balamutka 07.11.05, 14:13 Gdzieś się przewijał ten wątek, ale nie mogę znaleźć. Czy ściekająca, biała wydzielina po ściance gardła = grzybica zatok? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
asiabed Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 20:03 Prawdopodobnie tak, wydzielina moze tez sie nasilac - gdy je se duzo produktow sluzotworczych. Ale tak naprawde chyba sprowadza sie to do stanu zapalnego w zatokach- i obecnosci tam jakiegos obcego... niestety... tez ma z tym problem - choc wydzielina nie jest ropna (tak mi sie na dzien dziiejszy wydake) - jest rzadka, wodnista - ale jest. Odpowiedz Link
balamutka Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 21:48 Dziękuję Asiu za odp. Czyli zakraplanie aliocitem nosa powinno pomóc? Pozdrawiam Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 22:16 To jest odpowiedz na wasze pytania, skopiowana ze str. www.bioslone.pl todzia | 2005-11-06, 23:02 Panie doktorze, jakis czas temu pisalam do Panu , ze pije miksture od pol roku, ale nie umiem sobie poradzic z tym chrzakaniem i tym czyms co mi ciagle splywa do gardla, wtedy Pan mi poradzil, abym zakraplala nos aolcitem i okazalo sie,ze to byla bardzo dobra rada, bo chyba po 3 tygodniach, glos mi wrocil do normy i prawie nie chrzakam,chodze po domu i spiewam wysokie arie- co bylo nie mozliwe w ostatnim pol roku, Dlatego jestem Panu ogromnie wdzieczna i bardzo, bardzo, dziekuje. wszystkiego dobrego -------------------------------------------------------------------------------- Andrzej Janus | 2005-11-07, 09:51 Dla Pani todzi. Dziękuję za słowa uznania, ale powinna być Pani wdzięczna Panu Józefowi, że wynalazł tak świetny sposób usuwania Candida z zatok. Traktuję jego kropelki jako podstawowy preparat do udrażniania przewodów wyprowadzających wydzielinę z zatok o równoczesnych właściwościach likwidujących drożdżaka. zycze wszystkim duuuuuuuuuuuuuuuzo zdrowia Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 22:40 balamutko- badz cierpliwa i wytrwala ,a na pewno zakraplanie nosa przyniesie efekt w moim przypadku czekalam 3 mies. a meczylam sie 6 lat to chyba warto ale najgorsze jest to, ze nikt nie wie jak ci pomoc, bo normalni lekarze, nie czaja o co chodzi to trzeba spotkac na swojej drodze takich ludzi jak dr. Janus albo P.Slonecki, ja cos o tym wiem, bo tez sie meczylam Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 23:11 Jaga i co jak wyleczylas to, to juz nie powraca?? Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 07.11.05, 23:35 moj organizm walczyl 10 mies. z candida przez te wszystkie miesiace nie bralam zadnych probiotykow,tylko pilam miksture tak jak pisze Pan Slonecki i kropilam nos wg. jego ksiazki po 6 mies. organizm wyrzucil toksyny na skore glowy a po 3 mies. przestalo mi to swinstwo splywac do gardla i tak jest do dzis nic mi sie nie przelewa w zoladku, dormalnie sie zalatwiam,wspaniale sie czuje i nic kompletnie mi nie dolega poniewaz strzepy grzyba fruwaja po organizmie do oklo 3 lat wiec profilaktycznie pije teraz sobie miksturke i zakraplam nos 3 razy w tygodniu, a nie codziennie jak bylo na poczatku pozwalam sobie na kawalek ciasta i inne produkty, ktore byly nie dozwolone i mowie sobie zeby ten drozdzak pocalowal mnie - wiesz gdzie............. i tylko mikstura z aloesu , na przemian z citroseptem mi pomogla, nic oprocz tego przez te 10 mies. nie zazywalam pozdrawiam Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 01:06 mozesz cos wiecej napisac o tej miksturze z aloesu ?? i jak brałaś ją i citrosept (ile kropel itp) Odpowiedz Link
balamutka Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 08:10 Jaga ja też wiem coś o tym, bo z tą wydzieliną w gardle męczę się od 10 lat i biegałam po najróżniejszych lekarzach, oczywiście każdy z nich rozkładał ręce i mówił że to uczulenie po czym przepisywał leki przeciwuczuleniowe, które nic nie dawały. A tu nagle teraz proszę, dowiedzialam się jak z tym walczyć, aż uwierzyć nie mogę po tylu latach, chyba się rozkleję Dzięki serdeczne i pozdrawiam Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 11:00 a najwspanialsze jest to,ze mozna obojetnie gdzie mieszkasz, usiasc wygodnie przed kompem i masz caly swiat przed soba i za darmo sobie pobierasz rady i dyskutujesz z podobnymi do siebie i przede wszystkim nie narazasz sie na smiesznosc, bo przeciez jak sie zdrowym (w co nie wierze- tylko oni jeszcze o tym nie wiedza) mowi o drozdzaku, to patrza jak na wariata,przeciez my gadamy jak nawiedzeni, a kto lepiej cie rozumie, jak nie ten komu np. z gardla cos splywa i nikt nie wie co? i calymi latami sie meczysz, plakac ci sie chce i nawet rodzina nie wie o co ci chodzi, bo przeciez nikt w tobie nie siedzi i nie wie jak ty sie czujesz, prawda? wiec zadrozdzeni, trzymajmy sie razem i nie dajmy sie, bo tylko my wiemy o co w tym wszystkim chodzi, no i oczywiscie nasz KOCHANY DR. JANUS I P. SLONECKI NIECH IM BOZIA DA DUUUUUUUUUUUUUUUUZO ZDROWIA pozdrawiam Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 10:49 mariuisz wejdz na strone P. Sloneckiego i dr. Janusa oni tam razem dzialaja i poczytaj sobie a wszystko ci sie wyjasni www.bioslone.pl Odpowiedz Link
sylwka_as Re: Ściekająca wydzielina w gardle 12.06.07, 13:50 Mam pytanie jak to wyglądało, gdy toksyny organizm wyrzucił na skórę głowy? Czy to była postać jakichś ropnych pryszczy? Mam masę pryszczy ale na nogach i nie potrafię sobie z tym poradzić Odpowiedz Link
robertm303 aolcit gdzie to kupić? 08.11.05, 12:30 to sie dokładnie nazywa aolcit gdzie to można kupić? Odpowiedz Link
9956jaga Re: aolcit gdzie to kupić? 08.11.05, 13:09 aloes+woda= alocit- jest to nazwa wymyslona przez P. Sloneckiego na stronie, ktora podalam jest pokazana butelka, ktora zaleca Slonecki, bo jest w miare tania i skuteczna, a skad wiadomo,ze skoteczna, ludzie pija od paru lat i wiedza z doswiadczenia, a jak kogos stac moze kupic drozszy,( aloes) nic nie stoi na przeszkodzie pozdrawiam Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: aolcit gdzie to kupić? 08.11.05, 13:53 a znacie coś takiego jak AMOL ??? to tez chyba z aloesu Odpowiedz Link
mama.mimi Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 14:05 Mam w domu jakiś litrowy Aloes, te gotowe preparaty (np dostępne w zdrowej żywności) są już chyba rozcieńczane?? I jeszcze dodatkowo rozcieńczamy? Jakie rozcieńczenie? Ile razy dziennie zaraplamy? I po ile kropel? dziękuję Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 00:23 jezeli na butelce pisze sok 99 proc. to jest nierozcienczony i trzeba go rozcienczyc z woda 1/1 jak chcemy pic,ale do nosa trzeba bardziej rozcienczyc, zakraplamy rano 8 kropli do nosa do jednej dziurki wieczorem tez 8 kropli ale do drugiej i tak na przemian przez co najmniej 3 mies. a jak flegma przestanie splywac to 2-3 razy w tygodniu profilaktycznie pozdrawiam Odpowiedz Link
princess_of_darkness Re: Ściekająca wydzielina w gardle 08.11.05, 18:43 ja mam taką wydzielinę od 2 tyg. chyba, myślałam że to przeziębienie, może coś ze mnie spływa, myślę, że to zatoki, ale kto wie? nie miałam wcześniej czegoś takiego, nieraz to się AŻ dławię ;/ princess Odpowiedz Link
balamutka Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 08:20 Właśnie zakropliłam nos i po 3 kroplach myślałam że mi głowę wypali. Piekło i bolało aż po tył głowy, czy to normalne? Odpowiedz Link
9956jaga Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 10:05 pierwszy raz jest zawsze trudny, bo czlowiek ma wrazenie, ze mozg mu wyplynie na wierzch, ale to tylko swiadczy o tym, ze masz tam co leczyc, i im bardziej piecze, tym wiecej drozdzaka w zatokach, ja tak mialam przez okolo 3 tygodnie,pieczenie w glowie i az po lzawienie oczu, dzis juz mnie nic nie piecze i nie boli,(3 mies. zakraplania, a teraz 2-3 razy w tyg.) poprwail mi sie wzrok( nie mam ciagle zmeczonych oczu) znikly mroczki przed oczami, 10 mies. czekalam,ale bylo warto pozdrawiam Odpowiedz Link
grakit Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 09:32 Wczoraj kupilam sobie ksiazke J.Słoneckiego i z zainteresowaniem ja przeczytalam (polecam, 20 zl). Na pewno zastosuje sobie krople do nosa i pomysle o calej kuracji. Ja rowniez mam przyklejona flegme do scianek gardla i czuje jak slina po niej mi sie slizga(bleeee). Z nosa mi kapie gdy znajduje sie w nagrzanym pomieszczeniu lub pije albo jem cos parujacego. Odpowiedz Link
mama.mimi Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 11:35 Przybliżcie mi rozcieńczenie jakie ma być przyu kroplach do nosa. Większe niż 1:1 czyli jakie? Nie chciałabym przedobrzyć!!! Odpowiedz Link
paszczak44 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 13:18 hmm... Zastanawiam się czy ktoś już zniszczył sobie śluzówkę zakraplając sobie citrosept do nosa... Odpowiedz Link
paszczak44 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 13:25 Wiele leków ziołowych testowałem na sobie, niektóre bezmyślnie, w innych dawkach niż zalecane; ale powiem szczerze, że bałbym się zakraplania nosa/zatok mieszaniną aloesu i citroseptu w stosunku 1:1 lub podobnym. Duże rozcieńczenie citoseptu jeszcze jestem w stanie zrozumieć ale to... Odpowiedz Link
paszczak44 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 13:33 A nie, sorry. Alocit robi się mieszając wodę z aloesem lub drugi wariant 35 kropli citroseptu na pół litra wody. Moje dwa wcześniejsze posty są nieważne. Odpowiedz Link
marzenaanna Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 13:48 Ja robię 5mililitrow alocitu i 15 mili.wody.starcza na kilka dni.Trzymam w buteleczce z ciemnego szkła w szawce. Zakrapla m te.z uszy. Odpowiedz Link
asiabed Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 14:33 Ja robie podobnie jak Marzenaanna, juz od ponad miesiaca zakraplam nos - poczatki byly trudne, teraz sie juz przyzwyczailam, ale dalej jak kropie - to piecze i oko troche lzawi. Krople robie nowe co 8 (okolo ) dni, raz staly dluzej i zauwaylam, ze zaczynaly jakos dziwnie metniec i pachniec (wiec wywalilam). Teraz przyrzadzam krople z wody podwojnie filtrowanej a potem przegotowanej i ostudzonej (no i oczywiscie z alocitu, ktory stoi w lodowce). Jestem zadowolona z tego zakraplania, i to bardzo, pozdrawiam Odpowiedz Link
marzenaanna Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 13:43 Nos zakraplamy tylko alocitem z aloesu, rozcienczonym w stosunku 1/3 z przegotowaną wodą. Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 14:39 mozna kupic gdzies to w internecie podajcie adres jak macie Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 14:41 tu odnosnie tego alocitu ale tylko dla kobiet www.bioslone.pl/wym_zdan.php?nrtematu=3 Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 15:02 taki sok może być ??? www.kosmetyki.istore.pl/sklep,937,,,03,,pl-pln,101358,0.html Odpowiedz Link
marzenaanna Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 15:12 Na st.www.bioslone.pl masz podane nazwy firm,które wg.P. słoneckiego robią najleposzy produkt. ja aloes z częstochowy kupiłam w aptece za 25zł. Pote zrobiłam alocit.W wymianie zdań na tej str.są opinie osób stosujących miksture i krople . Są tez odpowiedzi P.Słoneckiego i dr. Janusa. Odpowiedz Link
asiabed Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 15:12 Ten sok jest akurat polecany. Odpowiedz Link
balamutka Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 17:01 Czy mogę użyć do zrobienia alocitu wodę niskomineralizowaną, przegotowaną, np Żywiec??? Odpowiedz Link
marzenaanna Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 17:23 Nie wiem.W ksiązce i na str.bioslone jest tylko woda przegotowana.Może zapytaj w ptaniach do P.Słoneckiego, Odpowiedz Link
asiabed Re: Ściekająca wydzielina w gardle 09.11.05, 17:41 Ja mysle, ze tak. Za pierwszym razem zrobila aloct z zywca (zrodlanka) przegotowana i ostudzona. Ostatnio robiac krople zaczelam uzywac wydy filtrowanej przegotowanej. Ale w sumie to wychodzi na to samo. Bo zywiec to taka w sumei zwykla miekka woda filtrowana.. Odpowiedz Link
mariusz1233 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 10.11.05, 00:47 chyba najtanszy sok z aloesu jaki widzialem, kupywalem już na tej stronie i polecam ją!! 34zł za Litr!! www.domzdrowia.pl/index.phtml?action=produkt_szczegoly&pid=41345&k=36 Odpowiedz Link
grakit Re: Ściekająca wydzielina w gardle 10.11.05, 12:08 Dodaj do tego koszty przesylki i wyjdzie drozej niz w zielarskim sklepie Odpowiedz Link
mama.mimi konserwanty w soku 10.11.05, 09:49 A co z konserwantami, których musimy unikać a jest ich cała masa w aloesie. Mój aloes (Laboratoria Natury) ma benzoesan sodu, sorbinian potasu i siarczyn sodu. Wszystkie te soki mają konserwanty? Odpowiedz Link
grakit Re: konserwanty w soku 10.11.05, 12:16 Niestety wszystkie, bo jak pisze P.Sloniecki inaczej nie mozna tego przechowac na dluzej. Czy juz zaczelas nochala zakrapiac? Czekam na Twoja odpowiedz jak reagujesz na te krople Odpowiedz Link
mama.mimi Re: konserwanty w soku 10.11.05, 15:37 Jakoś nie mogę się zebrać do zastosowania aloesu do nosa. Mam jeszcze stary, jakiś rok leży w temp pokojowej, ale jest napoczęty, więc nie wiem czy mogę go stosować, bo piszą żeby w lodówce trzymać po otwarciu. Może się zbiorę A Ty stosujesz? I jak? Odpowiedz Link
asiabed Re: konserwanty w soku 10.11.05, 19:41 Mama.mimi - lepiej nie pij juz tego aloesu. Skoro mowisz, ze czekal otwarty w temp.pokojowej ... to juz sie nie nadaje do niczego. No - moze wlosy mozesz sobie nim poplukac. Aloes po otwarciu zwykle moze stac w lodowie okolo 2 miesiecy (im krocej - tym lepiej, bo ma mniej konserwantow). Odpowiedz Link
grakit Re: konserwanty w soku 11.11.05, 08:38 Ja mialam otwarta butelke i moze w niej ze szklanke aloesu i wylalam to do sciekow. Butelka stala w lodowce od kwietnia chyba, ale wolalam dla pewnosci ja usunac. Za to trzymam w niej alocit A po zakropleniu mam wrazenie jakby ktos rozpalonym zelazkiem mi jezdzil wewnatrz czachy i zatok. Az na przelot piecze mnie skora(tyl glowy) a nogami przy okazji robie rowerkiTo tylko chwile trwa. Stezenie alocitu daje jak w ksiazce jest zalecane i widocznie tak reaguje.Ale biore zaciskajac zęby. Zreszta powiem wam ze coraz lepiej sie czuje Odpowiedz Link
asiabed Re: konserwanty w soku 10.11.05, 19:38 wiekszosc - jak nie wszsytkie. Pan Slonecki pisze np, ze tego nie da sie uniknac, i po 1 - konserwanty stanowia ulamek procenta calosci, a po 2 - dodatkowe rozcienczenie (postac alocitu) jeszcze bardziej zmniejsza ilosc konserwantow w dawce dziennej. Co zrobic - trzeba sie konserwowac Odpowiedz Link
mama.mimi Re: Ściekająca wydzielina w gardle 13.11.05, 17:14 Zakropliłam sobie alocit do nosa. Może coś gdzieś poczułam, tak jakby przy podniebieniu, ale nie jestem pewna, czułam lekkie szczypanie. To dobrze? Od dawna inhaluję się i ścieka mi tego sporo, jednak mam dość tych inhalacji. Pokombinuję wyłącznie z aloesem. Zobaczę Wiecie co działa super??? Dzisiaj po raz pierwszy w życiu zjadłam chrzan, taki tarty w domu łączony z sokiem z cytryny jedynie. Wzięłam dawkę końską, ale mi nos przewietrzyło, aż musiałam chleb wąchać, bo padłam od aromatu. I mnóstwo kataru, wydzieliny do gardła i potem było lepiej. Tylko mnie nie załamujcie że chrzanu nie można??!! Ten sklepowy to chyba nie bardzo, bo ma różne dodatki, ale taki swój?? Odpowiedz Link
baroslaw Re: Ściekająca wydzielina w gardle 16.11.05, 13:22 sciekajaca wydzielina po tylnej stronie gardla to prawdopodobnie gronkowiec zlocisty daje o sobie znac pozdrawiam Odpowiedz Link
balamutka Re: Ściekająca wydzielina w gardle 16.11.05, 15:20 Jak to gronkowiec złocisty??? A skąd taka teoria? I skąd to świństwo? Odpowiedz Link
mama.mimi Re: Ściekająca wydzielina w gardle 16.11.05, 18:53 No nie, jeszcze gronkowca mi brakuje do kompletu!!! To candida nie może ściekać z zatok? To jest objaw zarezerwowany dla gronkowca? Odpowiedz Link
asiabed Re: Ściekająca wydzielina w gardle 16.11.05, 19:23 Dziewczyny, nie panikujcie. denerwujecie sie moze bez potrzeby. Gronkowiec moze siedziec i w zatokach - to badziewie moze pewnie "rozrabiac" w naszych organzimach do spolki z candida. Ale zeby to tylko on niby mial powodowac takie objawy...myslac tak, nalezaloby uznac, ze wiekszosc naszego spoleczenstwa ma gronkowca (jak sie domyslam chodzi o zlocistego?) w gardle czy zatokach (ilu ludzi meczy sie cale zycie z zatokami, "klucha w gardle" itd.). Juz predzej powiedzialabym, ze to sprawka grzyba... Odpowiedz Link
calikk Re: Ściekająca wydzielina w gardle 17.11.05, 11:54 potwierdzam- moja mama tak dokładnie ma i ma zdiagnozowanego gronkowca z. Odpowiedz Link
ika1 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 30.05.07, 23:47 Przed ciaza zakrapialam nos alocitem przez 3 miesiace,ale nie pomoglo.Ten aloes rzeczywiscie dziala tez na gronkowca? Odpowiedz Link
monikx2 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 14.10.06, 21:34 Stary watek,podbijam by nie zniknal. Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: Ściekająca wydzielina w gardle 15.10.06, 07:04 ta wydzielina zcieka z nosa a raczej z zatok zagrzybionych. Tu artykul, ktory mowi o zatokach chorych naskutek wyrosniecia tam grzybowego guza. Po wycieciu grzyba pacjent wzial leki w stylu fluconazole i zatoki minely jak reka odjal. A patient was having chronic sinusitis, and was sent to a specialist to see if fungus was involved. A scan showed a fungal ball, which was removed in an out- patient surgical procedure. The patient was put on Diflucan for several weeks. That was over a year ago, and the patient no longer has sinus problems of any kind. Odpowiedz Link
didi_max Re: Ściekająca wydzielina w gardle 15.10.06, 14:07 homeopatkaqq napisała: > ta wydzielina zcieka z nosa a raczej z zatok zagrzybionych Pytanie; Czy wydzielina może ściekać do gardła, pomimo tego, że w zatokach nie ma grzyba? Odpowiedz Link
homeopatkaqq Re: Ściekająca wydzielina w gardle 15.10.06, 16:01 Wydzielina z nosa nie musi byc zawsze na tle candidy, ale jesli jest to stan chroniczny, np ktos obserwuje sciekanie wydzieliny przez okres kilku miesiecy codziennie to juz chyba cos nie tak z zatokami, ktore sa kolebka rozwoju candidy, tzn tam sie zwykle hoduje najwiecej candidy z partii glowy i zwykle zatoki uderzane sa najbardziej przez candide wychodzaca poza obreb jelit. Odpowiedz Link
aeidenn Re: Ściekająca wydzielina w gardle 15.10.06, 20:54 Mi Pani doktor poleciła na to smarowanie wewnątrz nosa masłem i odchylenie głowy do tyłu oraz płukanki solankowe do nosa. Odpowiedz Link
malasko Re: Ściekająca wydzielina w gardle 15.10.06, 21:18 aeidenn mi juz ponad 2 lata temu doktórka przepisała witaminę e - w konsystencji ciekły tłuszcz czyli zasada dzialania (chyba) podobna do masła - ale to działa na nawilżenie śluzówki nosa. Innych efektów nie było. Sól tez stosowałam - pomaga oczyszczać zatoki ale códów nie ma co się spodziewać. Flukonazole jak do tej pory miało najwiekszy efekt leczniczy na moje zatoki i zmniejszenie polipów - ale niestety musiałam przerwac kuracje 2- krotnie bo ten lek osłabial mi inne narzady- za kazdym razem po kilku, lub nastu dniach stosowania łapałam straszne infekcje. Nistety cos za coś. Póki co pozostaja naturalne metody..... Odpowiedz Link
ika1 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 30.05.07, 23:57 -------------------------------------------------------------------------------- Przed ciaza zakrapialam nos alocitem przez 3 miesiace,ale nie pomoglo.Ten aloes rzeczywiscie dziala tez na gronkowca? Te wydzieline mam odkad pamietam.Czasmi sie nasila,ale nigdy nie mialam problemow z zatokami. Odpowiedz Link
etka12 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 14.06.07, 08:42 ja też ją mam odkąd pamiętam, zakraplałam alocitem dłużej, pewne ponad pół roku, i też nic nie pomogło, a np. jelito zregenerowałam bardzo szybko, kiedyć, kilka lat temu często łapałam grzybicę pochwy, teraz nie nie mam żadnych problemów, od dawna. a z gardłem jest źle praktycznie cały czas, tylko po dużych dawkach leków takich jak flukonazol i orungal było trochę lepiej przez jakieś trzy miesiące, nie wiem czy jest jeszcze nadzieja, jest to bardzo duży dyskomfort Odpowiedz Link
bubax1 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 03.07.07, 08:47 Zakraplam nos alocitem od ponad miesiąca. Dodatkowo naświetlam zatoki. Po 2-3 tygodniach odczułam dopiero pierwsze pieczenie podczas zakraplania. Nie wiem czy słusznie ale odbieram to jako dobry znak. To co mnie dziwi to,że ostatnio jak zakraplam nos to po chwili czuję dziwny zapach (wydaje mi sie ze z jednej strony). Trudno go z czymś porównać. Nie jest ani przyjemny ani nieprzyjemny. Czy ktoś z was tak ma? Odpowiedz Link
bubax1 Re: Ściekająca wydzielina w gardle 04.07.07, 20:30 Czy mając zaatakowane zatoki zauważyliście nasilenie objawów pod wpływem ciepła np. po goracej kąpieli, w upalne dni, podczas stresowych sytuacji lub podczas wysiłu fizycznego? Odpowiedz Link
bubax1 Czy ktoś próbował takiego oczyszczania? 09.08.07, 18:34 Znalazłam stronę z opisem płukania zatok. Czy ktoś tego próbował? Ja dopiero się przymierzam ale muszę zakupić osprzętowanie. www.dobrezycie.org/zatoki.htm Odpowiedz Link
bubax1 Re: Czy ktoś próbował takiego oczyszczania? 09.08.07, 18:35 nie wiem jak zrobić link do tej strony aby klikając wejść na stronę. Czekam na podpowiedź. Odpowiedz Link
psvpl Re: Czy ktoś próbował takiego oczyszczania? 09.08.07, 23:58 Ja ostatnio plucze zatoki Sola Iwonicka. Mieszam lyzeczke soli ze szklanka wody, wylewam na dlon, wciagam do nosa i wypluwam ustami. Ciekawe rzeczy wyplywaja... Odpowiedz Link
bubax1 Re: Czy ktoś próbował takiego oczyszczania? 29.08.07, 17:24 Stosuje płukanie metodą z tej strony od 3 tyg. Robię to rano i wieczorem dodając do słonej wody aloes. Widzę dużą poprawę. Rano po przebudzeniu nie ma już ściekającej wydzieliny w gardle. Pokrzywka nie pojawiła się na twarzy już od ponad tygodnia. Miałam dni kiedy nie starczało mi chusteczek na żółtą wydzielinę z nosa. Odpowiedz Link
andysmith Re: Ściekająca wydzielina w gardle 31.12.18, 10:32 witam mam to samo, ale zaczalem plukac woda utleniona PERHYDROL 30 % , ktora rozcienczam z woda przegotowana, na szklanke daje 2-3 lyzki stolowe i plukam gardlo 3-6 razy dziennie, po tygodniu, efekt jest juz pioronujacy. warto tez nawet zrobic plukanke nosa, na poczatku szczypie, ale idzie sie przyzwyczaic. mialem te objawy od 8 lat a moze i wczesniej sie zaczely. poranki z tym dziadostwem nie dawaly mi pospac nawet dluzej, bo jak sie zaczely. 4-5 rano musialem wstac i to z siebie wykrztusic, czasem i z pol godz. schodziło zanim wszystko z siebie wycharkalem, to juz spania pozniej nie bylo. a teraz wstaje 6-7 wysmarakam sie i po problemie. warto tez przed snem zrobic plukank. Odpowiedz Link