Dodaj do ulubionych

Co ja narobiła! (?)

16.09.07, 20:51
Znowu, najpierw zrobiłam, a potem pomyślałam. Przesadziłam 4-letnie, wieeeelkie irgi. No, niby nie miałam wyjścia, bo rozrosły się tak, że nie dało się chodzić, ale właśnie czytam, że one... źle znoszą przesadzanie! Matko! Znowu nerwy, nawet do wiosny! Jak myślicie, przyjmą się? Wygruziłam je widłami amerykanckimi i natychmiast wsadziłam w nowe miejsce (dobra ziemia) i podlałam. Jaki to rodzaj irgi nie mam pojęcia. Nie płożąca. Mają ok. 1m wysokości, skośne, drabinkowate gałązki, czerwone owocki i okrągłe błyszczące, czerwieniejące na zimę listki.
Obserwuj wątek
    • gabula777 Re: Co ja narobiła! (?) 16.09.07, 22:02
      Ja przesadzałam starszą poziomą z drobnymi błyszczącymi listkami.Nie przyjęła
      się :-(, ale to było na wiosnę.Jesienią chyba lepsza pora.W miejscu gdzie rosła
      zaczęły się wkrótce pojawiać siewki i nie wiedząc gdzie je posadzić zwlekałam z
      przesadzaniem.Lepiej przyjmowały się te mniejsze, ale przyjęły się wszystkie, a
      zostały posadzone pod świerkiem w bardzo słonecznym miejscu.Może przytnij je
      nieco, ale niezbyt mocno, bo ze starego drewna nie odbije.
      • yola1976 Re: Co ja narobiła! (?) 17.09.07, 07:52
        Przesadzałam irgę poziomą 2x, ale ona chyba jeszcze nie wiedziała że
        nie lubi :))) Znowu ją muszę przesadzić albo przycinać, bo na
        chodnik włazi.
        • anna.2007 Re: Co ja narobiła! (?) 17.09.07, 08:23
          Przesadzałam kiedyś jesienią. Przyjeła się, no ale nie wiedziałam,
          ze ona tego nie lubi
    • qubraq Re: Co ja narobiła! (?) 17.09.07, 08:45
      Przesadzalem wielokrotnie niekoniecznie na jesieni; rosna jak szalone
      a te przesadzone podlewaj obficie; wszystko bedzie dobrze Morgano!:-)
    • morgana_le_fay Bóg Wam zapłać Dobre Ludzie! 17.09.07, 11:32
      Bóg Wam zapłać za słowa otuchy.
      Otóż ja też przesadzając nie miałam pojęcia o chimerycznosci irgi i
      robiąc to w przeświadczeniu, że wszystko jest OK, odważnie i
      sprawnie ulokowałam wokół tarasu. Z wyrazu twarzy krzaków wnosiłam,
      że są z nowego miejsca co najmniej tak zadowolone jak ja! Żebym nie
      przeczytała tych mądrości w internecie, do tej pory i ja i krzaki
      żyłybyśmy w przekonaniu, że świat jest piękny i należy do nas.
      Jedyna nadzieja, że przynajmniej one nie umieją czytać. Podlewam
      bardzo obficie. Na razie nic nie przywiędło. Trzymcie kciuki!

      PS:
      Moja zeszłoroczna histeria tu na forum po chaotycznym przycięciu
      szałwi była niepotrzebna. Szałwia późno, bo późno, ale odbiła i
      choć w tym roku nie kwitła, to krzaczory mają się dobrze.
      • pieskuba Re: Bóg Wam zapłać Dobre Ludzie! 17.09.07, 11:43
        O, właśnie parę minut temu przypomniałam sobie Twoje szałwie i
        chciałam zapytać :o) Co do irgi - w tym roku późną wiosną podczas
        remontu domu musielismy przesadzić kilkuletnią irgę, taką bardziej
        szeroką niż wysoką, wykopaną bez troski przez panów budowniczych.
        Zmiana miejsca nie zrobiła na niej jak dotąd szczególnego
        wrażenia :o)
        • morgana_le_fay Pieskubooooo! 17.09.07, 12:34
          Nie po raz pierwszy dodajesz mi otuchyyyy! Dzięki!
    • morgana_le_fay Uprzejmie donoszę, że... 21.09.07, 18:14
      ...wszystkie siedem sztuk czują się na razie dobrze. Nie więdną, stoją sztywno, nawet końcówki (najmniejsze listeczki na czubkach gałązek) są żywiutkie i radosne. Oby tak dalej.
      • gabula777 Re: Uprzejmie donoszę, że... 21.09.07, 18:56
        >(najmniejsze listeczki na czubkach gałązek) są żywiutkie i radosne.
        To dobry znak :-)
    • lucy50 Re: Co ja narobiła! (?) 03.10.07, 08:32
      Tez mam przesadzic kilkuletnia irge , do tej pory mialam spore obawy ale widze
      ze jest to mozliwe. Czy one maja gleboko korzenie?
      • horpyna4 Re: Co ja narobiła! (?) 03.10.07, 10:15
        Wszystko zależy od tego, jaką masz ziemię. Duże krzewy lepiej
        przesadzają się, jeżeli rosną w glinie. W ziemi gliniastej mają
        mniejszą bryłę korzeniową, niż w piachu, a i łatwiej przenieść je
        z nierozsypującą się bryłą. Ale jeżeli przesadzisz tylko z częścią
        korzeni, to dla równowagi przytnij górę. Nie będzie wtedy szybciej
        wyparowywać wody, niż ją pobierze z ziemi. Irgi bardzo dobrze znoszą
        cięcie, gatunki nie płożące się bywają używane na formowane
        żywopłoty.
        Poza tym warto mocno przyciąć irgę, jeżeli przemarznie w razie
        ostrej i bezśnieżnej zimy.
        • zdarek Re: Co ja narobiła! (?) 04.10.07, 13:46
          Otrzymalem od sasiadki igre w srodku lata - bo chciala ja wyrzucic.
          Chyba dziesiecioletnia przyjela sie mimo ze podlewal ja tylko deszcz.
          A jesli uzylas tych widel, no to juz nie ma sparawy musi sie
          przyjac:-)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka