betina02 18.08.05, 07:35 moze bedziemy sie wymieniac swoimi jadłospisami? co jedliśmy wczoraj, pomoze to nam w urozmaiceniu naszych posików bo przyznam sie ze mi po 3 dniu skonczył sie repertuar Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:13 wczoraj najpierw polknelam probiotyki. Potem po pol godzinie zjadlam 3 zabki czosnku z jogurtem. Po jakis 10 min zaczelam juz sie objadac: koktajl jajeczny z bananem. Pozniej byl obiad : najpierw brokulki polane maselkiem, pozniej mielone z koperkiem i duza iloscia cebuli oraz czosnku polaczone odrobina maki ziemniaczanej(bez panierki). Na kolacje salata zielona z kapusta czerwona i marchewka + troche kurczaka. Pojadlam dosc syto Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:20 a dzisiaj jadlam bigos hultajski. Czyli pol na pol: pol worka kapusty kiszona gotowana przez pol godziny pod przykrywka i pol glowki kapusty zwyklej poszatkowanej w kostke i ugotowanej przez 10 min. w osobnym garnku . Pozniej te dwie ugotowane kapusty po wyciagnieciu cedzakiem sie dusi razem na odrobince oliwie z oliwek. A do wody, w ktorej gotowala sie kapusta kiszona wrzuca sie ziele angielskie, te bobki, kucharek dla smaku, kawalki kurczaka i kielbasy (ja jej nie jem, ona ma tylko dodac aromatu). Do tego wrzuca sie cebule uduszona (duzo) i dodaje obie kapusty juz lekko uduszone + 3 lyzki sosu pomidorowego nieslodzonego. Nie jest to na pewno danie na pierwszy etap diety, ale po pol roku moge sobie chyba pozwolic na takie cacko. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:23 a najlepszym daniem dla poczatkujacych jest ceasar salad: czyli liscie salaty rzymskiej kroimy w paski, trszke marchewki scietej w paski, troche garliku czyli czosnku posypac, na to kladziemy piers z kurczaka i sie zajadamy Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:31 Zdrowo jest robic surowke z korzenia selera (ma duzo magnezu) + troche zielonego nieslodkiego jablka + pare orzechow wloskich. Polecam ryby lekko obtoczone w mace ziemniaczanej, kurczaki pod kazda postacia albo mieso mielone z kurczaka + ugotowana na parze lub wodzie szparagowka, brokuly, szpinak,pietruszka korzen. Cokolwiek smazymy to na oleju z oliwek, szybko, zeby mieso jak najmniej tego tluszczu nasiaknelo, a najlepiej smazyc w folii aluminiowej w piekarniku. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:35 a moim hitem lata jest lekka zupa kalafiorowa i brokulowa. Gotujemy ja na nodze z kurczaka, jak rosol, potem jak mieso sie wyciagnie wsadzamy jarzyny(kalafior, brokuly) i gotujemy na lekkim ogniu. EASY i smacznie Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:37 a kiedy jestem strasznie glodna (w zimie) to siegam po maslo migdalowe. Macie cos takiego? Wyglada jak maslo z orzechow ziemnych, ale tam sa tloczone migdaly. Zdrowe i tluste. A naszym jelitom trzeba dostarczac duzo tluszczow, zeby je nawilzyc i zalagodzic stany zapalne, ktore daja poczatek grzybom. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:41 polecam tez pieczen rzymska z miesa mielonego z kurczaka + troche wieprzowiny lub cieleciny + bardzo duzo natki pietruszki i cebuli zarowno uprzednio uduszonej na oliwie z oliwy jak i surowej+ duzo czosnku , ale zero ziemniakow , jesli sie obawiacie na poczatku diety. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 05:48 KREM z brokul i groszku zielonego jest tez dobra. Jak mi sie juz rosolek zrobi to wyciagam z niego mieso, gotuje na nim do miekkosci brokuly . Czekam az zupa lekko ostygnie. Wtedy cala zupke z brokulami przelewam do blendera w widelkami + dorzucam groszek zielony wyciagniety z zamrazalnika + troche natki pietruszki zamnrozonej i miksuje, az zupa nabierze konsystencji kremu. Wtedy rzucam na gaz, na maly ogien , zeby sie wszystko zagotowalo. Czasem dodaje lyzeczke masla,co powoduje, ze krem jest zupelnie odlotowy. Odpowiedz Link
betina02 Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 07:44 moje poczatki diety sniadanie kanaki - znalazłam jakis chrupki chlebek w formie wafli bez cukru i drozdzy z wedzoną rybą obiadado-kolacja kalafir ugotowany zamiast ziemniaków + kotlet mielony + zielony ogórek przed snem zabek czosnku z jogurtem Odpowiedz Link
limanda Re: co wczoraj jedliście? 25.08.05, 10:02 Takie surówki jak z selera, jabłka i orzechów (wygląda smakowicie) polewasz czymś? Oliwą lub jakimś sosem? Dodajesz przypraw? Odpowiedz Link
homeopatkaqq LISTA PRODUKTOW DLA NAS: 19.08.05, 22:19 www.wholeapproach.com/diet/WholeApproach_Food_List.pdf wejdzcie na ta strone! Tam jest lista produktow na 3 etapy leczenia kandydozy. Pierwszy etap to lista zielona - czyli na poczatku diety jemy glownie produkty z tej listy, przede wszsystkim duzo warzyw. drugi etap leczenia - pozwala urozmaicic produkty z zielonej listy produktami z pomaranczowej listy. trzeci etap leczenia - pozwala dolaczyc jeszcze produkty z czerwonej listy, ale w umiarkowanych ilosciach. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 17:25 ROZGRZEWAMY SLEDZIONE : Aby szybko odkwasić organizm należy pić pół szklani wody z płaską łyżeczką sody oczyszczonej (1 – 2 razy) trzymac scisla dietę, zazywac probiotyki i witaminy. • Rozgrzewać śledzionę i żołądek spożywając jak najczęściej ciepłe, gotowane potrawy; zupy, jarzynki, dania mięsno-warzywne,kasze, dziki ryz itp. Im dłużej gotuje się potrawę, tym większy jest jej ładunek energetyczny i tym bardziej będzie rozgrzewać organizm i pomagac jego obronie. To również doskonały sposób na schudnięcie! • Spożywanie tylko niskokalorycznych, surowych warzyw i owoców wychłodzi sledzione, a potem i cały organizm, przez co pogorszy się trawienie i wydalanie. Unikamy produktow niegotowanych, nienaenergetyzowanych, oraz kanapek, ktore rowniez wychladzaja organizm! • Pić ziołowe, rozgrzewające herbatki z imbirem (imbir działa rozgrzewajaco oraz regulująco na procesy trawienne), goździkami, cynamonem,. • * Jeśli lubimy kawę naturalną (kawa wychładza nerki, a przez to cały organizm!), to przygotujmy ją gotując 2-5 minut pod przykryciem z rozgrzewającymi dodatkami: imbirem, kardamonem, cynamonem. Tak przygotowana kawa nie zakwasza organizmu, nie powoduje niepokoju serca. Pije się ją lekko osłodzoną miodem, a nie gorzką. Jest znacznie łagodniejsza w działaniu od kawy zaparzanej. Pobudza cały organizm, głównie nerki (nie dając efektu wychłodzenia), śledzionę i żołądek, wzmaga przemianę materii. • Gotować zrównoważone posiłki, czyli takie, które nie będą miały wyraźnej przewagi któregoś ze smaków: kwaśnego, słonego, słodkiego, gorzkiego lub pikantnego (ostrego) ani też przewagi energii rozgrzewającej Yang (mięsa, sól) ani wychładzającej Yin (surowe owoce i warzywa, zimne napoje, soki). Słowem stosować metodę złotego środka - wszystkiego po trochu. • Poleca sie kapiele imbirowe dla wypocenia toksyn i usprawnienia krazenia. Lek.med. Leszek Radomyski specjalista endokrynologii, ginekologii i położnictwa Odpowiedz Link
homeopatkaqq kiedys gdzies to znalazlam: 19.08.05, 17:29 Dieta zasadowa dobra na zwalczenie candidy: Unikamy produktow wysokokwasowych. Aby szybko odkwasić organizm należy pić pół szklani wody z płaską łyżeczką sody (1 – 2 razy dziennie) trzymac diete bezcukrowa i bezmaczna, zazywac probiotyki i witaminy. ZLE: Produkty wysoko-kwasowe. PH 5.0 do 5.5 - cukier , ciasta i wyroby cukiernicze, czekolada - sztuczne słodziki, napoje gazowane bezalkoholowe, napoje musujące, - mąka pszenna biała, chleb pszenny, makaron biały, biały ryż, kasza manna, sól oczyszczana warzona i jodowana,. - ser edamski, jajka, majonez, - ryby, skorupiaki, - wołowina, wieprzowina, mięso z królika, kurczak, wątroba, mięso jagnięce, cielęcina, - leki chemiczne, piwo, alkohol, kawa ,papierosy, czarne herbaty ZLE: Produkty średnio-kwasowe.Ph 6.0 do 6.5 - chleb z rafinowanych zbóż (owsa, ryżu, żyta, pszenicy), chleb pszenny z kiełkujących ziaren ,płatki zbożowe, chleb ryżowy, , makaron pełnoziarnisty, ziemniaki pure, prażona kukurydza - ser cheddar, ser plesniowy, sery , wino, ( wytrawne) -śledzie, makrele, oliwki ,pikle, orzechy wloskie, orzeszki ziemne - śliwki, banany ( zielone), borówki, soki owocówe z cukrem - jogurt dosładzany,), jajka gotowane na twardo, - ketchup, majonez, , ciasto na miodzie, Produkty nieznacznie kwaśne - Ph 7.0 - jęczmień, otręby, - chleb żytni z kiełek, , - masło solone, - ser mozarella, nabiał, mleko kozie - orzechy nerkowca, nasiona słonecznika, orzechy brazylijskie - soczewica, suszona fasola, cieciorka, suchy orzech kokosowy, - śliwki suszone, pestki dyni, jagody, Produkty obojętne - masło, naturalny bezsmakowy jogurt, serwatka naturalna, - oleje z oliwek . Produkty średnio-zasadowe. Ph 7.5 do 8.0 - migdały, orzech kokosowy, - fasola, kapusta, seler, soczewica, sałata, cebula, warzywa korzeniowe, pomidory, marchew, seler naciowy , groszek słodki, daktyle, dynia, szpinak, , fasola zielona, ,brokuły, swiezy imbir - morele, jabłka kwaśne, dojrzale banany, wisnie, figi, grapefruit, winogrona, cytryny, melon, brzoskwinie, gruszki, maliny, mandarynki, śliwki, awokado, banany ( dojrzałe), , rodzynki, figi świeże, czosnek, agrest, Winogrona mało słodkie, grejpfrut, nektarynki ,gruszki, maliny, truskawki, Produkty wysoko-zasadowe. PH 8.5 do 9.0 - soki roślinne z jarzyn, buraki czerwone, ziemniaki, szpinak, suszone morele, rabarbar, cytryny, arbuz, melon, nać pietruszki, rzeżucha, szparagi, cykoria,wodorosty morskie, - owoc mango, papaja, winogrona, owoc kiwi, gruszki, ananas, rodzynki, serwatka probiotyczna wlasnej roboty: zwykłe mleko wlemwmy do naczynia i wsypujemy zawartosc kilku tabletek probiotyku - takie mleko trzymamy w zaciemninym miejscu w temp. pokojowej, bo musi sie ,,zsiąść". Dopiero po fermentacjii mozna wstawic do lodowki Natomiast jesli chcemy miec serwatke to takie zsiadłe mleko lekko ogrzewamy nastepnie wylewamy na durszlak wyłożony ściereczką lub gazą i powstanie pyszny twarozek a to co z tego odcieknie to jest własnie dobroczynna serwatka, ktora mozna pic do woli zasiedlajac jelita dobra flora bakteryjna. Odpowiedz Link
artur737 Re: kiedys gdzies to znalazlam: 19.08.05, 17:59 Na produkty mleczne niektorzy moga sobie ostroznie pozwolic a inni niestety nie. Ktos tam na gorze w tym watku je banany, ktorych sie jesc nie powinno. Odpowiedz Link
homeopatkaqq do artur737 19.08.05, 22:09 to ja jem te banany. Moja lekarka, ktora leczy mnie na candide pozwolila mi jest 1 banana dziennie, bo banan pomimo, ze ma troche cukru to tez jest bogaty w witaminy. Ale tylko 1 banan dziennie! Ja na diecie jestem od grudnia, czylli zrezygnowac z banana? Odpowiedz Link
bastet7 Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 09:18 Ja wczoraj na śniadanko zjadłam chleb pełnoziarnisty żytni z pomidorem Drugie śniadanie - grachamka z wędliną z kurczaka i jogurt naturalny, bez cukru rzecz jasna Na obiad zrobiłam fasolkę szparagową (na ciepło) a do tego surówke z pomidorów, papryki, cebuli, szczypiorku i dodałam do tego oliwę z oliwek, oregano i ziarna słonecznika. Pycha) Odpowiedz Link
ape80 Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 10:29 Homeo - czy Kucharek nie zawiera cukrów, drożdży i glutaminu sodu ? Tak samo jak vegeta czy inne przyprawy. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 16:44 nie wiem, ja tej vegety czy kucharka daje tylko troszeczke. Wiem ze nie powinno sie za wiele tego uzywac, dlatego mam zamiar zakupic w najblizszym czasie EPSOM SALT z magnezem.Ta sol jest naprawde zdrowa. Odpowiedz Link
bastet7 Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 10:37 Nie wiem czemu ale nie pokazują mi się odpowiedzi z tego wątku Odpowiedz Link
darass5 Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 14:33 a ja własnie jem ryz z porami i ogórakmi. Najpierw podsmażyłam pore, później dorzuciłam ogóra zielonego pokrojonego w słupki- chwile smażyłam, wlałam troche wody i udusiłam. Jak warzywa były miękkie doprawiłam i dodoałam cały pęczek świeżego koperku. Jem to pierwszy raz i bardzo mi smakuje. Odpowiedz Link
mama.mimi Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 14:38 A jak to jest ze smażeniem, wszędzie słyszę żeby smażyć na oliwie z oliwek, a mnie uczyli że tłuszcze roślinne są za słabe do smażenia, ja używam smalcu gęsiego. Odpowiedz Link
mama.mimi Re: co wczoraj jedliście? 19.08.05, 17:04 Ja rano zawsze jam rozgotowane płatki owsiane albo z jogurtem naturalnym, lub jeśli chcę na słodko to z mlekiem sojowym i ksylitolem. Chleb półrazowy żytni na zakwasie+bundz, bo sery owcze są dozwolone?, kapusta z grochem. A teraz zgrzeszyłam i zjadłam ten sam chleb, tym razem jeszcze ciepły ze smalcem zrobionym z ziołami i cebulą wieczorem pewnie znowu płatki, wypróbuję też płatki sojowe, takie zmiażdżone suszone, jeszcze nie wiem czy zjadliwe Odpowiedz Link
homeopatkaqq do mama.mimi 19.08.05, 18:43 nie jedz tyle weglowodanow dziennie, bo candida sie tez nimi zywi. Trzymamy diete oznacza tez ograniczanie weglowodanow. Caly czas karmisz candide! ja mysle, ze troche chleba rano albo platki to juz wystarcszy.Potem siegnij po mieso, rybe, salatki zielone, zupy warzywne. Ograniczaj weglowodany do 1 porcjii dziennie. Odpowiedz Link
mama.mimi Re: do mama.mimi 19.08.05, 19:40 Może i masz rację, dzisiaj jestem za bardzo zmęczona żeby myśleć o jedzeniu. Gdzieś wyczytałam, że przy grzybicy powinno się stosować dietę niskobialkową i niskowęglowodanową, to co, może tłuszcze? Wypośrodkowałam to i czasem jem mniej a czasem więcej warzyw, dorzucam grejfruty zamiast citroseptu. Moj homeo twierdzi że przy grzybicy ogólnoustrojowej dieta nie ma aż tak dużego znaczenia, bo grzybek jest wszędzie. Dlatego biorę leki homeopatyczne, jakoś mi idzie i widzę poprawę, chyba nie mam siły bardziej zmienić diety. pozdr Odpowiedz Link
fiore24 Re: do mama.mimi 19.08.05, 19:50 A jakie leki homeopatyczne bierzesz ? Jezeli oczywiscie mozna wiedziec. Odpowiedz Link
mama.mimi Re: do mama.mimi 19.08.05, 20:04 Jasne że można wiedzieć. O ile dobrze pamiętam, to brałam Candidę albicans 30, potem Candidę albicans LM2, psorinum, sulphur w zależności od objawów. Jak pomyślę z czego robią psorinum to mi już niedobrze. Odpowiedz Link
fiore24 Re: do mama.mimi 19.08.05, 20:16 Lepiej nie myslec,wazne ze dzialaly. Powodzenia Odpowiedz Link
mama.mimi Re: do mama.mimi 20.08.05, 12:36 Wyczytałam, że psorinum robi się z pęcherzyków ludzi chorych na świąd. Nieźle! Odpowiedz Link
homeopatkaqq do mama.mimi 19.08.05, 22:12 ja tez biore candide albicans 30c. Jest siwietna,nie? Mi pomaga bardzo. Po niej widze niesamowita poprawa. Moj organizm sobieb nareszcie radzi! No i w ogole to nie chce mi sie jesc cukry po niej wcale. Rewelacja! Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: do mama.mimi 20.08.05, 07:30 ja mam tez w wielu narzadach ta candide. I wlasnie dieta jest bardzo wazna, to podstawa skutecznosci leczenia.I przy grzybicy ogolnoustrojowej trzeba atakowac grzyba z KAZDEJ STRONY: - homeopatia na caly organizm. - probiotykami + dieta + czosnkiem + citroseptem leczymy jelita. (+ lewatywy) - gardlo leczymy poprzez plukanie citroseptem albo woda z sola EPSOM. - pochwe np. kwasem bornym + lactovaginalem = paznokcie lub grzybice stop dodatkowo kremami - tokksyny grzybow wypacamy kapiela z imbiru lub zazywajac DEToKS z WILKAKORY Wszysko na raz. Tylko tak dobijesz grzyba. Mozna oczywiscie po jakims czasie sprobowac nystatyny, ale nie wiem czy ona skutkuje tak naprawde. Sa rozne opinie. Odpowiedz Link
fiska1 Re: do mama.mimi 20.08.05, 10:02 A czy leki homeopatyczne zawsze bierzecie po konsultacji z homeopatą czy można na własną rękę? Jeżeli sami kupiliście, to dawkowanie takie jak na ulotce? Odpowiedz Link
ape80 Re: do mama.mimi 20.08.05, 11:32 Rózwnież jestem zainteresowany, czy można samemu i jakie dawki ? Koszty ? Odpowiedz Link
mama.mimi Re: do mama.mimi 20.08.05, 12:33 Nie radziłabym dobierać sobie samemu leków homeopatycznych. Homeopata mój zazwyczaj przez kilkanaście minut zadaje mi pytania jak się aktualnie czuję i wtedy określa jaki lek będzie dobry, jaka dawka, a i tego nie jest pewien, karze dzwonić, jakby coś się działo, jest to bardzo indywidualna sprawa!! Odpowiedz Link
mama.mimi Re: do mama.mimi 20.08.05, 12:35 Pytałam homeo mojego o citrosept, twierdzi, że lepiej zjeść co jakiś czas grejfruta. Jestem za. Tyle przyjemności. Wczoraj miałam wyrzuty sumienia, że jen za mało warzyw i aż ugotowałam zupę warzywną na indyku. Wczoraj zaczęłam brać psorinum, ale mi niedobrze. To ponoć dobry znak, bo lek działa. Odpowiedz Link
zebra12 Do wszystkich 20.08.05, 11:41 Jak wy macie na takie jedzienie, a w zasadzie na jego przyrządzanie czas??? Ja rano lecę do pracy, a po południu dzieci, a wieczorem ledwo ciągnę! Zjadam coś w przelocie! Odpowiedz Link
mama.mimi Re: Do wszystkich 20.08.05, 12:39 Ja właśnie nie mam czasu na robienie tego wszystkiego. A najbardziej to nie mam chęci!!! Robię żarełko na kilka dni, ponoć powinno się świeze, ale... Odpowiedz Link
betina02 Re: Do wszystkich 20.08.05, 13:02 tak sie nazywa ten lek ?- Candida albicans 30? w aptece dostepny? Odpowiedz Link
fiore24 Re: Do wszystkich 20.08.05, 13:21 Kupisz w aptece, ale nie kazdej.Najczesciej na zamowienie.To jest firmy Sanum Odpowiedz Link
sylviane Re: co wczoraj jedliście? 20.08.05, 22:09 Do wszystkich spragnionych słodyczy! Zmieliłam dzisiaj (w młynku do kawy) bardzo drobno migdały (paczkowane, w skórkach). Wcześniej dla pewności, zeby wyeliminować pleśń, sparzyłam je wrzatkiem (posiedziały w nim ok. 5 min.) i obrałam ze skórki. Wyszło świetne masło migdałowe, bardzo słodkie, słowem rewelacyjne. A co najważniejsze, migdały są DOZWOLONE bez ograniczeń Serdecznie polecam, szczególnie w chwilach kryzysu motywacji do leczenia Odpowiedz Link
homeopatkaqq maslo z migdalow -rewelka 22.08.05, 01:04 Ja to maslo z migdalow goraco polecam! Tez je jem. Smakuje doskonale- ummi! I zatyka na pare godzin Odpowiedz Link
homeopatkaqq KOTLET Z KURCZAKA 22.08.05, 01:03 a dzis mialam kotlet z kurczaka na obiadek. Poprosilam pania w miesnym, zeby mi piers z kurczaka rozbila na kotleta. W domu oplukalam miesko, posolila, popieprzylam, obtoczylam delikatnie w mace na "zurek" i usmazylam na smalcu. Na duzym talerzu polozylam duzo zielonej salaty pocietej w prazki, troche marchewki, troche czerwonej kapusty,polalam oliwa z cytryna i na sama gore kurczak. Smakowalo wysmienicie! Odpowiedz Link
betina02 Re: KOTLET Z KURCZAKA 22.08.05, 09:53 nie jedzcie tych kurczaków! jezeli juz to jakas kure uchowaną na wsi , na trwce i zbozach. Te kurczaki w sklepach hodowane sa na paszach z hormonami aby kurczaki szybko urosły. Głównie nie powinny jest kobiety ze wzgledu na gospodarke hormonalną a tym bardziej przy kandydozie. Odpowiedz Link
bastet7 Re: KOTLET Z KURCZAKA 22.08.05, 10:13 Tak naprawdę w dzisiejszych czasazh, to wszędzie jet chemia. Ostatnio robiąc zakupy powiedziałam sobie, ze kupię tylko produkty bez chemii. Wyszłam z pustym koszykiem;-( Jak byśmy chcieli mieć faktycznie ekologiczne jedzonko, to pozostaje tylko własne gospodarstwo i własna uprawa i hodowla. Ale też do pewnego stopnia. bo przeciez mamy np. kwaśne deszcze, na które nie mamy wpływu. Także - nie dajmy się zwariować Odpowiedz Link
homeopatkaqq nalesniki razowe wg VICTORII 08: 24.08.05, 04:08 POzwole sobie dokleic przepis z innego topiku na nalesniki razowe podane przez VICTORIE 08 (*** mozna jesc w 2 lub 3 fazie leczenia) victoria08 23.08.2005 09:45 wymyslilalm nalesniki nowe: maka razowa pszenna, maka razowa zytnia,platki owsiane, platki zytnei,inne platki, mak,sezam,siemie lniane, slonecznik ziarno, mleko kozie albo woda, jajka. proporcje dowolne, ja uzywam 3jajek zeby sie lepiej trzymaly, smazy sie wolno na oleju zeby byly lekko podsuszone i chrupkie,bo ten rodzaj ciasta szybko smazony sie przypala z zewnatrz, a w srodku jest mokry. wychodza takie razowe chrupiace, b.fajne. ale w pierwszej fazie diety tej restrykcyjnej NIE ZALECAM, DOPIERO JAK JUZ MOZNA JESC MAKE RAZOWA, ale potem - super sprawa * mozna je zrobic na slono z pasta z soczewicy( gotowana pol godziny soczewica, podsmazona cebulka, sol, jakies warzywka jakie sie chce) *mozna na slodko z tasrtym jablkiem, oczywiscie zero cukru, ale jablko troche slodkie jest, ale jablka wybiera sie te kwasne, nie te slodkie. Odpowiedz Link
betina02 Re: nalesniki razowe wg VICTORII 08: 25.08.05, 08:57 mozna jest bigos z kapusty kiszonej? Odpowiedz Link
mama.mimi Re: nalesniki razowe wg VICTORII 08: 29.08.05, 17:26 można, gotowana kwaszona kapusta się nadawa Odpowiedz Link
palinodia pierwsze dni mojej diety 28.08.05, 09:56 Pewnie popełniłam troche błędów, na pewno zjadłam za dużo tej WASY, ale powoli się ograniczę - (poprosze o wytknięcie innych błędów, żebym wiedziała na przyszłość!! ) Dzień 1: śniadanie : 2 kanapki (chlebek WASA, masło, cebula w krążkach, pomidor, pietruszka-natka) "przegryzka": kanapka z czosnkiem (chlebek WASA, masło, czosnek wyciśnięty z 1 "ząbka", odrobina soli) obiad: gotowana fasolka szparagowa, na koniec troszkę podsmażona z posiekaną natką pietruszki (na maśle) - na talerzu przyprawiłam do smaku (sól, zioła) kolacja: kanapka z czosnkiem, surówka (ogórek świeży, papryka czerwona, cebula) Dzień 2: śniadanie : 3 kanapki (WASA, masło, czosnek, cebulka, 3 plastry pomidora, kawałek papryki, plasterek pasztetu z indyka - ten pasztet ze sklepu) "przegryzka" (czy jak kto woli - drugie śniadanie): 1 kanapka z czosnkiem obiado-kolacja (była tak syta, że prawdziwej kolacji juz nie dałam rady zjeść: rozduszony kalafoir (z przepisu Homeopatkiqq - dzieki Homeo, pycha!!) z 3 rozgotowanymi cebulami (razem to potłukłam) szaszłyk z kurczaka i cebuli (robiłam bez tłuszczu, w kombiwarze) Dzień 3(czyli dzisiaj): śniadanie: sałatka (1 pomidor "malinówka" pokrojony w kostkę, posiekana cebulka, ząbek czosnku, troszkę pieprzu czarnego + troszkę soli) odrobinka pieczonej piersi kurczaka (z wczorajszego szaszłyka) obiad (zamierzam dopiero) : rozgotowany kalafior (jak wczoraj) kotlety mielone z mięsa z indyka (spróbuję zrobić bez żadnej mąki - nie wiem jeszcze co wyjdzie) To tyle póki co. Raczej jakos się trzymam na razie bez słodyczy Odpowiedz Link
shagra Re: pierwsze dni mojej diety 28.08.05, 11:00 Hej mam pytanie czy ta fasolka szparagwa jest dozwolona w 1 etapie leczenia?? Odpowiedz Link
monikx2 Re: pierwsze dni mojej diety 28.08.05, 11:08 Fasolke szparagowa mozna jesc.Spojrz na watek-produkty dozwolone.... Odpowiedz Link
monikx2 Re: co wczoraj jedliście? 14.10.06, 21:34 Stary watek,podbijam by nie zniknal. Odpowiedz Link