alfika
07.08.10, 09:32
koperek wschodzi!!! :D
na Boże Narodzenie będzie jak znalazł :D
ślimaki nie zeżarły buraczków, choć spróbowały, i cukini, choć
nadgryzły
ogórki z drugiego wysiewu obżarły pomimo skorupek jajek rozsypanych
wokół
bazylia zniknęła w oczach, rzodkiewki i czarna rzodkiew też
jeden pachnacy groszek się uchował, ale w tym tempie to też na Boże
Narodzenie
malwa nie wzeszła :(
wysiałam nagietki wczoraj
i przekopałam kawał ziemi, ha! po deszczach rewelacja
i wyrywam, wyrywam, wyrywam... trawnik odświeżam - wyrywam ostrą
trawę i chwasty
wieloletni groszek przenoszę
truskawki będę oddziczać przenosinami
więc kopię dalej
:)
pięknie jest!
dojrzewają jeżyny, brzoskwinie, a papierówki lecą stadami z drzewa
melisy mam ile dusza zapragnie, podobnie mięty
ukulturalnić zamierzam bez
bo jakieś dzikie krzaczki rosną przycinane w kulki, ozdobne się
zrobiły, że hej
aaa, i wykopuję spod ziemi i darni krawężniki, dużo krawężników - to
był chyba chodniczek
i przymierzam się do wierzbowego szałasu dla dziecięcia, jedną witkę
już mamy
i z pobliskiego starego porzuconego kamieniołomu mam zamiar wywozić
kamienie na ściezkę - czy to jest karalne?
ogrodzenie się prosi, popękane murowane oczko przerobione na
kompostownik i mieszkanie jaszczurek też, zakątek orgii seksualno-
reprodukcyjnych komarów też...