dzaju 10.11.07, 13:40 Onet podaje że w nocy bedzie -2,-3 a nawet -5. Przejrzałam stare wątki ale jest duzo o tym jak to zrobic a mniej kiedy. boję sie, że jak teraz okryję a potem bedzie znowu plusowo to zrobię błąd. Co myślicie? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
heart_of_ice Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 10.11.07, 14:01 -3 to zaden mroz...:) a co konkretnie chcesz okrywac? spadly juz temu czemus liscie, czy martwisz sie o zimozielone? Pauli -- "Miotłę z wystrzelonym airbagiem. Niewielki przebieg. Na chodzie. Sprzedam." Odpowiedz Link Zgłoś
zete Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 10.11.07, 18:19 Dołączam sie do pytania. Czy okrywać już posadzone w tym roku małe drzewka czereśni czy gruszek? Też koło Warszawy. Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 10.11.07, 19:20 Małe drzewka to raczej trzeba zabezpieczać przed zającami. Odpowiedz Link Zgłoś
irenazu Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 10.11.07, 19:20 Mieszkam w Płocku i jak na razie nie wymarzły mi żadne drzewka,ale może po prostu miałam szczęście. Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 10.11.07, 20:10 Bo żeby wymarzły drzewka owocowe to potrzebny jest tydzień ciepła bez nocnych przymrozków w lutym, żeby ruszyły soki, a potem -30 stopni. Tak wymarzły sady w roku 1987. Odpowiedz Link Zgłoś
dzaju Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 11.11.07, 14:15 ja martwie sie o posadzone w tym roku róże pnące, wiciokrzewy, lawendę, wiśnie i truskawki. Odpowiedz Link Zgłoś
irenazu Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 11.11.07, 14:50 W ubiegłym roku posadziłam wyhodowaną z nasion lawendę,przetrwała bardzo dobrze,nawet zupełnie malutkie roślinki, no ale tamta zima była, jaka była.Może przykryj ją jakimiś gałązkami iglaka. Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 11.11.07, 17:34 Daj se spokój, nic im nie będzie. Chyba, że będą zapowiadać bardzo silne mrozy przy zupełnym braku pokrywy śnieżnej, wtedy możesz trochę okryć. Ale do -10 stopni nic się nie powinno stać. A jeżeli będzie śnieg, to przykrywanie możesz sobie w ogóle odpuścić. Odpowiedz Link Zgłoś
dzaju Re: wątek jak z ciepłych krajów (b/t) 11.11.07, 18:28 wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi Odpowiedz Link Zgłoś
deerzet Ech, Warsiawiacy... 11.11.07, 20:31 U nas kole Germanów na lubuszczyźnie jeszcze temperatur na "-" nie było. A na 15 cm u kretów mam 6- 8 stopni. Choć - kamizelę-ocieplacz dziś założyłem. Od dawna tu róż nie kopczykuję, nie osłaniam niczego. Taki klimat pono lokalny. Do słubic z 40 km. To biegun ciepła w eRP-e. . PS. Prognozy pogody z warsiawocentrycznego punktu "siedzenia" dla mej okolicy nie trafiają NIGDY. Perfect pasują te z Niemiec... Neo-Brandenburgię mam u siebie? Warszawo - Instytucie "imigw-owy"! Nie zapominaj o lubuszczyźnie! Odpowiedz Link Zgłoś
lolaxyz Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 09:30 Podłączę się. Przeczytałam wszystkie wypowiedzi, ludie piszą co im nie zmarzło a ja niemota nie wiem jak to odnieść do swoich roślinek a to będzie pierwsza zima mojego nowozałożonego ogrodu. Kupiłam dwa worki drobnej kory i czaję się kiedy tą korą przysypać a największe moje wątpliwości budzą" - borówki amerykańskie (posadzone w sierpniu) - hortensja (też chyba w sierpniu) - delikatny kwiat krzakowaty (zapomniełam nazwy więc pewnie tutaj nie doradzicie) - cisy (takie z czerwonymi kuleczkami) - katalpa szczepiona na pniu - małe świerki serbskie - jodły kalifornijskie (ponad 2 m) - bluszcz - ostrokrzew - berberysy - młode brzozy Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 11:14 Na moje (niefachowe) oko, to z tego zestawu najwrażliwszy jest ostrokrzew. Hortensje bywają różne, są gatunki zimujące bez okrywania w środkowej Polsce. A cisy od zawsze rosły w Polsce dziko i nikt ich nie okrywał. Brzozy i bluszcz również. Jodły kalifornijskie zostały posadzone na moim osiedlu ponad 20 lat temu jako maleńkie drzewka i żadna nie zmarzła. Tak samo świerki serbskie. Katalpy też rosną w Warszawie na skwerach i w parkach. Nie napisałaś, o jakie berberysy chodzi. Generalnie rzecz biorąc, gatunki tracące liście na zimę są mrozoodporne (berberys zwyczajny rośnie w Polsce dziko), gatunki zimozielone są bardziej wrażliwe, w różnym stopniu zresztą. Odpowiedz Link Zgłoś
heart_of_ice Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 14:12 lolaxyz, z tego twojego zestawu do okrycia moze nadawc sie hortensja i ostrokrzew:) no i moze katalpa, mlode czasem podmarzaja (ale tu trzeba okryc korone, a nie podsypywac pien kora:)) Pauli -- "Jeśli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego, co mówi - patrz na nią" Odpowiedz Link Zgłoś
lolaxyz Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 13.11.07, 13:15 Dziękuję heart i horpyna, już wiem co mam robić - ostrokrzew i hortensjia. Profilaktycznie podsypię też ten krzakokwiat, którego nazy nie pamiętam, na razie wygląda troche jak hortncja tylko jest mniejszy i nie ma wetkniętych patyków. A katalpa odziana od góry wyglądałaby bardzo komicznie bo juz teraz gdy opadły jej liście wygląda pokracznie, jak miotła na długaśnym kiju i to też jakaś nieforemna bo "kij" ma ze 2,5 m. a gałązki coś koło 30 cm, pasowałaby na nią jakaś reklamówka albo worek? He he, już mi sie chce śmiać na myśl o tej pokrace z reklamówką na głowie :)) - oczywiście usytuowana jest centralnie od frontu. Odpowiedz Link Zgłoś
cereusfoto Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 11:41 Ja już okryłam w piątek - w sobotę spadł śnieg - udało się zdążyć. Kraków. Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 13:10 Wydaje mi się, że ważniejsze jest okrywanie przed silnymi mroźnymi i suchymi wiatrami zwłaszcza gdy ziemia jest zamarznięta. Warto porozrzucać trochę iglastych gałęzi pomiędzy zimozielone krzewy i krzewinki właśnie jako osłonę od wiatru. Zrobić kopczyki na różach, hortensjach, budlei i tym podobnych. Drzewa to warto owinąć jako ochronę przed zającami i jako izolację przed nagrzewaniem pnia w dzień. Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 12.11.07, 13:13 A właściwie to w listopadzie i grudniu to rzadko coś wymarza. Najgorszy jest koniec zimy i przedwiośnie, tak jak napisała Horpyna. Nie trzeba się spieszyć. Odpowiedz Link Zgłoś
paprotka-pl Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 13.11.07, 11:58 Jestem arch. krajobrazu i mam troche doświadczenia w temacie... Rośliny wieloletnie nie boją się przymrozków, ani tym bardziej śniegu. Groźne są jedynie mroźne wiatry, bezśnieżne mroźne zimy i susza zimą. Jeśli spodziewamy się dłuższych okresów mrozu wtedy okrywamy roślinki, gdy przychodzi ocieplenie i mróz puszcza, trzeba sprawdzić czy rośliny nie maja za sucho i je podlać- w granicach rozsądku. Odpowiedz Link Zgłoś
anna.2007 Re: ma być przez kilka nocy -3 w Warszawie -okry 13.11.07, 18:55 Oczywiście, że są zające. Bardzo ładnie jest u mnie i mam komplet atrakcji. Odpowiedz Link Zgłoś