Dodaj do ulubionych

drodzy r(o)undupowcy, to do Was!

28.10.10, 21:46
"- Roundup nie jest biodegradowalny i może pozostawać nawet rok w glebie i w wodzie – mówi Gilles-Eric Seralini, biolog molekularny, Uniwersytet w Caen."

pryskajcie dalej w mniszki, bo Wam przeszkadzają w trawce, lejcie dalej w Wasze "cudne" martwe coś, co nazywacie ogrodem. ale już nie możecie gadać na lewo i prawo, że roundup jest bezproblemowy, biodegradowalny i takie tam.amenT
Obserwuj wątek
    • doroteja_z_brzozy Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 28.10.10, 21:47
      wiadomosci.onet.pl/kraj/czy-czeka-nas-epidemia-bezplodnosci,1,3754404,wiadomosc.html
      • wieshniak Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 28.10.10, 22:10
        "W badaniach okazało się, że Roundup, w bardzo małym stężeniu – takim jak występuje w GMO – a nawet 800 razy mniejszym, zabija komórki człowieka w krótkim czasie: 2-3 dni."
        Poproszę o zdjęcia trupów (zwłok) konsumentów GMO potraktowanych preparatem Roundup.
        • doroteja_z_brzozy Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 28.10.10, 22:12
          wieshpewniak : "Poproszę o zdjęcia trupów (zwłok)..."

          łoj! ;-)
        • szadoka Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 08:22
          Oj, to ja juz powinnam byc martwym nieboszczykiem :). Pare razy zdarzylo mi sie pochlapac takim stezonym rondoupem.
          A GMO tez sie nie boje.
          • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 15:04
            Po to mamy skore, zeby nas chronila przed roznymi szkodliwymi zwiazkami (i nie tylko). Woda utleniona tez uszkadza komorki a polanie nia zdrowej skory jest obojetne dla zdrowia.
    • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 15:02
      Mam dwa pytania:
      1. Co Roundup robi w GMO?
      2. Jak jest degradowany (skoro nie przez mikroorganizmy)?
      Z cala pewnoscia nie sa to pierwsze badania nad szkodliwoscia tego preparatu, a dziennikarze zawsze znajda sensacje, nawet tam, gdzie jej nie ma.
      • irenazu Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 16:45
        A ja tam czasami go użyję i już.Nie jest na liście zakazanych produktów!
      • joshima Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 17:44
        Ad1. GMO jest właśnie po to modyfikowane, żeby było odporne na roundap. Wtedy można laś uprawy roundapem i zwalczać chwasty bez wysiłku. Niestety nie dbając też o dobro konsumenta.

        > Z cala pewnoscia nie sa to pierwsze badania nad szkodliwoscia tego preparatu, a
        > dziennikarze zawsze znajda sensacje, nawet tam, gdzie jej nie ma.
        Pierwsze doniesienia na temat szkodliwości roundapu, szczególnie dla płodów pochodzą sprzed kilku lat. Na szczęście dziennikarze wreszcie się tym zainteresowali, bo do tej pory trudno było się przebić z tymi informacjami do opinii publicznej.
        • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 18:36
          W artykule jest o zawartosci Roundupu w GMO. To nie ma nic wspolnego z odpornoscia na ten zwiazek.

          > Pierwsze doniesienia na temat szkodliwości roundapu, szczególnie dla płodów poc
          > hodzą sprzed kilku lat.

          Na ogol nikt nie pije Roundupu.
          • joshima Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 22:28
            obrobka_skrawaniem napisała:

            > W artykule jest o zawartosci Roundupu w GMO. To nie ma nic wspolnego z odpornos
            > cia na ten zwiazek.

            Ma, tylko trzeba mieć pojęcie na ten temat. Jak już napisałam, rośliny modyfikuje się po to, żeby był łatwe w uprawie. Między innymi czyni się je odpornymi na roundap (wchłaniają go tak jak wszystkie inne rośliny, ale nie blokuje on ich wzrostu), żeby potem roundapem zwalczać chwasty nie uszkadzając uprawianych roślin. Nie dalej jak wczoraj był w TV wywiad z jednym z większych plantatorów roślin GMO w Polsce. Na swoje uprawy (w trakcie ich wzrostu i rozwoju) leje rocznie coś około 500 litrów roundapu. Jego rośliny to przezywają bo są tak zmodyfikowane, by ten związek im nie szkodził. Niestety plony zawierają w sobie roundap. No i zjadamy to na przykład w margarynie Rama (między innymi tam dostarcza on surowiec). Smacznego.

            Z reszta poszukaj sobie na YT filmów na temat przemysłowej produkcji żywności z udziałem raoundapu.
            • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 30.10.10, 01:16
              > ...trzeba mieć pojęcie na ten temat.

              Dokladnie! Trzeba miec pojecie o czym sie pisze! Odpornosc roslin na glifozat polega na umiejetnosci rozkladu tego zwiazku, wiec nic sie nie gromadzi.
              Mniej ogladania filmikow na youtube a wiecej korzystania z wiarygodnych zrodel informacji! Wyjdzie Ci to na zdrowie!
              A margaryny nikt Ci nie kaze jesc.
              • joshima Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 30.10.10, 11:04
                obrobka_skrawaniem napisała:

                > Odpornosc roslin na glifozat p
                > olega na umiejetnosci rozkladu tego zwiazku, wiec nic sie nie gromadzi.
                Jesteś w błędzie, bo właśnie badania wykazują iż nie rozkłada się tylko się gromadzi.

                > Mniej ogladania filmikow na youtube a wiecej korzystania z wiarygodnych
                > zrodel informacji!
                Sęk w tym, że na YT są poza durnymi filmikami również fragmantu poważnych filmów dokumentalnych. Polecam to źródło informacji. A co do ramy, to tak się składa, że nawet super niania poleca ją dla dzieci, a tu taka skucha.

                Trudno jeśli chcesz to sobie zaprzeczaj faktom, może inni będą mieli więcej rozumu w głowie.
                • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 30.10.10, 15:49
                  Gdyby sie nie rozkladal to by nie zostal dopuszczony do obrotu. To nie czasy DDT.
                  Sa laboratoria GMO w Polsce, masz ich wyniki badan?
                  Co to sa powazne filmy dokumentalne? Moze zajrzysz do literatury fachowej? Tam zagladaja ci, ktorzy maja rozum w glowie, a nie sieczke zrobiona przez propagande!
                  To, ze margaryna jest niezdrowa (i to nie z powodu herbicydow) wiadomo nie od dzis.
                  • mirzan Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 31.10.10, 08:37
                    obrobka_skrawaniem napisała:
                    > To, ze margaryna jest niezdrowa (i to nie z powodu herbicydow) wiadomo nie od d
                    > zis.

                    Jeden dziadek mówił,ze margaryma jest zdrowa,bo od masła w nogi zimno.Jak poje masła,to mu coś w nocy pierzynę ściąga.
                    I tym radosnym akcentem można zkończyć ten wątek,do następnego straszenia.
                    • wieshniak Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 31.10.10, 13:10
                      W telewizyjnej reklamie superniania poleca margarynę dzieciom, żeby zdrowo rosły. :-)
                  • joshima Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 10.11.10, 00:22
                    obrobka_skrawaniem napisała:

                    > Gdyby sie nie rozkladal to by nie zostal dopuszczony do obrotu. To nie czasy DD
                    > T.

                    Oooo święta naiwności...
                    • wieshniak Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 10.11.10, 10:56
                      Karta charakterystyki zgodna z wymogami przepisów Rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 18 grudnia 2006 r. (REACH) z późniejszymi zmianami

                      www.cheminova.pl/po/produkty/glyfos_360_sl/karta_charakterystyki.htm
                    • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 11.11.10, 20:59
                      No tak, Ty wiesz lepiej, bo obejrzalas pseudodokumentalny filmik na youtube.
        • stanley0007 Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 06.11.10, 15:18
          Co Ty mówisz. Roundap jest preperatem totalnym, i działa poprzez częsci zielone na korzen roślin, równiez tej GMO. Są natomiast herbicydy selektywne działajace tylko na określone grupy roślin, np na jednoliscienne lub tylko dwuliścienne, itp.
          • leloop Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 07.11.10, 16:33
            za roundupem, GMO i tym podobnym swinstwom stoją olbrzymie pieniądze, o których nam zwykłym kopaczom przydomowych ogródków nawet się nie śniło. zrobią wszystko, zeby nam wmówić, ze to JEST BEZPIECZNE. ludzie pomyślcie o tych, którzy przyjdą po nas, zastaną ziemie zlaną i zarośniętą chemia, jeżeli w ogóle będą mieli szanse po nas przyjść :/
            • doroteja_z_brzozy Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 08.11.10, 18:48
              Leloop: "ludzie pomyślcie o tych, którzy przyjdą po nas, zastaną ziemie zlaną i zarośniętą chemia..."

              co my tu o bezrefleksyjności... trzeba powiedzieć tak: gupek leje randup. gupek i tandeciarz. ;-)
              pozdrawiam Leloop :-)
              • wieshniak Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 08.11.10, 19:15
                I tak to się kończy rozmowa z ekooszołomami.
          • obrobka_skrawaniem Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 08.11.10, 22:11
            stanley0007 napisał:

            > Co Ty mówisz. Roundap jest preperatem totalnym...

            A to bylo do kogo i a propos jakiej wypowiedzi, bo nie widze sensownego zwiazku?
          • joshima Telefon: (25) 792 40 13 Faks: (25) 792 40 13 Telef 10.11.10, 00:25
            stanley0007 napisał:

            > Co Ty mówisz. Roundap jest preperatem totalnym, i działa poprzez częsci zielone
            > na korzen roślin, równiez tej GMO.

            Jesteś niedouczony.
            • joshima wow 10.11.10, 00:27
              Ale mi się fantazyjny tytuł wstawił. Nie dzwońcie. TO nie do mnie :P
    • surmia Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 17:14
      Więc go nie używaj! Proste!

      I pozwól innym decydować samemu. I daj spokój z wyszydzaniem ogrodów innych. Swoim się zajmij.
      Czy jak idziesz odwiedzić kogoś, kto ma ogród to najpierw pytasz tej osoby, czy ma żywy czy martwy ogród? Czy używa pestycydów, herbicydów i innych ...cydów czy nie?
      A jak używa, to rozumiem, że nie wchodzisz?
    • joshima Ech... 29.10.10, 17:50
      To przykre, że niektórzy tak lekkomyślnie zaprzeczają faktom, tylko dlatego, że ich zaakceptowanie wymaga zmiany przyzwyczajeń i nieco utrudnia życie.
      • mirzan Re: Ech... 29.10.10, 21:29
        Przecież panie anty rondopówki nie muszą zachodzić w ciążę,na świeżo opryskanej ścieżce,
        są wygodniejsze miejsca w ogrodzie.
        • joshima Re: Ech... 29.10.10, 22:32
          mirzan napisał:

          > Przecież panie anty rondopówki nie muszą zachodzić w ciążę,na świeżo opryskane
          > j ścieżce,
          > są wygodniejsze miejsca w ogrodzie.

          Rozumiem, że drwisz, żeby zaprzeczyć oczywistym rzeczom. Niestety roundap jest nie tylko na świeżo opryskanej ogrodowej ścieżce. Jest też w produktach spożywczych wyprodukowanych na bazie roślin modyfikowanych genetycznie i uprawianych przy pomocy roundapu. A tego jest naprawde dużo i nie jesteśmy na ten temat należycie informowani.
          • mirzan Re: Ech... 29.10.10, 23:12
            joshima napisała:

            > mirzan napisał:
            >
            > > Przecież panie anty rondopówki nie muszą zachodzić w ciążę,na świeżo opr
            > yskane
            > > j ścieżce,
            > > są wygodniejsze miejsca w ogrodzie.
            A tego jest naprawde dużo i nie jesteśmy na ten temat nale
            > życie informowani.

            Ależ jesteśmy doinformowani.Co jakiś czas wyskakuje straszydełko,postraszy,pomłóci tem sam
            temat po raz nie wiadomo który i znika.Za jakiś czas znów wyskoczy z rewelacją,że rondup
            jest szkodliwy.No to niech sobie straszydełka zapamiętają,że motyka jest szkodliwa,bo powoduje bóle pleców i pęcherze na rękach.
            >
            • dar61 d.c.a.f. 30.10.10, 01:06
              Wszystko już było, rzekł Ben Akiba...

              ?
              • mirzan Re: d.c.a.f. 30.10.10, 08:40
                dar61 napisał:

                > Wszystko już było, rzekł Ben Akiba...

                Po co więc,wyskakiwać ze starymi rewelacjami na tym swamym forum?
                • joshima Re: d.c.a.f. 30.10.10, 11:11
                  Może dlatego, że niektórym trzeba ciosać kołki na głowie, póki nie zrozumieją.
                  • obrobka_skrawaniem Re: d.c.a.f. 30.10.10, 15:51
                    Kolkom juz dziekujemy, niech ida na inne forum.
                • dar61 Re: d.c.a.f. 31.10.10, 23:39
                  {mirzan}:

                  ...Po co więc...

                  Kto wyskakuje?
                  Z czym?
                  Nazwiska?
                  Adresy?
                  Kontakty?
                  • mirzan Re: d.c.a.f. 01.11.10, 09:09
                    dar61 napisał:

                    > {mirzan}:
                    >
                    > ...Po co więc...
                    >
                    > Kto wyskakuje?
                    > Z czym?
                    > Nazwiska?
                    > Adresy?
                    > Kontakty?

                    Poczytaj od początku,to zobaczysz kto odnawia stary temat.Nawet z wzmianką o DDT.
                    Pamięć się zacięła?Od rondupu?
                    • dar61 Ad kto 01.11.10, 20:54
                      {mirzan}, z naciskiem:

                      ...Poczytaj od początku,to zobaczysz kto odnawia stary temat.Nawet z wzmianką o DDT...

                      ??
                    • obrobka_skrawaniem Re: d.c.a.f. 08.11.10, 22:08
                      No przepraszam. Ja zalozylam ten watek? Chyba sie komus zacial wzrok!
                      • dar61 a.f.d.c. 10.11.10, 23:43
                        Bez sięgania do odnośników, odpowiadając na pytania {Mirzana}:

                        ...Poczytaj od początku, to zobaczysz (...) Nawet z wzmianką o DDT...

                        {obrobka_s}:

                        ...No[,] przepraszam. Ja za[ł]o[ż]yłam ten w[ą]tek? ...

                      • doroteja_z_brzozy Re: d.c.a.f. 11.11.10, 18:05
                        sie komus zacial wzrok!

                        zacięcie wzrokowe - ktoś coś o etiologii tej nowomodnej przypadłości? ;-)
                        • dar61 W koło ... 11.11.10, 21:21
                          ... Macieju = d.c.a.f = a.f.d.c.

                          Zacinam się rzadko.
                          Preferując elektryczne cięcia.
                          Wzrok już też nie ten. Korygowany.

                          W spór nie ingeruję.
                          {Dorcia} sobie poradzi.

                          Przypomnę tylko, że Polak człek wolny, wolność pielęgnujący.
                          Choć nie zawsze pasujący do maksymy Lema.
                          • obrobka_skrawaniem Re: W koło ... 13.11.10, 16:23
                            Faktycznie, wzrok sie zacial, ze drzewka nie widzi!
                            To bylo do Mirzana, na ktorego dzialam jak plachta na byka.
                            • mirzan Re: W koło ... 13.11.10, 17:00
                              obrobka_skrawaniem napisała:
                              > To bylo do Mirzana, na ktorego dzialam jak plachta na byka.

                              Nie przesadzaj.Ostatnio mieliśmy wymianę zdań przy kretach,na temat śmierdzącej substancji
                              w krecie.I nic ztego nie wynikło,świat się nie zawalił,nawet krety nie interesują się tym środkiem. Na ogół nie zawracam uwagi kto pisze,Dara i Mjota rozpoznaję.Na mnie tak działa
                              bezdennie głupia treść.Jeśli ktoś za miesiac wyskoczy z rewelacją,że rondup szkodzi,margaryna nogi grzeje,to napewno odezwę się.
                              • wieshniak Re: W koło ... 14.11.10, 10:03
                                mirzan napisał: margaryna nogi grzeje,

                                ... od margaryny się ślepnie jak wykazały doświadczenia żywieniowe na myszach.
                                • mjot1 Re: W koło ... 14.11.10, 11:01
                                  Z czasów schyłkowego Gierka pamiętam wywody fachowe o masła wielkiej szkodliwości. Tępotę umysłową powodowało czy coś tam ;-)
                                  Co za różnica margaryna czy masło? Zwał jak zwał. To obecnie "produkty masłopodobne" przecie (w mniejszym lub większym procencie z tłuszczy roślinnych wygenerowane).
                                  Któż jeszcze pamięta formowaną i zdobioną łyżką charakterystyczną osełkę?
                                  I te pryskające podczas smarowania kromy chleba kropelki...
                                  A przecie nie tak dawno jeszcze, gdyśmy tu w krzakach zamieszkali bez problemu u okolicznej tubylczej ludności kupić można było prawdziwe mleko, z którego łychą zbierało się śmietanę i następnie w nabytej na jarmarku drewnianej kierzance masło ubijało... I smak maślanki prawdziwej z pływającymi grudkami masła...
                                  Obecnie krowy jakby wyginęły... Się „nie opłaca”.

                                  Najniższe ukłony!
                                  taki jakiś nostalgiczny M.J.
                                  • mirzan Re: W koło ... 14.11.10, 11:34
                                    mjot1 napisał:
                                    > Obecnie krowy jakby wyginęły... Się „nie opłaca”.

                                    Kultura rolna rozwija się w odwrotnym kierunku-krowa ma dawać mniej mleka i o niższej
                                    zawartości tłuszczu.I nic się nie poradzi na to,że się nie opłaca.Ciągnik do pługa nie pójdzie
                                    najeść się na miedzy czy pastwisku,życzy sobie oleju napędowego.
                              • obrobka_skrawaniem Re: W koło ... 17.11.10, 00:17
                                mirzan napisał:
                                > Nie przesadzaj.

                                To Ty przesadziles! Przeciez to nie ja napisalam tutaj o szkodliwosci roundupu. Przeczytaj uwaznie i dopiero pozniej komentuj.
                                • mirzan Re: W koło ... 17.11.10, 08:34
                                  obrobka_skrawaniem napisała:

                                  > mirzan napisał:
                                  > > Nie przesadzaj.
                                  >
                                  > To Ty przesadziles! Przeciez to nie ja napisalam tutaj o szkodliwosci roundupu.
                                  > Przeczytaj uwaznie i dopiero pozniej komentuj.

                                  Nie przesadzaj,dotyczyło przypuszczenia Autorki,że działa na mnie bardzo mobilizująco.
                                  Działa na mnie treść,a nie autorka.I moje komentaże,na ogół dotyczą dobrodziejstw płynących
                                  z istnienia środków ochrony roślin,dzięki nim wielu ludzi nie głoduje.
                                  To tak jak z dynamitem,jednym przynosi pożytek,innym łapy urywa,albo co innego.
            • joshima Re: Ech... 30.10.10, 11:08
              mirzan napisał:

              > Ależ jesteśmy doinformowani.Co jakiś czas wyskakuje straszydełko,postraszy,pomł
              > óci tem sam
              > temat po raz nie wiadomo który i znika.Za jakiś czas znów wyskoczy z rewelacją,
              > że rondup
              > jest szkodliwy.No to niech sobie straszydełka zapamiętają,że motyka jest szkodl
              > iwa,bo powoduje bóle pleców i pęcherze na rękach.

              Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że tak samo beztrosko się kiedyś wypowiadano na temat szkodliwości papierosów a nawet na temat DDT. Aż wyszło szydło z worka.
              • mirzan Re: Ech... 30.10.10, 13:24
                joshima napisała:
                > Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że tak samo beztrosko się kiedyś wypowiadano
                > na temat szkodliwości papierosów a nawet na temat DDT. Aż wyszło szydło z worka

                Chyba weszło spowrotem do worka,bo produkcja DDT ma być wznowiona,bo było więcej
                pozytku niż szkód.Na workach po DDT również nie należy zachodzić.
                • joshima Re: Ech... 10.11.10, 00:35
                  Papierosy nadal są produkowane i co z tego? Aha wiem, nie nalezy zachodzić w magazynie tytoniu.
    • mjot1 Re: drodzy r(o)undupowcy, to do Was! 29.10.10, 21:14
      Czyż bez istot rozumnych ten świat w ogóle przetrwałby po dziś dzień?
      Wszak nie prawem a obowiązkiem naszym jest czynić go sobie poddanym.
      A matka natura winna jest nam dozgonną wdzięczność. I basta!
      • wieshniak zniewieścienie natury 29.10.10, 21:56
        Swojsko brzmiące pojęcie „matka natura” otrzymało po raz pierwszy negatywną konotację. Zwróciło na to uwagę amerykańskie czasopismo naukowe „Science News” wskazując na słabo dotąd zauważane zagrożenie ze strony środowiska. Tak jak podkreślono na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Rozwoju Nauki w San Francisco, zalanie środowiska przez produkty rozpadu żeńskich hormonów płciowych, jak też różnorodnych chemicznych substancji o działaniu zbliżonym do działania estrogenów, wywiera negatywny wpływ na organizmy mężczyzn oraz zwierząt. Prowadzi to prawdopodobnie m.in. do niepłodności i wywołuje powstanie złośliwych guzów męskich i żeńskich narządów płciowych.
        Całość: www.szansaspotkania.net/index.php?page=2166
        • yoma Re: zniewieścienie natury 30.10.10, 12:00
          > zalanie środowiska przez produkty rozpadu żeńskich horm
          > onów płciowych,

          O Jezusie. Wyobraziłam sobie takie tsunami...

          > jak też różnorodnych chemicznych substancji o działaniu zbliżon
          > ym do działania estrogenów

          A nie mówiłam, mniej soi żryć? :)

          > wywiera negatywny wpływ na organizmy mężczyzn or
          > az zwierząt


          Znakiem tego baby przeżyją. Był taki tzw. kultowy film na ten temat... :)
    • mjot1 Hm... 10.11.10, 22:25
      Miłośnik zieloności i roundup
      (prze)dziwny mariaż...
      • mirzan Re: Hm... 10.11.10, 23:18
        Miłośnik roślin i motyka,toż to zbrodnia na lebiodzie. Miłośnik róż,a nad perzem się znęca,
        toż to grzech. Marchewkę uprawia a cykutę wywala.Ogórki to by wcinał,a pindyryndę wyrywa,
        chociaż ta ma również kolczaste owoce.Miód lubi ,ana szerszenia straż sprowadza.W dodatku
        pożarną.
        Co można jeszcze w tym temacie głupiego napisać,przelicytuje ktoś?
        • dar61 Spróbujmy 10.11.10, 23:29
          ...przelicytuje ktoś...
          ?

          - Mamo!!! Aaaa!!! Kura się na mnie patrzy!
          - Znów?! Tydzień w tydzień rosół... Mam dość! Od dziś jesz szpinak!
          • mirzan Re: Spróbujmy 11.11.10, 08:16
            dar61 napisał:

            > - Mamo!!! Aaaa!!! Kura się na mnie patrzy!
            O właśnie,to taki poziom przerażenia.A jeśli ktoś tą przerażającą kurę traktuje poważnie,
            to chyba ma coś ze wzrokiem nie wporządku,a nie jest to wina kury.
            • mjot1 Re: Spróbujmy 11.11.10, 11:12
              Szerszeń interesujący jest wielce i piękny. I basta!
              jak i mleczyk zresztą ;-)
              Kura mniej. Jakoś...
              • mirzan Re: Spróbujmy 11.11.10, 12:29
                mjot1 napisał:

                > Szerszeń interesujący jest wielce i piękny. I basta!
                > jak i mleczyk zresztą ;-)
                > Kura mniej. Jakoś...

                Nie przeszkadza mi ani szerszeń,ani rondup,ani nic,tylko ci,którym wszystko przeszkadza,
                co nie jest w ich ogrodzie.Kury też są piekne,a płci męskiej nawet mądre.Miałem kogutka
                liliputka,co uczył kury jajka znosić.Zaganiał do gniazda,wypuszczał po zniesieniu,karmił,bronił.
                Zabiło go jakieś zwierzę i wyniosło w torbie.
                A w sprawie mlecza,to tu namalowane,do czego służy:
                picasaweb.google.com/liliumster/InstrukcjaObslugiMniszka#
                • doroteja_z_brzozy logika nihilizmu ;-) 11.11.10, 17:58
                  mirzan: "Nie przeszkadza mi ani szerszeń,ani rondup,ani nic..."

                  ani szerszeń. ani rondup. ani nic - takim to dobrze! ;-)
                • mjot1 Re: Spróbujmy 11.11.10, 18:11
                  Miałem i ja. Karmazyna. Bojowy był i dzielny wielce. jednak z rudym przegrał. Przecherą. Psy nie zdążyły otworzyć drzwi i nadciągnąć w porę z odsieczą.
                  A „racja”? Cóż... „Szkoły” od zawsze były i są dwie.
                  Jedna prymitywna i niesłuszna, wręcz nielegalna powiada, że przez życie należy przejść niezauważonym tak by nawet źdźbła nie złamać.
                  Druga zaś nakazuje twardo stąpać po ziemi stopą bynajmniej nie w mokasyn odzianą.
                  Bo by życie sens miało, z mozołem bez „przerw śniadaniowych” na akord i w systemie trzyzmianowym należy wznosić pomnik naszej tu bytności. Ot choćby i kozikiem na pniu drzewa obecność zaznaczyć. Aż tak bardzo pragniemy trwać...
              • dar61 O, i to to to! 11.11.10, 13:58
                Ma rację {eMJot}.
            • dar61 O, to to to... 11.11.10, 13:57
              Ma rację {Mirzan}.
          • dar61 No, jakże to? 11.11.10, 14:00
            - Ejże, nie może mieć rację równocześnie i {M}, i {MJ}!
            - Masz rację, nie może.
            • doroteja_z_brzozy Re: No, jakże to? 11.11.10, 18:01
              Ejże, nie może mieć rację równocześnie i {M}, i {MJ}!
              - Masz rację, nie może.

              miejcież rację. z gracją. ;-)))
            • mirzan Re: No, jakże to? 11.11.10, 19:18
              dar61 napisał:

              > - Ejże, nie może mieć rację równocześnie i {M}, i {MJ}!
              > - Masz rację, nie może.

              Wszyscy mają swoje rację,dopóki nie zaczynają innych pouczać,co mają robić we własnym
              ogrodzie.A tego innego ogrodu na oczy nie widzieli i nie zobaczą.Niech więc bezinteresownie
              nie obrzydzają tego forum innym,bo bezinteresownie powinni umilać innym życie.
              Bądź jak kot,nie masz co robić,to mrucz przyjemnie.
              • doroteja_z_brzozy No, jakże to? a tak! -) 11.11.10, 23:04
                Mirzan:
                "Wszyscy mają swoje rację,dopóki nie zaczynają innych pouczać,co mają robić we własnym ogrodzie."
                mają swoje racje? mają swoją rację? kontekst wskazuje na to drugie, ale z meandrycznym mirzanem może być inaczej. ;-)


                "Niech więc bezinteresownie nie obrzydzają tego forum innym,bo bezinteresownie powinni umilać innym życie."
                wytoczyłeś działa. przemyśliwam, czy to obrona bezinteresownego umilania? czy może atak. atak na? ;-)

                "Bądź jak kot,nie masz co robić,to mrucz przyjemnie."
                nie znasz się na kotu;-)
                • mirzan Re: No, jakże to? a tak! -) 12.11.10, 08:28
                  doroteja_z_brzozy napisała:

                  > Mirzan:
                  > "Wszyscy mają swoje rację,dopóki nie zaczynają innych pouczać,co mają robić we
                  > własnym ogrodzie."
                  > mają swoje racje? mają swoją rację? kontekst wskazuje na to drugie, ale z meand
                  > rycznym mirzanem może być inaczej. ;-)
                  Daw typy zachowania okołoogrodowego-bezinteresownie mruczeć i umilać innym życie.
                  -bezinteresownie warczeć i obrzydzać innym życie.
                  Pan Szymon Kobyliński powiedział-Jestem nietolerancyjny,wyłącznie dla nietolerancyjnych.

                  A takie autorytatywne zachowanie było opisane przez poetę w bajce, lew pił wodę u góry
                  strumienia i ryczał na zająca pijącego u dołu strumienia,że mu wodę mąci.Za karę go zjadł.
                  >
                  >
                  > "Niech więc bezinteresownie nie obrzydzają tego forum innym,bo bezinteresownie
                  > powinni umilać innym życie."
                  > wytoczyłeś działa. przemyśliwam, czy to obrona bezinteresownego umilania? czy
                  > może atak. atak na? ;-)
                  >
                  > "Bądź jak kot,nie masz co robić,to mrucz przyjemnie."
                  > nie znasz się na kotu;-)
                  • dar61 Widziane z boku 12.11.10, 10:18
                    {Mirzan} chyba rzeczywiście nie zna się na kotach.
                    I na {Dorotei}.
                    • mirzan Re: Widziane z boku 12.11.10, 13:39
                      Jestem skłonny zawsze mruczeć,więc spotykam tylko mruczące koty.
                      Wolę o roślinach,ale wszystkie wyschły i się plecie o byle czym.No, może nie u wszystkich.
                      Miałem w tym sezonie ciekawą roślinkę,Acmella. Listek włożony do ust znieczula język
                      i okolice,podobno ból zęba likwiduje.Można listki dodawać do sałatek,można dodać do drinka.
                      Kwiatki na tym zielsku jak żołędzie,pomarańczowo brązowe.
                      • doroteja_z_brzozy Re: Widziane z boku 12.11.10, 14:14
                        Mirzan: "Jestem skłonny zawsze mruczeć,więc spotykam tylko mruczące koty."

                        alogika tego zdania jest... co tu dużo gadać... wesoła. ;-))

                        "Wolę o roślinach,ale wszystkie wyschły i się plecie o byle czym."
                        stosowanie roundupu, skutki jego działania są superpoważną sprawą. dla nas. dla tych, co wokół nas. dla tych, co po nas.

                        • mirzan Re: Widziane z boku 12.11.10, 16:09
                          > "Wolę o roślinach,ale wszystkie wyschły i się plecie o byle czym."
                          > stosowanie roundupu, skutki jego działania są superpoważną sprawą. dla nas. dla
                          > tych, co wokół nas. dla tych, co po nas.

                          Przestań już pleść te swoje bzdury.Nie Roundup jest zły,może być niewłaściwie użyty i wtedy
                          narobi szkody,albo nie poskutkuje.Takie głupie dyskusje toczyły się kiedyś na temat prądu
                          zmiennego.Przeciwnicy twierdzili,że jest zły,bo służy do wykonywania wyroków .I w pewnym
                          sensie mieli rację.Swoją chorą rację. Czy masz jakieś rośliny?
                      • obrobka_skrawaniem Re: Widziane z boku 17.11.10, 00:26
                        > Miałem w tym sezonie ciekawą roślinkę,Acmella. Listek włożony do ust znieczula język
                        > i okolice,podobno ból zęba likwiduje.Można listki dodawać do sałatek,można dodać do drinka.

                        Ale to chyba tylko do tych niesmacznych salatek i drinkow?
                        • mirzan Re: Widziane z boku 17.11.10, 08:36
                          Do zaskakujących nieznanym przyjemnym smakiem.
                  • doroteja_z_brzozy Re: No, jakże to? a tak! -) 12.11.10, 14:07
                    Mirzan: "Daw typy..."


                    mydełko daw, szalalalala... ;-)))

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka