Aby grać w gry Ubisoftu musisz być podłączony d...

[Gość: Fes]

No to pre-order AC2 wycofany Dzięki.

Aby grać w gry Ubisoftu musisz być podłączony do sieci... cały czas

[Gość: ???]

Czy starsze gry Ubisoftu też będą miały zaimplementowane te zabezpieczenia? (np. w reedycji Ubisoft Exlusive)

[Gość: tomtom]

wyczuwam macki monopolisty...

[Gość: BlahFFF]

Dojdzie do tego, ze kupujac oryginal bezpieczniej bedzie stosowac cracki, idiotyzm.

[don_wroc_love]

znaczy jak dostawca internety nawali, to pecetowcy nie pograją sobie gry UBI? dotyczy to też nowego Ghost Recon?

...jak ja się cieszę, że olałem granie na pc już jakiś czas temu....

Aby grać w gry Ubisoftu musisz być podłączony do sieci... cały czas

[unk1nd]

ahahahahahahaha

[Gość: Ralph]

A potem gdy gry nie będą się sprzedawały to wszystkiemu będą winni piraci...

[d_pawel]

??? -> Wiadomo na razie tylko o Settlers VII i AC2.

[wincenty.okon]

Jest to poprostu spychanie graczy w stronę konsol, gdzie "JESZCZE" cyrków nie ma i wystarczy weryfikacja płyty.
Posiadacze PS3 powinni dziękować , że ich konsola nie jest spiracona, ale posiadacze Xbox 360 powinni sie modlić, by i ms nie wpadł na podobny pomysł, czyli klucz w pudełku z grą powiązany z jednym kontem live konsoli.

Szukają poprostu sposobów na zarobienie większej kasy, nie nasza wina, że mają tak wysokie koszty produkcji gie. Niech przeniosą swoje biura do Polski lub niech nie spinają się tak na grafike i marketing.

[b4sh]

Nie sądzę, żeby restart routera od razu skutkował wykopaniem z gry. Myślę, że gra nie utrzymuje stałego połączenia bo to głupota od strony programistycznej (ciągłe utrzymywanie milionów połączeń TCP przez serwery).

Gra na pewno próbuje łączyć się tylko w momencie zapisu i odczytu (króciutkie połączenia na wymianę danych). Czyli jak gramy to łączy się tylko w momencie checkpoina i jak polegniemy w momencie wczytywania ostatniego zapisu.

Na pewno jest jeszcze coś takiego jak bufor na dysku do zapisu w momencie utraty połączenia. Bufor jednostronny, czyli pozwalający tylko na zapis. Jak będziemy grali bez "zgonu" to możemy grać bez połączenia kilka godzin, bo gra zapisze stan w "buforze" na dysku. Gdy odzyska połączenie od razu zawartość bufora zostanie przepisana na serwery Ubi.

Screen pokazuję sytuację w której gra nie może wczytać zgrywki. Zwróćcie uwagę na komunikat jaki jest na screenie "SAVE and Quit" - czyli gra wykryła utratę połączenia ale ZAPISAĆ stan gry możemy (nie tracimy progresu w grze) - to by potwierdzało moje wywody

Ciekawe jak Ubi to rozwiąże, jeżeli się ugną i wprowadzą "offlinowy" odczyt tego "bufora" to tak jak by zabezpieczenia nie było (dane zapisywane i czytane z dysku). Jeżeli będą nieugięci, możemy się doczekać zabezpieczenia baaaaaaaaaardzo trudnego do złamania.

[Gość: zezz]

b4sh tqam nie jest sav and quit tylko save last checkpoint..

Swoja droga to ja mam gdzies gry ubi bo wiekszosc to crap i nigdy juz zadnej nie kupie. ot proste i niestresujace podejscie do takich zabezpieczen

[jock.x]

No właśnie. Krak pewnie już jest

[Gość: Szczepan]

Nie miałem pojęcia na co się porywam zamawiając asasin krida dwa...

[Gość: Adin]

Dla PCtowych elitarnych graczy to wyzwanie! wersja na konsole jest uproszczona!

[b4sh]

@zezz:

no właśnie grałeś, w między czasie padło połączenie, poległeś i gra nie może WCZYTAĆ ostatniego checkpointa (pierwsza linijka)

Ponieważ nie może tego zrobić, jedyne na co ci pozwala to zapisanie (w buforze, bo połączenia przecież nie ma) ostatniego checkpointa i wyjście do Windowsa (druga linijka)

To jest dokładnie tak jak mówiłem - można ZAPISYWAĆ gry będąc OFFLINE (nie traci się progresu w grze).

[Gość: niedzielny]

Czyli laptopy do gier pomału tracą sens. Chyba, że ma się internet z sieci GSM.

[Gość: kszyhu]

a miałem prawdziwą ochotę, by pograć w AC2

[Gość: Czarek.]

Gry dziś to komedia z 13 posterunku .

[true_kefir]

"Aby grać w gry Ubisoftu musisz być podłączony do sieci... cały czas"... chyba że ktoś ogarnie wersję piracką i 2 dni przed premierą będzie miał połamane wszystkie zabezpieczenia... jak mawiał klasyk "they will never learn"...

Dobrze, że Assassin's Creed 2 mam na konsolę - tam nie ma tak porąbanych pomysłów. Ale UbiSoft dla mnie zalicza już nawet nie Epic Fail czy Facepalm - ale Epic Facepalm bo kto najgorzej na tym wyjdzie? my, konsumenci uczciwie kupujący gry...

[Gość: Jakub]

Do dziś miałem ochotę kupić nowych Settlersów niedługo po premierze. Tak to dziękuję. Poczekam, aż się pojawią na gog.com.

[d_pawel]

b4sh -> Wg artykułu na blogu sytuacja wygląda tak - straciłeś połączenie, gra zostaje od razu przerwana i jedyne co możesz zrobić, to po powrocie połączenia wrócić do ostatniego checkpointa.

Nawet mnie już nie obchodzi jak to będzie działać, te zabezpieczenie jest idiotyczne w założeniach - jakim prawem mam przerywać grę z powodu chwilowej utraty połączenia?

[d_pawel]

Sytuacja na blogu wyklucza więc twój wywód:
"ak będziemy grali bez "zgonu" to możemy grać bez połączenia kilka godzin, bo gra zapisze stan w "buforze" na dysku. "

[han_solo_79]

Eee a tak już nie jest w przypadku gier z EAStore? Tam z tego co pamiętam jak się nie jest zalogowanym to nie można gry odpalić, na steamie jest przynajmniej tryb offline.

[Gość: zezz]

b4sh, grales, polegles, gra cie cofa do ostatniego checkpointa - nie ma save stanu aktualnego.Poza tym jak pisza panowie z ubi polska, kilkanascie sec poza netem i gra sie wylacza. Takze nara

[Gość: Raf]

Miałem w marcu kupić dwie gry: EfLC i własnie Assassyna. Teraz kupię sobie EfLC i premium na Rapidzie. pozdro ubi ;*