kremowa.xd
08.11.09, 17:46
Byłam dziś na zakupach i zgadnijcie co kupiłam.
Nic! Zupełnie nic, chociaż miałam kupić sporo
ciuchów.
Przymierzałam ubrania, ale mama wszystko
krytykowała i w kłóko pytała o cenę!
Kurcze, nigdy nie było problemów z zakupami,
bo szczerze mamie mówiłam: Chcę to i koniec kropka.
Jeśli się bardzo sprzeciwiała, sama płaciłam,
ale często mówiła, że ona to zrobi.
Jak ja jutro pójdę do szkoły? Nie mam żadnych
pożądnych butów ani fajnej kurtki

Co mam robić ?
Wam też mamy 'doradzają' w ten sposób?