Gość: Bankowiec IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.12.07, 22:24 najwyższy czas wrócić do oparcia systemu walutowego na złocie tak jak to drzewiej bywało, póki Amerykańce się z tego nie wycofały. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Jendrek Chińczycy ratują amerykański bank Morgan Stanley IP: *.escom.net.pl 19.12.07, 22:31 To sie nazywa realokacja wartosci pieniadza w czasie ;-) Co prawda to dopiero poczatek i Chinczykow, Indie, itp. kraje czeka jeszcze wiele upadkow i wzlotow, ale to sygnal, ze ciezar gospodarki swiatowej sie przenosi... tanieje globalnie gospodarka modernistyczna i innowacyjna, wzrasta rola tradycyjnego sektora w kontekscie skali rynku popytowego jakim jest Azja. "Bin Ci Ling Yankee, Bin Ci Ling..." Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Tak, NINJA są winni. A cygana powiesili. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.07, 04:30 Ostatnio niezwykle modne jest pojęcie NINJA i zwalanie kryzysu na zaprzestanie spłat. Skala tej amerykańskiej propagandy jest imponująca! Ale po kolei... Kryzys spowodowało ciągnięcie stóp FED do góry. To z kolei spowodowało brak pieniądza w obrocie, mniej się drukuje, więcej ściągają banki z kredytów i... nadal im brakuje... Nie dlatego żeby ktokolwiek przestał płacić!!! Dlatego że wcześniej, przez jakieś 15 lat bawiono się w collateral debt obligations (CDO i CMO) i ich sekuratyzację... W praktyce oznaczało to że drukowano ich WIĘCEJ niż długów mających zabezpieczone pokrycie... Czyli papierków było więcej niż wyemitowanego i mającego pokrycie długu. Jak? To proste! CDO i CMO drukowano przy założeniu że wartość zabezpieczeń ZAWSZE będzie ROSŁA... Drukowano więc nie wg aktualnej wyceny, tylko potencjalnej wyceny w przyszłości. I tak przerzucano się gorącymi kartofelkami, najpierw między sobą, tworząc fikcję ultranowoczesnych instrumentów finansowych, a potem jak już inni uczestnicy rynku zobaczyli zyski i korzyści (księgowo-papierowe) które ich omijały zaczęło się wypuszczanie nowego produktu finansowego na rynek. Ale bilans znali tylko założyciele innowatorzy:) I tak przez ostatnie 5 lat papierki "zyskiwały na wartości", bo przecież nikt nie chce tracić, a ich wolumen rósł wykładniczo. A w lipcu najwięksi gracze bankowi, którzy najwięcej "lewych" papierków wyemitowali i wpuścili do obrotu korzystając z "wycen" swoich kumpli z agencji ratingowych postanowili wywołać KONTROLOWANĄ PRZECENĘ... Wszystko w ramach prostego scenariusza- złodzieja który pierwszy krzyczy"łapaj złodzieja" wskazując przechodnia... Wszystkie bankowe tuzy od początku wiedziały w co grają i co robią. Takie pytanka: Po co przy sekuratyzacji były jakieś SPV? Banki tego robić nie umiały??? Nie, trzeba było zacząć żonglować papierkami, wtedy zawsze wydaje się że papierków jest więcej, a jeszcze prowizję się pobiera taki listek figowy dla agenta emisji CDO's/CMO's... Dokładnie takie samo pytanie dotyczy zakładania przez duże banki oddzielnych firm udzielających "prime loans"? To te giganty własnymi rączkami rozdać kilku bln USD nie umiały? Ano nie umiały bo rynek już był wysycony. To stworzyli satelity prime loans i wepchnęli kasę ninjom. I w jednym i w drugim przypadku (SPV i Prime loans) chodziło o ucieczkę przed odpowiedzialnością, winni są na podorędziu, upadną, a co złego to nie my... To jacyś NINJA nie potrafili spłacić! Do tego wystarczy jeszcze tylko dodać zmiany w legislacji USA ograniczające możliwość ogłoszenia upadłości. Małym ograniczono, duzi ich wyegzekwują. Duzi o odpowiednich wpływach, rzecz jasna, Deutsche Bank do nich np nie należy... Dzisiaj już, choć nikt na dobrą sprawę nadal nie wie co ma i co jest zabezpieczone a co nie, wszystkie banki chuchają na zimne i twierdzą że już są czyści a księgi rachunkowe w porządku. Jakie to złudne ostatnio przekonał się DB któremu nie pozwolono egzekwować nieruchomości z CMO i zażądano rzeczywistej hipoteki. No i kolesie z Niemiec znowu wtopili:) P.S. Bankowiec, proponuję Ci zostań Ashishem... Twój gold standard thinking dowodzi tylko bezmiernej ignorancji, w szczególności prawa Kopernika-Grishama. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lastboyscout Dlaczego Unia inwestuje w Ameryce? IP: *.nycmny.fios.verizon.net 21.12.07, 03:34 To znowu ja: OstatniTakHarcerzyk! :) (nie odnosisz juz wrazenia,ze cie przesladuje ? ;) ) Pelna zgoda co do mechanizmow sytuacji. Nie wiem jednak czy celowo czy moze masz inne zdanie ale pominales faktyczny CEL tej gry: skubanie Unii, ktore ma doprowadzic do ... Dlaczego banki amerykanskie wydzielily ten rodzaj pozyczek i oprocz tego zabezpieczyly sie prawem co do upadlosci? otoz reguly stosowane przy udzielaniu pozyczek nie pozwalaja udzielac bankom pozyczek na tak debilnych zasadach. Jezeli jednak znajdzie sie ktos inny, tzw. inwestor, ktory uznal, ze wywroci amerykanski rynek real estate pompowaniem tam SWOJEGO szmalu, nikt mu w tym nie bedzie przeszkadzal skoro "ubezpieczeniem" tego rodzaju "inwestycji" jest ...poziom stop procentowych DYKTOWANY przez AMERYKANSKI FED. Tak wiec unijne banki wpompowaly, amerykanski FED podniosl stopy, amerykanskie banki przejely nieruchomosci a unijny bank centralny doplaca juz prawie bilion do tego "interesu" probujac zapobiec temu czego juz europejskie banki w historii doswiadczyly. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Re: Dlaczego Unia inwestuje w Ameryce? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.12.07, 19:26 Dobre:) Napisz tylko SKĄD to WIESZ... Jakieś linki czy cuś? Unia też, tak jak banki w USA, dusi się od nadmiaru pieniądza i od braku pomysłu na to jak jeszcze mocniej pobudzić popyt i nasycić konsumentów pieniędzmi. USA sobie z tym radzą, stąd NINJA. Unia pożycza "innym" czyli USA i Chinom, nie wiem która strona tego równania jest bardziej ryzykowna.Nie zgadzam się więc, że faktycznym CELEM jest dojenie EU. EU traci bo... pożycza/inwestuje pieniądze Chinom/w Chinach. Wątpię by skala inwestycji z EU decydowała o momencie zwrotu stóp procentowych. Ci Panowie, którzy zdecydowali o ciągnięciu stóp procentowych w górę wcale nie mieli ochoty potrząsnąć unijnym drzewkiem. Drzewko chińskie jest znacznie bardziej atrakcyjne i znacznie bardziej narażone na napływ lub odpływ amerykańskich dolarów z rynków. Mechanizm jest prosty: uzależnij od dużej ilości pieniądza, a potem spowoduj żeby pieniądza nie było... System pęknie, i wejdą tam amerykańskie banki, dzięki temu powstanie miliard konsumentów... To samo z resztą stanie się w Rosji, kiedy dużej kasy z ropy zabraknie, na Kremlu zacznie się szarpanina. Pozdr Odpowiedz Link Zgłoś
lastboyscout Socjalista nie moze wiedziec co to jest inwestycja 28.12.07, 00:34 Linki? Ja wole sam myslec bo czytanie mysli innych mi szkodzi wiec trudno mi cos przytoczyc ale spojrz na te dwa linki ktore przytoczylem w swojej wypowiedzi u PoGanow: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17007&w=73468573&a=73483346 Nie zgodze sie. To TYLKO Unia nie wie co robic z pieniadzem. Czy socjalista w ogole moze wiedziec CO TO JEST pieniadz, co z nim SIE ROBI ?! Tutaj masz najlepszy przyklad: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=62400889&a=62401373 Co do Rosji i Chin zgodze sie w czesci, wiec uzupelnie: Tam JEST atom. Tak wiec Rosjanie kiedy przegrali MUSIELI dostac droga rope aby dalej marzyc o potedze (surowcow). Chiny tez MUSIALY dostac zajecia dla swojego miliarda. Zgadzam sie w pelni z tym, ze to 2 miliardy niewolnikow/konsumentow (duzo wiecej jezeli doliczyc bladozoltych) i zgadzam sie, ze to trudne zadanie. Jednak rozbrajanie bomb zawsze jest ryzykowne a co dopiero atomowych ! Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gm Chińczycy ratują amerykański bank Morgan Stanley IP: 194.150.250.* 19.12.07, 22:35 Nie tyle ratuja bank co powoli wykupuja Ameryke potem Europe a potem zaczna lokowac tam produkcje za głodowe pensje. Po co czołgi i karabiny - wystarczy troche intelektu u jednych i głupoty u drugich.Cieszcie z tanich wiertarek oraz trampków i przekazujcie kapitał Chińczykom a oni nas przejmą za długi.Już teraz niektórzy panicznie boja się wstrzymania dostaw bielizny z Chin.Spróbujcie sobie wyobrazić nasze sklepy bez towarów z Azji - zostanie tylko musztarda i ocet.Jestesmy bezradni jak niemowle bez matki Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ja Bez Paniki IP: *.cncdnh.east.verizon.net 19.12.07, 23:33 Sprobuj wyobrazic sobie Chiny bez exportu... Po prostu leza. Gospodarka staje sie globalna i tylko od nas zalezy czy sie do tego dostosujemy czy nie. Chiny wspieraja amerykanskie banki, bo ograniczenie amerykanskiego importu na skutek kryzysu doprowadzilo by w Chinach do zamieszek. To ciagle bardzo biedny kraj i niewiele brakuje zeby ludzi doprowadzic od nadziei do desperacji ... Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk "Chiny wspieraja amerykanskie banki," 20.12.07, 00:25 "wspieranie" to nie jest pojecie ekonomiczne. Chiny, kraje arabskie kupuja po prostu udzialy w amerykanskich bankach, ktore znalazly sie w takich trudnosciach, ze szukaja ratunku gdzie sie tylko da. Chinczycy kupujac amerykanskie banki kupuja dostep do wielu bardzo istotnych amerykanskich informacji ekonomicznych, wchodza po prostu na amerykanski rynek bankowy tylnymi drzwiami. Pocieszanie sie chinska bieda, w obliczu tempa chinskiego rozwoju ekonomicznego, nadwyzek budzetowych, handlowych, ekspansji na rynkach swiatowych (w Afryce, w Ameryce Poludniowej) i potencjalu ktorym zawiaduja z zelazna konsekwencja i jasno postawionymi i realizowanymi celami nie moze byc niczym innym jak swiadectwem podswiadomej desperacji. Przykladanie drobnomieszcznskich zachodnioeuropejskich kryteriow spolecznych, ekonomicznych i kulturowych do zupelnie innego swiata jakim sa Chiny jest wyrazem (podobnie zreszta jak nie tak dawno w odniesieniu do Iraku) pretensjonalnego, zeby nie napisac glupiego, poczuciu wyzszosci wynikajacego z chwilowej uprzywilejowanej pozycji ekonomicznie (tak zwanych krajow rozwinietych). Skad sie bierze w Polakach to zupelnie niepojete poczucie wyzszosci, ktore jest podlozem podobnych ocen nie tylko w odniesieniu do Chin ale rowniez na przyklad do Rosji czy krajow arabskich. Nasz wklad w dobrobyt, tak zwanych krajow rozwinietych, na skutek najdelikatniej mowiac niefrasobliwosci naszych przodkow byl nieproporcjonalnie maly w odniesieniu do naszego potencjalu. Dzisiaj zyjemy na garnuszku zachodnich podatnikow, ktorzy pomagaja nam poradzic sobie z elementarnymi, przez 18 lat pozostawionymi samym sobie, problemami. Przez 18 lat nie zrealizowalismy w Polsce zadnej strategicznej dla przyszlosci kraju, dla przyszlych pokolen Polakow inwestycji, zadnej autostrady przecinajacej kraj, zadnej szybkiej lini kolejowej dynamizujacej inwestycje w zacofanych regionach czy tez wiazacej ziemie odzyskane. Z Wroclawia szybciej dojezdza sie do Berlina niz do Warszawy. A wytykamy biede innym!!! Niewykluczone, ze wynika to z naszej wlasnej bieda z ktora tak nieudolnie walczymy od 18 lat. Pocieszeniem jest ze sa biedniejsi. Tyle, ze bogaca sie glownie praca, a nie jak w Polsce salonowym gadaniem, duzo szybciej, duzo sprawniej i jesli w Polsce nic sie nie zmieni tych biedniejszych bedzie coraz mniej !!! Re: Bez Paniki Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Zabawne p..rzątka europejskiego niewiniątka IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.07, 04:59 Zabawnie się Ciebie czyta, europejczyku :) Po pierwsze: "Przez 18 lat nie zrealizowalismy w Polsce zadnej strategicznej dla przyszlosci kraju, dla przyszlych pokolen Polakow"[ciach] owszem, zrealizowaliśmy. Ta 'inwestycja' to system walutowy i otwarcie na międzynarodowy dopływ kapitału. To się dzieje on line, lub jak wolisz to jest flow, to nie jest kolejna pięciolatka w której dużym skokiem dogonimy EU!!! Po drugie: [cd] " inwestycji, zadnej autostrady przecinajacej kraj, zadnej szybkiej lini kolejowej dynamizujacej inwestycje w zacofanych regionach czy tez wiazacej ziemie odzyskane. " Rozumujesz produktywistycznie i materialistycznie. Dokładnie jak komuniści. Też mówili Amerykanom że tyle USD drukować nie mogą. Racz zrozumieć samo słowo: K_A_P_I_T_A_L_I_Z_M, tu chodzi o drukowanie pieniądza by przyciągnąć kapitał, realną wartość, a nie o to, żeby harować kolejne pięciolatki, gromadząc papierki :) Tacy sami komuniści aktualnie siedzą w Chinach. Zmuszają swoich ludzi do nieludzkiej harówy, a sami gromadzą papierki. Nawet jeśli to są papierki Morgan Stanley, to nadal są to papierki w USD, walucie która leci na łeb na szyję... Dokładnie tak samo jak komuniści myślał sobie książę który nie dodawał cyny do srebra, bo materia liczyła się bardziej niż ilość pieniądza w obiegu i PRZYZWYCZAJENIE użytkownika. Wiesz który z książąt wygrywał? Ten co pierwszy zaczął wojnę, a był nim ten który się szybciej zbroił, a zbroił się szybciej ten u kogo łatwiej się było wzbogacić, czyli mieć więcej niż mają inni. A mieć więcej niż mają inni można kompletnie niezależnie od tego czy mówimy o kruszcu, zapałkach czy papierkach. CBDU. I Ty mówisz, europejczyku, że oni na tym dobrze wyjdą? Jak USD spadnie a Morgan Stanley wydrukuje kolejne miliardy akcji, opcji, swapów i innych instrumentów finansowych? Pożyjemy zobaczymy, ale ja Ci napiszę: Chiny MUSZĄ zostać zburzone... Odpowiedz Link Zgłoś
eva15 Re: Zabawne p..rzątka europejskiego niewiniątka 20.12.07, 12:58 Strasznie naiwnie pleciesz neofito rynkowy chowany na US-sloganach. To, ż przez tyle lat kupowano dolara, inwestowano w US-system bankowy i finansowy był WYNIKIEM, SKUTKIEM wieloletniej wysokiej pozycji US-gospodarki. Gospoddarki realnej nie (tylko) wirtualnej. Nikt nie inwestuje w waluty i rynki jakiegoś kraju afrykańskiego, który nic nie ma, niczego nie produkuje oprócz paierków - jego waluta nie stanie się walutą światową. I tak samo dzieje się z USA. Zanikanie realnej gospodarki, wywóz przemysłu do Azji, likwidacja najpierw miejsc pracy w fabrykach dla robotników, a teraz już i dla bialych kołnierzyków, brak postępu technicznego, nowoczesnych prodkutów zdobywających rynki spowoduje w rezulatcie odwrócenie się od dolara i US-rynków. Trudno inwestować tam gddzie NIC nie ma. Oprócz wirtualnych bzdur, które mogą co prawda latami świetnie funkcjonować, ale kiedyś padają pod naporem rzeczywistości. Czego właśnie jesteśmy świadkami. Nie martw się o Chiny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Re: Zabawne p..rzątka europejskiego niewiniątka IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.07, 23:42 eva15 napisała: Strasznie naiwnie pleciesz neofito rynkowy chowany na US-sloganach. Nie napisałem żadnych sloganów, poczytaj sobie to co napisałem o NINJA, sam tam piszę o propagandzie. Czytaj Evcia15, forumowa ideolożko produktywizmu i komunizmu gospodarczego: 1. BOGACI spędzają swoje życie CIEKAWIEJ i mają WIĘCEJ MOŻLIWOŚCI. 2. Na to muszą mieć CZAS. 3. Żeby mieć na to CZAS, zatrudnili innych, żeby na nich harowali a oni mogli wypoczywać. To co napisałem wyżej, napisałem z myślą o Tobie, bo w sumie to uproszczona ideologia walki klas, którą tacy jak Ty marksiści zamienili na ideologię walki z imperializmem USA nazywając alterglobalizmem... Napisałem to głupim językiem, ale w sumie to że złorzeczysz na USA to tylko wynik bezradnej desperacji, czyli sama gdzieś wiesz że taki system Cię ogranicza. Popatrz na benzynkę, co zatankujesz płacisz szejkom, kumplom Busha. Przesiądź się na rower. Fundacja Da Vinciego nie narzuciła światu haraczu tak skutecznie jak Amerykanie z Saudyjczykami, nie? Nie wspominając o innych korporacjach... Żyjąc w tym systemie w którym żyjesz jesteś i tak beneficjentką globalnych nierówności, nawet jeśli się na nie zrzymasz. Popełniasz kardynalny błąd logiczny polegający na tym że z przeszłości chcesz wnioskować o przyszłości, o tu: > To, ż przez tyle lat kupowano dolara, inwestowano w US-system > bankowy i finansowy był WYNIKIEM, SKUTKIEM wieloletniej wysokiej > pozycji US-gospodarki. i dalej o tej wirtualnej gospodarce... Co ty nazywasz gospodarką? PRODUKCJĘ. Widzisz to jest takie podejście, które nie uwzględnia że świat się ROZWIJA. Ja nazywam wartości. A papier - TBonds,akcje, swapy, derywatywy czy CDO, to wszystko są WARTOŚCI, o bardzo wymiernym poziomie wyceny w USD. Dokładnie tak jak stal, węgiel, nieruchomości, przemysł i wszystko co tam sobie chcesz rozumieć w swoim produktywistycznym spojrzeniu byłego niewolnika... Mówisz że w USA NIC nie ma? No proszę ciekawe za co i komu płacisz za komputer, internet i softy. Jeśli myślisz ze ta kasa trafia do chińczyków, to ja Ci powiem że trafia do amerykańskich korporacji w Chinach. Know how, licencje, akcje i rynki nominowane są w USD. To jest key point systemu... I jeszcze jedno: czemu nieruchomości w USA warte sa więcej USD niż nieruchomości w PL, mimo że jako żywo tych w USA jest jakby nie patrzeć troszkę więcej? Mogłabyś być bogata, ale własnego marksizmu nie przeskoczysz... Nawet się nie staraj. Umiesz czytać? To pisz wiersze, bo czytać już umiesz, dobra? Warto zrozumieć że to tożsamość określa byt, a nie odwrotnie, a to niemożliwe, bo przecież jesteś marksistką. Tak z ciekawości zapytam, ile miesięcznie inwestujesz w tę wirtualną gospodarkę, czyli podatki i fundusze emerytalne? Jakoś się nie boisz że wyparuje.Widzisz, i już wiesz czemu będziesz mieć małą emeryturę :( Czegoś nie rozumiesz i spodziewasz się ze Ziemia zacznie się kręcić w drugą stronę. Ok, wolno Ci, masz swoją rację i możesz sobie w to wierzyć. Słonie niestety niezwykle rzadko widuje się w operze, jeszcze rzadziej zostają śpiewakami. Ale niektórzy są w stanie całe życie chodzić do opery w nadziei że zobaczą słonia. Dlatego mam radę: idź do ZOO. Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk Nie wystarczy szufladkowac wszystkich z ktorymi 21.12.07, 01:37 sie nie zgadzasz, niezaleznie od tego co prezentuja, do zdyskredytowanej kategori ekonomicznej by miec racje. Duze litery nie sa ani wystarczajacym argumentem ani tez nie maja zadnej mocy sprawczej tak by Twoje "nadzieje" mialy szanse sie spelnic. "Ta 'inwestycja' to system walutowy i otwarcie na międzynarodowy dopływ kapitału." Nieomal cala Ameryka Poludniowa byla przez dziesieciolecia "otwarta na miedzynarodowy doplyw kapitalu". Wyszla na tym jak "zablocki na mydle" i dzisiaj ma sie duzo lepiej kontrolujac to zachwalane przez Ciebie "otwarcie" ktore skonczylo sie w Argentynie katastrofalnym kryzysem a w calej Ameryce Poludniowej powazna utrata wplywow przez Stany Zjednoczone. Afryka jest kolejnym przykladem "otwarcia", ktore zamiast zmniejszac dystans do krajow rozwinietych ten dystans powieksza. Samo "otwarcie" jest jak z tego widac tyle warte co zeszloroczny snieg, zas jego piewcy to glownie ci dla ktorych glownym argumentem obrony "otwarcia" sa korzysci jakie z niego czerpia. Stad zreszta wsciekla kampania prasowa, szczegolnie w Polsce, zwiazana z rosyjskim zaprzestaniem zlodziejskiego "otwarcia". Stad podobna zwiazana z chinskim "komunizmem" ktorego w zaden sposob nie udaje sie "oswoic" miedzynarodowemu kapitalowi przyneta, ktora przez 18 lat byla czescia polskiego bezmozgowia a ktora Ty nazywasz "otwarciem". Realna wartoscia sa drogi, sprawnie dzialajacy system szybkiej komunikacji, efektywne, sprawne i demokratyczne panstwo cieszace sie zasluzonym autorytetem i zaufaniem wsrod rodakow, sprawny i praworzadny system sprawiedliwosci, system ochrony zdrowia itd itd .... Nasza "inwestycja" z ktorej Jestes taki dumny na ktora "harowalismy kolejne /nieomal juz 4/ pieciolatki" oprocz olbrzymich korzysci jakie odniesli nieliczni, najczesciej nie majacy wiele wspolnego z naszym krajem, nie zmienila w niczym tego co jest "realna wartoscia" codziennego zycia wiekszosci rodakow w kraju. Nie ma na swiecie takich papierowych sztuczek finansowych za ktore wczesniej czy pozniej nie przyjdzie zaplacic prawdziwej ceny. Tej ceny nie zaplaca ci co pracujac dzisiaj zdobywaja swoje pozycje tylko ci ktorym sie zdaje, ze majac ciekawsze rzeczy do robienia, mozna bezkarnie i na dluga mete oszukiwac i okradac innych. Re: Zabawne p..rzątka europejskiego niewiniątka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Polak maly Re: Gornicy waLczcie o chleb, nie dajcie sie post- IP: *.hsd1.ca.comcast.net 20.12.07, 05:05 komunie (POrypanym) na czele z szrlatanem Tuske, ktory nota bene nie chce z wami rozmawiac. Na taczki go i sru... do Wisly Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zbibi A tabletki już dzisiaj brał, aaa? n/t IP: 217.98.20.* 20.12.07, 07:34 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ja Do 1europejczyka IP: *.cncdnh.east.verizon.net 20.12.07, 05:56 1europejczyku troche zle mnie zrozumiales. Chcialem tylko uspokoic przedmowce. Chiny nie moga zrobic czegos takiego jak wstrzymanie exportu, bo sie blyskawicznie zaczna niepokoje spoleczne. Spoleczenstwo ciagle jest tam w wiekszosci biedne i utrata zrodla dochodow dla wiekszosci oznacza glod. Dlatego rzad chinski musi bardzo uwazac co robi i prawdopodobnie dlatego zdecydowal sie wesprzec amerykanski bank (mysle ze Chiny wydadza znacznie wiecej zeby w USA nie doszlo do powazniejszego kryzysu). Oczywiscie mozliwe, ze przy okazji zrealizowal inne cele, choc wydaje mi sie ze wspomniane przez Ciebie informacje mozna kupic taniej. Dalej troche Cie ponioslo i wyciagasz zdecydowanie niewlasciwe wnioski co do mej osoby. Nie jestem "podswiadomym desperatem", staram sie racjonalnie podchodzic do rzeczywistosci. Widze ekspansje i rozwoj Chin i cieszy mnie ze ludzie w innych czesciach swiata przestaja glodowac, choc dostrzegam tez zagrozenia. Nie czuje sie lepszy od Chinczykow, Arabow, Rosjan itd. i tez mnie dziwi skad sie bierze to poczucie wyzszosci u niektorych rodakow. Podobnie jak Ty uwazam ze Polacy powinni wiecej popracowac nad soba a mniej zajmowac sie innymi. Generalnie czuje sie urazony Twoja wypowiedzia, uwazam ze dokonales nadinterpretacji mojego postu i oczekuje choc malego "przepraszam". Odpowiedz Link Zgłoś
