Dodaj do ulubionych

DO LEKARZY W USAw szczegolnosci do Doctora z USA

15.02.06, 18:00
Szanowni Panstwo!
Prosze o jakies wskazowki bo metlik z prawem emigracyjnym w mojej glowie....
Czy po zdaniu Step 1,step 2 USMLE niejako "automatycznie"dostaje sie wize J1?
Jest ona jedynie na 2 lata...Co potem?Ten szpital w ktorym sie pracuje ma starac sie o HB 1?Czy tez automatycznie po step 3 dostaje sie HB 1?(bo tez takie opinie slyszalam)-Czyli wiaze sie to z tym ze wybor szpitali na rezydenture jest mniejszy bo mozna szukac tylko tych co sponsoruja na wize?

Czy oni sa chetni tym rozwiazaniom??Tzn imigrantom bez GC?

Ostatnie pytanie moze najwazniejsze.CO POTEM?HB 1 na 6 lat a potem co?
Czy sa jakies szanse uzyskania GC?Czy tez trzeba isc leczyc na peryferiach za to?A jesli nie to na jakiej zasadzie lekarz moze zostac?

Pytam bo na forum o wizach trudno o lekarzy...Prosze o jakies informacje.
Obserwuj wątek
    • oxygen35 Re: DO LEKARZY W USAw szczegolnosci do Doctora z 15.02.06, 22:54
      grzybcia napisała:

      > Szanowni Panstwo!
      > Prosze o jakies wskazowki bo metlik z prawem emigracyjnym w mojej glowie....
      > Czy po zdaniu Step 1,step 2 USMLE niejako "automatycznie"dostaje sie wize J1?

      Nie. Wize moze sponsorowac program rezydencki, niektore sponsoruja obie (H1B i
      J), niektore tylko jedna z nich.



      > Jest ona jedynie na 2 lata...Co potem?Ten szpital w ktorym sie pracuje ma
      stara
      > c sie o HB 1?

      Nie jestem pewna, ale chyba jak dostajesz wize to na caly czas trwania
      rezydentury. J1 trwa rozne dlugo, zaleznie od miejsca zatrudnienia (ja bylam na
      J1 przez 3 lata, ale moi znajomi pracujacy w instytucji rzadowej maja J1 na 5
      lat)

      Czy tez automatycznie po step 3 dostaje sie HB 1?(bo tez takie opi
      > nie slyszalam)-

      Nie dostaje sie automatycznie, ale Step3 jest wymagany do ubiegania sie o wize
      H1B podczas rezydentury.

      Czyli wiaze sie to z tym ze wybor szpitali na rezydenture jest m
      > niejszy bo mozna szukac tylko tych co sponsoruja na wize?

      Niestety tak. Ale i tak jest w czym wybierac.

      >
      > Czy oni sa chetni tym rozwiazaniom??Tzn imigrantom bez GC?

      To roznie. Sa programy, ktore zatrudniaja glownie cudzoziemcow, sa tez takie,
      ktore stawiaja kandydatom wymagania, ktorych cudzoziemcy spelnic nie moga.
      Oficjalnie dyskryminacji nie ma. Ale o tym, jakie dany program ma kryteria
      najlepiej sie przekonac dzwoniac do nich przed wyslaniem aplikacji, wtedy mozna
      o wszystko wypytac, np. ilu cudzoziemcow maja aktualnie w programie. Jesli nie
      maja zadnego i przez pare ostatnich lat nie mieli, to wlacza ci sie czerwona
      lampka i postanawiasz zaoszczedzic na oplacie za te aplikacje :)

      >
      > Ostatnie pytanie moze najwazniejsze.CO POTEM?HB 1 na 6 lat a potem co?
      > Czy sa jakies szanse uzyskania GC?

      Bedac na H1B mozesz sie starc o GC - nie wiem jak to wyglada w praktyce w
      przypadku rezydentury, ale sam fakt posiadanie tej wizy daje ci taka mozliwosc.
      Przy J1 nie masz tej opcji niestety.

      Czy tez trzeba isc leczyc na peryferiach za t
      > o?A jesli nie to na jakiej zasadzie lekarz moze zostac?

      Po wygasnieciu J1 jest obowiazek powrotu do kraju na 2 lata (sa od tego
      odstepstwa, ale rzadko). Mozesz sie starac o "Waiver" czyli zwolnienie z tego
      obowiazku. Tu tez jest kilka kategorii, w ktorych mozesz sie o to ubiegac, ale
      dla lekarzy jest niestety tylko jedna opcja - trzeba jakis czas odpracowac w
      tzw. "underserved area" czyli gdzies gdzie diabel mowi dobranoc. Ale duzo ludzi
      sie na to decyduje, wiec da sie to przezyc podobno.
      >
      > Pytam bo na forum o wizach trudno o lekarzy...Prosze o jakies informacje.


      To tyle wiem na ten temat. mam nadzieje, ze nic nie namieszalam, a jesli tak to
      moze ktos skoryguje.
      Aha, Grzybciu, masz @ na gazecie.
    • Gość: Doctor z USA Nie boj sie Grzybciu, wszyscy to przechodzilismy IP: 1.1.* / *.proxy.aol.com 16.02.06, 10:06
      i zyjemy w USA!

      > Czy po zdaniu Step 1,step 2 USMLE niejako "automatycznie"dostaje sie wize J1?
      NIE. Wystepujesz o nia do ambasady USA w aplikacji - na podstawie zdanego USMLE.
      > Jest ona jedynie na 2 lata...Co potem?
      Wiza J-1 jest na ogol na 3 lata, bo tyle trwa najkrotsza rezydentura (chyba nic
      sie tu nie zmienilo), wiza bywa tez wydawana na 5 lat.
      >Ten szpital w ktorym sie pracuje ma starac sie o HB 1?
      Moze tak byc.
      >Czy tez automatycznie po step 3 dostaje sie HB1?(bo tez takie opinie slyszalam)
      NIC nie jest automatyczne. Zawsze musisz skladac aplikacje o wize, a ona jest
      na ogol zalatwiana pozytywnie. NIKT Ci nic nie daje automatycznie, bo nikt nie
      wie, co Ty w zyciu zamierzasz robic. Musisz o wizy wystepowac sama.
      >Czyli wiaze sie to z tym ze wybor szpitali na rezydenture jest mniejszy bo
      >mozna szukac tylko tych co sponsoruja na wize?
      Mniejszy, ale nie za maly... Nadal jest ogromny.
      >Czy oni sa chetni tym rozwiazaniom??Tzn imigrantom bez GC?
      TAK!
      >Ostatnie pytanie moze najwazniejsze.CO POTEM?HB 1 na 6 lat a potem co?
      Na wizie H1B masz prawo ubiegac sie o GC. Nie znam przypadku odmowy.
      >Czy sa jakies szanse uzyskania GC?
      TAK! Duze.
      >Czy tez trzeba isc leczyc na peryferiach za to?
      NIE JEST to warunek sine qua non, ale czesty. Zalezy od wielu "czynnikow" (np.
      Twoja specjalizacja moze byc poszukiwana w jakims miejscu, ktore nie jest
      zaliczane do underserved area, albo masz listy polecajace jako jedyna, genialna
      itp. Mozesz tez zgodzic sie pracowac w systemie akademickim, czyli pozostac na
      uniwersytecie (nie ma na to zazwyczaj wielu chetnych) lub jako edukator w
      programie rezydencko-specjalizacyjnym w miejscu geograficznie atrakcyjnym, tzn.
      nie na peryferiach. Jednak za to zaplacisz malymi szansami rozwoju zawodowego,
      niskimi dochodami, marnymi warunkami socjalnymi, ale coz to znaczy gdy GC
      bedzie w kieszonce...
      >A jesli nie to na jakiej zasadzie lekarz moze zostac?
      Jak wyzej. W USA zostaje caly swiat lekarski. Wyjezdzaja zas tylko ci, ktorzy
      jada do swoich krajow na wysokie stanowiska naukowe, zawodowe, objac praktyke
      ojca itd. po wytrenowaniu sie w USA.
      Nie boj sie o wizy. To bulka z maslem dla lekarzy, choc przedstawiane jest jak
      najwieksza trudnosc swiata. Widze, ze jestes po prostu troche spanikowana. Ja
      tez taki bylem. A to samo sie rozwiazywalo - powolutku.
    • Gość: grzybcia Re: DO LEKARZY W USAw szczegolnosci do Doctora z IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.02.06, 11:23
      Dziekuje bardzo, bardzo za odpowiedzi...to czego oczekiwalam,najwazniejsze...czyli uspokojenie sie uzyskalam.Przedstawiaja te wizy jak bariery nie do przejscia a tu okazuje sie ze sie da!
      Mam rozumiec ze najlepszym wyjsciem jest staranie sie o szpital ktory sponsoruje H1B...mam nadzieje ze oboje takowy znajdziemy (niestety nasze wymarzone specj sa konkurencyjne-ginekologia i chirurgia...to ostatnie zwlaszcza podobno malo mozliwe)i wystrzegac sie J1 bo powrot do PL moze byc konieczny po rezydenturze (z odpowiedzi wnioskuje ze rzadko przyznawane waivery moga nas ominac)
      Czyli jak na razie przejmuje sie egzaminami i jak tu wykombinowac wszystkie ksiazki potrzebne.

      Klamka zapadla,zdajemy USMLE.

      Dziekuje szczegolnie Doctorowi z USA bo tchnie wiara tych zdenerwowanych,i on mnie glownie przekonal ze to najlepsze wyjscie-wyjazd do USA
      • venesssa Re: DO LEKARZY W USAw szczegolnosci do Doctora z 17.02.06, 02:37
        Grzybciu, chcialabym dac ci jeszcze jedna rade(pierwsza byla nie boj sie o
        wize). Moja jest: jak juz bedziesz na interview nie udawaj, ze ci nie zalezy,
        zeby na stale zostac w US. Czasem kandydaci sie kryguja i
        przegrywaja.Wytrenowanie specjalisty(ktorych potrzeba) za duzo kosztuje.Chetnych
        jest wielu. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka