iwna19
28.05.06, 14:20
Witam!
W zasadzie od dziecka choruje na łuszczycę, szczególnie na łuszczycę skóry
głowy. Wczesniej pomagaly mi szampony przeciwluszczycowe i przeciwlupiezowe,
w zasadzie szampon Denorex dawal widoczne rezultaty juz po 1 stosowaniu.
Jednak od kiedy mam kandydoze moja luszczyca glowy strasznie sie nasilila. Od
tych 3 lat nie bylo chyba momentu kiedy mialabym zdrowa glowe. Przetestowalam
juz kilka szamponow na luszczyce i nic, wrecz wydaje mi sie ze jest jeszcze
gorzej. Zastanawiam sie czy to przez to ze uodpornilam sie juz na skladniki
przeciwluszczycowe w tych szamponach, czy to moze sprawka grzyba. Czy ktos z
Was ma moze grzybice skory glowy? Czy moglby mi polecic jakis szampon? Jak na
razie znalazlam tylko szampon Ziaja Ketozen z ketokonazolem, ale nie wiem czy
warto go kupowac. Chcialabym kupic cos przeciwgrzybiczego, moze zadziala i w
koncu bede mogla isc do fryzjera

Pozdrawiam!