Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: vancouver]

...FIS się na nie zgodził, to źle, to b.źle...
J.Kowalczyk i trenerowi nie pozostaje już nic innego tylko zrobienie wilczych
dołów na trasie.

no i niestety ma rację

[kewiz]

ja się cieszę, że zdobyła 2 medale, ale widzę, że forma nie trafiona na IO,
ona chyba też to czuje i nie może się z tym pogodzić, stąd te "brudne"
zagrywki - zupełnie niepotrzebne

takie jakieś nielogiczne te argumenty norwegów .

[Gość: trde]

brudne zagrywki !? to powiedz czemu zdrowa zawodniczka gdyby
zastosowała te sterydy przeciwko astmie byłaby zdyskwalikowana za
stosowanie dopingu , a może przez to że FIS to norwegia , szwecja ,
to o zgody tym nacjom łatwiej na legalny doping . Nietrafiła z formą
na Olimpiadę z tych ekip jedna nacja skandynawska Finowie .

[Gość: qqryq]

Faktem jest, że leki pozwalają tym zawodniczkom startować. Faktem jest również, że w pierwszej 10 jedynie Kowalczyk nie brała "dragów". Faktem jest również, że w większości dyscyplin jak ktoś jest chory i musi zażywać leki dające jak widać przewagę, to kończy karierę.

W tym momencie pojawia się podstawowy problem.
Otóż trzeba przeprowadzić wnikliwe badania dotyczące zysku jaki doją brane przez zawodniczki leki. Jeżeli zysk ten jest nawet kilkuprocentowy, to niestety ale medale powinno się im odebrać.
Nie piszę tego ze względu na kraj pochodzenia Justyny,ale ze względu na to, że przez takie zachowanie cały sens sportu przestaje istnieć (gdyby któryś z naszych zawodników podchodził pod ten problem to uważam, że również powinien stracić medal).

[Gość: krolmrowek]

"Gdybym nie cierpiała na astmę, nie zażywałabym tych środków, ponieważ
u zdrowej osoby nie mają one wpływu na wyniki."

Skoro nie maja czemu są zakazane i traktowane jako doping. Skoro nie
maja żadnego wpływu, czemu tak trudno uzyskać na nie zgode?
Rzeczywiście, pokrętne te tłumaczenia.

dlaczego dziennikarz zapomnial kto rozpoczal

[Gość: torro]

Nie wiem. Nie znam się. Ale...

[koles751]

Skoro lekarstwa, które biorą astmatycy nie mają żadnego wpływu na
osoby zdrowe tro dlaczego trzeba uzyskać zgodę na ich stosowanie?
Nie jest to dla mnie logiczne.

Bo mają wpływ i to zasadniczy!

[Gość: bolo]

A ten Norweg jest bezczelny... jak zresztą większość jego rodaków! Miałem okazję to wypróbować (tylko w formie inhalatora) jak sam trenowałem sport wytrzymałościowo-siłowy i powiem tak: osoba niewytrenowana nawet po aplikacji nie wygra z mistrzem olimpijskim, ale jeśli osoby są na podobnym stopniu wytrenowania to różnica jest zasadnicza... próg tlenowy jest przesunięty znacznie bardziej a zatem wykorzystanie tlenu jest lepsze co w konsekwencji prowadzi do polepszenia wydolności. Nie bez powodu sportowcy muszą występować o zgodę na stosowanie jakichkolwiek środków na tę chorobę.

[super-optymista]

Niby tak, ale medialny płacz Kowalczyk już w niczym nie pomoże, dostała pozwolenie na leki, wygrała i co teraz to pozwolenie zostanie cofnięte?

[sokolasty]

Wydaje mi się, że jak ktoś nie jest zdrowy, to nie może osiągnąć wyżyn. Skoro można pomagać astmatykom, to dlaczego nie spróbujemy pomóc szachistom? Może mistrzem szachowym zostanie półgłówek, któremu będzie zza pleców podpowiadać ekipa? Przecież jest chory, więc dlaczego odmawiać mu pomocy?

A Oscarowi Pistoriusowi zabronili biegać na IO!!!!

[Gość: ronin]

Argumentacje miał bardzo podobną co norwegowie? On też od dawna nie ma nóg i używa protez. A jednak uznano że takie wspomaganie może być nieuczciwe. To ja się pytam dlaczego chora na astmę może startować na wspomagaczach a gość bez nóg nie może pobiec na protezach?
To niedługo może jakiś ledwowidzący wystąpi o zgodę na używanie celownika laserowego na strzelnicy no bo on też ma prawo wystartować a to pozwoli wyrównać szanse?

[manhu]

>On też od dawna nie ma nóg
Jakby w czołówce było pełno biegaczy na protezach, czy ktoś by uwierzył w przypadek? Jasne, że nie powinno być ulg dla "astmatyczek".

Ponadto dwa uściślenia:
-Kowalczyk zaatakowała Norwegów dopiero wtedy kiedy chcieli zabrać jej medal (więc to ich wina, a nie jej że się odgryza)
-w czołówce jest ogromna ilość astmatyczek, co jest podejrzane tylko tylko dla matoła, dla innych jest oczywiste że to doping.

[vigilansx]

Gość portalu: ronin napisał(a):

> Argumentacje miał bardzo podobną co norwegowie? On też od dawna
nie ma nóg i uż
> ywa protez. A jednak uznano że takie wspomaganie może być
nieuczciwe. To ja się
> pytam dlaczego chora na astmę może startować na wspomagaczach a
gość bez nóg n
> ie może pobiec na protezach?
> To niedługo może jakiś ledwowidzący wystąpi o zgodę na używanie
celownika lase
> rowego na strzelnicy no bo on też ma prawo wystartować a to
pozwoli wyrównać sz
> anse?

rozumiem, że u polskich dwóch złotych i jednego srebrnego medalisty
z Pekinu, którzy są astmatykami, też ci astma i lekarstwa na nią
przeszkadzają

[manhu]

Tak.

Przypomina mi to historie biegacza "na szczudlach"

[Gość: dix]

Gosc mial amputowane obie nogi i uzywal specjalnych protez do
biegania - nie dostal zgody na start w MS czy Olimpiadzie, bo ktos
obliczyl, ze dzieki tym protezom ma o iles-tam procent zwiekszona
sile i przez to nie mozna go porownac do zwyklych biegaczy.

Cos mi to podobnie wyglada... moze faktycznie przyjac jednolite
zasady: jestes chory i bez "wspomagania" nie mozesz startowac, to
nie startuj - albo przeciwnie: niech kazdy orze jak moze (ale wtedy
prosze o przywrocenie tego biegacza!!)

[Gość: Qwe]

Tylko do czego to doprowadzi? Niektórzy dadzą sobie nogi uciąć aby móc używać
protez i wygrywać?

Nie może byc żadnych wyjątków

[radon13]

Dokładnie tak będzie. Cała ta ściema z chorymi na astmę to przykrywka do
stosowania dopingu. Chory na astmę nie pobiegnie nawet w sprincie , nie mówiąc o
30 km. I jego wydolnośc nie jets więsza lecz mniejsza niz normalnego czlowieka.
Tu jets dokłądnie na odwrót więc jaka to choroba. Normalny zdrowy czlowiek jak
przebiegnie nawet 100 m na maksa bez treningu to nie bedzie mógł oddychac.

[radon13]

Owszem , nalezy walczyc o całkowity zakaz leków wspomagających albo dopusczenie
ich dla wszystkich. Jesli nie mają wpływu na wynik to każdy ma prawo ich używac.
ALe oczywiście one mają wpływ na wyniki, poczytajcie forum dla koksiarzy i się
okaże jaki zestaw " na astmę" trzeba brać .

Norweżki i Norwegowie to chamy sportowe!!!

[business3]

Norweżki i Norwegowie to chamy sportowe!!!
Biegi na nartach, hokej, piłka ręczna - to tylko ostatnie przykłady ich
niesportowego zachowania!!!


Gość portalu: trde napisał(a):

> brudne zagrywki !? to powiedz czemu zdrowa zawodniczka gdyby
> zastosowała te sterydy przeciwko astmie byłaby zdyskwalikowana za
> stosowanie dopingu , a może przez to że FIS to norwegia , szwecja ,
> to o zgody tym nacjom łatwiej na legalny doping . Nietrafiła z formą
> na Olimpiadę z tych ekip jedna nacja skandynawska Finowie .

[Gość: aja74]

Do wszystkich ktorzy bronia norweskich zawodnikow na "dopingu" bo
tak to mozna nazwac.
Jezeli ktos potrzebuje lekarstwa ktore faktycznie ma podobne
dzialanie do srodkow dopingowych (bo choruje) to dla takich jest
paraolimpiada.
Bardzo prosze tam niech sobie startuja. A tutaj powinien mimo
wszystko byc sport czysty.

astmatycy to gruby odsetek sportowcow wyczynowych

[Gość: jangcy]

to zawsze mnie fascynowalo.
Biegaczki, pływaczki, kolarze - zawodnicy dla ktorych tlen to podstawa
sportowego wyniku, dostarczajace energii do maksymalnego wysiłku, nagle okazuje
sie ze wiekszosc z nich ma problemy z normalnym oddychaniem. Sa trzy rodzaje
prawdy i akurat to jest jej ostatni rodzaj.
Uwazam ze te wiele dyscyplin sportu powinno byc zabronionych dla astmatykow.
Przyczynilibysmy sie w ten sposob do fascynujacych rezultatow w walce z ta
paskudna choroba. Przynajmniej wsrod sportowcow wyczynowych.

[Gość: gość]

Co ty wiesz o sporcie, forma jest ok a zagrywki nie są brudne
poprostu trzeba zajać się astmatykami i wykluczyć ich z rywalizacji.
Bo niedługo kobiety będą brały testosteronik jak w NRD i wygladały
jak mężczyżni a bedą to tłumaczyć problemami zdrowotnymi i mkl im
pozwoli nie bądź śmieszny steryd to steryd i ma wpływ na wydolność,
jeśli niema to niech biorą wszyscy, bo tak to nie jest chyba fair.

Brudne? To wytłumacz mi jedno

[Gość: ronin]

dlaczego nie pozwolona Oscarowi Pistoriusowi wystartować na IO ? ? ? przecież argumentacja była dokładnie taka sama? On też od nie od wczoraj nie ma nóg i używa protez. A jednak uznano że takie wspomaganie może być nieuczciwe. To ja siępytam dlaczego chora na astmę może startować na wspomagacach a gość bez nóg nie może pobiec na protezach ? ? ?

Tak wyglada chora na astmę Marit

[Gość: wildak]

gfx.dagbladet.no/pub/artikkel/4/47/477/477125/bjorgenX858_1158631078_1158631092.jpg
Rzeczywiście te leki na astmę nie mają znaczenia...

A może jakiś lekarz by wytłumaczył w czym rzecz ??

[derfflinger1918]

byle nie wszechwiedzący Kurzajewski :D

[Gość: R]

Na astmę stosuje się sterydy. Kiedyś był to doping, teraz jako doping jest
traktowana zwiększona zawartość czerwonych ciałek we krwi. Hanni też dobrze
skakał swojego czasu.

[Gość: la.]

Gość portalu: R napisał(a):
> Na astmę stosuje się sterydy. Kiedyś był to doping, teraz jako doping jest
> traktowana zwiększona zawartość czerwonych ciałek we krwi. Hanni też dobrze
> skakał swojego czasu.

Coś ci się poplumkało. Sterydy do skoków mają się jak pięść do nosa. Objawowe
leki na astmę rozszerzają naczynia i zwiększają przyswajanie tlenu. Pytanie
oczywiście, jak to jest u zdrowych ludzi. Bo naprawdę chorzy bez tych leków
zaczynają się w czasie wysiłku dusić.

Sam sobie odpowiedz jak to jest u zdrowych ?

[Gość: galaxy2099]

Skoro zdrowym te leki maja nic nie dawac ... to czemu sa na liscie
srodkow dopingowym i WADA sciga zdrowe zawodniczki i je
dyskwalifikuje za wykrycie tych srodkow w ich organizmie.
Norwegowie moga caly sztab sowich lekarzy wystawic i paplac
medycznym jezykiem ile wlezie ale jesli nie odpowiedza na to
podstawowe pytanie to wszstko to co mowia jest brzmi jak nedzne
tlumaczenia zlodzieja przylapanego na goracym uczynku.

krytykujemy Norwegów

[polsz]

a zachwycamy się "astmatyczną" Otylią

[Gość: do do jednego]

Owszem na astmę stosuje sie sterydy

[radon13]

Jak ktos dobrze przeszuka forum dla koksiarzy to znajdzie równiez temat "astma
wysiłkowa'. Clenbuterol np jest stosowany również jako anabolik. I oczywiscie
taką astmę ma prawie każdy, pobiegnij sobie 5 km bez treningu to zobaczysz jak
cię zatka. Nie wiem co jest dozwolone dla tzw astmatyków z Norwegii ale TO JEST
ewidentnie nie fair. Jesli 50% wyczynowych sportowców to astmatycy i biorą leki
tzn że one jednak wpływaja na wyniki.
Moja zona ma normalną astmę bierze leki i do żadnego wyczynu się kompletnie
nie nadaje.

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: qUqU]

no niestety justyna jeszcze musi się dużo uczyć, bo bjoergen trochę więcej
wygrała od kowalczyk; żeby wygrywać trzeba nauczyć się przegrywać

[Gość: ANtek]

Pisząc, że Justyna jeszcze musi się dużo nauczyć, masz na myśli nauczenie się
udawania choroby? :-P

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: MIREKS]

To niech norweskie mądrale powiedzą, dlaczego w takim razie ten środek jest
zakazany dla zdrowych, skoro działa "jak hamulec ręczny"? Bo co, na ręcznym
szybciej się bierze wiraże?

astmatyczki? Sciema!

[Gość: Marianna]

Juz sobie wyobrazam, jak moj chory na astme maz biega na nartach wyczynowo! To
sciema! Chorzy na astme powinni miec zakaz uprawiania takich wyczerpujacych
dyscyplin sportowych. Od razu by towarzystwo cudownie ozdrowialo!!!

[Gość: Agent Tomek]

Paraolimpiada to impreza dla tych biednych biegaczek. Kowalczyk poza tym, że ma
niewyparzoną buzię to nie jest głupia. Ciemnotę można wcisnąć nam, laikom, ale
ona wie że astma to ściema i mówi o tym otwarcie.

[Gość: Ged]

Oczywiście dla ich zdrowia!! Ja się co noc modlę co by biedne dziewczyny nie pozabijaly się swoje schorowane płuca wystawiajać na nadmierny wysiłek związany z wyczynowym bieganiem. To by dopiero było jakby wszystkie astmatyczki ten padół łez i rozpaczy opuściły w trakcie biegu. Wszyscy za głowę by się chwytali i lament na cały kraj by był.

Astma wysiłkowa

[micra]

Co prawda lekarzem nie jestem, nie choruję też na astmę, ale jest coś takiego
jak astma wysiłkowa. Nie wiem czy sam tego nie mam. Po dużym i intensywnym
wysiłku mój oddech jest świszczący, czuję posmak krwi (hemoglobina?), kaszlę -
nawet do kilku godzin po wysiłku, choć w normalnych warunkach to się nie zdarza,
to po biegu/szybkiej jeździe na rowerze - szczególnie w niskich temperaturach -
tak się dzieje. Nigdy po basenie.

Czy jestem chory? Chyba nie, ale w przypadku sportowców odbywających regularne
ćwiczenia raczej o zdrowiu mówić już nie można.

Skoro nic nie daje to czemu jest zakazane???

[Gość: inżynier Mamoń]

Ot przedziwna logika...Otoz pomaga i to bardzo...

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: wojtek]

"Sport to zdrowie
Astma to medal olimpijski"
- hasło z Chicago

[Gość: tek-woj]

To jest hasło olimpijskie:
"sport to zdrowie -astma to medal olimpijski"

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: bredo]

Ciezko sie to pisze ale wstyd mi za Justyne, takie zachowanie to kompletny
brak klasy i szacunku dla przeciwniczek. Wez sie ogarnij dziewczyno.

wstydź się za siebie miernoto !!

[Gość: tede]

wstydź sięza siebie , z niej jest dumny palancie cały polski naród .

[Gość: bredo]

ehhh, ciesze sie z jej medali, smuci mnie jej zachowanie, masz na tyle rozumu,
zeby to ogarnac "caly narodzie polski"?

Powinieneś gratulować Justynie odwagi!

[Gość: YaBol]

Nie rozumiem twojego sposobu myślenia. Trzymanie mordy w kuble twoim
zdaniem jest godne pochwały, w momencie jak wiadomo o problemie
"pandemii astmy" wśród sportowców? Przecież Justyna ma kontakt z tymi
sportowcami i wie najlepiej jak to wygląda od kuchni. Poruszenie tego
tematu przez Justynę świadczy o jej odwadze. Zna temat doskonale i nie
boi się o tym mówić. Nie można dawać się kopać w tyłek "astmatycznym"
cwaniakom! Czy to twoim zdaniem byłby powód do dumy? Zastanów się.

[Gość: dft]

Skoro ma taką odwagę to czemu nie poruszyła tematu przed igrzyskami?? Przecież
norweszka nie choruje od tygodnia. Zupełnie inaczej wygląda poruszenie tematu
przed startami, a zupełnie inaczej po dwóch przegranych, nieprawdaż?? I nie dziw
się że dla wielu mówienie o astmie przez Justynę w tym momencie wygląda na
usprawiedliwienie za niezdobycie złota.

[Gość: justine]

Nie mówiła przed igrzyskami i pewnie nie mówiłaby wcale. To norweżka
ją sprowokowała, bo to ona pierwsza zarzucała jej oszustwo

[Gość: YaBol]

Większość krytykujących Justynę inaczej by śpiewało, gdyby po latach
ciężkich treningów przegrali z osobą która jedzie na dopalaczach. To
są emocje i ja się jej nie dziwię, że w akurat teraz o tym mówi.
Igrzyska to jest właściwy moment na podjęcie tematu "astmatyków", bo
właśnie wtedy istnieje szansa na dobre nagłośnienie sprawy w
mediach, które drążąc temat będą wywierały presję na komisję
antydopingową, żeby zajęła się problemem. Rozumiem, że u niektórych
może wywoływać to taką reakcją jak piszesz, ale na prawdę, ona nie
ma przed kim się "usprawiedliwiać". Uważasz, że powinna siedzieć
podkulić uszy i cicho, jeśli jest świadoma "astmatycznych"
przekrętów? Ja zdecydowanie nie, dlatego ją rozumiem i popieram.

[Gość: iguassu]

Zgadzam się !Lata-miesiące ciezkiej , katorzniczej pracy Justyny, a smietanke
spija norweski brojler !Niech kazdy sobie zada pytanie, jakby sie czul w takiej
sytuacji. A co do Malysza, bede powtarzac - szanuje, ale to dla mnie cieple
kluchy; charakter tak na prawde ma Justyna, ktora nie plecie pod publiczke, tak
jak reszta...

[Gość: Qwe]

Gość portalu: dft napisał(a):

> że dla wielu mówienie o astmie przez Justynę w tym momencie
> wygląda na usprawiedliwienie za niezdobycie złota.

A przed kim ona musi się usprawiedliwiać? I niby dlaczego? Podpisała jakieś
zobowiązanie, którego nie wypełniła?

[Gość: dave]

ty ku... pedale. justyna jest dla mnie mega twarda i pokaze jeszcze tym ktorzy
tak wlasnie gadaja ;] wreszcie ktos sie nie bal i powiedzial prawde. a ze teraz
sama zostaja sprowokowana. a norwegowie... na te ku... krzywo patrze ;]

[Gość: patryjota_]

podbijanie bebenka 4 zlote medale Kowalczyk... chyba nie wytrzymala cisnienia.
Najpierw krytykowala trase, ze za latwa, pozniej chciala sie wycofac.. teraz
opluwa rywalki - nie potrafi ukryc wlasnego rozczarowania. Pseudo-narod bedzie
obrazal rywalki z powodu urazonej dumy nardowej i wybujalych oczekiwan, ktore
nie zostaly spelnione.

[Gość: xyzboku]

swojego czasu mielismy wielki szacunek do sportowcow z ZSRR, NRD, Bulgarii i
innych krajow bratnich,
moze po latach tez zrewidujemy swoje poglady

[Gość: ale o co chodzi?]

co niektóre zawodniczki z byłego nrd są dziś facetami po operacji zmiany płci -
tak dragowały.

[Gość: do bred-ącego]

[josef_miejski]

Gość portalu: bredo napisał(a):

> Ciezko sie to pisze ale wstyd mi za Justyne, takie zachowanie to kompletny
> brak klasy i szacunku dla przeciwniczek. Wez sie ogarnij dziewczyno.

Nauczyciele zawsze tak móili do wiejskich dziewuch. I nic, do dzis zostaly
upierdliwe.

[Gość: andrzej]

Do czego to juz doszło. Mówienie prawdy to wstyd. Natomiast oszustwa
i kanty święcą triumfy. "Koksiarz" bohaterem, a uciwie trenujący
jest poniżany i ośmieszany.

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: x]

Jak się Bjoergen nie podoba to niech sobie walnie blanta z bielunia na
uspokojenie, hehe.

[Gość: funky]

Maritt "El Sterid" Bjoergen .

Fakt - Justyna nie potrafiła przegrać z klasą:(

[Gość: aaa]

Oby w biegu na 30km zdobyła upragnione złoto, ale teraz dopiero Bjoergen
będzie zdeterminowana...

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: ja]

to czemu te środki sa zabronione dla sportowców?
nie pomagają i są na liście śroków dopingujacych?
teraz sie okazuje że norweżka dostała pozwolenie na uzywanie silniejszych
leków. Niech podadzą czy to nie są doustne sterydy.
jestem pewien że tak

W takim biegu każdy ma objawy astmy

[Gość: ha ha]

jedni walczą z nimi jak ze słabościami własnego organizmu
inni przechodzą to lżej bo są "chorzy"

Kowalczyk nie umie przegrywać, a leki na astmę...

[jankilroy]

poprawiają wyniki. duża liczba sportowców "cierpi" na astmę budzi pewne
domysły. a tłumaczenia Norweżki takie jak, jakbym była zdrowa i je brała to w
niczym by mi nie pomagało, potęgują te podejrzenia. niemniej jednak Kowalczyk
powinna odpuścić sobie te tłumaczenia i zarzuty, zacisnąć zęby, dać z siebie
wszystko i wygrać

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: smoku]

bjergen to sterydowiec i oszust

[pbe64]

Norweska ekipa powtarza te same argumenty, które słychać od tygodnia. A ja nadal
nie dowiedziałem się, dlaczego te środki są zakazane dla Kowalczyk, skoro
wszyscy twierdzą, że nie wpływają na wyniki zdrowego zawodnika.
Poza tym jeżeli prawdą jest, to co mówiła Kowalczyk, że w pierwszej szóstce
biegu łączonego tylko ona nie miała astmy, to od razu nasuwa się wniosek, że
jednak leki na astmę nie są obojętne i dają zawodnikom je biorącym przewagę nas
zdrowymi.

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: polak jak holender]

dla tych co krytykują Justynę i się za nią podobno wstydzą, proponuje
przeczytać opinię samych Norwegów (niektóre nazwiska z artykułu też się tam
pojawiają) którzy sami przyznają, ze nowe leki bardzo pomogły Marit

skierpost.com/index.php?/News/bjoergen-is-going-to-use-a-banned-asthma-medicine.html


ps i żeby było jasne wiadomo, ze Marit to światowa czołówka i biegać potrafi
pytanie czy byłaby tak dobra gdyby nie te nowe medykamenty?

prośba do forumowiczów - czy musimy obrażać rywalki? Mimo swoich podejrzeń do
Marit nic nie mam choć z Norweżek wolę Steirę, a zwłaszcza Johaug:)

dziwne...

[Gość: roger]

"- Gdybym nie cierpiała na astmę, nie zażywałabym tych środków, ponieważ u zdrowej osoby nie mają one wpływu na wyniki - podkreśliła Bjoergen.

Stokke wyraził opinię, że: - lekarstwa, które stosuje Marit nie maja większego znaczenia dla osób zdrowych. Dla sportowców uprawiających wyczerpujące dyscypliny, startowanie bez nich to tak jak jazda samochodem z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Lekarstwa te po prostu oczyszczają drogi oddechowe. Nie rozumieją tego osoby nie cierpiące na tę chorobę, nie rozumieją też, że leki te nie miałyby wpływu na wyniki osoby zdrowej."


...skoro "zażywane środki nie mają wpływu na wyniki osoby zdrowej",to... CZEMU ZNALAZŁY SIĘ NA CZARNEJ LIŚCIE środków dopingujących...???
...przecież to tylko i wyłącznie lekarstwo dla ludzi chorych... ?

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: skimen]

Nie umie przegrywac - dobre,jakbym słyszał janusza Wójcika i
Dariusza Wdowczyka

[josef_miejski]

Gość portalu: skimen napisał(a):

> Nie umie przegrywac - dobre,jakbym słyszał janusza Wójcika i
> Dariusza Wdowczyka

No nie umie, mimo, ze przegrywa. Upierdliwa prosciucha. Silna i tepa.

Popieram Justynę. I na pewno by tego wszystkiego

[Gość: rulko]

nie "wyciągała" gdyby Norweżki nie wywołały tego smrodu przez
chęć "dyskwalifikacji" Justyny za "niedozwolony krok". Chciały
konfrontacji - to ją mają. Używanie lekarst ulatwiających oddychanie
NA PEWNO jest środkiem dopingującym, wspomagającym.

Jestem mały = nie gram w koszykówkę, mam astmę =

[Gość: klepciu]

nie biegam. Bez przesady, jak ktoś nie jest w stanie uprawiać jakiegoś
sportu, to niech go nie uprawia. Niestety. Nie każdy rodzi się zdrowy
lub z wyśmienitymi warunkami fizycznymi. Co za sztuka wziąć wspomagacz
i cieszyć się, że się jest najlepszym, skoro się nie jest tak na
prawdę. Sam mam astmę i uważam, że skoro ją mam, to automatycznie
dyskwalifikuje mnie to ze sportów wysiłkowych... Tak samo powinno być w
prawdziwym sporcie. Ale niestety, tam rządzą przekręty!

[Gość: jjiki]

Moja mama chorowała na astmę,nawet podbiec lekko nie mogła,bo ją to
mocno męczyło.Nie mogę więc uwierzyć w uprawianie sportów jakichkolwiek
przez astmatyków.No...chyba ,że jest to jakiś szczególny rodzaj astmy.

Nie mam jednej nogi ale mam motorek...

[Gość: Mam motorek]

Pozwolą mi na motorek i wygram olimoiadę na kilku dystansach.

Mlodzieży!

[ritzy]

W dzisiejszym sporcie nie ma dyscypliny bez koksowania. A w
niektorych, to jeszcze oprocz koksu ustawia sie wyniki.

Ogolnie, zalecam spokoj. Zasada "fair play" juz dawno odeszla do
przeszlosci. Cieszmy sie tym co widzimy i nie wnikajmy za kulisy.

A Justyna? Cóż, widocznie bierze jakies gorsze prochy od Norwezek,
skoro przegrywa, a przedtem byla lepsza.

PS. Apeluje do dziennikarzy, dzialaczy, trenerow etc - prosze nie
robic z nas jaj, ze polowa sportowcow w konkurencjach
wytrzymalosciowych nagle zaczela miec astme i dlatego musza
wpierdzielac te sterydy czy cos podobnego. Takie bajki to dla
dzieci.

-

[josef_miejski]

ritzy napisał:

> W dzisiejszym sporcie nie ma dyscypliny bez koksowania. A w
> niektorych, to jeszcze oprocz koksu ustawia sie wyniki.
>
polska farmacja jest slabsza od norweskiej, dlatego prochy dla Kowalczyk nie
wystarczaja

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: kokos]

Moim zdaniem, choc podkresle że nienawidze Justyny (za konflikt z Adasiem) musze jej przyznac w 100 % racje. Sam uprawiałem sport w moim przypadku karate. Czy to podczas treningów czy turniejów choc nie jestem astmatykiem wiele razy mialem problemy z oddechem np. podczas biegania czy intensywnych treningów. W mojej rodzinie jest asmatyk dlatego nieraz eksperymentowałem i mimo że jestem zdrowy, aplikowalem sobie standardowe leki na astme. Moje wyniki np. przy standardowym bieganiu były o niebo lepsze niz bez stosowania jakiegokolwiek leku. Do tego nie potrzebny jest zaden fizykoterapeuta czy jakikolwiek lekarz tak jest, a kto nie wierzy niech sam sprobuje przebiec kilometr sprintem bez leku, a później po. Wynik powinien dac do myslenia. Pozdrawiam.

[Gość: Przełaj]

Choć za ten sam spór nie lubię Małysza ( kibicowałem mu z całych sił) zgodzę się
z Tobą co do reszty. Nie dawałem rady zaliczyć 3000 metrów biegu przełajowego.
Wtedy z pomocą przyszła znajoma lekarka. Dała mi jakieś wziewy dla astmatyków i
zaliczyłem z palcem w tyłku kolegi. Z drugiej strony w całej swojej karierze
sportowca nie spotkałem kogoś kto chorował na astmę.Może kiedyś społeczeństwo
było zdrowsze?

[Gość: gienio]

a jaki wynik mial kolega...?

Marit Bjoergen legalnie zażywa nielegalne leki.

[stix]

www.sport.pl/vancouver2010/1,103361,7382736,Vancouver_2010__Marit_Bjoergen_legalnie_zazywa_nielegalne.html
Norweska biegaczka narciarska Marit Bjoergen zażywa lekarstwa przeciw astmie, które znajdują się na liście środków dopingowych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Norweżka uzyskała od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) pozwolenie na ich stosowanie.

Bjoergen od wielu lat cierpi na astmę i od 2001 roku regularnie używa środków medycznych. W tym sezonie jednak stosuje o wiele silniejsze lekarstwa, które w dodatku znajdują się na liście zabronionych środków.

- Już wiosną stwierdzono u Marit o wiele silniejsze ataki astmy niż w latach wcześniejszych. Przeszła w lecie dokładne badania płuc i dróg oddechowych u specjalistów pneumologów rekomendowanych przez WADA i FIS wydała pozwolenie na ich stosowanie - powiedział lekarz norweskiej reprezentacji Lars Petter Stokke.

Podkreślił że u osób, które cierpią na astmę uprawianie sportu wyczynowe jak biegi narciarskie jest porównywalne z jazdą samochodem z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Dlatego też bez regularnie stosowanych lekarstw Marit nie jest w stanie uprawiać sportu.

- Marit, poza świetnym przygotowaniem oraz treningiem psychicznym, stosuje już od kilku miesięcy nowe lekarstwa i już widać efekty. Cztery starty i dwa razy podium, lecz to nie jest jak ktoś może sądzić bezpośredni efekt stosowania nowych środków, lecz efekt zaleczenia dzięki nim schorzenia i tym samym większej wydajności organizmu - powiedział trener reprezentacji Norwegii Egil Kristiansen.

- Bardzo wcześnie zaczęliśmy starania o uzyskanie pozwolenia od FIS i nowe lekarstwa zaczęłam używać już w czerwcu. Moje silniejsze ataki astmy właśnie w tym sezonie są ceną wielu lat ciężkich treningów, może nawet zbyt intensywnych. Muszę jednak też myśleć o wyzdrowieniu i życiu po zakończeniu kariery. Dlatego cieszę się, że uzyskałam pozwolenie na stosowanie silniejszych lekarstw i teraz medal w Vancouver zaczyna być całkiem realnie w moim zasięgu - powiedziała Bjoergen.

Vancouver 2010. Bjoergen: Kowalczyk nie umie pr...

[Gość: gosc]

tak jak na poczatku olimpiady podziwialam Bjoergen za jej rewelacyjne
wyniki, to teraz pluje sobie w brode za to, widzac jak to wstretne
nacpane babsko nieuczciwie gra. Przy tym wszystkim nie rozumiem
dlaczego polscy dziennikarze probuja teraz zgnoic Justyne???? Za
mowienie prawdy?