Dodaj do ulubionych

W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz...

28.12.07, 21:23
Wiara w stałe umacnianie się złotówki wobec CHF naprawdę mnie zdumiewa...

Nie dość że mamy wyższe stopy to jeszcze nasza waluta się umacnia - cud
ekonomiczny !

Przez dziesięciolecia było odwrotnie a wystarczyło parę lat by każdy uwierzył
że PLN będzie rosło w siłę...

A prawda jest taka że ceny w PL dogoniły a w wielu przypadkach przegoniły te
na Zachodzie....

Dalsze umacnianie się PLN w takiej sytuacji wzmacnia import kosztem eksportu
co od pewnego czasu coraz lepiej widać w bilansie wymiany
handlowej z zagranicą. To zaczyna nam podduszać gospodarkę - co też niedługo
będzie widać.

Przy dużo gorszej administracji i infrastrukturze nasze firmy będą na gorszej
pozycji niż zagraniczne.

Przez pewien czas kasę będzie pompować UE - ale to też w pewnym momencie się
skończy...

DEficyt budżetowy zacznie gwałtownie rosnąć...

Pojawi się nowa, większa dziura Bauca i wtedy ... 3zł za CHF
wcale nikogo nie zdziwi...

Obserwuj wątek
    • Gość: kredytobiorca W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.12.07, 21:39
      Renesans kredytów w PLN?? A może przymus??Miałem do wyboru. Kredyt w PLN
      albo....spier.. i przepada przedpłata. Taki wybór to żaden wybór. Cóż, banki
      lepiej zarabiają na PLN....reszta się nie liczy.
      • Gość: jaco Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.netis.net.pl 29.12.07, 07:05
        kilka razy przeliczałem swój kredyt na złotówki i zawsze wychodziło
        mi dużo taniej,naprawdę dużo taniej we frankach,wniosek jest więc
        tylko jeden, po raz kolejny banki nabiły w butelke naiwnych
        klientów, a straszenie zmianą kursu?, pamiętam jak znawcy bankowcy
        mówili że dolar będzie po 4,80
        • tetlian Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 31.12.07, 02:50
          A już myślałem, że we francuskich ;)
      • kerrmit20 Nie strasz junk 3 zl, strefa Euro niedługo, ok? 29.12.07, 13:56
    • Gość: rewers W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. IP: 195.90.102.* 29.12.07, 08:43
      te 2/3 osob ktore pozyczyly w zlotowkach w tym roku ,nie zrobilo tego z milosci
      do polskiej waluty. gdy kurs franka zaczal sie obnizac w stosunku do PLN banki
      wpadly w panike. pojawily sie ogromne straty. trzeba bylo dzialac i to
      natychmiast. posluzono sie w tym celu rada nadzoru bankowego. zaczeto wtedy
      wmawiac ciemnemu ludowi, ze kredyty w obcych walutach to za duze ryzyko i
      zmienili kryterium ich przyznawania. zapomnieli dodac, ze tak naprawde to
      chodzilo o ryzyko i zysk bankow a nie klientow. coz za hipokryzja. frank
      musialby zdrozec do ok 4 pln by raty byly zblizone do tych w zlotowkach.
      oczywiscie w tym momencie,przed kolejnymipodwyzkami stop w Polsce. i kto tu
      ryzykuje? wydojono jeleni. ale kazdy kij ma 2 konce. zobaczymy jak tysiace ludzi
      przestanie splacac raty w zl, bo zwyczajnie nie bedzie moglo temu podolac, z
      powodu ich wysokosci. no i te spadajace ceny nieruchomosci, ktore byly
      zabezpieczeniem bankow. oj bedzie sie dzialo
      • Gość: Asia Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.ip.netia.com.pl 29.12.07, 11:24
        W 2001 r. wzielismy kredyt we frankach, na 25 lat, przy franku prWIE
        2,8, roznica pomiedzy miesieczna ratą w zlotowkach wynosila 350 pln
        na korzysc franka. Teraz moja rata wynosi 750 pln i nadal jest
        nizsza od raty w pln. a frank po ile jest, kazdy widzi. Oby tak
        dalej. Sasiedzi wzieli kredyt w dolarach, kredyt juz splacili ;-)
    • offie W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. 29.12.07, 11:40
      Śmieszny artykuł: ''Polacy po raz pierwszy od wielu lat zaczęli chętniej
      pożyczać pod hipotekę w rodzimej walucie niż w tańszych frankach
      szwajcarskich!'' . Chyba piszący nie bardzo się orientuje dlaczego tak się
      stało. Nikt nie bierze 'chętniej' droższego kredytu. Niewiele osób brałoby
      zapewne kredyt w złotówkach, który jest obecnie sporo droższy niż kredyt we
      frankach, gdyby nie zmiana banków w podejściu do kredytobiorców: Chcesz kredyt
      we frankach? Ok, ale musisz mieć przynajmniej 30% własnego wkładu. Zdolność
      kredytowa we frankach równiez jest liczona inaczej ( tzn. niżej ) niż w
      złotówkach. Nadzór Bankowy stworzył narzędzie, dzięki któremu banki mogą tak
      postępować. Powód- np.nieprzewidywalność stóp procentowych w Szwajcarii i zmiany
      kursów walut. Banki nagle troszczą się o kredytobiorców:-). Kpina. Tymczasem
      okazuje się, że to, co od jakiegoś czasu wmawiano jest nieprawdą - to frank
      będzie jeszcze bardziej opłacalną walutą kredytową. Niedouczeni analitycy czy
      zwykłe oszustwo banków? Dziwne, że za zaostrzeniem warunków uzyskania kredytów
      w walucie były banki, które ich nie udzielały, np. pko sa.
      • Gość: Asia Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.ip.netia.com.pl 29.12.07, 12:00
        ze strony pekao sa bylo to dzialanie zupelnie naturalne - Wlosi na
        to nie pozwalali, a to przeciez wloski bank. Nie mogli pozwolic
        sobie na ryzyko, szczegolnie przed fuzją z bph. pekao to dla Wlochow
        kura znoszaca zlote jaja, wiekszosc zyskow idzie do Wloch. Ale to
        przywilej wlasciciela banku ;-) ze ma wiekszosc z zyskow. BTW ten
        bank prze osobe JK Bieleckiego jest kojarzony z PO, co jest blede,
        bo bankiem od lat faktycznie kierują Włosi. A pamietajmy ze
        obostrzone warunki udzielania kredytow powstawaly jakies 4 lata
        temu, a zostaly zrealizowane za rzadow Pis. Tak na prawde to
        zlotowka jest nieprzewidywalna. Do czasu wejsca do strefy Euro
        bedzie rosla, ale potem - kto wie.
        • Gość: dD Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.gprs.plus.pl 29.12.07, 17:56
          Ja wiem - potem nie będzie złotówki ciołku ;) Nie będzie ruchu
          franka względem złotówki, tylko względem Euro i tym bedziemy się
          pasjonować, to nas będzie zajmować. A więc podsumowując - to, co
          zyskamy na ruchach kursu CHF do momentu wejścia do strefy Euro to
          nasze. Niektórzy specjaliści mówią, że złotówka jest niedoszacowana
          i do tego czasu powinna się umocnić do poziomu 1,5 zł/CHF. Jeśli tak
          będzie, zyskam 157 tys. zł, prawie połowę kredytu na samym kursie
          CHF :)
        • Gość: Asia ;-) IP: *.ip.netia.com.pl 29.12.07, 19:58
          o kurcze,jak to przeczytałam raz jeszcze to rzeczywiscie zabrzmiało
          kretyńsko ;-)
          Zjadlo trochę tekstu.Ale co tam. Ważne że paru osobom poprawiła
          humor, no i chcą mnie na prezydenta!

          a mialo byc tak mądrze, o inwestycjach, o ERM-ie, o dotacjach...ech
          pozdrawiam

          ps. idę włączyć zmywarkę

          Asia
      • Gość: pawel Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.07, 13:46
        Nie chce uprawiac kryptoreklamy, ale w ofercie Polbanku masz wieksza zdolnosc
        kredytowa w CHF niz PLN.
      • Gość: Kynu Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.12.07, 18:51
        dopiero co brałem taki kredyt w GE Money i nie trzeba mieć wcale
        wkładu 30% masz mniejszą zdolność kredytową o 20% i tyle ,a babeczka
        w BPH-u mnie namawiała na złotówki , myślała że ja frajer pompka
        jestem i 200 zł więcej będę płacił co miesiąc, atak to sobie te 200
        co miesiąc odkładam na emeryturke dodatkową hehe
    • plosiak Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 29.12.07, 11:59
      Śmieszne rzeczy wypisujesz. Po pierwsze, waluta dalej się umacnia i wcale nei
      jest powiedziane, że za jakiś czas spadnie gwałtownie. Po drugie, z każdym
      miesiącem spłaty kredytu zostaje mi w kieszeni przynajmniej 100 zł więcej, niż
      gdybym spłacał go w złotówkach. Po trzecie, mam w umowie zapis o możliwości
      przewalutowania kredytu bez jakichkolwiek opłat, prowizji itp. Jeżeli zacznie
      się robić gorąco, to sobie poradzę. Po czwarte, coraz więcej zarabiamy, więc tak
      na prawdę kredyt jest tańszy, bo więcej kasy nam zostaje w kieszeni co miesiąc.
      Po piąte, wartość nieruchomości znacznie wzrosła, więc wielu kredytobiorców ma
      znaczną nadwyżkę biorąc pod uwagę wartośćzabezpieczenia w stosunku do wysokości
      kredytu.
    • Gość: anty_PLN Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.smtvsat.pl 29.12.07, 12:08
      Ja również zauważam tu pewną niekonsekwencję nadzoru bankowego i
      wyczuwam działamia lobby bankowego na swoją korzyść. Banki poprostu
      zaczęły odnotowywać zbyt małe zyski (kredyty walutowe okazały się
      bardziej niekorzystne dla banków a nie dla klientów). Banki poczuły
      możliwość zdarcia z klientów poprzez ograniczenie dostępności
      kredytów walutowych. Cóż, "Ciemny lud i tak to kupi".
      • Gość: as Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.e-wro.net.pl 29.12.07, 15:33
        co jeden komentujacy to wiekszy kretyn od drugiego.

        rece opadaja jak sie was czyta "fachowcy"

        stopy procentowe w gore = zwiekszenie atrakcyjnosci danej waluty = jej umacnianie

        sa to podstawy ekonomii (teoria parytetu stopy procentowej) - a jakis debil
        wieszczy ze to cud ze obie sprawy rosna

        kolejna swieta wypowiedz niejakiej Asi: "zlotowka sie bedzie umacniac do wejscia
        a euro a pozniej kto wie" JAKIE POZNIEJ ? do garow kobieto moze tam ci lepiej
        idzie..
        • Gość: qwe Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.07, 16:11
          Jeżeli złotówka umacnia się , to nierchomości kosztują w walutach
          coraz więcej . Żeby kupić 50 metrowe mieszkanie trzeba teraz
          zapłacić 100tys euro , jeżeli euro spadnie do 3 pln trzeba będzie
          za to mieszkanie zapłacić 115 tys euro .
          Stąd wniosek , że spekulantom nie opłaca się sprzedawać przed
          wejściem do strefy euro . Teraz przestało im się również opłacać
          kupować . Huśtawka zacnie się po wejściu do Euro . Na razie
          musimy spełnić cel inflacyjny , ściągnie się trochę kasy od
          kredytobiorców i wszystko .
        • Gość: Asia Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.ip.netia.com.pl 29.12.07, 16:26
          Drogi Forumowiczu, do garów to Ty wyslij swoją kobietę ;-) ja na
          szczescie gotowac nie musze...Jak zapewne wiesz, o ile poruszales
          ten temat na swoim podyplomowym weekendowym studium ekonomicznym w
          pcimiu dolnym....Czy widzisz gdzies napisane, ze PLN bedzie po
          wejsciu do strefy EURO? To chyba logiczne, ze nie? No ale
          umiejetnosci logicznego myslenia w pierdziszewie nie uczą.
          Jak wiesz, polski złoty jest bardzo przewalutowany, jego realne
          przeliczenie na Euro to 4:1, teraz Euro leci, ale juz nie długo.
          I będzie tak,jak we Włoszech - emeryt dostanie 250 Euro emerytury.
          A co do terorii ekonomicznych to są dwie zasady : albo się
          sprawdzają - albo nie ;-)

          • Gość: as Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.e-wro.net.pl 29.12.07, 17:32
            probowalas biedaczyno wybrnac ze swojej gafy ale nie wyszlo

            oto co napisalas "Tak na prawde to zlotowka jest nieprzewidywalna. Do czasu
            wejsca do strefy Euro bedzie rosla, ale potem - kto wie. "

            wiem ze kobieca logika jest pokrecona ale zdanie brzmi jednoznacznie i kazdy to
            przyzna.

            a teraz po kolacji kurze Asiu, czas poscierac kurze.
            • Gość: marcys Asia na prezydenta! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.07, 18:19
              Do czasu wejsca do strefy Euro
              bedzie rosla, ale potem - kto wie ---GENIALNE. Asia niestety pracuje
              w banku, dlatego tak to wszystko wyglada. Poza tym Asia wkrotce
              idzie na emeryture, wiec jej wybaczcie, w tym wieku juz czlowiek nie
              wszystko lapie.
              • Gość: welcometohell PLN ma rosnąć w siłę przed strefą EURO ??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.12.07, 11:22
                A to dziwne. Bo taka np marka niemiecka czy frank franc. mocno straciły na
                wartości przed zmianą na Ojro.
            • Gość: Beata Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.gprs.plus.pl 29.12.07, 23:00
              Potrafisz operować faktami czy też tylko taki dżentelmen za dwa grosze z Ciebie ?
              Czyli twierdzisz, ze to dobrze gdy stopy procentowe idą w górę i rozsądne jest
              zaciąganie kredytów w PLN niż we frankach, patrząc perspektywicznie ?
              Chyba baby Ci brak skoro klócisz się z kobietą na forum.
              No, wykaż się rozumkiem i wytłumacz Nam dlaczego to według Ciebie powinnam wziąć
              kredyt w PLN, aniżeli w CHF? Bo moje zdanie jest takie, iż tylko w CHF, ale
              jeśli jesteś taki pewniak to czekam na DOBRE argumenty.

              • jimmyjazz Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 31.12.07, 09:02
                Gość portalu: Beata napisał(a):

                > Czyli twierdzisz, ze to dobrze gdy stopy procentowe idą w górę i
                > rozsądne jest zaciąganie kredytów w PLN niż we frankach, patrząc
                > perspektywicznie ?

                A czy rozsądne jest zadłużać się w walucie która jest najsłabsza od
                wielu lat? Rata kredytu może i będzie na razie niższa ale kurs chf
                na poziomie 2,8zł to nic niezwykłego a przecież 3 lata temu było i
                nawet 3,2zł. To ciekawe jak będa wygladały raty ludzi kótrzy wzieli
                kredyty po 2,17 gdy spłacać trzeba będzie po 3zł? Inna sprawa to
                fakt doliczenia sobie do ksztu kredytu spreadu - który podnosi
                koszty kredytu o kilka procent (ale tego żaden doradca nie wylicza).
                W chf trzeba było brać 3 lata temu. Dzisiaj lepiej załuzyć się w zł
                a za 3 lata przewalutować na chf jak będzie po 3zł.

                > Chyba baby Ci brak skoro klócisz się z kobietą na forum.

                No faktycznie skandal. Z kobieta dyskutowac. Nie wiedziałem że fakt
                posiadania macici powoduje że ktoś staje się nieomylne i
                wszechwiedzący.

                > No, wykaż się rozumkiem i wytłumacz Nam dlaczego to według Ciebie
                > powinnam wziąć kredyt w PLN, aniżeli w CHF? Bo moje zdanie jest
                > takie, iż tylko w CHF, ale jeśli jesteś taki pewniak to czekam na
                > DOBRE argumenty.

                Po pierwsze - nikt nie jest w stanie przewidzieć tego po ile będzie
                chf za 6 miesięcy nie mówiąc już o dłuższej perspektywie (poczytaj
                sobie prognozy kursów walut z poprzedniego roku - np. nikt nie
                spodziewał się takiego osłabienia usd czy chf).

                Twierdzenie że tylko frank jest zwykłą nieodpowiedzialnością -
                dzisiaj się zadłużysz po 2,11 a przy kursie 2,5 juz będziesz płacić
                tyle samo co w pln, a na przewalutowanie juz wtedy bedzie za późno.
                • zezowaty_cyklop Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 04.02.08, 11:39
                  > fakt doliczenia sobie do ksztu kredytu spreadu - który podnosi
                  > koszty kredytu o kilka procent (ale tego żaden doradca nie wylicza).
                  Bez przesady. Temat jest tak oklepany, że chyba już każdy wie co to spread.
                  Wystarczy poprosić o wyliczenie uwzględniające spread. Poza tym jak się zna co
                  nieco excella to można sobie samemu zasymulować całkiem wiarygodne raty
                  uwzględniające spread. Zwłaszcza raty malejące są banalne do wyliczenia.
          • Gość: olo Asia to hit 2007! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.07, 18:14
            Zlotowka "Do czasu wejsca do strefy Euro
            bedzie rosla, ale potem - kto wie. " Gotowac tez nie musisz, bo ci
            rodzina nie pozwala - podajesz sledzika z dzemem truskawkowym, ale
            za to wlasnej roboty.
        • lowca_jeleni1 Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 29.12.07, 17:26
          podobno najwieksze stopy procentowe sa w Zimbabwe, zapraszamy do inwestowania w
          ich walute. wedlug twojej teorii bedzie sie ona tylko umacniac...hahaha
          • Gość: as Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.e-wro.net.pl 29.12.07, 17:37
            kolejny kretyn w akcji, teoria parytetu stopy procentowej tyczy sie krajow
            rozwinietych, ze znaczna plynnoscia a nie Zimbabwe czy Mali.

            lowco_jeleni zacznij "lowic" od siebie.
            • lowca_jeleni1 Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o 29.12.07, 17:43
              ze niby Polska to taki rozwiniety kraj? tak samo myslano o Argentynie
      • Gość: Rafał123 Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.lanet.net.pl 02.01.08, 23:07
        Nie martwmy się tak o te banki ;) W umowie mamy zagwarantowany poziom marży, ale
        w przypadku kredytów walutowych wszystko można regulować widełkami kursowymi.
        Dziś spread wynosi 9 groszy, jutro może wynieść 15 - i już rata rośnie o prawie
        50 złotych. Oczywiście można biegać co miesiąc i rozmieniać w kantorze, ale kto
        ma na to czas...
    • Gość: bialy W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.07, 16:47
      Asia zastanawialaś sie nad tym zdaniem ?
      cyt."Jak wiesz, polski złoty jest bardzo przewalutowany, jego realne
      przeliczenie na Euro to 4:1, teraz Euro leci, ale juz nie długo."

      Fakt - polski złoty jest bardzo przewalutowany - dziekuje za
      wnikliwą analizę.
      A teraz badź tak dobra i zobacz co sie dzieje w kuchni, czy nic nie
      wykipiało.
    • Gość: dD W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. IP: *.gprs.plus.pl 29.12.07, 17:41
      Artykuł może i fragmentami dobry, ale teza bzdurna! Autor
      najwyraźniej pisze dla prezesów banków pod dyktando ich speców od
      marketingu, nie dla nas - klientów bankow, nie próbując wniknąć
      głębiej w problem. Ludzie zadłużają się w złotówkach, bo nie mają
      innego wyjścia! Wziąłem kredyt we frankach, teraz chciałem wziąć
      pożyczkę hipoteczną w tej samej walucie, ale bank nie miał jej już w
      ofercie dla przeciętnego Kowalskiego, pozostała jedynie w ofercie
      dla VIP'ów zarabiających ponad 15 tys. zł miesięcznie! Autor
      artykułu wciska ciemnotę ludziom, że Ci tak pokochali złotego? Ja
      dzięki temu, że mam kredyt we frankach mam oprocentowanie o kilka
      punktów niższe niż w przypadku kredytu w złotówkach! Dzieki ruchowi
      kursu franka, mój kredyt jest wart 300 tys. zł zamiast początkowego
      357 tys. zł (brałem kredyt 1,5 roku temu przy 2,57 za CHF a
      dzisiejszy kurs to 2,17, przy czym mnie liczą po kursie sprzedaży w
      banku 2,22zł/CHF). Dzisiaj płacę około 1500zł raty, zamiast około
      1900zł w przypadku kredytu złotówkowego - tnaniej, nieprawdaż??
      Obliczenia proste i kazdy kto umie liczyć wybierze tańszy kredyt w
      CHF zamiast w złotówkach (chyba że oligopol bankowy go do tego
      zmusi), więc drogi autorze - "Nie pieprz Piotrze pieprzem..." itd...
      • Gość: as Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.e-wro.net.pl 29.12.07, 17:58
        ciekawe ze jeszcze nikt nie zauwazyl ze banki z kredytow walutowych wyciagaja
        niezla kase zupelnie na boku.

        robia to za pomoca zlodziejskich marz przy kupnie i skupie walut, sa to marze
        duzo wieksze niz w niektorych kantorach.

        malo kto o tym wie, przynosi kase w zlotowkach ktora przeliczana jest na franki
        wg owego zlodziejskiego kursu, zysk zgarnia bank i jest to tak jak pisalem ok 1%
        CALEGO kredytu wraz z odsetkami.

        przypominam ze marza banku na kredycie to srednio 1% choc i o tym pewnie malo
        kto wie.
        • Gość: dD Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.gprs.plus.pl 29.12.07, 18:15
          Racja - w BPH, gdzie miałem kredyt "widełki" - różnica pomiędzy
          kursem kupna, po którym przeliczano mi kredyt ze złotówek, jak go
          zaciągałem, a kursem sprzedaży, po którym liczą mi CHF w momencie
          spłaty raty wynosi 12 groszy! Przykładowo ostatnia rata - średni
          kurs CHF 2,17, kurs kupna: 2,11 zł/CHF, kurs sprzedaży: 2,23 zł/CHF!
          To jedna z istotnych barier przy przewalutowaniu, ale dla mnie żadne
          zmartwienie, póki kurs zł/CHF nie przekroczy 2,57 po którym
          zaciągałem kredyt + 6 groszy połowy "widełek". Znaczy póki złotówka
          się umacnia jest dobrze ;) Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym
          czasie kurs złotego miał spaść ponizej 2,63, więc śpię spokojnie,
          czego i innym zyczę :) Żal mi za to tych wszystkich nabitych w
          butelkę z etykietą "kredyt złotówkowy"...
    • Gość: Janusz Gdzie są dziś "experci" IP: *.aster.pl 29.12.07, 20:57
      Mam od lat kredzia we franiach.
      Ze zdumieniem oglądałem wypowiedzi expertów, że trzeba przewalutować do pln i brać nowe w
      zł.
      Moim marzeniem jest puszczenie takiego serialu gdzie media cytowały by wypowiedzi w radiach
      i telewizjach tych tumanów z podaniem gdzie obecnie pracują i jak się nazywają.
      To była gigabntyczna namipulacja.
      Sprawa nadaje się do prokuratury.
      • jimmyjazz Re: Gdzie są dziś "experci" 31.12.07, 09:45
        Gość portalu: Janusz napisał(a):

        > Mam od lat kredzia we franiach.
        > Ze zdumieniem oglądałem wypowiedzi expertów, że trzeba
        > przewalutować do pln i brać nowe w zł.

        Wiesz - franek nie bedzie zawsze po 2,1zł. Jak się wzieło po 3zł to
        wydaje sie że jest dobry moment na przewalutowanie.
        Zresztą, przewidywanie kursów walut jest po prostu niemozliwe.
        To wrózenie z fusów.
    • Gość: franek kredyty we frankach szwajcarskich IP: *.gprs.plus.pl 01.01.08, 02:09
      Tere-fere-kuku. Przypominam sobie dokładnie, że od początku 2007 GW
      nagminnie cytowała ekonomistów zalecających branie kredytów w PLN. I
      co z tego dziś mają ci, co dali się nastraszyć? Dzisiaj też
      proponuję nie brać sobie tych analiz do serca, tylko pogadać z kimś,
      kto się na tym naprawdę zna. Kilkoro moich znajomych powtarzało jak
      mantrę, że "należy pożyczać w walucie, w jakiej się zarabia". Gazet
      sięnaczytali. Pożyczyli, i płac(z)ą. Każdy powinien mieć swój rozum
      i przeanalizować wszystkie dostępne warianty.
      Wszystkiego dobrego w 2008!!!
    • hardy01 W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich odz.. 01.01.08, 15:59
      Kredyty we frankach nigdy blasku nie straciły.

      To tylko rodzime instytucje finansowe i niska zdolność kredytowa rodaków zmusiła ich do brania kredytów w złotówkach. A one nigdy nie były opłacalne.
      • Gość: Marek Re: W 2008 r. kredyty we frankach szwajcarskich o IP: *.st.vc.shawcable.net 01.01.08, 16:41
        Wszyscy dobrze WIEMY,ze bogaci maja MEDIA w LAPACH i ustawiaja ich
        pod siebie np.gazety "Pompuja finansowy bajer ludziom" Ci to biora
        doslownie......kolo sie zamyka,a banki -CZERPIA PROFITY-to takie
        proste,a wlasciwie takie skomplikowane...............Mamy tysiace w
        Polsce ekonomistow bardzo dobrze wyksztalconych,a jak wygladaja
        dzisiaj male miasta i wsie i jak zyja w nich ludzie to nie chcemy
        wiedziec o tym??????-Realny-
    • Gość: buka Grudzien 2006 - CHF/PLN ~3.15 IP: 57.66.197.* 02.01.08, 20:01
      No coż ... troszke ponad 3 lata temu kurs CHF/PLN wahał się w
      okolicach 3.15 - 3.20 - oczywiscie moj dom zostal kupiony na kredyt.
      W miedzyczasie 'experci' namawiali na przewalutowanie, a potem KNB
      de-facto zmusił kredytobiorców o słabej wiarygodności do brania PLN -
      powod ... pazernosc bankow. Chlopaki jak narazie sa w plecy na
      roznicy kursowej (lacznie z odsetkami za ostatnie lata)

      • jimmyjazz Re: Grudzien 2006 - CHF/PLN ~3.15 03.01.08, 15:33
        Gość portalu: buka napisał(a):

        > Chlopaki jak narazie sa w plecy na
        > roznicy kursowej (lacznie z odsetkami za ostatnie lata)

        eee tam. Bank akurat może sie zabezpieczyć na ryzyko kursowe.
        Inna sprawa że bank np też pożyczył od kogoś chf - tylko on płaci 3%
        a ty 4,5% i gdzie tutaj strata?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka