eagle.eagle
06.01.23, 14:26
Ja wolna, on żonaty.
Połączył nas seks , oczywiście zajebisty, super, inny jak wszystkie do tej pory. Mija 4 miesiąc i dalej seks jest punktem głównym naszych spotkań.
Pewnie że rozmawiamy, czasami nawet na samą herbatę czy obiad się spotykamy, ale to jest bardzo rzadko. Nasze rozmowy też są głównie o seksie. Nigdy nie byłam wylewna, nie mam przyjaciół , kolegów z którymi bym się spotykała w czasie wolnym, znaczy nie potrzebuje rozmów o niczym czy o uczuciach, emocjach itp. Nie przeszkadza mi ten brak rozmów, chyba dopiero jak poczytałam wątki na tym forum to do mnie dotarł ten fakt.
Wiem że jakby skończył się seks to skończy się nasz związek. Chociaż są słowa o miłości, szczęściu itp ale to wszystko daje bliskość , dotyk.
Jest to facet który potrzebuje coś robić, nie lubi monotonni, najlepiej co weekend jakiś wyjazd , coś się musi dziać .
Już wcześniej szukał kochanki, kobiet do seksu. Nie jestem jego pierwszą odskocznią od małżeństwa, żony. Najbardziej by chciał mieszkac z rodziną w domu i w drugim ze mną, lub choćby spotkania , średnio 2 popołudnia i wyjazd 2-3 dniowy w tygodniu. Dla mnie to też jest ok, chociaż im bardziej w las ... Tym więcej uczuć ...