UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[stasi1]

znaczy że problem z dyżurami lekarzy w Polsce to był tylko konflikt
na nasze polskie życzenie!
<Przy braku porozumienia i przy zaliczeniu nieaktywnego czasu
dyżurów do normalnego czasu pracy (tak jak w Polsce) tygodniowy czas
pracy można wydłużyć nawet do 65 godz.>

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: ~znudzony]

mogę pracować nawet 168 godzin w tygodniu, ale więcej nie wydolę.

[kakens]

> mogę pracować nawet 168 godzin w tygodniu, ale więcej nie wydolę.

Cieniutko, z takim nastawieniem to euro socjalizmu nie zbudujemy. Obiboki do
łopaty!!!

I susznie towarzyszu...

[parazyd]

bo to, wicie rozumicie, musimy uczymać: ZUS, KRUS, największy na
świecie (w przeliczeniu na liczbę obywateli) parlament, a ponadto
rzesze górników, rolników, młodych emerytów, zdrowych jak koń
rencistów, towarzyszy działaczy związkowych itp. itd.
______________________________

- Co tam panie w polityce?
- Komuchy trzymają się mocno

Za "zgodą" pracownika

[Gość: manhu]

Moja matka za swoją "zgodą" pracowała po 14h na dobę codziennie, czyli niemal 100h/tydzień.

Socjalizm jest zły, jednak w pewnych warunkach nawet libertarianie są za ograniczeniami, tam gdzie jest "dylemat więźnia".
1."Zgoda" to nie zgoda, często ta niby-zgoda bywa wymuszona.
2.Nawet jeśli jest zgoda, to nie wolno do tego dopuścić, bo kretyni gotowi robić 18h/dobę wyprą z rynku normalnych i w efekcie wszyscy będą zasuwać jak 100lat temu.

za "zgodą" pracownika pol. RZAD UDERZL w ludzi!

[Gość: mk]

n/t

A we Francji 35-godzinny tydzień pracy...

[tarura]

lenie i nieroby te France..

[Gość: abe]

kakens napisała:

> Cieniutko, z takim nastawieniem to euro socjalizmu nie zbudujemy.
Obiboki do
> łopaty!!!

Coś Ci się pomieszało. To liberalizm prowadzi do wyzysku. Socjalizm
ma wiele wad, ale akurat praw pracowników przestrzega. Czasem aż za
bardzo.

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: mcozio]

znaczy ze firmy chca aby pracownika robil 65h ale dostawal jak za
40,,legalnie tego nie da sie zrobic,,bo to kombinuja :D

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: Betty]

Widzę że G(ówno) W(arta) kreuje i wprowadza nowe pojęcia z zakresu
politologii typu:

- obóz "liberalny" lub obóz "socjalny"

nędzny ten artykulik

Jak rozumieć pojęcie: czas pracy?

[Gość: Misia]

Biznesmen rozumie pod tym pojęciem 24 godzinny czas pracy, bo jak on twierdzi
nawet w nocy pracuje, myśląc całyczas o tym ,co zrobić żeby przysporzyć firmie
mega zysków, lekarz pod pojęciem czasu pracy rozumie 12 godzinny i dłuższy czas
pracy:np. dyżur nocny, w czasie którego śpi w dyżurce lekarskiej i ewentualnie
reaguje na wezwanie do pacjenta, portier też rozumie czas pracy jako 12
godzinny, bo przedrzemie sobie w pomieszczeniu portierni. Nauczyciel na lekcjach
już nie pośpi, tak samo przy tasmie produkcyjnej pracownik pracujący na akord.
Nie każdemu można wydłużać czas pracy. A czy sama gotowość do podjęcia pracy
jest już aktywnością związaną z wykonywaniem pracy? Punt widzenia zależy od
punktu siedzenia.

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[alex-alexander]

Jak w XIX wieku

niezupelnie ,w XIX wieku

[Gość: das_spiel_ist_aus]

i do zakonczenia II wojny swiatowej pracowalo sie od 72 do 80 godzin w tygodniu..... i niech nikt nie probuje wmawiac,ze "bolek" to nie wal,emsa.

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: robol byly]

i znowu nas zalatwili na szaro. teraz firmy i ich adwokaci(diabla)tylko musza myslec jak te prawo zastosowac zeby robol za....al 65 h a bral za 40h..i wszystko

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: bezrobotny]

mnie się w ogóle nie chce pracować - chyba że na czarno

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[sselrats]

"Będziemy pracować nawet 65 godzin tygodniowo" Tytul powinien
byc: "Pracujemy maksymalnie nawet 78 godzin tygodniowo, bedziemy
tylko 65"

UE: Nawet 65-godzinny tydzień pracy

[Gość: xxx]

hahaha, a Francuzi mają 35 godzinny dzień pracy i jakoś nie widać aby im się
źle żyło z tego powodu, co więcej mają przynajmniej czas na sex bo u nas po
pracy nikt już nie ma na to siły

No to szpitale znów mają kłopoty.

[Gość: Lekarz z Warszawy]

Bo dotychczas opt-out dotyczył zgody na 72 godzin pracy w tygodniu, a teraz
będzie max 65.
No to wiele szpitali nie obsadzi dyżurów, bowiem ledwo dopinano grafik przy 72
godzinach, a nie wszyscy opt-out podpisywali.

Słynna sprawa radomska, gdzie próbowano odgórnie mobbingować lekarzy, wynikała z
faktu, że mała liczba lekarzy podpisała opt-out, a wiec większość miała limit 48
godzin pracy wraz z dyżurami.
Teraz, nawet jak więcej lekarzy podpisze opt-out będą kłopoty.