MŚ w piłce ręcznej. Jurasik: Graliśmy zbyt indy...

[maura4]

Nigdy nie pomy?lałam, że napiszę to, co zaraz się pojawi. Cieszę się, że to koniec. My?lałam, że będę płakać, że to już koniec, że nie ma już następnych kandydatów, którym można dołożyć. Przegrali?my wszystko. Klapa, tragedia, nieszczę?cie, dramat. Serce boli. Łezki kapiš. Nic mi nie zostało. Żadna bramka Siódmiaka oglšdana po stokroć. Żadne ostatnie 2,5 minuty meczu z Norwegiš oglšdane z niemieckim komentarzem. Ani żadne inne akcje, którymi można się cieszyć, jeszcze długo po mistrzostwach. I tego mi chyba żal najbardziej. A co z moimi planami wyjazdu do Londynu, aby im kibicować ? Kurka, chłopaki nie tak miało być !

MŚ w piłce ręcznej. Jurasik: Graliśmy zbyt indy...

[Gość: STRAŻAK SAM]

ALE LIPA

MŚ w piłce ręcznej. Jurasik: Graliśmy zbyt indy...

[maura4]

Ludzie, ja naprawdę mam nerwy w strzępach. Przecież już raz prosiłam o uporządkowanie spraw a ogoniastego i s zmiękczonego. Prosiłam ? I co ? Jak grochem o scianę. Niepotrzebnie zdzieram gardło-klawiaturę. I co tu się dziwić naszym chłopakom, jak wszyscy tak.

[stachury]

Nie załamuj się kochanie, zawsze jest tak jak szczypiorniści przegrywają coś ważnego to dramat, ale jak nasi piłkarze nożni wygrają jeden mecz z byle kim to sukces... Trudno zdarza się najlepszym-nie ten czas, nie te mistrzostwa. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski, może trener się wypalił, może trzeba kadrę odmłodić? Zawsze może być tylko lepiej! pozdrawiam Ciebie gorąco i bądźmy dobrej wiary, że będzie lepiej.

[Gość: znafca]

ales ty naiwniak czlowieku, przeciez totu bazgrze jakis ..edzio . No chyba ,ze ten co mu odpowiada jest tego samego gatunku.

[maura4]

Te znafca, czep się drzewa. Jestem maura. Masz szczęście, że nie mam cię pod reką.

MŚ w piłce ręcznej. Jurasik: Graliśmy zbyt indy...

[maz-47]

Nasi szczypiorniście przegrali w tym turnieju coś więcej niż tylko medal, czy siódme miejsce. Przegrali mit i estymę, którymi mogli się szczycić. Przegrali coś, z czego kibice zawsze byli dumni, czyli ducha walki, ducha drużyny (team spirit) i charakter, z którego zawsze ta drużyna słynęła. nawet jak przegrywali wcześniej, to zawsze po walce i zawsze wtedy, gdy przeciwnik był naprawdę lepszy. Nigdy dotychczas nie musieliśmy się wstydzić oglądając ich występy, aż do tych ostatnich meczów na tych mistrzostwach. I to jest największa porażka tego zespołu...

[Gość: znafca]

w zasadzie mozna sie z twoja analiza zgodzic.Dodalbym tu tylko cos o czym juz nikt nie mowi, mianowicie jak dlugo juz,od kiedy sie ta polska druzyna naprawde liczyla? Krotko,krociotko. A ten braz i to srebro to zdobyli tez tak troche przez przypadek. Nigdy nie byla ta druzyna DOMINATOREM, nigdy nie grali tak pewnie ,jak np.obecnie Francuzi.ZAWSZE udawalo im sie PSIM SWEDEM.Tak wiec nie nalezy rozdzierac szat ,jakby zdarzyla sie narodowa tragedia.Co obecni grali taka gre " na cwaniaka" i wreszcie trafili na rownie cwaniackich Wegrow. Polska nie ma zaplecza w tym sporcie i nie powinna liczyc na sukcesy w przyszlosci.Dopiero jak w handbal bedzie grala mlodziez w ilosciach porownywalnych do Niemiec,Danii,Szwecji albo bedzie miala takie zaplecze postkolonialne jak Francuzi,moze cos z tego byc.Ale nie bedzie, bo na cos takiego Polakow po prostu nie stac, za duzo pracy cos takiego by wymagalo.Lepiej dalej cwaniacko,co?

biedni sa niektórzy ludkowie

[qast]

mali człowieczkowie , małe ludzkie pasożyciki, jak "znafca", co żeruja sobie po forach - pełni chęci zaistnienia poprzez dokuczenie. Szkoda, że nie wiedzą, że to dosyć żałosne jest... Nie tędy droga... Znafco, twoją epistołę pomijam - maurę z ciekawością czytam ... taka różnica.

[mp3t]

Nic sie nie stało! Polacy nic sie nie stało...