Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz...

[Gość: Agent Orange]

Ludzie co wy? Po co kupujecie te świństwa? Przecież w internecie jest za free :-)

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz...

[asiasl]

Nie ma ich juz w Empikach od kilkunastu tygodni, kiedy mowilam ze pewnie beda
wycofywac nikt mi nie wierzyl, no i prosze ;) Pozostaje zaglosowac nogami i
kupowac wszystkie gazety, takze "legalne" tylko w Inmedio.

[meth.p]

asiasl napisała:
> Pozostaje zaglosowac nogami i
> kupowac wszystkie gazety, takze "legalne" tylko w Inmedio.

Dokladnie o tym samym myslalem. Niewazne czy ktos kupuje, czas skonczyc z ta
zenujaca pruderia i bigoteria w naszym kraju.

[Gość: Najsampszod]

sex! seX!
To słowo jest takie złe! Należy zakazać używania go dzieciom i starcom!

[Gość: kannaka]

Niby dlaczego starcom? Oni to chyba sami nie lubia tego tematu...

[najsampszod]

Ja nie mowie o dewotkach. W naszej kulturze uprawianie seksu przez ludzi starszych niż 50 lat jest tematem tabu. Biedny mężczyzna który chce kupić maxigrę w aptece musi kryć się z tym, jakby robił coś złego.

[leokadia.grzyb]

Niech się wstydzi ten kto widzi!!

To pornografia jest poza internetem?

[Gość: Kasia z Oazy]

Przecież nasz kochany Wódz Jarosław, mówił że to internałci tylko oglondajom pornografie i sonczom piwo. To niemożliwe, aby Wódz Jarosław Wielki się mylił!!!!

[szynkaserpomidory]

spoko zaraz problem sam się rozmiarze, bo ceny maja skoczyc tak, ze malo kogo bedzie stac na to by sobie regularnie fundowac zakup tabletek. w sumie warto sprawdzic czy przypadkiem w wirtualnych aptekach nie jest taniej, oni moga miec jeszcze zapasy...

[Gość: zarazek]

W tym kraju zaraz nikogo nie będzie stac na lekarstwa, a panstwo nawet nie mysli żeby podjac się refundowania lekarstw które sa związane jakoś tam z seksem. Oto co robi ideologia w polityce. Nawet na ceny leków wpływa :/

[Gość: a]

i dobrze.
sorry, ale NIC sie NIKOMU *nie* NALEZY.
skoro juz i tak moje ida podatki na cudze leki, niech chociaz beda to leki
ratujace zycie, nie te usprawniajace stosunki,lol.

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz...

[Gość: Viking]

1% obrotu niewarty? 1% to dalej jakis business i nie jest to
zero. "swierszczyki" sa normalnym towarem w kioskach. w Skandynawii
2 gorne polki prasy to zwykle "swierszczyki". raportow sprzedazy nie
znam ale nikt nawet nie mysli o likwidacji gornych polek.

[Gość: sdf]

Erotyka z górnej półki... :D

[Gość: Viking]

z gornych polek, zeby dzieci nie ogladaly tego. chyba logiczne to
jest.

[frant3]

Dzieci i krasnoludki.

--
♥ Nieboska satyra

[loppe]

nie sa normalnym towarem w kioskach chyba że dla nienormalnych

a my się wzorujemy na USA a nie na twojej Skandynawii:)

[Gość: Viking]

wlasnie w tym problem, ze Polska zbyt mocno wzoruje sie na USA,
nalezac do Europy :)

[Gość: GQ]

Co z tego, że 1% to też biznes. Chodzi o tzw. "koszty alternatywne", czyli:
jeśli powierzchnia zajmowana przez świerszczyki zostałaby użyta do sprzedaży
innych czasopism to uzyskamy większy zysk. Zatem z punktu widzenia ekonomii
sprzedaż świerszczyków jest stratą, gdyż jest suboptymalna. Inny przykład:
pracując jako naukowiec zarabiam 2 tys. i odkładam 500 zł, zatem "opłaca mi
się". Pracując jako kafelkarz zarabiałbym 4 tys. Tak więc ze względu na koszty
alternatywne pracując jako naukowiec tracę 2,5 tys.

[loppe]

w istocie

tu na marginesie uwaga że sp...śmy to pojęcie totalnie
jakiś misio walnął kilkanaście lat temu te "koszty alternatywne"
jako tłumaczenie "alternative cost" a my ten debilizm przyjęliśmy

alternative cost to koszt alternatywy (alternatywnej działalności
biznesowej z której rezygnujemy)

[Gość: chodzace MBA]

Chodzi Panu o Kosten entgangener Gewinne czyli Opportunitätskosten
lub Opportunity cost.Pzdr

koszty utraconych korzyści

[f.lamer]

po bardziej polskiemu

[loppe]

tak, ściślej KOSZT (nie wiadomo dlaczego zawsze się pchamy w plural
gdy mowa o koszcie)

jednak trzy wyrazy to za dużo, trzeba pracowac nad dwoma które by to
wyraziły - jak w innych językach - no ale nie koszt alternatywny bo
to debilizm a nie tłumaczenie:)

[loppe]

koszt alternatywy, koszt okazji to kandydaci wyrażający sens tego o
co tu chodzi (a nie ten bełkot dyletanta nie rozumiejącego w ogóle
co tłumaczy, który wymyślił Polsce "koszty alternatywne":)

[Gość: Enid]

tu chodzi o opportunity cost. I ma to sens, jesli rzeczywiscie
zarobia wiecej na innych pismach, to zaprzestanie
sprzedazy 'swierszczykow' jest calkowicie racjonalnym zachowaniem.

[loppe]

owszem, to samo można nazywać "opportunity cost" lecz naprawdę MBA
programs w USA wymyśliły nowy termin na to samo - alternative cost

z tego powodu polski miso tłumaczył jak potłuczony toto jako koszty
alternatywne bo gdyby pracował nad op. cost to co innego przecież by
wymyślił

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[loppe]

bravo

[Gość: dymek]

bravo girl

[Gość: pole]

Wprowadzić do sprzedaży poradniki religijne np "Jak prawidłowo wyprać moherowy
beret" albo "Droga Krzyżowa cz.4"
To się powinno sprzedawać lepiej.

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[damianbsc]

raz widzialem w empiku jak kolo lizal jezykiem taka foliowa okladke
magazynu.......feeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

bardziej się im opłaca sprzedaż gazet o koniach?

[Gość: wujek]

albo hodowli kwiatków doniczkowych czy o golfie? Obłudnicy nawet nie
potrafią lub boją się uzasadnić decyzji, uciekając się do
absurdalnych argumentów o nieopłacalności. 1 proc. z całej prasy to
wbrew pozorom bardzo dużo. No, ale pis z nimi tańcował ;o)

[Gość: crazy_horse]

Gość portalu: wujek napisał(a):

> bardziej się im opłaca sprzedaż gazet o koniach

niż do walenia konia. Paranoja.

Izdebski... brak mi słów...

[Gość: feliX]

[Gość: dziobak]

W Empiku największej drożyźnie w Polsce nikt gazeta nie kupuje.
Siedzą zawsze rumuny i czytają, a potem wszystkie wyglądają jak idź
stąd. Ja już dawno podziękowałem za tą "Pełną kulturę".

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: rafał]

A ja myslę, że Empik jest tutaj szczery i nie chodzi wcale o żadną
katlocką moralność tylko, tak jak mówią, o pieniądze. Po co kupować
pismo jak można znależć to samo, ale w znacznie większych ilościach
w internecie i nie tylko obrazki ale i filmy.
Nie znam statystyk ale mam wrażenie, że sprzedaż takich pism spada i
będzie jeszcze bardziej spadać.

[blq]

buraki bez internetu nadal te pisemka kupują. tylko że buractwo nie robi tego w
empikach, tylko wiejskich czy osiedlowych sklepach. empik nie dla nich, raz że w
centrach wielkich miast i galeriach handlowych nie bywają, dwa że wstyd tak przy
wszystkich to to bać...

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: Widz]

Nie wierzę, żeby zdecydowały kwestie "religijne". Bądźmy poważni.
Zapewne dokonali jakichś przeliczeń i im wyszło. Może skumali, że
większość oglądaczy ślini tylko i palcuje te "gazety" - w dużo
większym stoppniu niż inne. Poza tym dziwni ludzie zawsze stali przy
tych bardziej hard magazynach

wreszcie się opamiętali...

[Gość: Przekolo]

Zaczynam coraz bardziej lubieć empik.

Dziwne, że czasopisma typu:"My Kibice"

[Gość: Franek]

dalej są dostępne na półce. Wolę świerszczyki od gazetek promujących
kiboli i bijatyki na stadionach i nie tylko.

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: tomy]

Pewnie dlatego że wszyscy tylko czytają i oglądają te pisma w
Empiku:) Pewnie chwilę po tym jak wycofają pisma erotyczne z Empiku,
wzrośnie ich sprzedaż w kiosku obok:)

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[eisai]

Bardzo dobrze - świerszczyki do sex-shopów!!!

[eisai]

Mięso do mięsnego!

[and_nowak]

A porno do sex shopu. Albo tak wystawione, by dzieci tego nie widziały. Zwrócę
uwagę, że chodzi mi eksponowanie a nie o zakaz sprzedaży. Podobnie popieram
zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim i broni wszystkim (bez pozwolenia).

[Gość: colt_navy]

> broni wszystkim (bez pozwolenia).
??????

Taaak, naród ma być rozbrojony, bo to grozi ,,wadzy'' !?

Prawo do noszenia broni _dla_ _każdego_ jest ,,niedobre'', bo wtedy wolno broń posiadać porządnym normalnym obywatelom i mają się czym obronić przed psychopatami i kryminalistami, którzy znajdą sposób, by mieć broń _mimo_ zakazu. A rządom państw to wisi, bo są takie same, jak ci kryminaliści. Tak samo patokratyczne.

Ograniczenie dostępu do pornografii to zresztą też forma ,,przykręcenia śruby''. Zahukanych obywateli, którzy mają mniejszą wolność obyczajową, łatwiej kontrolować i zniewalać czy też ,,nadzorować i karać'' jak to pisał Foulcaut. Liga antyseksualna to też orwellizm!

[and_nowak]

Gość portalu: colt_navy napisał(a):
> Taaak, naród ma być rozbrojony, bo to grozi ,,wadzy'' !?
Nie. Bo to grozi MNIE I MOJEJ RODZINIE. Bo bandzior i tak ma spluwę, ale dziecko
niedopchniętego "jentelegenta" nie podprowadzi pukawki ojcu, żeby się nią
pochwalić. A jełop z kompleksami nie przejdzie psychotestów na pozwolenie. Na
bazarze nie kupi - nie trafi do handlarzy, tylko do naciągaczy.
Statystyki są bezlitosne - najczęściej ofiarami broni "obywatelskiej" są ich
posiadacze i rodzina. Uważam, że każdy, kto chce broni musi wykazać, że:
- jest normalny
- przeszedł szkolenie z obsługi i ważniejsze: *kiedy użyć*
- zdał egzamin z w/w
- wykazał, że ma gdzie przechowywać gnata
- badania i egzamin przechodzić okresowo np. co 5 lat.


Tak przy okazji: to NIE NA TEMAT. Może niepotrzebnie użyłem takiego porównania. ;-)


> Ograniczenie dostępu do pornografii to zresztą też forma
> ,,przykręcenia śruby''
Brednie. Nie chodzi o ograniczenie dostępu, tylko niezgodę na "porno dla
wszystkich" włączając w to dzieci.
Powtórzę jeszcze raz: niech sobie poronografia leży - ale w miejscach
niedostępnych dla dzieci. Nie mam nic przeciwko, aby świerszczyki i masturbatory
leżały w każdym osiedlowym sklepiku - ale w dziale "adult only".

[Gość: colt_navy]

and_nowak napisał:

> a jełop z kompleksami nie przejdzie psychotestów na pozwolenie.

Jasne. Jak wykryć dyssymulację??? Wystarczająco inteligentny wariat będzie
wybierał zawsze nabardziej konformistyczne odpowiedzi. że nie ma z niczym
problemu, mówi zawsze prawdę etc.

Natomiast istniejące obostrzenia wystarczą do tego, żeby broni nie wydać
niepoprawnemu politycznie normalnemu obywatelowi, który np. napisał artykuł do
gazetki anarchistycznej, antyklerykalnej czy antykomunistycznej. Kto nie popiera
,,wadzy'' staje się bezbronnym celem na liście do odstrzału przez mafię,
psycholi i terrorystów. Reżim decyduje, kto ma prawo do ochrony życia czymś
skuteczniejszym niż kapiszonowiec. Broń jest bardzo silnym argumentem
politycznym: uzbrojony człowiek ma większe bezpieczeństwo przy głoszeniu haseł
kontrowersyjnych -

[and_nowak]

Gość portalu: colt_navy napisał(a):
(o broni wycinam, bo off-topic)

> Duh! To czemu pochwalasz decyzję Empiku???
A skądże to wywnioskowałeś ???
Mnie decyzja Empiku mówiąc lapidarnie ...zwisa. Ich biznes, ich decyzja. Cieszy
mnie jedynie fakt, że w Empiku NA PEWNO nie będzie źle eksponowanej pornografii
- bo jej wcale nie będzie.
Tylko, że mi nie chodzi o "wcale", a jedynie o "złą ekspozycję".

Wydawcy porno chrzanią bzdety o wolności słowa (chyba obrazka). A gdzie MOJA
WOLNOŚĆ? Jak moje (i inne) dzieci mają przechodzić obok półki z obnażonymi
babami z kneblem w paszczy i wibratorem w ...nie-paszczy ?
Niestety - taka jest codzienność na wielu stacjach benzynowych. tak się zdarza w
marketach. Kiedyś w M1 naprzeciwko gier wyłożyli "filmy akcji". Cholera jasna!

[Gość: mruwek]

Najgorsze jest to, że leży to gó.. zwykle koło sportu nie wiedzieć czemu i
dostaję tym po oczach jak chcę Futbol.pl czy inną sportową gazetę nabyć.

Pełne poparcie dla Empiku. Porno do sexshopów. Tam jest ich miejsce.

Zakaz handlu boronia masz racje

[Gość: konon]

Zakaz handlu boronia masz racje bo i tak na lewo mozna kupic jak
ktos chce sie bronic przed bandziorami.

A pornografia tez zakazac sprzedarzy bo w internecie tez se mozna
sciagnac za free, wiec kto chce to se darade w tych trudnych czasach.

To samo z narkotykami. Dobrze ze jest zakaz bo i tak znalezienie
dilera to ok 3h czasu w wiekszym miescie w polsce.

A alkohol tez zakazac, kazdy se sam moze pedzic bimber i
przynjamniej wie co pije.

pozdr,

ps. Wszystko zakazac wpizdziec i zlikwidowac,

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: dymek]

bardzo dobra decyzja. cały czas jakieś menele sterczą przy pólkach z prasą i oglądają sobie gazety z gołymi dupami, nawet ich nie kupując. pewnie zarząd empiku doszedł do wniosku, że co poniektórzy za bardzo się wczuwają w miejscu publicznym hehe

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[alex-alexander]

Biblie i modlitewniki wstawic na polki.

Dokladnie. I pocalowac proboszcza w tlusty zad.

[freemarsjanin]

I dac na tace, zeby jakis tlusty pedofil w sukience i z koloratka
mial na fajna bryke.

[...]

[freemarsjanin]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

Nakłady i sprzedaż pism porno

[Gość: czytelnik]

Z moich obserwacji wynika, że chyba mniej ludzi kupuje gazety porno.
Kiedyś w kiosku leżało po 5-6 numerów Extasy (chyba
najpopularniejszego pisma porno)a dzisiaj 1 egz. a w niektórych
kioskach wcale nie widać. Może sprzedawca schował pod ladę ?

Z drugiej strony od jakiegoś czasu nie widać magazynu Cats -
protoplasty polskiego rynku porno. Czyżby padł ?
Ma ktoś wiedzę o nakładach i sprzedaży tego rodzaju pism ?

Erotyka się nie opłaca? "Nasz dziennik" też nie !

[tppiotr]

Nikt tego nie kupuje i też będzie wycofywany z Empików.

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: kaczka]

Cenzura czarnych gorsza, od komuny

Erotyka się nie opłaca? Empik wycofuje "świersz..

[Gość: ronaldinho88]

oczywiscie ze sie nie opłaca bo ludzie wola internet:P

"pisma z kategorii lifestylowych"?????

[gniewomierz]

Ku*wa, co to za bełkot? Co oznacza słowo "lifestylowy"? W jakim to języku? W
angielskim? A może w snobistyczno-nowopolskim?

Bardzo dobra decyzja EMPIKU !!

[Gość: danny]

Niezaleznie od intencji finansowych, ten czyn ma pewien wydzwiek
moralny. 'Pisma dla doroslych' sa bowiem wbrew nazwie lektura
glownie dla ludzi niedojrzalych, a jak pokazuja badania, ponad
polowa przestepcow seksualnych szuka w nich inspiracji.. Pan
Izdebski ma wiec czesciowo racje.

Właśnie! ;-)

[and_nowak]

gniewomierz napisał:
> Ku*wa, co to za bełkot? Co oznacza słowo "lifestylowy"?
> W jakim to języku? W angielskim?
> A może w snobistyczno-nowopolskim?

Pełna zgoda, może poza śmieciem językowym z przodu ;-)
Tak swoją drogą, bardziej od brzmienia "lajfstajlu" boli mnie SENS owego
określenia. Life style - styl życia, brzmi dosyć poważnie, a tak naprawdę chodzi
odmóżdżające pisemka o tym, że w tym roku modny jest beż i że bezę można jeść
łyżeczką. I obowiązkowo nowa kolekcja Ewy Minge! ;-)))
Pustka w treści martwi mnie dużo bardziej. Często dotyka tzw. ludzi sukcesu,
którzy chodzą na squasha - bo szef też chodzi, jeżdżą na wakacje w MODNE miejsca
i wszystko robią zgodnie z opisem z czasopisma "lifestylowego". Naprawdę tęgie
głowy, w których nie powstała myśl własna!

ZUS to cie dopiero podnieci!

[pro13]

Wpisz w wyszukiwarce: Bloger Adam Kłykow