********************************

            Artykuł dotyczy programu Kazaa i tylko jego możliwości mogą być brane pod uwagę.

    • Gość: jan maria belzebub błąd w tytule :P IP: 82.139.58.* 08.10.07, 07:55
      "224 tys. dolarów kary za ściąganie muzyki z sieci" - powinno być udostępnianie,
      a nie za ściąganie :)
      • Gość: dn oczywiście za udostępnianie IP: *.masterkom.pl 08.10.07, 08:19
        "Pozew przeciwko Jammie Thomas złożono w kwietniu 2006 roku, po tym
        jak stwierdzono, że za pośrednictwem programu Kazaa udostępniła 1702
        pliki muzyczne."

        www.wirtualnemedia.pl/article/257700_222_tys._dolarow_grzywny_za_sciaganie_plikow_muzycznych_z_Internetu.htm
    • Gość: ogi Riaa to prawdziwi złodzieje... IP: 217.153.175.* 08.10.07, 08:29
      to zwyczajna zmowa organów kontrolujących/ścigania z producentami za
      którą zgodnie z obowiazującym prawem o uczciwej konkurencji to oni
      powinni ponosić karę a nie użytkownicy P2P. Ale cóż tak świat jest
      skonstruowany, że doją z nas i jeszcze wmawiają, że tak być powinno.
    • Gość: val_dee Gigantyczna kara za komputerowe piractwo IP: *.netia.pl 08.10.07, 10:10
      Stoi za tym wytwórnia Sony BMG, ta sama która instaluje rootkity na sprzęcie
      użytkowników.
    • toja3003 w internecie mogę sobie 08.10.07, 16:33
      w internecie mogę sobie posłuchać czego chce i obejrzeć co chcę.
      Każdy film, każdą muzykę. Nawet ostatnio sprawdzałem gdzie można
      sobie pooglądać transmisje sportowe, na które niby trzeba mieć
      abonament i trafiłem na jakiś serwer z „krzaczkami” (chiński?). Ale
      mam pytanie: czemu powinienem zakładać, że to jest nielegalne? Skąd
      mam o tym wiedzieć? Klikam myszką i wchodzę na stronę BBC i słucham
      jakiegoś radia ze Szkocji. Legalne czy nielegalne? Tak wiem, każdy
      powie, jasne, że legalne, bo BBC to renomowana firma. Pewnie. Ale
      skąd mam o tym wiedzieć w ogólnym przypadku? Czy strona CBB jest
      legalna czy nieleglna? A CBC albo BCB? Skąd mam wiedzieć, że to co
      znajdę na portalu www.wyborcza.pl jest legalne czy nielegalne? Po
      prostu klikam i korzystam. Czy jestem „winien”?
    • Gość: Learethus Gigantyczna kara za komputerowe piractwo IP: *.if.pw.edu.pl 08.10.07, 17:35
      Gwoli sprostowania: apelacja została już złożona i wszyscy niezależni prawnicy
      zgadzają się, że wysokość zasądzonej kwoty jest niekonstytucyjna - przy wartości
      piosenek ok. $24 powinno to być ok. $240. Ponadto okazało się, że RIAA ukryła
      przed sędzią informację o tym, że precedensowa decyzja na który się powoływała
      (udostępnienie = rozpowszechnianie) została uchylona przez sąd apelacyjny.
      Wynikające stąd instrukcje sędziego dla przysięgłych były całkowicie nie na miejscu.
      A co do Polski: w naszym kraju ściąganie muzyki, filmów czy książek jest
      całkowicie legalne. Co więcej - mamy w Polsce podatek w wysokości 3% wartości od
      wszystkich urządzeń kopiujących i nośników. A nie tak dawno CRIA (kanadyjski
      odpowienik RIAA) przyznała, że skoro w Kanadzie istnieje taki właśnie podatek to
      sieci P2P mogą być legalne.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka