Dodaj do ulubionych

Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie?

03.07.13, 15:37
Jestem już totalnie załamana tym jak się czuję i tym co mi się ciągle przytrafia. Od marca po tym jak zdarzyło mi się 5 silnych ataków paniki, a wcześniej chodząc ulicą silne zawroty głowy i inne dziwne akcje. biegam po lekarzach od gabinetu do gabinetu i dostaję recepty na różne leki. Mam ataki niepokoju i codziennie źle się czuję. Mam zatkany nos, ciągle boli mnie głowa... a to z tyłu, a to z przodu, czasem mam jakieś dreszcze na głowie, zawroty głowy, wrażenie opuchnięcia i ciężkiej głowy, jak idę ulicą mam wrażenie, że zaraz upadnę, czuję się jakaś zamroczona, jakby w innym świecie i słaba, mam problemy z równowagą, a najgorzej jak wieje jeszcze wiatr. Dzwoni lub szumi mi w uszach. Zdarza się, że swędzi mnie skóra w różnych miejscach najczęściej na łydkach, mam suchą i bardzo wrażliwą skórę - jak przymierzam jakieś ciuchy w sklepie to od razu mam na plecach czerwone ślady, zrobiła się cienka - widać mi wszystkie żyły, a wokół brwi i przy nosie - strasznie się łuszczy, ciągłe problemy z pęcherzem i zapaleniem czerwieni wargowej oraz dróg rodnych, gazy, przelewanie w jelitach, burczenie i bulgotanie w jelitach, różne bóle przy defekacji, niestrawione resztki i śluz w kale, jakiś sączący się płyn tak, że mam rano mokre majtki,drętwieją mi nogi, mam silne skurcze łydek czasami, nie mam siły, czuję się osłabiona tak, jakby to co jem w ogóle się nie wchłaniało, mam problemy z pamięcią, koncentracją, nic mi się nie chce, czuję jakbym cofała się w rozwoju, nie mam energii i chęci do życia. Codziennie mam nadzieję, że będzie lepiej, a znowu źle się czuję. Do tego doszły obawy, że coś mi się stanie na mieście i przy każdym wyjściu gdziekolwiek się stresuje. Moje serce czasem jakby w ogóle nie bije innym razem kołacze, a jeszcze innym bije jakby w innym miejscu. Mam często niskie ciśnienie, innym razem znowu 140/100. Czuję się spowolniona ruchowo, zdarzają się dni kiedy nie mam siły podnieść ręki. Mam zimne ręce i stopy, łatwo robią mi się siniaki, pękają mi naczynka, wypadają włosy, nadmiernie się pocę. Mam mroczki przed oczami. Czuję się jak wrak. No mówię wam masakra, żyć się nie da.
Moje objawy są tak rozległe i ze strony tylu różnych układów, że zaczynam podejrzewać kandydozę, no bo dziwne jest, że bolą cię np. dłonie, a jednocześnie masz wzdęty brzuch i ataki paniki... raczej mało prawdopodobne żeby mieć 3 różne choroby.
Podejrzewam u siebie niedoczynność tarczycy, nerwicę albo właśnie grzybicę. Byłam wczoraj u endokrynologa i stwierdził hashimoto oraz niedoczynność jajników. Jestem tym załamana, bo boję się hormonów jak ognia. Boję się, że mnie to wykończy i umrę na raka w wieku 40 lat od tych leków. Nie ufam już żadnemu lekarzowi. Byłam nawet u psychiatry i gdybym się posłuchała dziś byłabym od 2 miesięcy na psychotropach podczas kiedy endokrynolog stwierdził, że wcale by mi to nie pomogło. I jak tu komukolwiek zaufać? Skąd mam wiedzieć czy to nie kandydoza spowodowała u mnie te wszystkie problemy hormonalne? Niedoczynność jajników jest jak najbardziej możliwa, bo przeszłam 2 operacje na jajnikach, ale znowu może moja endometrioza wywołana jest przez przerost grzybów i choruję na to od bardzo dawna? Nie wiem czy mam spróbować z tymi hormonami czy jeszcze poczekać.
Od około miesiąca jestem na diecie przeciwgrzybicznej, plus leki izopatyczne firmy sanum, ale poprawa jest jak na razie taka sobie. Mam tylko więcej różnych wykwitów na skórze dekoltu i pleców i jak zrobiłam ostatnio test ślinowy to nie mam już odnóg tak jak jeszcze miesiąc temu, które sięgały dna. Nie piecze mnie też na razie przy sikaniu i problemy z czerwienią wargową ustały.Jednak jak się okazało popełniałam mimo licznych ograniczeń nadal kilka błędów... przede wszystkim jadłam chleb z drożdżami i vegetę. Teraz chleb zamieniłam na taki na zakwasie - znalazłam w piekarni Piwoński. Oprócz tego jem tylko płatki owsiane i orkiszowe, otręby oprócz pszennych, chleb pytlowy na zakwasie, mięso, jaja, orzechy i nasiona oraz warzywa. Zero cukru, mleka i jego przetworów w tym serów, owoców, glutaminianu sodu, aspartamu itp. czyli zero paczkowanych wędlin i innych przetworzonych śmieci.

Nie wiem już co robić. Mam dość takiego życia kiedy nawet spacer do sklepu różnie się kończy i często mam wrażenie, że to mój ostatni dzień życia uncertain
Obserwuj wątek
    • golgappas Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 03.07.13, 20:31
      Zapomniałam dodać, że w kale wyszła mi lamblia. Od miesiąca stosuję kompleks z orzecha czarnego - już 2 kurację po tygodniowej przerwie.
      • jan440 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 03.07.13, 21:04
        Masz sporo objawów pasujących do boreliozy.
        Poczytaj czy zbadaj.
        • golgappas Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 07.07.13, 03:03
          Owszem, ale pierwsze objawy pojawiły się u mnie w lutym, podczas największych mrozów i nie mogło mnie nic ugryźć.
          • jan440 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 07.07.13, 08:12
            To często nie ma żadnego związku bo mogłaś ją mieć i w okresie osłabienia organizmu akurat zaatakowała.
    • irregularna Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 25.07.13, 21:14
      jeśli masz niedoczynność tarczycy to koniecznie zacznij brać leki - od razu lepiej się poczujesz smile Wiem, bo miałam to samo, jakieś 2 miesiące temu mnie zdiagnozowano i odkąd zaczęłam brać hormony to jest lepiej.
      Poza tym gdzieś wyczytałam, że candida może powodować rozregulowanie tarczycy, u siebie też podejrzewam właśnie grzyby, także zaczynam walkę i z nimi.
      • 7anielka Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 02.09.13, 22:51
        proponuje badania:

        tsh
        ft4
        ft3
        anty tpo, anty tg

        badania w kierunku wszystkich pasozytow, na candide, lamblie W FELIXIE W warszawie
        • golgappas Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 27.11.13, 16:21
          Wy myślicie, że nie robiłam tych badań? Od czerwca biorę leki od endokrynologów na hashimoto, bo mam zdiagnozowane i nic nie jest lepiej, jest jeszcze gorzej.. prawie z domu nie wychodzę, bo ciągle czuję, że się zaraz przewrócę. Do tego bóle mięśni i dolnego odcinka kręgosłupa, mrowienie kończyn, drętwienie, uciski, zatykanie i dzwonienie w uszach, problemy ze wzrokiem. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam, bo nic mi nie pomaga, dosłownie nic.
          • irregularna Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 28.11.13, 20:22
            > Wy myślicie, że nie robiłam tych badań? Od czerwca biorę leki od endokrynologów
            > na hashimoto, bo mam zdiagnozowane i nic nie jest lepiej, jest jeszcze gorzej.

            Pewnie masz złą dawkę leku.
            Jaki lek bierzesz i w jakiej dawce? Jakie masz wyniki tarczycowe?
            Zajrzyj na forum hashimoto - możesz tam podać swoje wyniki, jest kilka osób, które się na tym znają i doradzą.
        • golgappas Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 27.11.13, 16:22
          Co do badań na pasożyty robiłam w felixie 3 razy. Za każdym wychodziły tylko owsiki. W diagnostyce nic nie wyszło, a w jeszcze innym labie lamblie, których w pozostałych dwóch nie wykryto. Załamuje mnie to, ta niepewność co mi do cholery jest.
          • jan440 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 27.11.13, 20:51
            Dalej utrzymuję,że masz na 70-80% boreliozę, raczej z koinfekcjami
            Te objawy są dość charakterystyczne.
            Napisz o nich na forum borelioza, może doradzą.
            Albo zrób testy w tym kierunku albo wypróbuj terapię antybakteryjną olejkami czy antybiotykami.
            • peryskop1971 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 27.11.13, 23:32
              Proponowalbym tez zbadac sie na obecnosc wirusa hiv
    • ka-sia26 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 29.11.13, 16:52
      Mam dokładnie takie same objawy jak Ty. Co do jednego, jakbym czytała opis swojego samopoczucia od prawie roku. Mam hashimoto i borelioze, podejrzenie bartonelli. Pierwsze objawy boreliozy pojawiły się w lutym w momencie osłabienia organizmu. Zrób badania, najlepiej western-blot w obu klasach na borelioze, badz badania KKI w Warszawie.
    • peryskop1971 Re: Podejrzewam u siebie kandydozę, jak myślicie? 13.05.14, 23:15
      przestancie hasimotyzowo-boleriozowac.znacie tylko pare chorob,ktore objawiaja sie podobnie,ale o tych glownych nie macie pojecia.proponuje poczytac o neuropati,cytomelgi narzadowej i co glownie te choroby wywoluje,a pozniej zajmijcie sie doradztwem,ale najpierw zalecam poczytac o objawach tej pacjentki,a nie czepiac sie tytulu

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka