christa61
30.09.09, 16:02
Ile ludzi, tyle opinji, jesli chodzi o leczenie grzyba..
Moja pani dochtor laryngolog, stwierdziła u mnie grzybicę
zatok.Jestem w bardzo złym stanie.Strasznie schudłam, ponieważ
jestem każdego dnia strasznie zaflegmiona oraz wysiada juz serce,
EKG jest złe itd.
Zaczęła mnie od miesiaca leczyć: bańki bezogniowe (przez jedna
godzinę), są okropnie czarne, zaleciła mi przez trzy dni dietę ale
bez węglowodanów aby zabić grzyba.Jem trzy razy na dzień mięso
wieprzowe, oraz podjadam smażone skwarki, no i tłuszcz jest mile
widziany.
Żadnych leków , czy suplementów nie proponuje mi. Narazie okropnie
mi spływa dużo flegmy i się zaduszam tym dziadostwem. Zobaczymy co
ze mną będzie dalej.Jeśli to nie pomoże to napewno wdroży leczenie
lekami , bo jest laryngologiem po fachu.Napiszę za kilka dni , co ze
mna .Pozdrawiam.