1europejczyk Co mnie ponioslo to przede wszystkim 21.12.07, 02:49 przykladanie naszych "miar", naszych "kategori" do rzeczywistosci do ktorych maja sie tak jak piesc do nosa tylko po to by tworzac "wirtualne konstrukcje" uzasadniac wlasne poglady. "mysle ze Chiny wydadza znacznie wiecej zeby w USA nie doszlo do powazniejszego kryzysu" Wprost przeciwnie, zrobia wszystko by jak najszybciej doszlo w Stanach do powaznego kryzysu pod warunkiem, ze nie odbije sie on zbyt niekorzystnie na chinskiej gospodarce. Poki co stan obecny jest daleki od spelnienia tego istotnego warunku. Z tej perpektywy wejscie Chinczykow na amerykanski rynek bankowy jest kolejnym chinskim etapem w walce o dominujaca role ekonomiczna na swiecie. Tym istotniejszym, ze bedacym odpowiedzia na obecne trudnosci amerykanskiego systemu bankowego zmuszonego przez amerykanska sytuacje ekonomiczna do szukania swoich rezerw rozwojowych w ryzykownych pozyczkach subprime. Nie trzeba byc ekonomista by wiedziec, ze podejmowanie wiekszego ryzyka (pozyczki subprime) wiaze sie z coraz bardziej palaca potrzeba amerykanskiego systemu bankowego znalezienia nowych mozliwosci ekspansji przynoszacych, podobne do dotychczasowych, dochody. Doswiadczenie obecnego kryzysu jest swiadectwem, ze nie mozna ich juz szukac w oparciu o zaufanie zwiazane z dynamika amerykanskiego rozwoju ekonomicznego (czym bylo udzielanie pozyczek subprime). Obecny kryzys finansowy jest niejako potwierdzeniem przez amerykanskie banki coraz trudniejszej amerykanskiej sytuacji ekonomicznej w nowo powstajacych warunkach gospodarki globalnej w ktorych Stany, rzadzone przez jednego z najgorszych amerykanskich prezydentow, nie tylko nie bardzo potrafia sie odnalezc ale zmarnowaly kompletnie ostatnie 8-lat. Nie znam Chin ale nie sadze by wladze Chin w swoim dzialaniu kierowaly sie obawa o reakcje Chinczykow na pogorszenie sie ich sytuacji zyciowej. Celem strategicznym kraju o potencjale Chin nie moze byc nic innego jak dominujaca swiatowa pozycja i temu glownie podporzadkowane jest dzialanie wladz chinskich nawet jesli czasowo mialoby sie odbyc kosztem czesci Chinczykow (o czym zreszta swiadczy ostatnia stuletnia historia Chin). Nie ma sie co urazac: Twoj post byl inspiracja. Odpowiedz nie koniecznie byla adresowana do Ciebie. (Nad)interpretacja, ktorej nie neguje, wynikala byc moze z mojego przewrazliwienia na polska sarmacka pewnosc siebie i glupote, do ktorych nie mamy najmniejszych podstaw, zwazywszy nasza przegrana przez naszych przodkow historie, ktorej liczne slady mozna odnalezc w naszej obecnej codziennosci.. Re: Do 1europejczyka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bolek Re: Co mnie ponioslo to przede wszystkim IP: 70.91.50.* 27.12.07, 22:31 > Wprost przeciwnie, zrobia wszystko by jak najszybciej doszlo w Stanach do > powaznego kryzysu pod warunkiem, ze nie odbije sie on zbyt niekorzystnie na > chinskiej gospodarce. a w obecnej sytuacji, gdzie ekonomia jest napedzana tylko exportem, to jest praktycznie samobojcze. Chincycy duzo gadaja (poszczegolni ministrowie i zawsze nieoficjalnie) ze zrezygnuja z $$ i przejda na EU, ale oficjalnie jakos takich wypowiedzi nie oglaszaja i nie planuja tego robic. Glownie dlatego ze tak naprawde nikt nie jaki mialby skutek odejscie od $$ jako glownej waluty. Byc moze nic by sie nie zmienilo, a byc moze Chinska ekonomia by sie zawalila. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bodzio Bardzo źle się dzieje ! banki nie pożyczają swoich IP: *.internetdsl.tpnet.pl 19.12.07, 22:50 pieniędzy tylko pieniądze zebrane od deponentów, czyli obywateli. Jak można tolerować sytuacje w której bank pożycza te pieniądze gołodupcowi na 50 lat na 100% wartości mieszkania lub domu ? to PARANOJA !!! źródło galopującego wzrostu cen nieruchomości (etap pierwszy) a następnie upadłości i bankructwa najpierw klientów banku (dłużników) a później samego bank i co za tym idzie jego deponentów. Skandal, że właściwe służby i urzędy nie reagują !! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Dzień dobry w globalnym świecie globalnej księgowo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.07, 05:10 Człowieku! Banki w USA mogą zgodnie z prawem pożyczać 10 razy więcej niż suma ich depozytów! To znaczy że na każde 25 pln depozytu w "polskim" Citibanku, centrala w USA może udzielić 250pln kredytu. Zgadnij kto im te "brakujące" 225pln daje... Ja nie mówię Bernanke, ja mówię że to się po prostu drukuje... Dzień dobry w globalnym świecie globalnej księgowości ;) > Skandal, że właściwe służby i urzędy nie reagują !! Skandal to to, że 18 lat po przewrocie dalej uprawiasz myślenie represywne i wierzysz w społeczeństwo budowane w oparciu o opresywny aparat państwowy. Odpowiedz Link Zgłoś
jola_z_dywit_2006a Mylisz sie negujac role infrastructury w rozwoju i 20.12.07, 05:57 i przeplywu kapitalu. Chiny dobrze to wiedza dlatego buduja drogi i elekrownie w krajach "Trzeciego Swiata", skutecznie eliminujac UE z tego rynku. Poza tym skala produkcji virualengo pieniadza przez banki jest 1:19. Za kazde posiadane $5 moga udzieli pozyczki w wysokosci $95. Oczywiscie kazdy splacony $ jest uzyty do tworzenia nastepnych $19 virtualnych $. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: vice_versa Re: Mylisz sie negujac role infrastructury w rozw IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.07, 23:54 Dziękuję za sprostowanie, nie wiem skąd dane ale to w sumie nieistotne. Czyli za 15 lat bedzie 100:1? Fajnie, to się nazywa przyspieszenie :) ZASADA jest najważniejsza. Nie neguję roli infrastruktury w rozwoju. Uporządkujmy: To ja chcę mieć katamaran, prywatnego jeta, mieszkać na 1500 m, mieć 3 wille i 5 samochodów... To ja będę zużywał 1000 razy więcej energii niż zaiwaniający Chińczyk. Oni mają to wszystko wybudować, obsługiwać, sprzątać i podawać drinki. To ja im daję papierki (upppss... w zasadzie cyferki w systemach komputerowych) To dla mnie jest ważna infrastruktura(katamaran, domy, jet, serwery, kieliszki, słomki i parasolki). Dla nich liczą się te cyferki. Ja im je dostarczam. Dziękuję za uwagę ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: AntyPolityk No to czekamy na kryzys w Chinach IP: *.chello.pl 19.12.07, 23:48 Myślę że najdalej miesiąc po olimpiadzie. Przy tak przeszacowanym rynku jakim jest chiński rynek, z tak mocnymi powiązaniami jak nic będzie to kryzys na miarę tego z lat 20-30 XX wieku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bolek Glupi tytul, Chinczycy inwestuja w Morgan Stanley, IP: 70.91.50.* 20.12.07, 05:37 a ci tu ze zaraz "ratuja".. pokrycie strat przez handlowanie posiadlosciami to normalna rzecz w biznesie.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Heraldek Trzeci Swiat wkrotce wykupi Pierwszych nierobow... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.12.07, 02:36 ....co swoja egzystencje nie na pracy ale na spekulacjach opieraja.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: felusiak1 Obok tematu IP: *.nycmny.fios.verizon.net 21.12.07, 07:39 Wydaje mi się, że kolega 1europejczyk niezbyt dokładnie zapoznał się z sytuacja Chin i zapewne stad tyle chybionych prognoz w jego wypowiedziach. 1. Chiny rzeczywiście maja ogromna nadwyżkę rachunku bieżącego niemal w całości pochodząca z USA, zatem w ich interesie leży reanimacja i rekonwalescencja Ameryki. Bez niej nie beda w stanie sprostac napieciom społecznym wynikajacym z ogromnego bezrobocia. Nie bedą mogli drukować yuanów bez dopływu pieniedzy z zagranicy. A to spowoduje recesję w wyniku której KPCh może utracić władzę. 2. Chiny nie maja nadwyżki budzetowej. 3. To wszystko przerabialiśmy już na poczatku lat 80-tych. Japonia miała nas polozyc na łopatki, rozwijała sie tak dynamicznie i kupowała klucz do tylnych drzwi. Odpowiedz Link Zgłoś