Dodaj do ulubionych

fajne/niefajne dzielnice w Luxie

28.06.05, 11:12
z własnych doświadczeń lub doświadczeń znajomych, które byście polecili do
zamieszkania? słyszałam dużo dobrego o Belair, Merl, Hollerich i
Limpertsberg. A co sądzicie o Cessagne, Kirchbergu, Gasperich, Clausen? Da
się tam mieszkać?czekam na opinie...
Obserwuj wątek
    • tomi_22 Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 11:14
      Okej, no to napisze troche o dzielnicach w Lux - tych co znam.

      Merl - skrot ME - Dzielnica ladna, bardzo popularna klasie sredniej i nie
      tylko. Bardzo cicho i spokojnie. Do Grundu 5 minut na piechote, do hamiliusa 10
      max. Nie ma duzych ulic, tylko uliczki, wiec jest cicho. Jest popularna wsrod
      urzednikow - sporo ich tu mieszka. Ceny mieszkan od 600euro do ... no wlasnie
      nie wiadomo :) Samoloty lataja w oddali wiec ich nie slychac - czasem jakis 747
      zboczy i jest glosno.

      Bel Air - BA - To samo co Merl, ale troche drozej.

      Gasperich - GP - ODRADZAM. Niby okolica ladna i wogole i ceny mieszkan nizsze,
      ALE LATAJA SAMOLOTY. I nie mowie tu o jakichs awionetkach ale o DUZYCH 747
      JUMBO JET. Sa to samoloty Cargo - LUX ma najwiekszy Cargo Airport w Europie - i
      nie sa one nowe, co za tym idzie GLOSNE. Ale tak glosnie ze szklanki skacza po
      szafkach, bo leca naprawde nisko, praktycznie widac kolor oczu pilota. To nie
      zart. Wiec stanowczo odradzam!!!

      Gare - GA - coz kolo stacji jak to kolo stacji :))) Dla odwaznych. Tanio, ale
      glosno + samoloty!

      Bonnevoie - BV - Nie znam, ale samoloty sa.

      Beggen - BG - Polnoc Luxa. Cicho i spokojnie, brak samolotow. Ceny srednie.
      Wiecej niewiem.

      Limpertsberg - LT - Ehhh, sa fani tego miejsca. Blisko Instytucji. Studio +
      Kichenette 40m2 za 800euro??? Jak kto woli. Bogato, cicho, ladnie, brak
      samolotow.

      Weimerschof - WI - Blisko Instytucji. Cicho, drogo, domki i segmenty. Wiecej
      nie wiem.

      Kiem - KI - Blisko pracy, same domki, drogo, cicho.

      Clausen - CL - Kolo Grundu. Nie znam, ale duzo Portugalczykow i innych kolorow
      swiata.

      Naudorf - NE - to samo co Clausen.

      Grund - GD - Nazwa mowi sama za siebie. PIEKNIE, KNAJPY, BAJECZNIE ale i
      drogo...

      Cents - CT - ladnie, daleko, drogo, cicho, SAMOLOTY!!!

      Strassen - ST - Daleko, nie wiem nic wiecej

      Bertrange - DALEKO!!!

      Hollerich - HO - Tak jak Merl i Bel Air. Tyle ze czesc jest "imprezowa" a czesc
      mieszkalna. Samoloty nad czescia imprezowa.

      Kirchberg - Hmmm... NA gorze instytucjie i beton, na dole ladnie, ale wiem ze
      drogo!!! Wiecej nie wiem.

      Ja mieszkam na granicy Merl i Hollerich. Ale nalepka na samochod to HO. Polecam
      moj rejon - na poczatek :)
      • ma_wi99 Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 11:42
        Brawo tomi
        • asiunia.lux Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 13:04
          Matko Boska!! Ale Wy to macie czas na pisanie.... Ja to nie mam nawet kiedy
          poczytac, a tyle tu info:)) Moze sama bym sie czegos dowiedziala?
          pzdr
          • repairman Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 14:33
            Nocami , bedziesz nadrabiac ;D
            • asiunia.lux Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 14:58
              Nocami to ja wole co innego, ale chyba nie o tym byl glowna watek wiec juz sie
              zamykam, zeby nie smiecic:)
        • rybka78 a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg? 28.06.05, 20:05
          A jakie miejscowości około-Ville-owskie byście polecali, jeśli będe pracować w
          Gare? :)
          • ma_wi99 Re: a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg 28.06.05, 20:21
            No to wypadalo by raczej szukac na poludniu od Lux-Ville. Tak wiec: Alzingen,
            Itzig, Hesperange i z troche dalszych, ale rownie interesujacych
            • tomi_22 Re: a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg 28.06.05, 21:30
              Hmmm, z Esch jest autostrada A-4 i jest prawie pusta, poza tym sa drogi boczne,
              i ja wiem juz jakie, bo moj mechanik samochodowy tam ma warsztat.

              Ciezko na to odpowiedziec co jest fajnie a co nie. Tu wszystko ma swoj urok,
              trzeba sie pojawic i pojezdzic, inaczej nie da rady raczej. Na start, czyli
              minimum rok to polecam jednak jakas dzielnice na pld-zach w Ville. Pomieszkac
              troche i zorientowac sie co sie chce i przenosic sie :) Ale to moje zdanie.
              • ma_wi99 Re: a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg 29.06.05, 09:45
                Popieram tomiego obiema recami! (zreszta juz kiedys cos podobnego napisalem --
                bodajze szymbiemu
                • tomi_22 Re: a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg 29.06.05, 09:58
                  Mi sie wydaje ze mylisz A-4 z ta druga co idzie na poludnie czyli do Metzu...
                  Bo A-4 zawsze widzialem pusta!!!

                  Mechanik jest w Livange i naprawde jest dobry. Toyota i BMW - SALONY!!! go
                  polecaja jako warsztat po gwarancyjny. Ceny sa naprawde dobre. Mowia po
                  franc/Lux/niem i ang, chociaz do ang sie nie przyznaja :))) Maja wade, trzeba
                  dlugo czekac az sie zwolni termin - okolo tygodnia zwykle. Rano zawozisz,
                  wieczorem odbierasz. Zaplata po otrzymaniu faktury poczta do domu. Aha, mi raz
                  niechcacy uszkodzili boczne drzwi - jakis baran udzerzyl, klient. Naprawili na
                  ich koszt, bez slowa marudzenia.

                  Podam ci potem adres.
                  • ma_wi99 Re: a jakie "wiochy" dla tych co nie na Kirchberg 29.06.05, 12:21
                    Super. Dzieki za info. bede czekal na adres (sprawa nie jest pilna, ale tak "na
                    zas" jakis warsztat trzeba miec pod reka)
      • repairman Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 11:44
        > > Bertrange - DALEKO!!!

        A ja myslalem ze ta dzielnica jest 6.5km od centrum ;)

        • ma_wi99 Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 11:51
          I to jest bardzo ciekawa konstatacja z dziedziny "psychologii postrzegania".
          Ludzie (w tym i ja), mieszkajacy wczesniej np. Warszawie (chocby na Ursynowie)
          cieszyli sie, ze maja tylko 12 km do pracy i nie musza zasuwac 25 km z
          Tarchomina/Zabek/dalekiego Bemowa etc.

          A tu, tylko co sie zakorzenia, i z Bertrange jest im te 7 km za daleko ;-)

          oczywiscie zart!
          • tomi_22 Re: Dzielnice - przeniesiony watek... 28.06.05, 17:06
            Bo daleko ;)
    • anwi79 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 28.06.05, 12:14
      Strassen jest niezłe, ale odradzam mieszkanie przy route d'Arlon, bo to
      ruchliwa ulica (chyba, że to komuś nie przeszkadza). Bertrange też jest
      przyjemne, chociaż z tych samych powodów co wyżej unikałabym route de
      Luxembourg. Z tych miejscowości do centrum (i na Kirchberg) nie jest daleko,
      ale często bywają korki. No, chyba, że ktoś opracuje sobie jakieś objazdy ;-)
    • vdvx Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 29.06.05, 11:30
      Cessange.

      Samoloty co prawda nad głową, ale to już nie to co Gasperich (najgorzej jest na Hamm, bo tam gdzie kończą się światła nalotowe lotniska zaczyna się Hamm). Poza Rue de Cessange (i tak cichej w porównianiu z np. r.Longwy) sporo małych uliczek, ale nie takich ciasnych jak np. na Merl. Dużo przestrzeni (do parkowania też). Do centrum jedzie autobus "1" (wygodne zwłaszcza na dojazd do pracy w okolicy Gare). To jest praktycznie wieś (traktory zasuwają polami po asfalcie, a krowy mieszkają w domo-oborach), ale ma dobre połączenie z miastem. Ponieważ to południe, to dojazd na Kirchberg wymaga pokonania miasta. Nie ma sklepów (jest rzeźnik i fryzjer, ze 2 knajpy).

      Da się mieszkać.
      • ma_wi99 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 29.06.05, 12:24
        Slusznie gada! Cessange to moze byc wlasnie odpowiedz dla rybki78
        • rybka78 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 03.07.05, 23:50
          Cześć!
          Czy może orientujesz się czy łatwo dostac się do Gare z miejscowości oddalonych
          o 5-12 km na południe i południowy wschód od Lux Ville (np. Contern, Aspelt,
          Frisange, Bivange, Berchem, Dalheim) przy pomocy srodków publicznych (autobus i
          pociąg)?
          Czy może coś o nich słyszałeś pozytywnego czy negatywnego?
          Serdeczne dzięki za wszelkie informacje
          Pozdrowienia
          mąż Rybki
          • tomi_22 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 03.07.05, 23:55
            JA wiem ze sporo tu doskonalych polaczen autobusowych. Nie wiem tylko czy via
            internet znajdziesz to o co szukasz. Spobuj www.autobus.lu - moze tam beda
            jakies info. Aha, ja wiem ze do Luxa Ville dojedziesz autobusem z kazdej
            miescowosci, nawez z Balgii/Francji/Niemiec - tych przy granicy oczywiscie.

            Moze Ma_wi wiecej powie na ten temat.
          • ma_wi99 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 01:27
            Czesc mezu Rybki,
            jest wiec po trosze tak, jak pisze tomi
            • vdvx Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 03:00
              Bus CFL:
              www.cfl.lu/CFLInternet/Espaces/EspaceVoyageurs/BusCFL/
              Jest tam mapa i rozkłady:
              www.cfl.lu/CFLInternet/Espaces/EspaceVoyageurs/BusCFL/Horairesetitinerairesdeslignesdebus.htm
              Linie obsługiwane przez Sales-Lentz:
              www.sales-lentz.lu/service,fahrplan
              Jeszcze TICE (Esch i okolice ;) :
              www.tice.lu/ (jest tam: Fahrpläne / Linien / Preise)
              • rybka78 jesteście super, dzięki :) 04.07.05, 09:53
                Hej, tym razem to ja, Rybka :) Wielkie dzięki - obawialam sie, ze nikt nie
                przeczyta posta mojego męża, bo to już stary wątek, a TO BYŁ JEGO PIERWSZY
                FORUMOWY POST W ŻYCIU :))))))))) <On generalnie nalezy do generacji raczej
                telefonicznej niż internetowej>

