co zjada moja roze?

[olgha]

witam serdecznie!
moja wysokopienna roze zjada jakies cholerstwo. a dokladniej jej liscie.
wygladaja tak, jakby sobie ktos, czy raczej cos zabkami wycinanki na lisciach
robilo ;))
poza tym roza ma sie swietnie, pieknie i wciaz (odpukac) kwitnie.
z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam

[begietka]

Nie wiem,co zjada....Zaobserwuj...Jeśli jakieś liszki -potraktuj Decisem

[cath13]

Niewykluczone, że mamy podobny problem - ja go sobie nie rozwikłałam fachowo,
bo mam remont i inne sprawy na glowie, ALE - obejrzałam dokładnie te róże, na
których były tak dziwnie uszkodzone liście i znalazłam maleńkie (ok 3-6mm)
glizdki i po prostu zniszczyłam je ręcznie - i wydaje mi się, że jako tako
pomogło. Te glizdki znajdują się na spodniej stronie liścia i są zielone, więc
stosunkowo trudno je znaleźć, ale przy odrobinie cierpliwości mozna. I nie jest
ich też specjalnie wiele. W każdym razie kiedy wychodzę do ogrodu odzyskać
równowagę psychiczną, urządzam krótkie polowanie i raz znajduję taką świnię,
raz nie, toteż nawet się nie przerażam. Nie weszły zresztą na wszystkie róże,
więc nie są specjalnie agresywne.

[jerzy.wozniak]

Te gąsienice to dzieciaki psowacza różnaego – cóż to za piękna nazwa!
Pospolitego szkodnika róż, którego liczną obecność zawdzięczamy nieobecności
ptaków w naszych ogrodach. Jedna para sikor wychowująca młode oczyszcza krzak
róży z tego szkodnika w ciągu dwóch dni. A tak musimy wziąć do łapek
opryskiwaczi opryskać róże Fastac lub Karate. Dla cierpliwych i mających jeden
czy dwa krzaki wystarczy zebranie gąsienic łapkami, ale dla właścicieli
rozległych rabat różanych tyko chemia – niestety.
Jurek

[olgha]

dziekuje!!!
krzak jest jeden wiec male morderstwo dobrze zrobi i na moja psychike:))
pozdrawiam!

[beaw27]

A jak wygląda wobec tego szkodliwa działalność zwójki różóweczki?????

[beaw27]