Kobiety, kobietki, dziewczątka.

[icegirl]

Czas na kobiety w książkach LMM.
Jakie są Wasze typy? Ulubienice? Wiem, że wśród nas jest sporo kobiet... z
jaką się identyfikujecie? Którą chciałybyście naśladować? Uff :) Mnóstwo tych
pytań :)

[annah11]

Lubie bardzo Maryle.

[biljana]

a ja bardzo lubie Ilse z Emilki. Jest taka zwariowana:) Nie przepadam za to za
Diana..

[madzialena16]

tak, Ilza była świetna. w tym guście również Flora (Faith) Meredith. Osobiście,
nie wiem dlaczego, mam jakiś sentyment do Di Blythe. Nio i oczywiscie panna
Kornelia vel marszałkowa Elliot

[aniazsk]

Ja oczywiście bardzo lubiłam Valency (Joannę) z "Błękitnego Zamku". Czasami mam
ochotę postąpić tak jak ona...

Panna Kornelia

[sinistra80]

absolutny nr 1 i Judyta Plum. Moje ulubione postacie kobiece z 2 planu (a może
pierwszego?)

[yasemin]

Ze wszystkich bohaterek L.M. Montgomery najbliższa mi jest Emilka ze Srebrnego
Nowiu, ze swoimi dążeniami do tworzenia literatury,często nierozumianymi przez
otoczenie, z tym swoim poczuciem niezależności, dumą i uporem- po prostu moja
pokrewna dusza.

[yenna72]

no cóż każda z nich jest na swój sposób bliska memu sercu. duzy punkt dla joasi
z :błękitnego zamku: za odwagę. ja osobiscie najbardziej jestem podobna do ani
może to mało oryginalne ale nic na to nie poradzę. ach gdyby tylko jakiś
gilbert kupił mi małe zielone wzgórze już niczego więcej bym nie chciała ale
póki co jest o czym marzyć pozdrawiam ludziska

[ab7777]

Hmm ,najbardziej lubię Joannę z Błękitnego Zamku ,Pat i ...Marigold ,nie wiem
czemu ale zawsze wzbudzała moją sympatię.

[narewa]

odnowiłam ten wątek....a mnie podoba się Małgorzata z Dzbana
Ciotki Betty..Kupiła sobie wymarzony mały domek,adoptowała dziecko,nie skusiła
się na małzeństwo z niekochanym męzczyzną..
a'propos....nie umiem szydełkować....

[ab7777]

To prawda to miła postać ,choć trochę denerwowała mnie momentami ta
jej "bezwolność" ,ja bardzo lubię z tej książki Piotra i Donnę.

[narewa]

masz rację.Panna Kordelia jest jedyna w swoim rodzaju...

[mela54]

Z "Dzbana ciotki Becky" najbardziej podobała mi się Gaja- taka trochę naiwna,
ale w gruncie rzeczy niegłupia skoro poznała się na Rogerze.

Panna Kornelia alias Marszalkowa Elliott

[chomsky]

Silna, rozsadna, porzadna kobieta, ktora wie, czego chce i to osiaga.
I do tego swietnie gotuje. Moj niedoscigniony ideal.

[biljana]

jest tylko jedno "ale" - jak podają zródla, Panna Kornelia przyszła na świat z
chroniczną złością na mężczyzn! :)))))))

tego nigdy nie moglam zrozumiec w tej postaci;))

[bluejanet]

A ja lubie Rille, Flore,

Diane i Zuzanne jakos nie bardzo ;)

[pinka131]

hej fajnie że udało mi się tu trafić
co do ulubionych bohaterek to prawie całe życie podziwiałam Anię ale jakiś czas
temu przeczytałam na nowo wszystkie książki Montgomery i bardziej od Ani
pokohcałam Pat ze srebnego gaju sama nie wiem dlaczego
pozdrawiam miłośniczki L.M.M

[biljana]

witaj pinka131:) mam nadzieje, ze zagoscisz u nas na dluzej:)

[ab7777]

Witaj Pinka,też bardzo lubie Pat ;)

[jan.kran]

Jedną z moich ulubionych postaci jest Kordelia , bardzo też lubię Ewę i Pannę
Lawendę:)

[ab7777]

chyba Kornelia?;)

[madzialena16]

nikt nie wspomniał o mary vance. a była tez bardzo interesującą postacią. w
kasze to ona sobie dmuchać nie dała...

[ab7777]

Muszę sie do czegos przyznać ,jest to jedna z nielicznych postaci ,ktorych nie
znosiłam .Może dlatego,że kojarzy mi sie z jedną z moich koleżanek
szkolnych;/Nie wiem dlaczego ale ta postac niesłychanie mnie
drażni ,żalowałam,że Lucy w ogóle wprowadziła ją do "Doliny Teczy"

[pinka131]

ja teżmuszę się do czegoś przyznać:) nigdy nie potrafiłam się przekonać do
Emilki :(
ps. dziękuję za ciepłe powitanie

[dragonfly79]

Ja najbardziej lubię Emilkę...Emilka to ja. :)) Ale cudowna jest także Pat.

[laura-gomez]

a ja najbardziej lubię Ewę Moore za to, że jest taka ludzka. wiele w zyciu
przeszła, początkowo nienawidziała Ani, bo zazdrościła jej wspaniałego męża i
tego, ze jest taka szczęśliwa, potem ją polubiła i przeprosiła. nie była zła,
tylko nieszczęśliwa.. Ewa to zdecydowanie jedna z najbardziej realistycznych
postaci, z taką się mozna utożsamić

[ab7777]

prawda ,choc z kolei Ewa miala zupelnie jak na LMM nierealistyczna urodę-była
wprost niesamowicie piekna i zawwze zastanawialam sie jak tez mogla wygladać...

[lilimeye]

Lubię wszystkie postacie kobiece u LMM, nawet te niesympatyczne - są takie
'soczyste'.
Najbliższa jest mi Emilka ze względu na oryginalność, niezależność, odwagę, by
żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami i za upór w dążeniu do zrealizowania
swoich marzeń.

[essi23]

Bardzo lubię Unę,za delikatność,wrażliwość,kruchość,szlachetność,niespełnioną
miłość(Walter).
Bliska jest mi również Gaja z "Dzbanu..",tak jak ona jestem niezdecydowana i
zagubiona i często nie potrafię dostrzec prawdziwego szczęścia,które jest tuż
obok...

[sowca]

Ja najbardziej lubię i cenię Joannę:) uwazam, ze byla nie tylko
dzielną i mądrą dziewczyną, miala tez ogromne poczucie humoru ;)
Lubię też Anię, Rillę, Dianę Barry, Priscillę, a także Emilkę, ale
tylko z dwoch pierwszych czesci cyklu - w ostatniej czesci jej
zachowanie troche mnie drazni. Nie lubię natomiast Ilzy.

[jan.kran]

Zuzanna:) Jej oddanie i milosc dla dzieci i ciety jezyk oraz
inteligencja sprawiaja ze bardzo Ja lubie:)))

[fandzolka502]

A ja tam lubię Izę Blake i Julianne Brooke:)I pannę Lawendę.

[yvi1]

Maryla
Zuzanna i pani Kornelia jako duet
Panna Lawenda
Rebeca Drew
Ewa zawsze za piekna dla mnie byla.Ja jestem taka rozmarzona
realistka z zadatkiem na kure domowa.I chyba dlatego takie postacie
naleza do moich ulubionych.

[pontecorvo]

> Maryla
> Zuzanna i pani Kornelia jako duet
> Panna Lawenda
> Rebeca Drew
> Ewa zawsze za piekna dla mnie byla.Ja jestem taka rozmarzona
> realistka z zadatkiem na kure domowa.I chyba dlatego takie postacie
> naleza do moich ulubionych.

Podobnie jak Ty, Kornelia na tak, Zuzanna też, ale nie ta ze Złotego Brzegu. I
rytuje mnie to jej bezkrytyczne uwielbienie doktorowej i jej zawsze niewinnych
dzieci. Brrr...

[scarbonka]

Ania - za poczucie humoru, pogodę ducha, idealizm
Diana - za realizm, lojalność, urok; był taki czas, że wolałam Dianę niż Anię
Iza Blake - za poczucie humoru, dystans do siebie, szczerość
Ewa Moore - za dramatyzm, jaki wnosi do powieści
Maryla - za prawość, pracowitość, dobre serce
Małgorzata Linde - za barwność :)

Pat jakoś średnio mi podeszła, wolałam Winnie, Elkę i Bietkę.

Baby!!!

[minerwamcg]

Nie kobietki i nie dziewczątka. Pełnokrwiste postacie bab, kobiet w średnim
wieku, szczęśliwych lub nie, ale zawsze twardych, dzielnych, czasem wrednych,
zawsze pyskatych i nie dających sobie dmuchać w kaszę. Znoszących swój los
godnie i pogodnie, mających żelazne zasady i dziewczęce marzenia. Słowem - baby
z jajami!
Pani Linde
Rebeka Dew (uwielbiam ją!)
Panna Kornelia
Ciotka Jakubina
Zuzanna Baker
Ciocia Kasia i ciocia Misia
...i inne :)

[pontecorvo]

w górę!