gdzie w bieszczady z małymi dziećmi

[aagata4]

wyaczcie, że przeklejam wątek ale nie do konca wiem, gdzie go umieścić

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=26619&w=81340690
chodzi mi o trasy na wrzesień, ciekawe zarówno przyrodniczo do fotografowania
jak i obecnosc na szlakach jakis placow zabaw czy atrakcji w postaci np
ciuchci ktora zainteresuje sie dwulatek

pozdrawiam

Agata

[preminger]

aagata4 napisała:
> ciuchci ktora zainteresuje sie dwulatek


dzieci w Bieszczadach są gorsze od upa :)

[magdatysz]

Eh...
z dziećmi się da ale raczej polecałabym ci porzadne nosidła a nie
wózki. Z wózkami to jedynie rejon Soliny, Polańczyka bo nawet w
Wetlinie z tego co pamiętam chodników nie ma.
Jeśli chcesz gdzieś sie wybrać, pofotografować to najlepiej na
proste górskie szlaki.
A i o placach zabaw dla dzieci zapomnij chyba ze przy jakimś
pensjonacie w którym zamierzacie mieszkać. To nie te góry. Tu szlaki
nie sa pięknie wyłozone kamieniami jak w Tatrach nie ma takich
szerokich dróg jak np. w dol. Kościeliskiej. Raczej spodziewaj się
błota jak tylko trochę popada.
Jednak żeby do końca nie załamać to z wózkiem - jako tako możesz się
wybrać na Sine Wiry lub z Wołosatego w kierunku Rozsypańca. Albo
drogą w kierunku schroniska w Jaworcu.
I jeszcze raz polecam rozważenie zakupu nosideł dla dzieci - takich
porządnych - na stelażu z plecaczkiem pod siedziskiem i dobrym
systemem nośnym.

[aagata4]

dzieki magda... wezmę to pod uwagę :)zastanowie sie jeszcz nad chusta ...

pozdrawiam

Agata

[dlania]

Oprócz Sinych Wirów polecam jeszcze pobliska Łopienkę i wycieczkę do
nieistniejącej wsi Caryńskie (tylko nie szlakiem - przez górkę (choc też się da
- przetestowane z 2-latką;-)), tylko starą drogą. I jeszcze trasą do Tworylnego
od strony Rajskiego. I dużą część szlaku w "bieszczadzkim worku". I jeszcze jak
mi sie coś przypomni to dorzucę - wszystko przetestowane z dwójką dzieci;-)

[lawikas]

Dobrym pomysłem byłoby wynajecie jakiegoś domku o wysokim
standardzie. NA forach ludzie chwalą www.osadamagury.pl/

[amka890]

Z małymi dziecmi radziłabym coś osobnego,tak zeby móc wypoczywac bez
skrępowania wiec najlepszy bedzie domek. Podobno fajnie jest tu
www.osadamagury.pl/

[dejw900]

Bedac z dwojka małych dzieci najlepszym pomysłem bedzie wynajac
domek. Wtedy wszystko robisz bez skrepowania,wypoczywasz jak chcesz.
Jesli nie wiesz gdzie to sparwdz tutaj www.osadamagury.pl/
to duza osada z komfortowymi domkami. Mozna sie dogadac z
kierownictwem,sa bardzo elastyczni.Byłem tam juz 2 razy i teraz mam
nizsza cene.

[misiuki]

Sprawdz to miejsce www.osadamagury.pl/ swietna okolica i
wysoki standard wypoczynku.

[karola231]

Ja polecam Ustrzyki Dolne a konkretnie www.domekmarcow.pl byliśmy z dwójką takich dzieci i było super, warunki idealne dla dzieci-plac zabaw wspaniały, aneksy kuchenne wyposażone,TV itp.
W okolicy baseny i inne atrakcje.
Pozdrawiam

[marudera1]

Totrudne zadanie wczasy z dzieckiem, jeśli chodzi o nocleg to polecam Zielony Ruczaj, sama bylam tam z dziećmi. Teren ogrodzony, nad płytką rzeczką, z placem zabaw, a i dla doroslych super miejsce. Możesz się też wybrać w mini zoo w Lisznej, no i przejechać kolejką bieszczadzką i koniecznie z Panem Jackiem z Zielonego Ruczaju przejazd bryczką. Moje dzieci były zachwycone. Ich strona www.czarnykotbieszczady.pl

[agnes2003]

Ja właśnie wróciłam z Bieszczad. Byłam w okolicach Solny, w domku holenderskim. Standard OK. Obok super plac zabaw, dużo trawy i 3 inne domki. Niedaleko Solina, Polańczyk. Dzici 6,5 miesiąca, i 6 lat. Byłam z kuzynką, bo Mąż w trasie, było SUPER> Każdego dnia chodziłyśmy na spacery, co dzień w inne miejsce, oczywiście trzeba było podjechać trochę. Ostatniego dnia poszłyśmy na szlak, wniosłam małą (9 kg!) do Chatki Puchatka. Wycieczka zajęła nam 4 godziny, ale poleżałyśmy na gorze, rozkoszując się widokami. Niosłam na rękach, bo duże nosidełko wydaje mi się za dorosłe, małe nie lubię. Gdybym miała więcej czasu poszłąbym jeszcze na Tarnicę, tym najkrótszym szlakiem.
Za rok tez pojadę, ale już z dużym nosidełkiem.
Jak starsza miała 1 rok i 11 miesięcy przeszła Połoninę Caryńską, weszła na Tarnicę i na Małą i Wielka Rawkę.Najgorzej jest bo trzeba było ją trochę nieść pod góę, ale szczytami szła sama. Ledwie ją było widać spod traw, ale szła...:)

[mamamama-pl]

Witajcie, my też byliśmy w Bieszczadach z 2 dzieci - 10 miesięcy i 3 latka. Ale my jeździliśmy na rowerach z dziewczynami:-) czasami bywało ciężko wiecha pod górkę która ciągnęła się i ciągnęła. Mieszkaliśmy w Lesku i np z Leska pojechaliśmy nad Solinę: -) Starsza pytała czemu tak wolno jeździmy a młodsza spała i spała :-) Również weszliśmy do Chatki Puchatka i jeszcze na inne szczyty. My nosiliśmy tą 10 miesięczną w nosidle na plecach - nosidło takie proste mała przylegała do mnie i niestety moje plecy i małej ubranka mokre ponieważ się grzałyśmy na wzajem. Następnym razem jeśli nosidło to bardziej profesjonalne. Bieszczady bardzo piękne i wspaniałe wakacje. Ci którzy się wybierają to przestroga Pamiętajcie o noszeniu dzieci w nosidłach na plecach - my byliśmy świadkiem wypadku jak kobieta niosła dziecko w nosidle z przodu i niezbyt miło się skończył im pobyt w Bieszczadach.

[akne84]

Hej! Ja tez byłam z dzieckiem w Bieszczadach z dzieckiem,ale juz nieco starszym bo z 3 latkiem. Oczywiscie trzeb auwazac bo dla malych turystów gorskie sciezki moga stanowic niekiedy problem ale mlody był dzielny i przemierzał z nami dlugie trasy.Zatrzymalismy sie w fajnym hotelu Perła Bieszczadow i generalnie pobyt ten zaliczamy do udanych