mary.austin 03.08.05, 12:45 Ciekawam bardzo. Wprawdzie mama coś kiedyś mówiła mi o kwiatkach i pszczółkach, ale ta teoria nie przekonała mnie zbytnio... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 12:47 To znaczy jak? O pieskach mama nic nie wspominała... Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 12:49 no pieski sie wpierw wachaja, a potem ida w kapuste i znajduja szczeniaczka Odpowiedz Link
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 12:51 Marzy mi się, by było nas tu więcej. Od czego mam zacząć, by marzenie mogło sie ziścić? Kupić kapustę? Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 12:54 NIE! najsampierw trza by bylo pole zaanektowac komus i przysposobic je do stanu pola kapuscianego. Odpowiedz Link
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 12:57 Pole już mam , ale służy ono wyłącznie do popisu. Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 13:03 nie bedzie Cie nikt z Twojego pola obrabial, twierdze, ze pole nalezy komus zajac (chcesz podatek gruntowy placic czy co?) Odpowiedz Link
humbak Ja wiem! Ja! Wiem! Mnie weź! 03.08.05, 12:58 Forumowicze powstają przez spontaniczną kreację z bezpostaciowej energii sieciowej. Odpowiedz Link
bogulo Re: Ja wiem! Ja! Wiem! Mnie weź! 03.08.05, 13:02 no chyba ze owa siec piegnie przez pole kapusty, to by wszystko wyjasnialo Odpowiedz Link
mary.austin Re: Ja wiem! Ja! Wiem! Mnie weź! 03.08.05, 13:04 A co z wąchaniem? Oczywiście o ile z tymi pieskami to prawda... Odpowiedz Link
humbak Re: Ja wiem! Ja! Wiem! Mnie weź! 03.08.05, 13:10 Sieć jest wszechobecna, a pieski wywąchują w którym punkcie sieci szukać. Odpowiedz Link
bogulo Re: Ja wiem! Ja! Wiem! Mnie weź! 03.08.05, 13:11 no to wyglada, ze pieski sie musza zwachac, zeby wywachac te siec i po sieci do pola kapusty dotrzec bardzo klarowna sprawa, no to nalezy zaczac od sieci, a o to latwo bo nad morzem sprzedaja tanio uzywane sieci rybackie Odpowiedz Link
majenka3 Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 13:15 tosz przeciskają się przez kabelki dokompowe i się materializują dzie trzeba... ale praźródeł nie ma co..dociekać.. włos się jeży..dreszcze niezrozumienia, niepojmowania..i te klimaty ..brr Odpowiedz Link
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 13:41 Co by pozbyć się tych dreszczy przyjmę, że forumowicze biorą się... z nudów? Odpowiedz Link
to.ya Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:20 wadera3 napisała: > lęgną się znienacka..... A jak Znienacek się rozmnaża i czy w hodowli także? Jakie są młode Znienacki? (żyworodne? jajorodne?) i czym się żywią jak dorosną? Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:09 czyli sumujac wiedze jaka zostala do tej pory zebrana: cholera ich wie czyli musimu poszukac tej wredy, zeby udzielila odpowiedzi Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:13 droga Marysiu wreda, nie Wreda, to niejaka Cholera Odpowiedz Link
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:16 Wystraszyłam się, że to literówka, mamy tu jedną panią na W. Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:35 w swietle najnowszych badan naukowych oraz posiadanej wiedzy nic nie wskazuje na to aby wymieniona "pani na W" miala cokolwiek wspolnego z niejaka Cholera Odpowiedz Link
mary.austin Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:47 Badania na pewno aktualne? Odpowiedz Link
bogulo Re: Skąd się biorą forumowicze? 03.08.05, 14:51 nooo tak, nie maja wiecej niz 3 m-ce, wiec aktualne tak jakby wedlug naszej ukochanej sluzby zdrowia Odpowiedz Link
humbak EEEeeeeeeeeeeeeeej... 03.08.05, 16:44 mnie dziś jakiś facet wciskał kit że forumowicze to tacy ludzie co sobie na fora przez komputery zaglądają. Nie wierzę facetowi, to bzdura jakaś, nie uważacie? Odpowiedz Link
vitalia Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 03.08.05, 23:15 Zajrzałam za komputer a tam :ogryzek ,długopis ,guma do żucia ,skarpetka (męska)..I żadnego foryma tam nie było. Odpowiedz Link
humbak Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 03.08.05, 23:40 Ogryzek spoko... długopis i skarpetka również. Ale guma?! Nieźle soczystą (gumiastą) mowę ma WaćPanna. Odpowiedz Link
vitalia Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 03.08.05, 23:49 Wyżuta była..I nie wiem czy była soczysta? A wymowa ma raczej zwięzła niż rozciągliwa. Odpowiedz Link
humbak Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 04.08.05, 00:15 Zwięzła? Wybuchowa też? Powiedz: Puszcza Białowieska. Odpowiedz Link
vitalia Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 04.08.05, 21:49 ja nie wiem czy Białowieska puszcza i co puszcza albo i z kim sie puszcza bo nie znam kobity.. Odpowiedz Link
humbak Re: Acha... 04.08.05, 21:57 No bo wtedy wiadomo o kogo chodzi. A tak nikt by nic nie wiedział... a to się z czasem nudne robi. Taki czeski film. Odpowiedz Link
humbak Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 04.08.05, 21:52 Białowiesek! Puszcza kogo? co? Białowieska, ale kto? co? Białowiesek Pszucza Białowieska. To jakieś zwierzątko chyba. Odpowiedz Link
humbak Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 04.08.05, 22:02 A skąd ten zawrót? Ja tam żadnego zawrotu nie dawałem... musiał się po droodze łączem wplątać... kurcze! Albo nawet 2 kurczęta! Odpowiedz Link
vitalia Re: EEEeeeeeeeeeeeeeej... 04.08.05, 22:25 humbak napisał: > Białowiesek! Puszcza kogo? co? Białowieska, ale kto? co? Białowiesek Pszucza Bi > ałowieska. To jakieś zwierzątko chyba. > A może to była Białawioska !??? albo Bieriozka ?? Już nie pamiętam. Odpowiedz Link