A gdybym glicynię puściła na jabłonkę?

[mali_na]

Boję się glicynii, nie mam nawet tak dużej podpory , czy muru by
mogła "wykazać się". Co by się stało gdybym puściła ją na starą jabłonkę?
Na jabłonce mi zbyt nie zależy,ani cienia nie robi, a rodzi same ogryzki

[przemoaj5]

Jeśli jabłoń jest stara, duza, rozrośnięta nie ma problemu, w przeciwnym razie
glicynia zniszczy drzewo.
Pozdrawiam
www.ogrodytwoichmarzen.pl

[woy]

Tak zrobiłem, ale glicynia ma tylko 30 cm wysokości, jeszcze malutka. Będę
przycinał glicynię by jabłoń miała szansę przetrwać.
w.

[horpyna4]

Jeżeli nie zależy Ci na jabłonce, to oczywiście możesz. Ale za kilkanaście lat
glicynia będzie wielka i ciężka, a jabłonka być może sucha i spróchniała. Może
się zacząć łamać. Ale to chyba już najczarniejszy scenariusz, nie musi do tego
dojść. Może zresztą później wymyślisz jakąś mocną pergolę? Niewątpliwie Twój
pomysł, jeżeli nawet nie rozwiąże problemu docelowo, to go odsunie na ładnych
parę lat.

[mali_na]

Ostatnia opcja to pergola, Szukam właśnie drewna, lub gotowej:)
Dzięki za radę

[horpyna4]

Właśnie zobaczyłam ciekawe zdjęcie. Glicynie ze względu na szybko grubiejący
główny pęd można prowadzić w formie drzewek! Trzy paliki utrzymują pień pionowo,
a powyżej piękna korona cała obsypana kwiatami. Całkiem nieżle to wygląda, tylko
wymaga takiego prowadzenia od początku, żeby pień się nie skrzywił.

[mali_na]

Moja już rośnie, a w sobotę mam nadzieję ,że kilkanaście cm obok stanie ostatna
słupek trójnożnej pergoli.
Cała pergola będzie miała 4 metry, a na górze jej planuję dach z wisterii
Miejsce ma słoneczne, tylko nie bardzo jest osłonięta od wiatru, ale może się uda?:)