biljana
02.11.05, 16:49
Co sadzicie o jakosci polskich przekladow ksiazek o Ani? Ktore polecacie, a
ktorych lepiej unikac? Mi ostatnio wpadlo w rece wydanie Ani z Zielonego
Wgorza z lat 80 -tych (Nasz Ksiegarnia), w ktorym farma Mateusza i Maryli
oraz dom Malgorzaty Linde z upodobaniem nazywane są "dworkami", co szczerze
mowiac, dziala mi troche na nerwy. Jestem na etapie kompletowania wszystkich
tomow, dlatego chcialabym kupic te najlepiej przetlumaczone. Wiem, ze byla
juz poruszana kwestia tlumaczen Blekitnego Zamku, wiec moze teraz o Ani.... ?