Dodaj do ulubionych

Orzel kaleka....

21.03.04, 11:19
Poraz pierwszy zostalo zauwazone ze orly kaleki maja jajka i juz zrobili
gniazdo...
Niedaleko rzeki Jordan, jest stacja na ktorej orly dostaja dodatkowe
jedzenie. Po 1.5 roku pielegnowania mozliwe ze bedzie nowe pokolenie u
kalek...
Problem jest w tym ze brakuje padlin dla orlow (to jest ich jedyne jedzenie)
wiec brakuje im Calcium w kosciach i dostaja miekke koscie.
Piskleta rodza sie bez Calcium,nie moga fruwac i gina...!!
Pojedycze zostaly zlapane i sa pilnowane przez Ochrone Natury.
Oni sa takie slabe ze nawet wspolzyc nie sa zdolni...

Zawsze potrzeba wierzyc w cudy, wiec zauwazone bylo ze kilka zdrowych orlow
od pustyni Negev (300km) przylecialo jedli i robili zycie...

Za kilka dni beda robione przeswietlenia, czy jajko jest zywe, jesli tak to
bedzie zabrane do inkubatora az do rodzenia...(w tym czasie podlozone
sztuczne zeby orly dalej "mysleli" o rodzinie...
Po "porodzie" bedzie zwrocone rodzicom...
Jesli nie bedzie zywe, to podlozone bedzie piskle innego orla zeby rodzice
nie dostali TRAUMY...
Obserwuj wątek
    • ogniomistrz Re: Orzel kaleka.... 21.03.04, 19:08
      Mosze najbardziej spodobała mi się ochrona tych tych orłów przed ewentualną
      rozpaczą i TRUMĄ po utracie piskląt - nigdy bym o tym nie pomyslał :)
      P.S.
      U nas juz jest ciepło, śnieg stopniał. Pierwsze kwiatki zakwitły. Polecam
      zdjęcia na forum ogród-fotografie (szczególnie moje fotki:)
      Pozdrawiam
      • antares777 Re: Orzel kaleka.... 21.03.04, 19:30
        Chyba coś Mosze kmini z tą rodzicielską TRAUMĄ :(
        albo może lepiej ... powinienem telepudło sprzedać ?

        Tak czy siak

        Pomachiwajki

        Stary Zgred
      • mosze_zblisko_daleka Re: Orzel kaleka.... 22.03.04, 07:16
        ogniomistrz napisał:

        > Mosze najbardziej spodobała mi się ochrona tych tych orłów przed ewentualną
        > rozpaczą i TRUMĄ po utracie piskląt - nigdy bym o tym nie pomyslał :)
        > P.S.
        > U nas juz jest ciepło, śnieg stopniał. Pierwsze kwiatki zakwitły. Polecam
        > zdjęcia na forum ogród-fotografie (szczególnie moje fotki:)
        > Pozdrawiam

        Dzieki, fajne fotki...
        P.S.
        Jaki nasz telefoto mysle co najmniej 300-500mm
        • wini3 Re: Orzel kaleka.... 22.03.04, 08:02
          Na stronie głównej gazety jest forum ornitologia. Napewno Cię zainteresuje.
          Ogniomistrz już tam jest. Jeszcze tylko brakuje Ptasika , a można posłuchać
          głosów ptasich. Mój kos śpiewał dzisiaj już o 4-tej rano. Inne
          identyfikowałam . Zaglądnijcie!
          • ptasik Re: Orzel kaleka.... 22.03.04, 10:48
            Wini - juz tam bylam:) Ba postanowilam zrobic mala reklame z haslem
            przewodnim:))))

            Co do orla kaleki - czytalam trzy razy opowiesc Mosze i zastanwiam sie czy ja
            ominelam jakis watek z opowiescia o tych orlach, bo nie wszystko uklada mi sie
            w calosc? Znaczy bardziej chodzi mi o to, ze jakas ciekawa ptasia opowiesc mi
            umknela:) niz o to, ze nie rozumiem o co chodzi, bo rozumiem:)
            • piasia Re: Orzel kaleka.... 22.03.04, 13:00
              No własnie - Mosze pisze o tych orłach po prostu "ciąg dalszy" a gdzie jest
              pierwszy odcinek?????
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka