Na szybko - Avatar? No ludzie...

[khaed]

s.blomedia.pl/niezlekino.pl/20855/zz4b70bcca.jpg

Na szybko - Avatar? No ludzie...

[red.pl]

Zgadzam się w 100%. Ładnie wyglądająca bajka, która nie zaskakuje i nie zachwyca ze scenariuszem podobnym do... Pocahontas (motyw spotkania się dwóch kompletnie różnych światów i z wraz biegiem fabuły przenikanie ich ). Średnie kino, ale efektowne .

[Gość: Smutnę.]

Awatar jest przereklamowany i co najgorsze to na siłe propaguję ekologię.

[Gość: heh]

Dla twojej wiadomości zarys scenariusza Avatara powstał przed Pocahontas

[Gość: duzy maciek]

trzeba było isć do Imaxa to by się pan jak dziecko znowu poczuł i nie siał tak charakterystycznego dla siebie defetyzmu. Szkoda że to nie była ekranizacja jakieś niszowej startegii turowej - może wtedy by się panu spodobało...

[Gość: nik08]

zgadzam sie z tym panie Sławku ten film to tandeta jedynie dla efektów zrobiona

[shepardzik]

oni nie wiedzą na co się porywają, ja też nie wiedziałem ....

[the_mister_a]

Ej nie przesadzaj nie było takie złe. Fakt, że fabularnie to poziom niski, ale kreacja świata, efekty, animacjie o to w tym chodziło. Trzeba przyznać, że cięzko było odróżnic co jest generowane przez komputer jak Navi, a co jest aktorem. Miałem cały czas wrażenie że te Cosie to jednak przebrani aktorzy, a nie efekt pracy grafika;

[Gość: FF]

Ładna próba zatrollowania 'z rana', ale chyba nie wiesz na co się porywasz! No i musiałeś przespać te kilka ostatnie tygodni kiedy wszyscy zgodnie recenzowali, że powstała wersja Pocahontas w 3D więc obaiwam się, że nic specjalnie odkrywczego nie udało ci się napisać =)

[szczqcz]

Kto nie płakał jak padało wielkie białe drzewo ma grzech.

[Gość: lipalol]

Teraz taka moda.

[szczqcz]

Coś mi się pokręciło. To drzewo co padało nie było białe. Białe było to co się bałem że zbombardują.

[han_solo_79]

Tacy jak Ty powinni mieć zakaz wstępu do kina. Zamiast dać się porwać magii i z otwartą gębą oglądać naparzankę Terran z Zergami w finałowej bitwie to ten marudzi że kolorowe, no ludzie. No i to spełnienie marzeń o chodzeniu, słodziutkie.

[Gość: korozja]

Panie SS. Pomyliło Ci się coś chyba, to Avatar a nie Almodovar. Tak, tak. To miało służyć masowej rozrywce a nie elitarnemu wysublimowaniu.

[Gość: Kosio]

Siedząc w tym kinie na walentynki byłeś tam chyba sam. Wydaje mi się, że miałeś zły humor siedząc w tej sali kinowej. Proponuje usunąć ten tragiczny tekst bo to przypomina wylewanie swoich żali przez 10 latka. Wcale ten film nie jest zły tylko redaktor ma zły humor także polecam film którzy jeszcze nie odwiedzili kin, heh jeśli w ogóle są tacy co nie poszli w styczniu...

[Gość: wacha67]

"trzeba było isć do Imaxa to by się pan jak dziecko znowu poczuł i nie siał tak charakterystycznego dla siebie defetyzmu. Szkoda że to nie była ekranizacja jakieś niszowej startegii turowej - może wtedy by się panu spodobało.."

o to to jest prawda, popieram !!!

[szczqcz]

Coś mi się pokręciło. To drzewo co padało nie było białe. Białe było to co się bałem że zbombardują.

@han_solo_79 +1

[pankomentarz]

Dziękuję panie Serafin, bardzo dziękuję. Dotychczas myślałem, że to ze mną czasami coś jest nie tak, że tak ciąglę Pana krytykuję. Serio, czasami myślałem, że może się czepiam, że przecież ma Pan prawo, że może się Pan zna.

Ale po tym wpisie widzę, że jest Pan kolejnym dzieciakiem, który dorwał się do tuby i głosi swoje prawdy, mimo wyników oglądalności, mimo zachwytu krytyków, mimo wszystkiego.

To właśnie dał Internet, tubę w ręce ludzi, których nikt w przeciwnym wypadku by nie posłuchał, bo bzdury gadają.

[Gość: anal]

100% true!

[Gość: gosc]

wyjątkowo się zgadzam. avatar to kalka kalki. zupełnie nic nowego, odkrywczego. wszystko co było w avatarze, było już w kilkunastu co najmniej filmach jakie widziałem, a do tego podane zostało w beznadziejnej formie nie dającej nawet dreszczyka emocji widzowi, nie pobudzającej go do żadnego najpłytszego nawet przemyślenia

[Gość: kpt_wlodzimierz]

Cameroon po prostu nie wiedział, na co się porywa

Mnie też Avatar zawiódł, efekty robią wrażenie, ale może przez pierwsze 30 min filmu. Fabuła leży i kwiczy, a tak nachalnie podanego przesłania ekologicznego dawno w kinie nie widziałem...

[slawomir.serafin]

@pankomentarz - jedyny argument jaki masz przeciwko temu co mówię, to wyniki oglądalności i zachwyt krytyków? oj, coś kiepsko...

Kto nie płakał jak padało wielkie białe drzewo ma grzech.

-----

nie płakałem... aż dziwne, bo na przykład na Wall-E czy Odlocie ryczałem jak bóbr

To miało służyć masowej rozrywce a nie elitarnemu wysublimowaniu.

------

a dlaczego masowa rozrywka ma być zaraz głupia?

Zamiast dać się porwać magii

-----

jakby magia była, to bym się dał porwać - już wiele razy się dałem

[Gość: Gość]

@pankomentarz
Tak, z toba jest coś nie tak, i resztą uczestników "owczego pędu", którzy, każdego krytykującego ten chłam zwany avatarem najchętniej by spalili na stosie.

[don_wroc_love]

@Han_solo
heheh +1

@pankomentarz
+1

[Gość: gość]

a mi się film bardzo podobał... uważam wręcz że jest zaje...y.

[Gość: ash23neuro]

Hollywoodzka, oscarowa produkcja. W tym stwierdzeniu zawiera się wszystko na temat Avatara i nie ma co płakać. Pobić Titanica - takie były aspiracje Camerona.