Uprzejma prośba do kolegów z USA...jak sobie

[loraphenus]

poradzić z Letters of Reccomendation...

jaka jest ich rola w dostaniu się na dobrą rezydenturę ? Jak to w matchingu
wygląda?

Dziękuje za sugestie..

[the.dot]

loraphenus napisał:

> poradzić z Letters of Reccomendation...
>
> jaka jest ich rola w dostaniu się na dobrą rezydenturę ? Jak to w matchingu
Co znaczy >dobra rezydentura<?

[loraphenus]

zabiegową doktorze...

o orthopedic surgery nawet nie snię bo z tym to podobno dla international
medical graduates nieosiągalne...

ale próbowałbym poprzez general surgery i potem urazówkę...

siedze w kaplanach i qbookach już trochę, szykuję się - a chciałbym zrobić
ortopedią- ale czytam fora i..

no właśnie...

[the.dot]

Loraphenus, nie przejmuj sie rekomendacjami, bo szczerze mowiac nie wiele jest w
Polsce osob, ktorych rekomendacje powalilyby tu kogos na kolana.
W mojej dziedzinie, zeby miec jakakolwiek szanse trzeba robic rowniez
research, niektore programy ortopedii tez tego wymagaja(gdybys sie jednak
zdecydowal). To jest potem b. przydatne na interview, czesc rozmowy kreci sie
wokol twoich badan a tu czujesz sie swobodnie.

[p.atryk]

Kryterium najwazniejszym (odsiewajacym) jest wynik Step One. Mniej istotne sa
pozostale czesci (choc korelacja wynikow,co oczywiste-wystepuje). Programy
czesto stosuja kryteria dodatkowe (do sprawdzenia na ich stronach
internetowych). Moze byc to rok ukonczenia studiow, zdanie USMLE za pierwszym
razem, posiadanie doswiadczenia klinicznego w USA,itd.
Listy polecajace (czy rekomendacyjne) rozpatruje sie dopiero w nastepnej
kolejnosci.

Patryk,

[the.dot]

jaki miales "score" na .step one.? Mozesz mi na uszko szepnac?

[loraphenus]

panowie i panie, a kto z Was pracuje w USA obecnie ... Bo kilkudziesieciu
polskich medyków corocznie zaczyna residency...

W New Jersey obecnie trochę nas jest...

[maja725]

Chciałabym zapytać czy przy wyborze kandydatów do pracy w USA zwraca się uwagę
na średnią ocen na dyplomie oraz wynik LEP-u? Czy kandydat z niską średnią lub
przerwami w nauce może się starać o przyjęcie do pracy w USA? ( a także innych
krajach...). I czy będzie miał możliwość zdawania egzaminow step 1 i step 2?

[loraphenus]

usamani nie więdza co to lep i mają to gdzies...

moj kolega jest na general surgery a w polsce szlo mu wedlug wykladowcow slabiej
niz srednio...

Jeszcze raz ...

[p.atryk]

Inne kryteria stosuje sie przy naborze FMG a inne dla absolwentow
amerykanskich. Dla absolwentow US- ocena z przedmiotow kierunkowych ma istotne
znaczenie-dla FMG specjalnie znaczenia nie ma (z oczywistych wzgledow-trudno
porownywac rozne kraje i rozne poziomy nauczania). Licza sie najbardziej punkty
ze Step's (szczegolnie Step One).
Mozliwosc zdawania egzaminow USMLE ma kazdy,-o ile uczelnia jest rozpoznawana
przez ECFMG. Polskie uczelnie sa-LEP w tym przypadku nikogo nie interesuje.

Zeby nie byc goloslownym...

[p.atryk]

Dwa linki:
-dla FMG
www.infoimg.com/Application_tips5.html
-dla AMG
www.med-ed-online.org/pdf/res00138.pdf

[loraphenus]

no i oczywiście stronę www.ecfmg.org - tam masz oficjalne wymagania

Polscy medical graduates nie mają amerykańskich LOR'ów z reguły i USCE (US
Clinical Experience)...

Obecnie wszystkie AM sa na liście ECFMG...

Najważniejszymi rywalami są Hindusi..

LOR

[p.atryk]

Polscy medical graduates nie mają amerykańskich LOR'ów z reguły i USCE (US
> Clinical Experience)...

Z tym sie nie zgodze. Z tych ktorych znam-ogromna wiekszosc je miala. LOR
najczesciej idzie w parze z clinical experience w USA i uzyskanie go nie jest
zadnym problemem.
Natomiast co jest uznawane za clinical experience i jak je uzyskac to zupelnie
inny ( i nie na to forum) temat.

[loraphenus]

oki doki doktorze- ale taki świeżo upieczony absolwent w przypadku braku green
card i dopiero przecierający szlak to ich nie ma....

Taki może raczej próbowac sił w research...Czy można zaczepić na priv ?

Pozdrawiam

masz @ l. n/t

[p.atryk]

[iza42]

aloalo2001 napisała:

> Nie za bardzo moge sie tez zgodzic z Patrykiem, ze decyduje wynik z usmle 1.
> Taka strategia zadziala, tylko przy wyjatkowo dobrym wyniku egzaminu powyzej
> 95%, a to jest bardzo trudne i niewiele osob ma szanse na taki wynik osiagnac.
> W przypadku gorszego wyniku, research i listy rekomendacyjne moga byc bardzo
> pomocne.

Patryk ma racje , O szansach na dobra rezydenture decyduje wynik USMLE ,
szczegolnie Step One. Sama nie praktykuje w Stanach ale USMLE zdalam z niezlym
wynikiem, informuja o tym w podrecznikach First Aid for USMLE , wiec jest to
wiedza dostepna kazdemu , kto sie do tych egzaminow przygotowuje.

[loraphenus]

no dobrze tylko że teraz jest wielu co mają blisko 99 na dwóch stepach,
zwłaszcza hindusów -im się łatwiej uczyć z książek angielskich...

dla polaka zawsze trochę wolniej - czytanie słówek o błonie śluzowej jelita o
obrazie brukowania kocimi łbami...

A dodatkowo- zauważcie jak skonstruowane są te testy...

[p.atryk]

Alo, podalem linki w ktorych sa wyniki przeprowadzonych ankiet z szefami
programow-co jest dla nich (istotnym) kryterium przyjec FMG.
LOR czy lista publikacji moga odegrac swoja role-ale raczej dopiero na
interview. A by doszlo do interview-odsiewajaca role pelnia (dla FMG's) wyniki
USMLE, multiple attempts, rok ukonczenia,ile razy w matchu,itd.
Pamietaj,ze co roku matchuje sie (zostaje przyjetych do programow) tylko ok.
50% zglaszajacych sie FMG's.

[the.dot]

Mysle, ze zeby doszlo do interview znaczenie ma _wszystko_. Znaczenie ma szkola
jaka skonczyles, step-1, rekomendacje, research i publikacje. Wiekszosc
amerykanskich studentow robi reaearch przez caly czas studiow, wielu po trzecim
roku bierze rok przerwy, zeby spedzic wiecej czasu w labie i tym samym zwiekszyc
swoja szanse (ja szlam z biegu, czasem myslalam, ze sie zaj..e na smierc). Wazne
jest uczestnistwo w sympozjach, nagrody i wyroznienia i wiele, wiele innych
"Activites". Wazne jest tez, jak napiszesz swoj Personal Statement, wszystko tu
musi byc dopieszczone. Na koniec, wazna jest odrobina szczescia.

Zaciemniasz obraz

[p.atryk]

"Znaczenie ma wszystko..." Tak, ale sa rzeczy mniej i bardziej istotne. Ktos
nawet zadal sobie trud i popytal dyrektorow programow co jest dla nich
wazniejszymi i m iej waznymi kryteriami selekcji. Odpowiedzi w dwoch linkach
podanych powyzej.
Przypominam- tu nie chodzi o porownanie miedzy soba kandydatow po uczelniach
amerykanskich, gdy dyrektor i komisja poruszaja sie na dobrze znanym sobie
gruncie. Rozgraniczmy to w koncu- kryteria naboru AMG i FMG sa inne.
Szkola w Ulan-Bator czy w Bydgoszczy, opinie nikomu nieznanych na swiecie (a
nawet w kraju) profesorow z Moldawii czy Polski sa malo istotne.
Stad stawia sie na jedyne (!) mierzalne kryteria-wyniki USMLE.
Zaznaczam,ze pisze o pierwszym etapie selekcji-zaproszeniu na interview.

[the.dot]

Yes Sir.

[iza42]

Zastanawia mnie czy zamiast przezywac meki niepewnosci czy zdane USMLE zapewni
jakakolwiek rezydencje w USA nie wybrac sie do innego kraju , ktory taka
rezydenture zapewni bez problemu , gdzie brakuje lekarzy i egzaminy USMLE sa
rowniez uznawane? W Australii na przyklad notorycznie brakuje lekarzy i nie
bardzo wyobrazam sobie aby zdane USMLE i egzamin jezykowy nie grarantowalo
ludziom wstepu na program rezydencyjny . Nie wiem dokladnie jak sie to
przedstawia w specjalnosciach zabiegowych ale generalnie sa tam duze braki
kardrowe a w USA jest nadmiar specjalistow wszelkiego rodzaju.