ikonwerska 27.11.06, 08:53 No wróciłam z gór jesienią, dwa miesiace wytrzymałam i znowu mnie nosi...Czy Wy tez tak macie? W góry, w góry!! Zimą w tym roku mi sie nie uda powędrowac, ale niech tylko przyjdzie wiosna...A wy jak?? Też Was nosi?? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
wojtkowiak.d Re: Nosi mnie...:) 27.11.06, 20:12 Witaj, bratnia duszo:-) Mnie też nosi i ciągnie w góry... Za sprawą "Starego Dobrego Małżeństwa" i "Bieszczadzkich Aniołów" pokochałam Bieszczady, ale jeśli chodzi o wspinaczki to ja kocham ponad wszystko TATRY. Tylko nie w tym tłumie...na szlakach. Sam widok gór, zapach smreków, wnętrze chaty z bali, szmer strumyka podnosi mi ciśnienie i poziom adrenaliny... Co jakiś czas muszę po prostu tam być bo wtedy ładuję akumulatory, inaczej usycham. Ciągnie mnie tam jak wilka do lasu, jak marynarza na wodę...a ja rodzinnie z nizin. Żadnego górala w rodzie :-) Dorota Wojtkowiak Odpowiedz Link
alaniska Re: Nosi mnie...:) 29.11.06, 10:18 Witajcie! gdyby tylko były pieniądze jeździłabym w góry co weekend, mimo tego że mam tak daleko!miesiąc temu byłam w Beskidach(ach, "CZarcie kopytko"!!!). uwielbiam "Bieszczadzkie anioły", ale mam inną piosenkę, która kojarzy mi się tylko i wyłącznie z Bieszczadami. to "Sielanka o domu" z repertuaru Wolnej Grupy Bukowina(ale wolę ją w innym wykonaniu). zawsze pozostają zdjęcia i wspomnienia. byle do nastepnego wyjazdu... Odpowiedz Link
rudzik80 Re: Nosi mnie...:) 29.11.06, 15:05 mnie też nosi i chciałąbym pojechać w góry. Niestety obecnie w bieszczady trochę daleko. Pozdrawiam wszystkich dziko tęskniących........ za zielonymi aniołami Odpowiedz Link
tojaona Re: Nosi mnie...:) 04.12.06, 16:46 kurde mam to samo i to na WIELKIEGO MAXA!!! jak nie odwiedzę moich kochanch Bieszczad raz albo 2 do roku no to jak Wy- usycham... zawsze jak jestem po pracy w domu 1- sze co robię to ogladam fotki na necie z gór:D tylko w ten sposób moge "w nich" być codziennie :D noi musiałam sie tu wpisać no bo jak..? :D Odpowiedz Link
grepmore Re: Nosi mnie...:) 10.12.06, 17:58 ikonwerska napisała: > No wróciłam z gór jesienią, dwa miesiace wytrzymałam i znowu mnie nosi...Czy > Wy tez tak macie? W góry, w góry!! Zimą w tym roku mi sie nie uda powędrowac, > ale niech tylko przyjdzie wiosna...A wy jak?? Też Was nosi?? Może właśnie dlatego, że górami nie cieszymy sie na codzień pragniemy tam wracać. ------- www.appletour.fora.pl Odpowiedz Link
sceptyk31 Re: Nosi mnie...:) 10.12.06, 20:12 To jest bardzo zdrowy objaw, dotyka tych co sie w tych "kapuścianych górach" zakochali. Szkoda że dziś lało cały dzień. www.rdomin.com/ Odpowiedz Link