                Muszę powiedziec, ze oboje jesteśmy zaskoczeni tak szybkimi i wyczerpującymi
                odpowiedziami, pisanymi w porywach o trzeciej nad ranem! :) Co do Esch i innych
                miejscowosci o ktore pyta ma_wi, to mój luby odpowie sam, bo ja nawet nie do
                konca wiem, co on bierze pod uwage :) Postanowilismy, ze jednak to on poleci
                szukac mieszkania (czego się trochę obawia ze względu na języki, ale ja tam w
                niego wierze :) i przejął sprawy w swoje ręce - na stole leży rozłożona mapa
                Księstwa Luksemburg oraz obok plan Lux-ville, a obok wydrukowane Wasze posty z
                opisami dzielnic :)))))))))))
                • szymbi Re: jesteście super, dzięki :) 04.07.05, 09:57
                  oczekujemy zatem na obszerne raporty z pola bitew! Ja przynajmniej bardzo będę
                  zainteresowany opisem doświadczeń, bo sam rzucam się do boju pod koniec września...
                • tomi_22 Check your email 04.07.05, 10:10
                  Sparawdz priva, cos dodalem...
            • tomi_22 Uwaga na Berchem!!! 04.07.05, 09:50
              Tam w poblizu sa 2 OGROMNE stacje benzynowe i parking dla duuuuuzej ilosci
              Tirow. Wlasciwie to 90% Tirow zatrzymuje sie na tej stacji i tankuje tam
              paliwo, co wiecej 50% z nich zatrzymuje sie na odpoczynek. Duzo spalin i byc
              moze i halasu... Odradzam, ale moze uda sie cos w odleglosci znalezc...
              • ma_wi99 Re: Uwaga na Berchem!!! 04.07.05, 10:28
                Tomi, z tym, ze Berchem-stacja benzynowa a Berchem-wiocha to jednak nie jest to
                samo miejsce! Ja tam nigdy nie mieszkalem, a jedynie przejezdzalem kilka razy,
                ale wydaje mi sie, ze spaliny z tego (bardzo sluszna uwaga
            • rybka78 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 15:23
              Cześć

              Wielkie dzięki za wszystkie informacje. Itzig tez rozważamy, aczkolwiek nie wiem
              czy nie słychac tam samolotów, Bereldange i Walfergange odrzucamy - przebijanie
              sie przez LUX w korkach 2 razy dziennie (praca Rybki w Gare), Alzingen OK,
              Esch-sur-Alzette trochę daleko.
              Mamer nie wiem gdzie jest, ponieważ póki co mamy jedynie plan miasta LUX, a mapa
              państwa to jedynie reklamówka sieci ARAL.
              Interesuja nas miejscowości:
              - od południa LUX -ville, najkrótszy czas do jazdu do Gare (dlatego ten wątek z
              autostradą z południa i innymi drogami jest ważny bo busy wtedy też stoją w korku)
              - gdzie jest trochę zieleni dookoła, z możliwościa spacerów z dzieckiem bez
              potrzeby jazdy autem,
              - wołałbym tez bliżej Niemiec, ale akurat to nie jest najwazniejszy warunek.
              pozdrowienia
              Mąż Rybki i Tata Jacusia
              • anwi79 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 15:30
                Jak tak tylko wspomnę - z Walferdange pociągiem do Gare jedzie się 10 minut.
                Bez korków ;-)
                A odległości zawsze warto sprawdzać na www.mappy.com. Mamer jest dosyć blisko,
                na zachód, w kierunku Belgii.
                pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań ;-))
              • tomi_22 no to pudlo 04.07.05, 15:30
                Na poludniu nie licz na autobunne!!! Zatkand do 9.30 minimum a potem od 17 do
                18.30. A-3 i ponoc A-4...

                Dobra mape kup i sprawdz dojazd.
              • ma_wi99 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 15:38
                To moze dwa zdania sprostowania (a moze trzy?)

                1) w Itzig na pewno troche slychac samoloty, bo "zahaczaja" one jednym skrzydlem
                o te okolice ladujac na Findlu. Jak bardzo i jak czesto? Nie mam pojecia... Moze
                jest tu ktos z Itzig, kto odpowie na to pytanie, puk, puk?

                2) Korki z Bereldange to nie jest az tak powazny problem jak sie zdawac moze.
                jest kilka objazdow (zainteresowanym chetnie wyjasnie)
              • anwi79 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 15:42
                A tak naprawdę, to najlepiej przyjechać i zobaczyć - wtedy można sobie wyrobić
                jakąś opinię.
                pozdrawiamy całą rodzinkę!!
              • oksy Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 04.07.05, 16:12
                Ja polecam miejsca na wschód od Luks, to znaczy między miastem i Niemcami.
                Niekoniecznie trzeba się pchać w stronę Trieru, miejscowości między Luks i
                Remich są bardzo przyjemne, zielone, spokojne, dojazd do dworca 20 minut -
                tyle, że przydaje się samochód.
            • gaba12 Re: fajne/niefajne dzielnice w Luxie 06.07.05, 21:58
              A po co ci ten spożywczak, skoro i tak zamkną go zanim wyjdziesz z pracy ( o
              powrocie do domu nie wspominając)?
    • szymbi okolice Mersch 06.07.05, 10:32
      słychajcie, a jak oceniacie Mersch i okolice jako miejsce do mieszkania? Dodam
      że pracować mam na Kirchbergu, tamże przedszkole dla dzieci. Jaka to okolica,
      jakie dojazdy? Jest trochę ofert na domy w tej miejscowości i sąsiednich.
      Jak wygląda kwestia autobany, która na mapie Luxa zaznaczona jest jako częściowo
      wybudowana?
      • tomi_22 Re: okolice Mersch 06.07.05, 11:05
        Autostrady nie ma, znaczy jest - 250 metrow w Lux Ville i 10 kolo Etterbruck ;P

        To ty dom wynajmujesz??? BOGACZ... Ale chceci ci opadna jak zobaczysz ceny w
        realu... A nie sadziesz ze wynajem domu to wyrzucenie kasy??? 4000 Euro co
        miesiac do kosza, a mozna np kredycik i kupic albo wybudowac.
        • szymbi Re: okolice Mersch 06.07.05, 11:09
          no takich kwot to ja wyrzucać nie zamierzam. Oglądam oferty w necie i widzę
          możliwości już za 1500 albo i mniej, tyle że kilkanaście km od Ville no i stan
          niewiadomy póki się nie obejrzy.
          Wiesz, od kołyski mieszkam w blokach różnej maści, a teraz mam jeszcze małe
          dzieci, które też w tych blokach rosną i już po prostu fizjologicznie potrzebuję
          choćby kawałka własnej zieleni...
      • szymbi a Mersch? 06.07.05, 19:15
        Nikt nic nie napisze o okolicach Mersch? Co prawda Tomi twierdzi, że wynajem
        domu to kilka tysięcy, ale ja nadal łudzę się dzięki ofertom internetowym, że
        wyrwę coś fajnego choć małego ale z zielonym dookoła albo chociaż za no i za
        jakieś rozsądne pieniążki typu 1600 euro...
        • tomi_22 a propos domu... 06.07.05, 20:13
          Czu nie lepiej sie "przemeczyc" ten rok, a potem kredyt i kupic lub wybudowac
          wlasne. Budowa = taniej :)))

          I tak ma sie okres probny, ktory niby z nazwy taki jest ale jednak probny...
          potem kredyty stoja otworem :)))

          Po co komus nabijac kieszen??? I tak sa bogaci, bez naszych pieniedzy...

          Ja wiem ze mozna za 1000 znalezc calkiem fajnie mieszkanie tylu 100m2 np w
          Beggen. Jeden znajomy tam znalazl.

          Dom to koszty, koszty i koszty i wydatki i masa wydatkow. Nie jestem przeciw -
          sam 3/4 zycia w domu mieszkalem i wole domy od mieszkan, ale nie mozna miec
          wszytskiego no nie??? A wbrew temu co sie mowi, tu mieszkanie w Lux Ville (i
          nie tylko) o powierzchni wiekszej niz 80m2 to ho ho. Naprawde. NAwet lokale tak
          nie maja. Albo klity, albo domy :)

          • szymbi Re: a propos domu... 06.07.05, 20:49
            no wiesz, jak ja mówię i myślę o domu to nie o rezydencji 300 m2, bo to
            rzeczywiście musi kosztować 5000 euro. Nam wystarczy te 120 m2 mały domek, byle
            parę m2 zielonego za nim było żeby dzieci się wylatały i wnętrza nie demolowały :)
            • tomi_22 Re: a propos domu... 06.07.05, 21:57
              mowisz o przyczepie kempingowej??? ;))) sorki za dowcip :)

              To sa tu takie male??? Ja tylko haciendy widzialem :)
    • daisy78 Re: BONNEVOIE 06.07.05, 16:59
      jakieś opinie???
      • vdvx Re: BONNEVOIE 06.07.05, 17:41
        Samoloty, lekki syf. To moje skojarzenia.
        • daisy78 Re: BONNEVOIE 07.07.05, 09:37
          czyli generalnie południowy Lux-ville to latające samoloty nad głową?? :((
      • ma_wi99 Re: BONNEVOIE 06.07.05, 20:07
        Trudno powiedziec cos oprocz tego co napisal kolega vdvx, ale mysmy na Bonnevoie
        pare razy czegos szukali i za kazdym razem to nie bylo to. Jakos mnie ta
        dzielnica nie nastraja pozytywnie. To juz chyba wybralbym Limpertsberg (z tym ze
        bardziej polnocny, czyli nie przy Glacis).

        A co do wywodow na temat domu, to ja zupelnie rozumiem szymbiego, bo my z
        podobnymi nastrojami zabieralismy sie do szukania. Prawda jest taka, ze dom pod
        Luxem mozna znalezc ponizej 1500 i to nawet jest w tym zakresie cenowym pewien
        wybor. Niestety ta cena to najczesciej ukryte kompromisy (duza odleglosc od
        Ville, zly stan techniczny domu albo wyposazenia, brak "dodatkow"
      • tomi_22 Re: BONNEVOIE 06.07.05, 20:07
        Ja to odradzam. SAmoloty, samoloty i samoloty. Szklanki sie tluka na polkach
        tam... mam znajomych i dlatego wiem! Poza tym duzo kolorowego towarzystwa. Niby
        nic, ale araby maja to juz ze w domach maja czysto a brud w okolicy. I jakos
        tam tak dziwnie jest jak sie jedzie. A raz to nawet 3 maroko szukalo dymu...
        gdzies to opisywalem juz. Zaczelo sie pytaniem o fajka... ;)
        • daisy78 Re: BONNEVOIE 07.07.05, 09:36
          oj, jak arabskie klimaty to ja dziękuję... ;):P
      • deep78 Re: BONNEVOIE 07.07.05, 09:48
        Ja mieszkam na Bonnevoie i bardzo mi sie tam podoba - nowy budynek, spokojnie,
        czysto, zadnych awantur czy dresiarzy. Dwa kroki od domu mam pole, las, doline
        Alzette i sciezke rowerowa. Jest kilka placow zabaw dla dzieciakow i blisko do
        sklepu spozywczego. No i cztery autobusy na Kirchberg. Samoloty rzeczywiscie
        lataja, ale naprawde nie sa az tak glosne, zeby wszystko sie trzeslo. Zreszta w
        Polsce tez mi lataly nad glowa, wiec nie czuje roznicy :) Oczywiscie mowimy o
        poludniowej czesci Bonnevoie, na skraju miasta, jak najdalej od dworca. Przy
        dworcu rzeczywiscie jest syf.
        • tomi_22 Re: BONNEVOIE - dobrze mowisz 07.07.05, 10:06
          Deep78 - dobrze to opisal. Dzielnice sa raczej duze wiec... trzeba byc na
          miejscu. Tak naprawde to i na Limpertsebrgu sie syf moze trafic... Ale syf w
          pojeciu Lux to 7 niebo w porwnaniu z Waw czy BXL!!! Wiec, moze troche ja
          przesadzam z tym syfem.

          Samoloty, problem = GARE, Garperich i Bliskie Bonnevoie. Ba, nawet tu gdzie ja
          mieszkam je widac i slychac, ale juz bardzo malo je slychac... wiec nie
          skreslaj PLD Ville.

    • tomi_22 Beggen 07.07.05, 10:07
      A dlaczego nikt nie patrzy na to??? Fajna dzielnica na polnocy, dobry dojazd...
      kumpel "trafil" mieszkanie 100m2 za okolo 1000euro... Tam tez jest fajnie!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka