Dodaj do ulubionych

Co z tym zrobić na zimę

12.11.12, 18:09
Późną wiosną posiałam lawendę. Najpierw nasiona trzymałam w lodówce, a po miesiącu wysiałam. Wschodziła i rosła bardzo powoli. Do doniczek wsadziłam gdzieś w sierpniu, a teraz sadzonki są takie, jak na zdjęciu. Co z nimi zrobić na zimę, wnieść gdzieś, czy może jeszcze wsadzić i okryć?

https://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/gg/wb/qpz8/b2QCqHu4bnmm6BO7uB.jpg
Obserwuj wątek
    • klara551 Re: Co z tym zrobić na zimę 12.11.12, 18:37
      Jeżeli masz zimne i jasne pomieszczenie to sadzonki przechowaj i nie zapomnij o podlewaniu. Takie maluchy chyba w gruncie nie przezimują ,bo mają płytki system korzeniowy a sama lawenda dość ciężko przeżywa zimę ,szczególnie mroźną i bezśnieżną.
    • horpyna4 Re: Co z tym zrobić na zimę 12.11.12, 18:57
      Jeżeli masz dużo sadzonek, to wsadź część do gruntu. Moim zdaniem powinny przezimować, tym bardziej że teraz ma dość długo być dość ciepła pogoda, więc powinny przed zimą zahartować się wystarczająco. A ponieważ w pomieszczeniu nie zawsze rośliny dobrze się przechowują i nie wiadomo, jaka będzie zima, to bezpieczniejsza będzie taka dywersyfikacja. Na przykład pół na pół.

      Sadzonek w gruncie nie okrywaj za bardzo. Wystarczy trochę suchych liści; u mnie lawenda wąskolistna zimuje bez żadnego okrywania.

      I jeszcze jedno: lawenda jest ładna, jak się ją na wiosnę krótko przycina. Po tej zimie jeszcze nie musisz tego robić, bo jest malutka, ale po następnej już tak. A odcięte kawałki można od razu sadzonkować w gruncie, pisałam już o tym wielokrotnie. Oznacza to, że tnąc co roku na wiosnę lawendę, rozmnażamy ją w postępie geometrycznym i na początek wcale nie trzeba mieć wielu egzemplarzy.
      • mitta Re: Co z tym zrobić na zimę 12.11.12, 19:55
        Dzięki, chyba tak zrobię - przesadzę do gruntu, bo za bardzo nie mam gdzie ich wstawić. Mam już kilka krzaczków lawendy, a więc na wiosnę spróbuję ją rozmnożyć z sadzonek, bo z nasion dość ciężko to idzie.
        • horpyna4 Re: Co z tym zrobić na zimę 12.11.12, 20:47
          Jeżeli po przycięciu od razu wsadzasz koniec sadzonki do ukorzeniacza, a potem do gruntu, to przyjmują się wszystkie. Najlepiej przed wsadzeniem zrobić wąskie otwory w ziemi jakimś dużym gwoździem, lub śrubokrętem, żeby przy wtykaniu nie ścierał się ukorzeniacz.

          Pamiętaj też, żeby nie sadzić lawendy w zbyt próchnicznej ziemi; lepiej w nieco jałowej. Dotyczy to zresztą i innych roślin pokrytych szarym meszkiem - jak są za mocno karmione, to zielenieją, a przecież to srebrzyste owłosienie jest ich ozdobą. Tak samo zresztą nie należy ich sadzić w cieniu, bo srebrzysty meszek chroni przed palącym słońcem.
          • tube-roza Re: Co z tym zrobić na zimę 12.11.12, 21:03
            Horpyno - dziękuję :) Rozwiałaś moje wątpliwości. Miałam podobny problem z lawendą.
            • horpyna4 Re: Co z tym zrobić na zimę 13.11.12, 07:23
              Oczywiście dotyczy to lawendy wąskolistnej, bo w sprzedaży pojawiają się również ciepłolubne gatunki o większych kwiatach. Te u nas nie zimują w gruncie, a wąskolistna jest nie do zamrożenia. Ja niczym nie okrywam, musi radzić sobie sama i jak na razie zniosła wiele ostrych mrozów zupełnie bez śniegu.
              • mitta Re: Co z tym zrobić na zimę 13.11.12, 18:21
                Horpyno, i ja dziękuję, dodam wątek do ulubionych i na wiosnę będę miała, jak znalazł ;-)
                • bakali Re: Co z tym zrobić na zimę 14.11.12, 13:57
                  Potwierdzam z doświadczenia: siewki lawendy dobrze zimują na dworze, ale tak jak radzi horpyna zadołuj je w ziemi i okryj nad ziemią, moje bez problemu przezimowały owinięte zwykłą agrowłokniną. Tylko uważaj: łatwo gniją od nadmiaru wody. I najlepiej owiń roslinkę tylko dookoła, nie nakrywaj od góry.
                  • mitta Re: Co z tym zrobić na zimę 14.11.12, 16:58
                    Zrobione! Z okryciem trochę poczekam.
    • enith Re: Co z tym zrobić na zimę 14.11.12, 17:12
      Jeśli planujesz tę lawendę ściółkować, pamiętaj, że jest to roślina bardzo wrażliwa na wilgoć, zwłaszcza w miesiącach chłodnych. Lawendę powinno się więc ściółkować czymś, co nie będzie trzymać wody tuż przy sadzonce, bo ta inaczej zgnije.. Najlepszy jest drobny żwirek, piasek, kamyki i inne nieorganiczne ściółki, które szybko drenują.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka