ambrowiec nie wybarwia sie naczerwon - dlaczego:-(

[mak752]

[mak752]

kupilam go bo pieknie wybarwial sie na czerwono, jesienia, w
ogodniczym :-) niestety juz trzeci rok nie chce zmienic koloru na
czerwono, a sklepowe jak podejrzałam owszem juz daaaaawno.
zastanawia mnie dlaczego? taka zagwozdka:-)

[gabula777]

Rośliny w pojemnikach zawsze wybarwiają się i zrzucają liście wcześniej niż w
gruncie ponieważ mają znacznie trudniejsze warunki uprawy, mało składników
pokarmowych,czasem przesuszenie.Zauważ, że winobluszcze czy berberysy w
szkółkach są już bordowe, a w gruncie jeszcze nie całkiem.Jest nawet tak, że
niektóre byliny, które normalnie nie czerwienieją, a bywają czasem zaniedbane i
przerośnięte w szkółce, też robią się czerwone wskutek tych trudnych
warunków.Normalny wygląd odzyskują dopiero po wsadzeniu do gruntu.

[mak752]

ale ambrowiec sie wo ogole nie wybarwia, az do zimy pozostaje
zielony, a po przymrozkach zrzuca zielone liście. wydaje mi sie to
dziwne. a winoblusz akurat juz mi sie wybrawil na czerwono. wiazałam
wielkie nadzieje, z czerwonym kolorem ambrowca jesienia:-)

[gabula777]

Ambrowiec pochodzi z cieplejszych rejonów świata, u nas tez powinien być
sadzony w cieplejszej części kraju i w miejscu słonecznym i zacisznym. Bardzo
możliwe, że jesienią zbyt wcześnie u nas przychodzą chłody, aby zdążył się
wybarwić.Nawet nasze krajowe drzewa też różnie co roku się wybarwiają, a
najpiękniej kiedy jesień jest długa, ciepła i sucha, bo wtedy jest jakby 'więcej
czasu'.To, że wybarwił się w szkółce, to może być reakcja na uprawę w pojemniku,
jak pisałam wcześniej.Nie można porównywać roślin rosnących naturalnie i
rosnących w pojemniku, mają zupełnie inne warunki, czasem w pojemniku ledwie
wegetują czekając na 'lepsze czasy'.Może odezwie się ktoś, kto ma to drzewo w
swoim ogrodzie.