malutki ogódek - zalety!!

[adaska1]

Witam przesympatycznych forumowiczów.Na poczatek się nieco wkupie w
wasze łaski pochlebstwami i powiem ,że bywam sobie to tu to tam na
różnych forach ale nigdzie nie ma tak sypatycznej atmosferki jak u
was!Miło pogodnie i bez udowadniania kto ma rację.Miód na serce w
zwariowanej rzeczywistości.
A ja z prośbą do was o pocieszenie!Miałam miec dom - piękny na
działce pięknej 1300m2, wymarzone było wszystko, zaplanowane,ekipa
budowalańców w pogotowiu ..i lipa.Albo zdrowie męża albo ten
dom .Ograniczyłam swoje marzenia - będe miała mieszkanie z
ogródkiem 200m2.Bardzo proszę błagam -właścicieli takich malutkich
ogródków o wypisywanie wszelkich zalet posiadania takiech rozmiarów
ogrodów, o zdjęcia jak mozna sobie go pięknie zagospodarować a ci
którzy mają duże ogrody - proszę napiszcie jak wam ciezko i źle i
nie wiem co możecie jeszcze napisać żeby nie było mi tak bardzo
żal.Pozdrawiam serdecznie i zachęcami napiszcie choć słówko
zmartwionej mini ogrodniczce.Buziaki słoneczne dla
najsypatyczniejszej grupy forumowiczów.Ada

[agnieszkabiernat]

Witam!
Ja jestem posaidaczka malego ogrodka przy domu, mieszkam w domu z siasiadem wiec
ogrod mamy podzielony, ja mam moze troche wieksza czesc ale i tak jest malutki.
Chcesz uslyszec zalety malego ogrodu, wiec tak trawnik kosisz w 15 minut :) jest
malo miejsca wiec nie mozna przesadzac z nasadzeniami bo bylo by kiczowato, wiec
roboty tez nie ma duzo, wystarczy poswiecic chwile na szybkie pielenie chwastow
i ogrod juz piekny jest a my zasiadamy przy stole pijac lemoniade czy cos
innego. Fakt tez mi sie marzy wielki ogrod, ale nie mam go wiec jak sie nie ma
co sie lubi, to sie kocha co sie ma. A najwieksza zaleta kazdego czy malego czy
duzego ogordu jest to ze jest. Czy jest maly czy duzy nie ma znaczenia i tak
daje radosc z pielegnacji i obesrwacji jak Twoje roślinki pieknie rosna, a kiedy
wkaldamy w taki ogrod cale serce odwdziecza nam sie pieknie sie rozrastajac.
Wiem ze moze Ci troche smutno, ze nie bedziesz miec wielkiego ogrodu, ale czy
az tak wazny jest rozmiar, chyba wazniejsze jest zdrowie Twego lubego, a ogrod i
tak bedziesz miec, gorzej by bylo jakbys zamiast duzego ogrodu miala maly
balkonik. Wtedy jest nad czym plakac, a wierz mi mimo ze masz maly ogrod i tak
sie w nim napracujesz zeby go urzadzic, i zapomnisz o tym ze chcialas miec
wielki ogrod, bo nagle sie okaze ze wlasnie ten co masz jest najlepszy bo Twoj
wlasny.
Mam nadzieje ze choc troszke Cie pocieszylam, i uwierzysz w to ze maly ogrodek
moze byc Twoja prywatna oaza spokoju, pelna magii i zieleni. Wiec uszy do gory
bo i tak bedzie super. Wkoncu miec ogrod to juz cos, rozmiar sie nie liczy
pomysl o tym!!! :)
Serdecznie Cie pozdrawiam !!!!

to ja pociesze ze mam

[tezas]

50 m2 przed domem i 50 m2 za.

Osobno.

I bardzo bym chciala miec 200.




Lepiej Ci? :)

[adaska1]

Tezas..no nie chodzi o to ze ty masz 50 i 50..tylko ze cieżko sie
przestawić z wielkiego na malutki.A te twoje 50 i 50 ta jak? Masz
jaka fotkę?fajnie mieć taki ogródeczek?

[horpyna4]

Ogródek 200 m może sprawiać wrażenie dużo większego, jeżeli go
sprytnie urządzisz. Ważne, żeby nie było widać naraz całego obszaru,
chociaż powinno być sporo wolnego miejsca typu trawnik (żeby była
przestrzeń). Odpowiednie posadzenie krzewów stwarza złudzenie, że
tam dalej jest jeszcze spory teren.
Oczywiście przy sadzeniu czegokolwiek musisz pamiętać o docelowych
rozmiarach każdego drzewka, czy krzewu.

[adaska1]

No Dzięki Agnieszka! Masz rację czy mały czy duży pewnie kocha sie
tak samo.Pocieszyłas mnie ,że napracować sie tam zdążę.Bo ja z
zamiłowania jestem ogrodniczka, chociaz poza pelargoniami na
balkonie dotychczas nie miałam okazji wykazywać się praktycznie i
martwie się,ze na tych 200 m posadze dwa krzaczki, trzy kwiatki i
koniec.Będzie szansa,żeby poszaleć?Pozdrawiam.

[horpyna4]

Jeżeli chcesz mieć dużo różnych roślin, to polecam jakiś skalniak.
Może być to rabata skalna, niekoniecznie sztuczny wzgórek, bo takie
nienajlepiej wyglądają. Może być skarpa skalna, jeżeli masz jakąś
pochyłość. Oczywiście trzeba tam sadzić raczej rośliny niewielkie i
niezbyt ekspansywne, ale i tak poprzedzielanie ich możliwie dużymi
kamieniami pozwala utrzymać je w ryzach. Przy pielęgnacji takiego
skalniaka chodzi się tylko po kamieniach, nie mogą więc chwiać się,
ani być osadzone w ziemi na stercząco.

skalniaczek mówisz?

[adaska1]

No..o skalaniaku nie myślałam.Warto mądrym ludziom sie pożalić.Masz
może jakiegoś linka do zdjęc z typowym ,przeciętnym sklaniakiem?
ogóródek jest w kształcie litery L - tyle przynależy do mieszkania w
skrajnym szeregowcu.

[horpyna4]

Zajrzyj na forum ze zdjęciami (kliknij u góry tej strony w 'Ogrody'),
tam znajdziesz tego sporo.

[agnieszkabiernat]

Adaska: Bardzo sie ciesze ze udalo mi sie podniesc Cie na duchu :) bo male
ogrodki sa fajne i urokliwe, a pracy jest jak w duzym, no moze nie az tyle ale i
tak w weekendy bedziesz miala co robic! :) Pozdrawiam :)

[inguszetia_2006]

Witam,
A zatem mały ogródek to; mało trawy, mało roboty;-)
A poza tym to miniatura dużego;-)
Całe szczęście wiele roślin ma swoje odpowiedniki miniaturowe, więc
można zaszaleć.
Pzdr.
Inguszetia

[anna.2007]

Mój ma niecałe 2000m2. 1950m2 jest do ciężkiej roboty a 50m2 do
odpoczywania. Masz więc z głowy robotę. Ale masz dobrze!

[gabula777]

Na początku póki nie 'skosztuje' się pracy w wielkim ogrodzie ma się wielki
apetyt i ochotę na sadzenie wszystkiego, łącznie z wielkimi drzewami parkowymi,
bo wszystko się podoba.Jednak ogród to nie sezon ani pięć, co roku jest ogrom
pracy, a sił (czasem i chęci ubywa), pomocników też nie przybywa, bo dzieci
często nie podzielają zainteresowań rodzicieli.Ja swoim (ok.800 m) zajmuję się
sama przy niewielkiej pomocy M od 20 lat i choć wiele krzewów urosło i zajęło
sporo miejsca to i tak czasu na podziwianie jest mało.Oglądam rośliny podczas
pracy i podlewania (dlatego nie chcę automatu), bo wtedy chyba nie znalazłabym
czasem 'pretekstu' do wyjścia, innych zajęć w domu przecież masa.Ciesz się taką
powierzchnią jaką masz, po pewnym czasie stwierdzisz, że Ci wystarczy, sezon w
naszym klimacie wcale nie trwa długo, posadzisz co lubisz, musisz tylko wybrać z
głową, ale do tego dojdziesz metodą prób i błędów.

Więcej małych ogródków/ zdrowie

[deerzet]

Automatykę podlewania doceni {Gabula} w czasie dłuższych wyjazdów.
No, chyba że ma ogrodnika na stałe.

Kto narzeka na mały jeden ogródek, może ich mieć więcej.
Moja Babcia, w czasie samotnego wychowywania w latach 40. i 50.
dwóch synów i kuzynki, miała ogródków ... 3.
I kawalątek pola ornego w środku miasta!
Mawiała na stare lata - kto ma ogródek, temu wojna niestraszna.
Dodać warto, że mając 85 lat chadzała o lasce czyli motyce [skrycie -
bośmy ją z Tatą mym na ogródkowych włościach "wyganiali"] na
ostatni swój ogródek, odległy o prawie kilometr. Bo na jej 1., przy
domu, bloki pobudowali.

{Adaśce} - dużo zdrowia i ... większego ogródka.
Lub dwóch małych.
DeErZet.

P.S. A co tam. {Adaśce} - trzech ogródków. I dzieci chętnych do
pomocy.
O mężu robotnym nie wspomnając.
D.

cudnie dziękuje

[adaska1]

Dzięki kochani!Nie udzielałam siena forum bo mi Internet na kilka
dni padł.Ubawiałam się szczególnie życzeniami deerzeta.Hihihi...przy
tym moim moim jednym malutkim wspomne o twojej baci.Pozdrawiam
ciepło.Ada

[horpyna4]

Oj, to prawda... człowiek najlepiej uczy się na błędach...
W bardziej optymistycznej wersji: nie ma jak eksperyment!

[irenazu]

Ależ 200m to wcale niemało jak się chce samemu wszystkiego dopilnować i mieć ład
w każdym zakąteczku.Życzę miłego spędzania czasu na łonie natury:D

[grzesiu_f]

Witam,

uważam, że nawet mały ogródek może być ciekawy. Pracy w takim ogródku wcale nie
jest mniej:(


fotoforum.gazeta.pl/72,2,638,81667775.html

[piotrazona]

nie ma jak kameralność
żeby w malutkiej przestrzeni zieleń wydawała się bardzo bujna trzeba
ją puszczać ku górze
kocham pnącza

[olsza_czarna]

Pocieszę Cię: ja mam działkę 2200 m kw. Ogromnym nakładem sił i
środków uprawiłam w tym roku około 150 m kw., planuję jesienią
zagospodarować jeszcze kilkadziesiąt metrów, czyli dociągnę do 200.
A reszta? Patrzę bezradnie, a tam trawa i chwasty dosłownie po uszy,
po ramiona...