KAwa...

[Gość: Kawoholiczka]

Czy piłyście może, tę kawe - slim coffie. ? Co o niej myślicie, czy przynosi
skutki. ??

[hiacynt]

Nie piłam i ciężko jest mi powiedzieć, czy faktycznie przynosi efekty. Ale samo
picie kawy pomaga w odchudzaniu więc myślę, że może coś być w tym, że taka kawa
będzie skuteczna.
Może sobie po prostu kup sobie i ją wypróbuj. Wtedy będziesz miała pewność czy
taka kawa działa czy nie

[kasia3000]

Kawa sama w sobie ma właściwości odchudzające więc nie sądzę,żeby trzeba było
kupować w tym celu jaiejś specjalnej. Przypuszczam,ze niczym nie różni sie od
normalnej poza wymowną nazwą i ulotką,że działa w taki a nie inny sposób. Szkoda
pieniędzy na takie cuda.

[kika75]

moja taką ulubioną kawą jest kawa z ekspresu moccamaster dzięki specjalnemu filtrowi i
parzeniu jest pyszna a do tego bardzo zdrowa.

[romulusia]

Ja uwielbiam mrożoną kawę, a jeśli chodzi o odchudzanie to bardziej zalecałabym
jakieś zabiegi na środkach zawierających kofeinę, albo specjalne serum. Nie
wierzę w koktajle i napoje odchudzające, po pewnym czasie organizm przyzwyczaja
się do przyjmowania kofeiny i uodparnia na jakiekolwiek jej działania.

[kas24]

Jeśli chodzi o slim coffe to moja koleżanka nie była zadowolona, ja sam nie
próbowałam bo od 2 miesięcy stosuje Lineę i schudłam z nią 4kg

[lady233]

Niestety nie miałam okazji pić tego typu kawy , ale radzę odpuścić.Nie dość , że zwykła
kawa jest niezbyt zdrowa dla organizmu to nie spodziewaj się rezultatów.Lepiej poświęcić
się i spożywać mniej tłuszczów oraz więcej się ruszać.Radzę!!!

[kika75]

oj ja nie piłam takiej kawy jedyna jaką pije to jest kawa z ekspresu moccamaster jest
pyszna dzięki specjalnemu filtrowi i parzeniu i bardzo zdrowa.

[Gość: Ula]

A no właśnie kawa sama w sobie nie jest zdrowa więc może i coś odchudzić ale z
kiepskim rezultatem dla zdrowia. Piłam bardzo dużo kawy, która skutecznie
wypłukuje magnez i nie tylko, zaczęły się kłopoty ze zdrowiem więc odstawiłam.
Teraz zamiast kawy pije napoje plusssz up z magnezem albo guaraną. Przynajmniej
żaden niedobór mi nie grozi