karo.8
21.02.13, 12:13
od roku stosuję dietę z większymi czy mniejszymi upadkami. to dziadostwo ciągle sie mnie trzyma. stosowałam olejki, być może za krotko, poprawa była widoczna. zapewne chwilowy powrót do normalnego jedzenia mnie zgubił.przyznam,ze nie mam juz sily i mam chwilowego dola,ze nie mogę jesc tak jak cala reszta,ze nie mogę bezkarnie napić sie czasem kawy i zjeść mafina. nawet po owsiance robi sie kożuch na języku.
od 9 dni jestem znowu na ostrej diecie, i zaczęłam pic sode. znalazłam tą stronę, może tez wam to pomoże.
leczenieraka.blogspot.com/2011/06/rakieta-antyrakowa-czyli-co-moze-soda.html
mam grzyba jamy ustnej. kozuch na języku, dlatego codziennie mogłam obserwować, jak dziala soda. teraz robię 10 dni przerwy i zaczynam od początku.