Dodaj do ulubionych

Byliny w ogrodzie

12.03.06, 12:39
Byliny w ogrodzie wiejskim.

Do ogrodów wiejskich doskonale nadają się rośliny określane mianem bylin.
Nazwa byliny odnosi się do wieloletnich roślin mających podziemną część w
postaci korzenia, kłącza, która dobrze zimuje. Byliny są najobszerniejszą
grupą roślin ozdobnych. Należą do nich rośliny osiągające 3 cm wysokości jak
i dorastające do 3 metrów wysokości. Byliny przez większą cześć roku nadają
ogrodowi bardzo naturalny wygląd. Byliny więc nie znajdą zastosowania w
ogrodach o sztywnym charakterze. Wielka mnogość tych roślin i duża dostępność
w sprzedaży sprawia, że byliny znajdują szerokie zastosowanie w ogrodzie.
Mogę stwierdzić, że w Polsce w sprzedaży jest dostępnych kilkaset gatunków
bylin. Niektóre gatunki kwitną w okresie zimowym, inne późną jesienią,
jeszcze inne mają piękne zimozielona liście. Byliny znajdują zastosowanie
jako rośliny cięte a często stosujemy je również do suchych bukietów. Tworząc
zmysłowe pachnące ogrody nie sposób nie uwzględnić również bylin.

Tworząc ogród bylinowy dobierajmy tak do siebie gatunki aby harmonizowały ze
sobą pod względem pokroju, wysokości i koloru, a jednocześnie były zbliżone
ich wymaganie glebowe. Przy zakładaniu rabaty bylinowej trzeba przyjąć
zasadę, iż najpierw zaczynamy sadzić rośliny, które będą tworzyły szkielet
dla danej grupy roślin, lub też sadzimy pojedynczą bylinę wyróżniającą się
pokrojem lub pięknem kwiatów. W grupie bylin powinno znaleźć się kilka
dominujących kwiatów a pozostałe rośliny stanowią tylko ich uzupełnienie.
Bylin nie należy sadzić w jednej prostej linii. Rabata lepiej wygląda, gdy
poszczególne gatunki lub odmiany zakwitają w różnych miejscach ogrodu.
Wszystkie wolne przestrzenie wypełniamy roślinami zadarniającymi lub też
ozdobnymi trawami. Dobrze jest w rabacie bylinowej znaleźć miejsce na zioła.
Całość rabaty można wyłożyć włókniną a następnie wysypać cienką warstwę kory,
torfu, kamieni typu otoczak. Zabiegi takie mają na celu ograniczenie wzrostu
chwastów. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest taki dobór roślin i taka ich
częstotliwość nasadzeń by byliny samoistnie utworzyły jednolity dywan. Jeśli
w początkowym okresie zakładania rabaty istnieją wolne przestrzenia można
rabatę urozmaicić roślinami cebulowymi i jednorocznymi. Na rabacie bylinowej
źle prezentują się róże, dalie i rośliny o wyraźnie odrębnym charakterze.
Często zastanawiamy się gdzie zlokalizować naszą rabatę bylinową. Byliny
dobrze jest sadzić w miejscu naszego wypoczynku. Tu jednak należy sadzić
byliny o bardziej subtelnym wyglądzie. Byliny dobrze prezentują się również
na tle roślin iglastych, na tle płotu lub muru. Zdecydowanie odradzam
tworzenia rabat na tle trawnika.



W grupie bylin można wyodrębnić kilka podgrup. Pierwszą z nich będą rośliny
skalne. Jak sama nazwa wskazuje nadają się do obsadzania skalniaków, murków.
Należą do roślin najmniej wymagające. Znoszą doskonale susze i ubogie,
piaszczyste podłoża. Nie wymagają nawożenia. Często rośliny skalne wysadzane
są do mis i doniczek. Projektując rabatę bylinową rośliny skalne stanowią
doskonałe wypełnienie, ale pamiętajmy by wyższe byliny ich
nie „zagłuszyły”. Część bylin stosowana jest jako rośliny okrywowe.
Często rezygnuje się z trawnika, a miejsce to obsadza się roślinami
zadarniającymi. Polecane są zwłaszcza byliny zimozielone. Byliny często
stosujemy jako roślinę do wazonu. Wiele gatunków używamy do tworzenia
suchych bukietów.



Byliny rosną w tym samym miejscu przez kilka lat, dlatego należy pamiętać o
właściwym przygotowaniu podłoża. Przede wszystkim ziemię należy staranie
odchwaścić a następnie spulchnić na głębokość ok. 25 cm. Dobrym rozwiązaniem
jest usuniecie kamieni z podłoża. Ziemię wzbogacamy o obornik ale na ogół nie
mamy do niego dostępu wiec polecam torf lub ziemię kompostową. W przypadku,
gdy ziemia jest zbita, gliniasta należy dodać piasku by podłoże stało się
przepuszczalna.


Rabata bylinowa nie wymaga szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych. W
początkowym okresie wymagane jest systematyczne nawadnianie (jeśli jest
automatyczny system nawadniający, zaleca się umieszczanie linii kropkujących
co 40 cm) i systematyczne odchwaszczaniem. Zastosowania włókniny o czym
pisałem wyżej zdecydowanie ogranicza rozwój chwastów. Nawożenie ograniczamy
do minimum. Jednorazowa dawka nawozu wieloskładnikowego na wiosną w
zupełności zaspokoi potrzeby roślin. Stosowanie zbyt dużej ilości nawozów
sprzyja niekontrolowanemu rozrostowi bylin i hamuje kwitnienie. Byliny
szybko się rozrastają i po 2, 3 latach utworzą zwarty kobierzec. Do zabiegów
pielęgnacyjnych należy usuwanie suchych kwiatostanów, ponieważ nie są one
estetyczne a ponadto osłabiają roślinę zawiązując nasiona. Suche kwiatostany
często są miejscem rozwoju chorób. Byliny rzadko są atakowane przez
szkodniki. Na zimę rabatę zaleca się przykryciem cienką warstwą torfu,
zabezpieczy to rośliny przed chłodami a na wiosnę torf będzie dobrym nawozem.
Wiosną usuwamy suche liście z roślin.

Czy takie wypociny kogoś interesują ?
Mam troche materiałów wiec mogę je udostępnić.

Z wyrazami szacunku
Przemysław Jakubowski

gg: 7721862
Obserwuj wątek
    • ewa553 Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 12:52
      jako nowicjusz ogrodowy przeczytalam z zaciekawieniem. mam takie miejsce
      wogrodzie (rog otoczony z dwu stron zywoplotem), gdzie chce posadzic rozne
      kwiaty. Gwozdziem programu sa trzy duze krzaczki hortensji. Do tego dojdze
      kilka innych gatunkow kwiatow. Zaplanowalam tam tez dalie, wiec zaciekawila
      mnie uwaga. ze dalie lepiej nie. Dlaczego? "Kacik" ma 4x4 metry.
      Czy uwazasz, ze dosadzenie tam irysow i gladioli tez nie bardzo pasuje? Bo sie
      zastanawiam..
      • przemoaj5 Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 16:08
        Witam,
        Dalie i gladiole są ładnymu roślinami, jednakże są to rośliny nie zimujace w
        gruncie. Proponowałbym posadzić rośliny pokrojem i charakterem pasjujące do
        hortensji. Hortensje bedą szkieletem całej rabaty, Proponuje wysadzić takie
        rośliny jak:
        rozchodnić okazały, jeżówkę pururową. Dobrze będą wygladały żurawki. Mozesz
        pomyśleć o piwoni. W tle rabaty dobrze bedzie sie prezentowała ostrózka lub
        malwa. Astry też będą się dobrze prezentują. Duża dostępność dzwonków też
        urozmaici rabatę. Pozdrawiam
        PRzemo
        • ewa553 Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 16:34
          Przemo, nie chce Cie naciagac, ale czy mozesz nazwy tych polecanych przez
          Ciebie kwiatow podac po lacinie? Nie znam tych polskich nazw, wiec nie wiem co
          to po niemiecku - a wtym kraju zyje.
          Nie powiedziales tez nic o irysach - pasuja do hortensji?
          Piwonii nie moge posadzic. Ten kwietnik bedzie po prawej stroinie po wejsciu do
          ogrodka, a po lewej rosnie sliwa, a pod nia m.in. sa trzy kepy piwonii!
          Malwy i lewkonie tez chcialam tam posadzic... az sie boje, co na to powiesz?
          • przemoaj5 Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 19:04
            Nie ma sprawy, juro podam nazwy łacińskie roślin.
            Pozdrawiam
            Przemo,
        • przemoaj5 Nazwy łacińskie 13.03.06, 07:15
          NAZWA POLSKA: Rozchodnik okazały
          NAZWA ŁACIŃSKA: Sedum spectabile 'Brillant'


          NAZWA POLSKA: Jeżówka purpurowa
          NAZWA ŁACIŃSKA: Echinacea purpurea 'Doppeldecker'

          NAZWA POLSKA: Żurawka krwista
          NAZWA ŁACIŃSKA: Heuchera sanguinea 'Sioux Falls'

          NAZWA POLSKA: Ostróżka ogrodowa - jest wiwlw kolorów
          NAZWA ŁACIŃSKA: Delphinium x cultorum Excalibu 'Dark Blue/White Bee'

          NAZWA POLSKA: Malwa różowa
          NAZWA ŁACIŃSKA: Alcea rosea fl. pl.

          Inne zadarniające i okrywowe na słabe gleby :

          NAZWA POLSKA: Acena bezbronna
          NAZWA ŁACIŃSKA: Acaena "Purpurea"

          NAZWA POLSKA: Bylica Stellera
          NAZWA ŁACIŃSKA: Artemisia stelleriana

          NAZWA POLSKA: Kosaciec pstry
          NAZWA ŁACIŃSKA: Iris variegata

          NAZWA POLSKA: Macierzanka wczesna
          NAZWA ŁACIŃSKA: Thymus praecox

          NAZWA POLSKA: Smagliczka skalna
          NAZWA ŁACIŃSKA: Alyssum saxatile Compactum ' Goldkugel '

          NAZWA POLSKA: Truskawka ozdobna
          NAZWA ŁACIŃSKA: Fragaria hybrida 'Lipstic'

          NAZWA POLSKA: Zawciąg nadmorski - wysadzone w większych ilosciach
          NAZWA ŁACIŃSKA: Armeria maritima

          NAZWA POLSKA: Barwinek pospolity
          NAZWA ŁACIŃSKA: Vinca minor


          Z wyrazami szacunku
          Przemo Jakubowski














    • zastepowa Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 16:27
      Przemku,oczywiście .
      Ja co kilka lat zmieniam moje grządki kwiatowe i zawsze mam problem jak
      połączyć rośliny ze sobą. Przewaga bylin. Trafiają się jednoroczne , a
      dwuletnie to tylko z przypadku.
      Mam ogromny problem z wypełnieniem luk między roślinami. Co zrobić z różami.
      Kwiaty cudowne, a ziemia wokół nich nie bardzo. W zeszłym roku wysiałam
      eksperymentalnie smagliczkę nadmorską. Nawet, nawet. A co zrobić w tym roku.
      Chwasty nie rosną, ale nie ma możliwości spólchnienia ziemi. A ziemię mam
      koszmarną. Ciężki mad. Wywrotkę piasku wysypaliśmy kilka lat temu. Gdzieś go
      wcieło. W zeszłym roku sporo torfu.
      Dzieląc się swoimi wiadomościami, może podaj jakieś konkretne przykłady.
      Dzielżan, rudbekia,krokosmia i..... japonski ( żółta wysoka roslinka- chyba
      złotlin)czy mogą ze sobą przebywać?
      pozdrawiam
      Małgorzata
      • przemoaj5 Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 19:12
        Witaj MAłgorzato,
        Jesli masz wolne przestrzenie mirdzy rózami moze po prostu wyłożyć włokninę i
        kore. Wyglada estetycznie i nie rosnie chwast. Z roslin należy szukac
        skalnych, nie wymagajacych zyznych podłozy. Dosklonale nadają sie rozchodniki
        zwłąszcza okazałe, smagliczka wieloletnie. Swoją funkcję spełnią barwinki
        wiecznie zielone- zimozielone rośłiny zadarniające. Tak myślę że optymalnym
        rozwiązaniem w sprawie sprawie róż będzą barwinki.

        Dzieląc się swoimi wiadomościami, może podaj jakieś konkretne przykłady.
        > Dzielżan, rudbekia,krokosmia i..... japonski ( żółta wysoka roslinka- chyba
        > złotlin)czy mogą ze sobą przebywać

        Rozumiem ze chcesz stworzyć rabatę bylinową ? Powiedz jaka jest powierzchnia
        tej rabaty stworzę jakis projekt i go Tobie zaprezentuję.
        Pozdrawiam
        Przemysław Jakubowski
        • mirzan Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 21:24
          Tak myślę że optymalnym
          > rozwiązaniem w sprawie sprawie róż będzą barwinki.

          Nieźle to wymysliłeś, ale kto to później rozplącze?
          >
          • 1966f Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 21:30
            Chciałam jeszcze dodać że ten barwinek to niezbyt dobry pomysł na sadzenie
            przy różach ale inne rośliny okrywowe i skalniaki jak najbardziej . sama
            wypróbowałam.
          • przemoaj5 Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 13.03.06, 07:17
            Wiesz, miałem na myśli by utworzyły kobierzec. A na słabej ziemi nie rosną tak
            intensywnie. Może sie myle. Chetnie posłucham twoich uwag. A ty jakie masz
            doswiadczenia z barwinkiem ?
            Pozdrawiam
            Przemo
            • 1966f Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 13.03.06, 10:09
              Moje barwinki wypuszczają długie wąsy i niestety rozrastają
              nadmiernie,faktycznie można je przycinać kiedy tylko sie chce i wtedy tworzą
              ładne kępki,ale przy różach bałabym sie je posadzić aby te wąsy nie czepiały
              się kolców a musze zaznaczyć że tych róż mam sporo i dosyć gęsto obsadzone
              mniejszymi i większymi bylinami.Wiosną natomiast zanim jeszcze wszystko jest
              malutkie to mam bardzo duży wybór roślin cebulowych.
              • przemoaj5 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 13.03.06, 11:04
                Barwinek wsadzony w suche, ubogie podłoże i na stanowisku słonecznym nie będzie
                puszczał długich pędów. Będzie miniaturową byliną. Ale może sie mylę. To sa
                tylko moje obserwacje

                Pozdrawiam
                Przemo
                • zastepowa Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 13.03.06, 22:04
                  Najlepiej będzie jak sprawdzę to sama. Nie mam róż posadzonych na wspólnej
                  rabacie. Każda z osobna rosnie na trawniku. Specjalnie nie podoba mi się
                  barwinek. Od kilku lat walczę z nim, wlazł mi w żywopłot.A na dodatek nie
                  kwitnie.
                  Chętnie spróbuję z lawendami, ale czy do każego koloru będzie pasowała. Jak
                  myślicie?

                  Przemku, ja już w zeszłym roku połączyłam krokosmię, rudbekię, dzielżana i no
                  ten japoński. Rabata mniej wiecej jest 2x3. ale nie ma problemu, żeby zmienić
                  gabaryty. Kwitną mniejwięcej w tym samym okresie - dlatego posadziłam je razem.
                  Ale może dołożyć coś kontrastowego ?

                  Aha, ten omieg wschodni to to samo co kaukazki ?
                  pozdrawiam
                  Małgorzata
                  • horpyna4 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 09:26
                    Zastepowa, barwinek trzeba bardzo silnie przycinać. Wtedy kwitnie obficie
                    wiosną na młodych pędach. I jest zwarty, a nie w postaci lużno kołtuniących się
                    długich pędów. Sciachaj to, co masz krótko przy ziemi. Warto spróbować, zanim
                    powyrywasz.
                    • przemoaj5 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 09:28
                      To prawda z barwinkiem. Ja rabaty z barwinkien ma jesień ścinam kosiarką.
                      Tworzy zwartą darń.

                      Pozdrawiam
                      Przemysław Jakubowski
                  • przemoaj5 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 09:26
                    Witaj,
                    Posadziłbym jakaś królowa, która by spoglądała na pozostałe kwiaty. Może
                    ostróżki ? Jest ich wiele odmian. A co myślisz by wysadzić tojad?

                    Astry też upiększą rabatę, zwłaszcza że różnią się pokrojem, kolorem
                    kwitnienia i wysokością.

                    Pozdrawiam
                    • zastepowa Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 20:08
                      Przemku witaj.
                      Widziałam piękną granatową ostróżkę. Czy osróżki jednoroczne ?
                      Nie mam pojęcia jak wyglada tojad ? Poszukam.
                      W jakim kolorze proponujesz astry ?
                      Miałam naparstnice, były cudowne- ale kolory mi nie pasowały.
                      heya
                      • przemoaj5 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 20:28
                        Witaj, moze mnie zlinczują ale wszystkie rosliny sa na

                        www.ogrodytwoichmarzen.pl/SKLEP/sklep.php
                        pozdrawiam
                  • 1966f Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 09:47
                    Witam. Barwinek kwitnie .Ma niebieskie kwiatki.Może nie nadaje się przy różach
                    ale jest super do okrywania miejsc w cieniu gdzie nic nie chce rosnąć.A jak nie
                    kwitnie to może trzeba mu dać jakiegoś nawozu?Pozdrawiam.
                    • przemoaj5 Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 10:36
                      Witam,
                      Dodam jeszcze ze oprócz niebieskiego/fioletowego jest jeszcze biały i różowy.
                      Pozdrawiam
                      • 1966f Re: Barwinek - jako okrywowy miedzy różami 14.03.06, 17:25
                        Nie wiedziałam,że jest aż tyle kolorów.Wiem że jest jeszcze jakiś" barwinek
                        większy"ale znam go tylko ze zdięcia ,ma większe liście i białe obwódki.
      • horpyna4 Re: Byliny w ogrodzie 13.03.06, 07:59
        Zastępowa, jeżeli rzeczywiście chodzi Ci o złotlin japoński (kerria japonica),
        to wyrasta on w wielki (przynajmniej 2 m wysokości) krzaczor, i w dodatku
        szeroki, bo silnie rozrasta się podziemnymi rozłogami. Powinien rosnąć w
        oddaleniu od innych roślin. Ewentualnie w towarzystwie jednorocznych, które co
        roku trzeba wysiewać dalej od środka krzewu.
        • zastepowa Re: Byliny w ogrodzie 14.03.06, 20:13
          Horpyno,
          to może wytargam go zaraz jak ustaną mrozy i poszukam mu innego miejsca.
          Dostałam go od cioteczki i nie chciałąm wyrzucać.
          dzięki za informację.
          pozdrawiam
          • horpyna4 Re: Byliny w ogrodzie 14.03.06, 20:42
            Zastepowa, złotlin najlepiej posadzić gdzieś z boku. Jeżeli masz sąsiada, który
            go lubi, to przy ogrodzeniu, pół krzaka przejdzie do niego. Jak nie, to pod
            ścianą. Rośnie dobrze w słońcu i w cieniu.
            • przemoaj5 Do horpyna4 15.03.06, 09:15
              Mam pytanie, mam złotlina przed domem i czytałem ze powtarze jesienią
              kwitnienie, u mnie niestety nie. Masz jakies swoje spostrzezenia w uprwie tej
              rośliny ?
              Pozdrawiam
              Przemo
              • horpyna4 Re: Do horpyna4 15.03.06, 10:28
                Przemoaj, u mnie złotliny zawsze powtarzały kwitnienie, a tej zimy kilka kwiatów
                doczekało nawet mrozów i śniegów. Kilka lat temu (nie pamiętam dokładnie, kiedy)
                zdarzyło się nawet trzecie kwitnienie, tak między normalnymi. Było to we
                wrześniu, kwiatów było znacznie mniej.
                Co do uprawy, to przede wszystkim wymagają cięcia na przełomie wiosny i lata, po
                kwitnieniu wiosennym. Tnę tak, żeby krzew znacznie zmniejszyć. Wtedy właśnie
                zaczyna puszczać nowe pędy i to one kwitną jesienią. No i poprawia mu się po
                cięciu kształt. Poza tym czasem podcinam tak trochę "regulująco".
                U złotlina, jak to bywa u różowatych, zamierają stare pędy. Pozostają suche,
                szpecące patyki, które warto regularnie wycinać. Zwłaszcza w zime, po opadnięciu
                liści, potrafią bardzo psuć wygląd krzewu. A zimą jest też efektowny, bo ma
                intensywnie zielone gałęzie.
                • przemoaj5 Re: Do horpyna4 15.03.06, 10:55
                  Dzięki za informację, nigdy nie przycinałem zlociena po kwitnieniu, na wiosne
                  tylko stare pedy wycinalem. Moze w tym leży sekret.
                  Pozdrawiam
                  Przemo
                • 1966f Re: Do horpyna4 15.03.06, 17:32
                  Witam .Mam pytanie czy on szybko rośnie i czy nadaje sie do posadzenia przy
                  starej jabłoni? Mam na myśli oczywiście złotlin.Pozdrawiam.
                  • horpyna4 Re: Do horpyna4 15.03.06, 18:01
                    Złotlin rośnie dość szybko, ale początkowo może wyglądać mizernie, takie kilka
                    zielonych badyli. Ale jak się już dobrze ukorzeni, to się robi pokaźny. Wydaje
                    mi się, że w miejscu cienistym rośnie dużo większy. Myślę, że najlepiej zrobisz,
                    jak trochę poeksperymentujesz. Jeżeli tylko nie wplącze się w inne rośliny, to
                    w razie konieczności łatwo go przesadzisz. Rośnie jak perz, rozłogi ma płytkie,
                    łatwo odciąć części młode, z brzegu. Ja rozsadzałam chyba o każdej porze, od
                    wiosny do jesieni, tylko mocno przycinałam część nadziemną, żeby zmniejszyć
                    parowanie. Przyjmował się w 100% nawet w środku lata (oczywiście nie podczas
                    czterdziestostopniowych upałów). Czyli w razie konieczności przesadzić brzegi
                    krzewu, a środek po prostu wykarczować.
      • plusek1 Re: Byliny w ogrodzie 13.03.06, 21:21
        Wyczytałam, że na róże wspaniale diziała lawenda i ta kombinacja podobno ładnie
        yygląda. Mam zamiar wypróbować w tym roku, lawendę już nawet wysiałam, ale
        kiepsko mi wschodzi. Nie wiem tylko, jak sobie poradzić dalej, bo lawenda, to
        bylina, a gdy będę chciała okryć róże na zimę, to co wtedy z lawendą? W gazecie
        o tym nie napisali, może ktoś mi podpowie???
        • przemoaj5 Re: Byliny w ogrodzie 14.03.06, 09:23
          Witaj, Lawenda jest byliną, jednakże na zimę możesz ją lekko przyciąć i lekko
          związać krzaczki. Umożliwi to okrycie róż. Jest wiele odmian lawendy.
          Proponuje zakup gotowych sadzonek., z nasion uprawa nie należy do
          najłatwiejszych.

          Pozdrawiam
          Przemo
          gg:7721862
    • 1966f Re: Byliny w ogrodzie 12.03.06, 21:26
      Panie Przemku bardzo ciekawy temat tym bardziej że mam do zagospodarowania
      kawałek ziemi na mojej działce.Między różami już udało mi się wypełnić luki
      właśnie tymi roślinami o których pan pisałale zupełnie nie wiem co zrobić z tym
      kawałkiem ziemi.Miałam tam dywan kwiatów jednorocznych ale to dużo pracy i nie
      zawsze efekt taki jak by się chciało.Chciałabym tam posadzić kilka
      powojników puszczonych po ziemi,większe funkie jakieś rośliny okrywowe no i
      kilka ciekawych niskich iglaków.Problem mam tylko z tym że część rabaty jest
      zacieniona a część bardzo nasłoneczniona.Ciekawa jestem jakie rośliny by mi
      pan zaproponował.Pozdrawiam!
      • przemoaj5 Zagospodarowanie rabaty 13.03.06, 07:31
        Witaj,
        Na stanowiku słonacznym stworzyłbym szkielet z takich roślin jak juka czy
        Trytoma groniasta. Wolne przestrzenie wypełniłbtm trawami. Wszystko powinno
        być utrzyamne w tonacji sino-srebrnej. Jest duża dostepność traw. Polecam
        zwłaszcza z niskich: NAZWA POLSKA: Kostrzewa sina
        NAZWA ŁACIŃSKA: Festuca glauca ' Auslese'.
        Jako wypełnienie dodałbym:
        NAZWA POLSKA: Turzyca Buchanana
        NAZWA ŁACIŃSKA: Carex buchananii


        W miejscach zacienionych zdecydowanie funkia i żurawka . Mozna pomyśleć równeż
        o:
        NAZWA POLSKA: Omieg wschodni
        NAZWA ŁACIŃSKA: Doronicum orientale 'Magnificum':Piękna bylina o charakterze
        kępiastym. Osiąga wysokość do 50 cm. Rewelacyjnie komponuje się w połączeniu z
        piwoniami. Kwiaty koloru żółtego. Kwiaty pojawiają się od kwietnia do maja. Nie
        może tej rośliny zabraknąć na żadnej rabacie bylinowej. Dobrze wygląda na
        skalniaku. Stosowany bywa także jako kwiat cięty. Zadowoli się przeciętną,
        wilgotną glebą. Lepiej się czuje na stanowisku półcienistym niż słonecznym
        Dobrze bedzie sie prezentowała na stanowisku półceinistym:
        NAZWA POLSKA: Serduszka okazała
        NAZWA ŁACIŃSKA: Dicentra spectabilis 'Alba'


        Może pomyslisz o rabacie z dzwonków jest ich bardzo dużo.



        Przejście między strefą nasłonecznioną a zacienioną wypełniłbym
        NAZWA POLSKA: Liatra kłosowa
        NAZWA ŁACIŃSKA: Liatris spicata 'Alba'
        OPIS:Wysokość tej byliny to 60 cm. Kwiaty sa koloru białego. Łodygi są sztywne
        i gęsto ulistnione. Okres kwitnienia to miesiące: lipiec, wrzesień. Wymagania:
        Świeża gleba stale umiarkowanie wilgotna, miejsca nasłonecznione. Byline te
        należy chronić przed gryzoniami.
        a moze czyms nizszym np. ubiorkami. Są ro rośliny zimozielone.


        A czy rabata z roślin zimozielonych by Cię interesowała ?


        Pozdrawiam
        Przemysław Jakubowski
        • 1966f Re: Zagospodarowanie rabaty 13.03.06, 10:29
          Z uwagą i wielkim zainteresowaniem przeczytałam pana uwagi i propozycje
          roślin,bardzo lubie trytomie już kilka razy próbowałam ją wychodować ale gdzieś
          mi ginie została mi sie jedna a najlepiej wygląda w sporej grupie .Jeżeli
          chodzi o trawy to właśnie o nich myślałam i na wiosne na pewno sie za nimi będę
          rozglądała.Dzwonki też mi się podobają ,musze tylko poszukać tego Omiega
          wschodniego bo nie wiem jak on wygląda.No latrie mam już ale słabo kwitnie
          chyba muszę ją przesadzić do słońca.Moja jest fioletowa ale widziałam też
          białą.Zimozielone rośliny też mnie interesują ciekawa jestem co mipan
          zaproponuje oprócz ubiorka.Odpisałam sobie podane nazwy roślin i poszukam sobie
          ich w książce,musze wiedzieć dokładnie jak wyglądają.Na razie dziękuje i
          czekam na dalsze nazwy do szukania będe miała co robić w oczekiwaniu na wiosnę.
          Pozdrawiam.1966f
          • przemoaj5 Zimozielone - kilka przykładów 13.03.06, 11:02
            NAZWA POLSKA: Acena sina
            NAZWA ŁACIŃSKA: Acaena magellanica

            NAZWA POLSKA: Barwinek pospolity
            NAZWA ŁACIŃSKA: Vinca minor

            NAZWA POLSKA: Berberys gruczołkowa
            NAZWA ŁACIŃSKA: Berberis verruculosa


            NAZWA POLSKA: Bluszcz pospolity
            NAZWA ŁACIŃSKA: Hedera helix`Erecta`


            NAZWA POLSKA: Ciemiernik biały
            NAZWA ŁACIŃSKA: Helleborus niger


            NAZWA POLSKA: Goździk siny
            NAZWA ŁACIŃSKA: Dianthus gratianopolitanus 'Grandiflorus'


            NAZWA POLSKA: Hebe
            NAZWA ŁACIŃSKA: Hebe imbricata


            NAZWA POLSKA: Kiścień
            NAZWA ŁACIŃSKA: Leucothoe walteri

            NAZWA POLSKA: Lawenda wąskolistna
            NAZWA ŁACIŃSKA: Lavandula angustifolia

            NAZWA POLSKA: Modrzewnica sinolist
            NAZWA ŁACIŃSKA: Andromeda glaucophyl 10-20 cm

            NAZWA POLSKA: Rojnik murowy
            NAZWA ŁACIŃSKA: Sempervivum


            NAZWA POLSKA: Zawciąg nadmorski
            NAZWA ŁACIŃSKA: Armeria maritima

            NAZWA POLSKA: Żagwin ogrodowy
            NAZWA ŁACIŃSKA: Aubrieta cultorum 'Royal Red'


            Pozdrawiam
            Przemysław Jakuowski
            • 1966f Do p.Przemka 13.03.06, 17:36
              Dzięki za przykłady zimozielonych.Jeżeli chodzi o kłopoty z roślinami to
              faktycznie ziemie mam kipską ,bardzo ciężką i szybko latem wysycha i robi sie
              skorupa.Daje torf.piaseknawozy no i kompost ale to walka bez końca.I chyba to
              zabija rośliny.A jak pada przez kilka dni to woda w ziemie zle wsiąka i wtedy
              rośliny mają za mokro.Ale już wiem że kilka roślin ma po prostu za mało
              słońca.Nie pomyślałam o tym że można trytomi związać liście.Jak poznajduje
              zdięcia tych wszystkich roślin to się odezwie i napisze co wybrałam.Pozdrawiam.
              • przemoaj5 Re: Do p.Przemka 14.03.06, 09:18
                Witaj, Proponuje wymianę warstwę 10 cm ziemi. Na pewno pomoże.
                Pozdrawiam
                • 1966f Re: Do p.Przemka 14.03.06, 10:03
                  Witam.Raczej nie mam takiej możliwości.To jest ogródek działkowy 320m2 .Mam tam
                  kompostownik i na okrągło "robię" ziemię ,ściśle według przepisu z jednego
                  angielskiego programu.Nawet nosze na działke obierki z ziemniaków i robie
                  gnojówke z pokrzyw dla przyspieszenia fermentacji no i kupuje akie
                  granulki ,ktore też mają ten proces przyspieszyć.Ciągle nie mogę uwierzyć jak z
                  takich śmieci robi się taki skarb jakim jest kompost.Oczywiście skarbem jest
                  dla roślin nie dla mnie.
              • horpyna4 Re: Do p.Przemka 15.03.06, 11:10
                1966f, jeżeli masz ciężką ziemię, to w miejscach zacienionych posadź, jako
                roślinę okrywową, kopytnik (asarum europaeum). Ma pięknie lśniące nerkowate
                zimozielone liście. Kwiaty niewidoczne, brunatnoczerwonawe, tuż przy ziemi.
                Rośnie dziko w lasach, czyli nadaje się pod drzewa. Jeżeli nasypią się na niego
                liście z drzew, to nie należy ich wygrabiać, ewentualnie trzepnąć lekko
                roślinę, żeby wpadły głębiej. Kopytniki tworzą przepiękne, ciemnozielone dywany
                i żaden chwast nie ma prawa między nimi urosnąć.
                Z lasu nie należy ich wykopywać, bo chronione. Przynajmniej w Polsce.
                • 1966f Re: Do p.Przemka 15.03.06, 17:26
                  Witam .No panie Przemku wczoraj trafiłam na polecaną przez pana strone Dobre
                  Pole a dziś podaje pan całą liste ciekawych stron teraz to ja już nic w domu
                  nie zrobie i rodzina mnie przeklnie.Ale poważnie to pooglądałam podane przez
                  pana rośliny i zrobiłam już liste,które chce mieć.RoSliny kupuje u działkowców
                  na targowisku więc nie zawsze znam nazwy roślin,które kupuje i nie wiem czego
                  potrzebują.Bardzo podoba mi się ta kostrzewa sina i dzwonki.Nie wiedziałam że
                  jest ich tyle.Mam pytanie czy słyszał pan o Rodgersji i co pan o niej sądzi
                  orazo zawilcu greckim podobno u nas przemarza.A kopytnik dopisałam już do
                  mojej listy.Pozdrawiam.
                  • horpyna4 Re: Do p.Przemka 15.03.06, 17:47
                    1966f, wprawdzie zwróciłaś się do p. Przemka, ale pozwól, że się wtrącę, bo mogę
                    coś niecoś napisać o rodgersjach. Są to okazałe, ale bardzo łatwe w uprawie
                    byliny. W zasadzie cieniolubne. Istnieje kilka gatunków różniących się kształtem
                    liści. Ja mam rodgersję kasztanowcolistną (rodgersia aesculifolia), której
                    liście, jak wskazuje nazwa, są bardzo podobne do liści kasztanowca. A w ogólnym
                    pokroju przypomina trochę rabarbar - liście osadzone są pojedynczo na pokaźnych
                    ogonkach. Łodyga kwiatowa jest wyższa, około metra. Kwiaty drobne, białawe,
                    zebrane w dość duże wiechy, taka wiecha składa się z kilku jakby baldachów.
                    Na wiosnę ruszają dość późno, ale nie należy się niepokoić, bo nie wymarzają.
                    I nie są ekspansywne - nie rozłażą się.
                    • przemoaj5 do Horpyna4 15.03.06, 18:03
                      Dzieki za cenne informacje. Nigdy nie uprawiałem tej rośliny, znam ją z
                      literatury. Więc Twoje informacje są bardzo cenne.
                      Pozdrawiam
                      Przemo
                    • 1966f Re: Do horpyna4 15.03.06, 18:21
                      Ja widziałam ją tylko na zdięciu i miałakwiatyróżowe.No ale to pocieszające że
                      nadaje się do cienistych miejsc,których mam dużo.Dzięki.
                      • horpyna4 Re: Do horpyna4 15.03.06, 18:41
                        1966f, jak masz dużo cienistych miejsc, to polecam z dużych bylin jeszcze:
                        pluskwicę, czyli świecznicę (cimicifuga), języczkę Przewalskiego (ligularia
                        przewalskii), powojnik rurkowaty (clematis heracleifolia). Ten powojnik nie
                        jest pnączem, tylko krzakiem! Bo parzydło (aruncus), wiązówki (filipendula),
                        czy tawułki (astilbe) to pewnie znasz.
                        • 1966f Re: Do horpyna4 15.03.06, 20:57
                          Czy ta języczka to zwana jest też języczką pomarańczową?Swiecznicy nie mam ale
                          bardzo bym jąchciała mieć.Powojnik rurkowaty iwiązówki nie znam więc
                          poszukam.A tawułki wprost uwielbiam szukam takiej mocno bordowej.Cienia mam
                          dużo z powodu drzew sąsiadów owocowych oczywiście.Dzięki za
                          informacje.Pozdrawiam.
                          • horpyna4 Re: Do horpyna4 15.03.06, 21:19
                            Nie jest to języczka pomarańczowa. Jest od niej o wiele delikatniejsza. Liście
                            ma wycinane, takie trochę "klonowate". Kwiaty drobne, żółte, w dość wysokich
                            kłosach (języczka pomarańczowa ma liście całobrzegie i kwiaty większe, w
                            baldachach). Języczka Przewalskiego jest świetna w zestawieniu z tawułkami.
                            Co do wiązówki (trochę w typie tawułek, czy parzydła, ale kwiaty w baldachach),
                            to przyszło mi do głowy, że ona lubi trochę słońca i wodę, czyli lepsze będzie
                            parzydło, jako roślina leśna.
                            • litorija Re: Do horpyna4 16.03.06, 17:20
                              mam pewna uwage do tego watku. W Polsce istnieje od pewnego czasu cos takiego
                              jak prawa autorskie. Jezeli sie poslugujemy tekstami wlasnymi, nalezy przytoczyc
                              ich zrodlo. A w tym watku - poczawszy od 1 poprostu ewidentnie widac ze to
                              przeklejony tekst.
                              • litorija ! 16.03.06, 17:21
                                teksami ktore nie sa nasze (a nie wlasnymi) oczywiscie. A wiec precz z plagiatem.
                                • przemoaj5 Plagiat - do litorija 16.03.06, 21:02
                                  Tak, tekst jest plagiatem, pochodzi ze strony
                                  www.ogrody.cvd.pl/pliki/index2.html
                                  23.02.2006 kolejny artykuł z rozpoczętej wczoraj serii - byliny do ogrodu
                                  Biję sie w pierś. Artykuł opublikowała firma Ogrody Twoich Marzeń.

                                  Pozdrawiam
                                  Przemo
                          • przemoaj5 do 1966f 16.03.06, 20:50
                            Witaj,
                            Mam pytanie jak masz na imie ?
                            Bedzi mi miło jak sie przedstawisz.
                            Pozdrawiam
                            Przemo
                            • 1966f Re: do 1966f 17.03.06, 15:15
                              Mam na imie Iwona jestem z Siemianowic.Jestem dyslektykiem dlatego pasuje mi
                              taka forma pytanie - odpowiedz.Nie lubie czytać i szperać w tych wszystkich
                              książkach.Mam o roślinach raptem dwie i to z obrazkami.Moja ulubiona ksiązka
                              to "Piękny ogród bez wysiłku"wydana przez R D .Pozdrawiam.Mam nadzieje że"
                              wypocisz"znowu jakiś tekst.
                              • przemoaj5 Re: do 1966f 17.03.06, 22:16
                                Witaj,
                                Postaram sie wypocic o skalnych roslinach
                                • nnike Re: do 1966f 17.03.06, 22:41
                                  "BTW - na stronie firmy Przemka ciągle są zdjęcia ogrodów których nie
                                  projektował (np: zdjęcie z ceramiczną kanapą i katalpą )"
                                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=396&w=38514849&a=38655154
                                  JAK DŁUGO JESZCZE MASZ ZAMIAR CIĄGNĄĆ TO OSZUSTWO?!!!
                                  • 1966f Re: do 1966f 18.03.06, 20:16
                                    nnike ja nic nie ciągne a już napewno nie oszustwo.Czy Ty masz zamiar teraz
                                    walczyć i ze mną.Jak masz coś ciekawego do powiedzenia to pisz na pewno
                                    przeczytam i dołącze sie do dyskusji.Pozdrawiam.
                                    • nnike Re: do 1966f 18.03.06, 23:35
                                      1966f napisała:

                                      > nnike ja nic nie ciągne a już napewno nie oszustwo.Czy Ty masz zamiar
                                      teraz walczyć i ze mną.

                                      Dobrze wiesz, do kogo ta odpowiedź. Temat wątku został zachowany.
                                      Chyba że "166f" to kolejny klon tego oszusta.
                                • 1966f Re: do 1966f 18.03.06, 19:53
                                  Cieszę sie temat mi pasuje.Pozdrawiam.
          • przemoaj5 Dlaczego mozesz miec problemy z rośłinami ? 13.03.06, 11:06
            Trytoma: Trytomy dobrze rosną na glebie piaszczystej lub średnio zwięzłej z
            dodatkiem przekompostowanego obornika. Lubią miejsca słoneczne, umiarkowanie
            wilgotne, ale nie mokre. Sadzi się je na rabatach, grupami lub pojedynczo.
            Szczególnie efektownie wyglądają nad wodą. Zimą nadmiar wilgoci jest szkodliwy.
            Kwiatostany nadają się do cięcia. Rośliny w naszym klimacie nie są
            wystarczająco odporne na mróz. W celu ochrony przed przemarznięciem, liście
            należy lekko związać, roślinę obłożyć grubą do 30 cm warstwą suchych liści lub
            suchego torfu, pozostawiając wierzchołki liści nie przykryte. Zabezpieczenie ma
            przede wszystkim ochronić mięsiste korzenie i środek rozety liściowej.
            Przykrycie nie powinno być zbyt szczelne, żeby do rośliny dochodziło powietrze.
            Przed srogimi mrozami dobrze jest dodatkowo rośliny przykryć gałązkami sosny.


          • przemoaj5 Dlaczego mozesz mieć problem z roslinami ? 13.03.06, 11:07
          • przemoaj5 Dlaczego możesz mieć problem z roslinami ? 13.03.06, 11:15
            Witaj
            Informacje o trawach:
            Trawy : forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=38381184

            Omieg wschodni:
            OPIS:Piękna bylina o charakterze kępiastym. Osiąga wysokość do 50 cm.
            Rewelacyjnie komponuje się w połączeniu z piwoniami. Kwiaty koloru żółtego.
            Kwiaty pojawiają się od kwietnia do maja. Nie może tej rośliny zabraknąć na
            żadnej rabacie bylinowej. Dobrze wygląda na skalniaku. Stosowany bywa także
            jako kwiat cięty. Zadowoli się przeciętną, wilgotną glebą. Lepiej się czuje na
            stanowisku półcienistym niż słonecznym. Cena sadzonki to ok 4 zł.

            Liatria:Świeża gleba stale umiarkowanie wilgotna, miejsca nasłonecznione.
            Byline te należy chronić przed gryzoniami.
            Są biłe: NAZWA POLSKA: Liatra kłosowa
            NAZWA ŁACIŃSKA: Liatris spicata 'Alba'

            Ubiorek:
            NAZWA POLSKA: Ubiorek skalny
            NAZWA ŁACIŃSKA: Iberis saxatilis
            OPIS:Tworzy poduszkowate kępki wysokości 5-10 cm, z licznymi rozetowymi
            krótkopędami. Liście lancetowate, długości do 1,5 cm są ostro zakończone. Białe
            kwiaty zebrane w gęste nibybaldachy wyrastają 2-3 cm ponad liście. Ubiorek
            skalny kwitnie bardzo obficie na przełomie kwietnia i maja, często powtarza
            kwitnienie jesienią. Jest zimozieloną, bardzo atrakcyjną w czasie kwitnienia
            roślinką, przydatną do obsadzania skalniaków, skarp i podwyższonych rabat.
            Preferuje ciepłe, słoneczne stanowiska o zasadowym, żwirowo-gliniastym i
            niezbyt wilgotnym podłożu. Jak większość zimozielonych roślin może cierpieć od
            zimowego słońca, dlatego należy go przykryć na zimę gałązkami jedliny.
            [autorem opisu jest firma DOBRE POLE]
            lub
            NAZWA POLSKA: Ubiorek wiecznie zielony
            NAZWA ŁACIŃSKA: Iberis sempervirens
            OPIS:Ubiorek jest zimozieloną krzewinką wysokości do 35 cm tworzącą srebrzyste
            poduszeczki, które są długowieczne i mogą wtedy osiągać średnicę 1,5 m. Liście
            równowąskie, całobrzegie, skórzaste, ciemnozielone. Kwiaty białe, z pręcikami
            często na wierzchołkach fioletowymi, zebrane są w kwiatostany. Na początku
            kwitnienia kwiatostany są płaskie, średnicy 2 do 3 cm, w miarę rozkwitania
            kolejnych kwiatów wydłużają się groniasto. Roślina kwitnie od kwietnia do maja.
            Ubiorek zaleca się sadzić na glebie przepuszczalnej, umiarkowanie wilgotnej w
            miejscach nasłonecznionych. Jest prawie niezbędny w każdym ogródku skalnym, ale
            także nadaje się do wysadzania na rabatach kwiatowych oraz może być
            wykorzystany na obwódki. Po kwitnieniu dobrze jest przyciąć pędy na 1/3
            wysokości, celem nadania roślinom lepszej formy i ograniczenia ich rozmiarów.
            [autorem opisu jest firma DOBRE POLE]

            Serdecznie pozdrawiam


            Zaznaczam, że nie wszystkie opisy nie są mojego autorstwa.


            Pozdrawiam
            Przemysław Jakubowski
    • ewa553 Przemoj, 13.03.06, 08:53
      dzieki za nazwy. Wydrukowalam i mam teraz nowe zadanie: wyszukac roslinki,
      zobaczych ktore mi sie podobaja no i ta czesc ogrodka od nowa zaplanowac.
      Lubie takie zadania domowe:))))
      • przemoaj5 Re: Przemoj, 13.03.06, 08:59
        Witaj, rośliny na pewno znajdziesz. Sa strony z dokładnymi opisami.
        Pozdrawiam
      • 1966f do ewa553 13.03.06, 10:42
        mamy chyba te same problemy z zagospodarowaniem miejsc na działce.Znalazłam
        kilka fajnych stron gdzie można pooglądać te wszystkie cuda natury.Proponuje
        pani strony:www.clematis.com.pl Rybnicki Klub Miłośników Kwiatów , Cebulki
        kwiatowe i byliny-sklep i ....oraz Drzewa i krzewy ozdobne Anna i Andrzej
        Kurowscy. Bardzo ciekawe strony, gdyby pani znalazła jakąś nową ciekawą strone
        to prosze o podanie.1966f Pozdrawiam.
    • kalin_a Re: Byliny w ogrodzie 13.03.06, 12:42
      Czy takie wypociny kogoś interesują ?
      > Mam troche materiałów wiec mogę je udostępnić.
      >
      bardzo
      przeczytałam z zainteresowaniem i mam nadzięję, że ten wątek bedzie dalej się
      rozwijał,
      osobiście czytam z zainteresowaniem:)

      Mnie oczywiście też dotyczy, mam do zagospodarowania wąski pasek wzdułż
      podjazdu i ogrodzenia, miejsce nasłonecznione, zeszłego lata wsadzone tam
      zostały pelargonie krzaczaste (okrąglaki jak to mówi babcia) wyrosły wysokie
      (musiały być przywiązane do siatki) pomiędzy nimi rosły pozistałości po -
      pierwiosnkac - chyba, generalnie mało ciekawe miejsce :(
      • przemoaj5 kalin_a : rabta przy plocie 13.03.06, 12:59
        Przy płocie proponuje urządzić rabatę w stylu wiejskiej. Duża jest dostępność
        malw, ostróżek, astrów. Do tego jako roślinę stanowiąca tło dołożyłbym tojad.
        Dorasta do 1 m wysokości.Liście są duże, ogonkowe, głęboko podzielone na kilka
        odcinków. Kwiaty znajdujący się na górnej części łodygi składa sie z grona lub
        kilku gron o fioletowo-granatowej barwie.
        Jako niższe rośliny zagarniające i maskujące polecam dzielżan, bergenie..
        Kolorystyka żółto - niebieska. Złote malwy w połączeniu z niebieskimi
        ostróżkami i tojadem. Wiosną będzie kwitł dzielżan, latem malwy, ostróżki i
        tojad, jesienią astry. Jako roślina wypełniająca polecam bergenie. W dodatku
        jest zimozielona roślina. Nie przesadzałbym z ilością gatunków, operowałbym
        odmianami. Jest kilka odmian ostróżek dostępnych w sprzedaży. Poziom średni,
        przed malwami/ostróżkami/tojadem wysadziłbym gailardie ościstą. Jest to
        roślina, osiąga do 30 cm wysokości. Kwiaty koloru czerwonego. Okres kwitnienia
        zaczyna się w maju a kończy w wrześniu. Nadaje się do uprawy na kwiaty cięte,
        można ją jednak z powodzeniem sadzić również na rabatach, skalnikach, jak
        również w pojemnikach. Nie jest wymagające co do podłoża. Obok gailardi
        proponuje płomyki.
        • horpyna4 Re: kalin_a : rabta przy plocie 14.03.06, 09:32
          Tylko pamiętajcie, że tojad jest silnie trujący! Dlatego, mimo jego niewątpliwej
          urody, nie należy sadzić tam, gdzie są małe dzieci.
      • przemoaj5 kalin_a : rabta przy scieżce. 13.03.06, 13:08
        Zdecydowanie proponuje rośliny niskie. Utwórzmy zimozieloną kompozycje.
        Stworzyłbym pachnącą rabatę, na której dominowały by lawendy. W różnych
        kolorach i pokrojach. Z lawendami połączyłbym trawy.(Perłówka orzęsiona
        ,Strzęplica sina, kostrzewa)
        Dla ożywienia rabaty wprowadziłbym zawciąg (biały). Dobrze w takiej kompozycji
        będzie się komponował Hyzop Lekarski- zioło lub tez dodatkowo tymianek. Co
        sadzisz o takiej kompozycji ? Wszystko zalezy od wielkości rabaty.

        Pozdrawiam
        Przemo
        • horpyna4 Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 14.03.06, 09:46
          Z lawendami świetnie komponuje się posłonek (helianthemum). Jest u nas jeszcze
          mało znany i nie doceniany. Kwiaty ma białe, różowe, żółte, pomarańczowe i
          czerwone. Odmiany pojedyncze można wysiewać. Niektórzy mają mu za złe, że
          kwitnie tylko od rana do południa, a potem płatki się osypują, jednak następnego
          dnia już są rozwinięte następne kwiaty. Jak robi się kołtuniasty, trzeba
          przyciąć. Pojawią się nowe, kwitnące pędy.
          Można też sadzić posłonek o kwiatach pełnych. Wtedy są dekoracyjne cały dzień.
          Najlepiej kupować zadoniczkowane, kwitnące krzaczki. Posłonek nie jest właściwie
          byliną, tylko krzewinką. Drewnieje u dołu. Starsze egzemplarze mogą po kilku
          latach zamierać, dlatego warto z odmian pełnych robić odkłady. U pojedynczych
          wystarczy samosiew.
          • kalin_a Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 14.03.06, 15:03
            najbardziej spodobał mi się pomysł z lawendą, tylko nie wiedziałam że sa różne
            kolory, bardzo podoba mi się jeżówka purpurowa (jeśli nic nie pokręciłam) a co
            do tojadu i innych polecanych roślin to muszę je poznać,
            Trawy podobają mi się od dawna ale to jednak za wąski kawałek jak dla nich,
            znalazłam im inne miejc.
            Dzięki za porady
            Jak coś wymyślę i dokonam odp. zakupów to poproszę o ocenę :)
            • przemoaj5 Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 15.03.06, 09:12
              > Trawy podobają mi się od dawna ale to jednak za wąski kawałek jak dla nich,
              zalezy jakie trawy zasadzisz.
              Kostrzewa jest małą trawą.

              A co do lawend:
              NAZWA POLSKA: Lawenda wąskolistna
              NAZWA ŁACIŃSKA: Lavandula angustifolia 'Edelweiss':
              OPIS:Bylina ta osiąga wysokość do 45 cm. Liście jej są wąskie,pachnące i
              zimozielone. Kwiaty jej są białe i małe i są zebrane w kłusowaty kwiatostan.
              Okres kwitnienia to: miesiące od lipca do sierpnia. Wymagania: gleba
              średniowilgotna dobrze zdrenowana wapienna,piaszczysta miejsca słoneczne. W
              przypadku bardzo ostrej zimy należy je przykryć Wskazane jest aby na wiosne je
              przycinać. Zapobiega to starzeniu się.


              NAZWA POLSKA: Lawenda wąskolistna
              NAZWA ŁACIŃSKA: Lavandula angustifolia 'Hidcote Blue Strein'
              OPIS:Bylina ta osiąga wysokość 40 cm. Odmianę te charakteryzują piękne
              srebrzysto-zielone kwiaty. Okres kwitnienia to miesiące lipiec do wrzesień.
              Bylina ta wymaga gleby średnio wilgotnej i dobrze zdrenowanej,wapiennej,
              piaszczystej.


              NAZWA POLSKA: Lawenda wąskolistna
              NAZWA ŁACIŃSKA: Lavandula angustifolia
              OPIS:Wysokość tej rośliny to 50 cm. Kwiaty jej są koloru różowo-liliowe zebrane
              w kłosowate kwiatostany. Okres kwitnienia to miesiące od czerwca do września.
              Wymagania: gleba średnio wilgotna dobrze zdrenowana piaszczysta lub żwirowato-
              gliniasta. Idealna do ogrodów skalnych.



              Pozdrawiam
              Przemo
            • zastepowa Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 15.03.06, 20:38
              Kalino, ja myślalam o różnych kolorach róż. Lawenda jest koloru lawendowego.
              Innego nie widziałam.
              • przemoaj5 Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 15.03.06, 20:49
                Witaj,
                Jest lawenda o kwiatach w kolorze białym.

                OPIS:Bylina ta osiąga wysokość do 45 cm. Liście jej są wąskie,pachnące i
                zimozielone. Kwiaty jej są białe i małe i są zebrane w kłusowaty kwiatostan.
                Okres kwitnienia to: miesiące od lipca do sierpnia. Wymagania: gleba
                średniowilgotna dobrze zdrenowana wapienna,piaszczysta miejsca słoneczne. W
                przypadku bardzo ostrej zimy należy je przykryć Wskazane jest aby na wiosne je
                przycinać. Zapobiega to starzeniu się.

                NAZWA POLSKA: Lawenda wąskolistna
                NAZWA ŁACIŃSKA: Lavandula angustifolia 'Edelweiss'


                Pozdrawiam
                Przemo
        • ciociaklementyna Re: kalin_a : rabta przy scieżce. 19.03.06, 00:27
          przemoaj5 napisał:

          > Dobrze w takiej kompozycji będzie się komponował Hyzop Lekarski- zioło

          Radze bardzo uwazac z hysopem. Obficie kwitnie, a potem trzeba wyrywac setki nieustepliwie
          kielkujacych hysopiatek. Mialam z nimi skaranie boskie, az wreszcie hysop wyrzucilam.
          ck
          • przemoaj5 DO ciociaklementyna 19.03.06, 09:26
            Witaj, Słuszna waga. A co sądzisz by przycinać kwiatostany po kwitnieniu ?
            Przemo
    • przemoaj5 Konwalie 23.03.06, 07:29
      Wlasnie wczoraj zauważylem że konwalie wychodza z ziemi. I jakoś o nich tu
      zapomnieliśmy. Pięknie zadarniają duże powierzchnie i wiosną pachną.
      Pamietajmy że są roslinami ekspansywnymi.
      Pozdrawiam
    • monikaburg67 Re: Byliny w ogrodzie 14.05.13, 11:11
      Mam od trzech lat roślinę, którą zakupiłam jako parzydło leśne. Kwitnie co roku w czerwcu i wygląda jak parzydło, tyle tylko, że nie osiąga więcej niż max. 60-70 cm. Zastanawiam się, czy to co mam nie jest jakimś rodzajem tawułki? Proszę o radę jak odróżnić parzydło od tawułki? Podobno parzydło w ciągu sezonu osiąga 1.20-1.50 m. wysokości. Jeżeli moje rośliny przez 3 lata nie urosły tak wysokie, to raczej nie są parzydłami...
      • mia72 Re: Byliny w ogrodzie 14.05.13, 14:52
        Moje parzydło rosnące w słońcu było małe, dopiero po posadzeniu w cieniu pod drzewem (kasztanem) zrobiło się 2x większe. Może stanowisko niewłaściwe?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka