pomruk
13.02.21, 00:40
9 lutego ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało nowy sposób punktowania periodyków naukowych. Punktacja periodyków, w których naukowiec publikuje swoje prace jest kwestią zasadniczą dla oceny jego dorobku i ma znaczenie dla jego kariery.
Zmiany są rewolucyjne. Dla przykładu: periodyk KUL "Archiwa Biblioteki i Muzea Kościelne” - awansował z 40 pkt na 100 punktów. 100 punktów to maksymalna ilość, jaką mogą otrzymać czasopisma polskie. Biuletyn Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL również stanie się poważanym i atrakcyjnym periodykiem — awansował z 20 na 70 pkt.
Znakomite oceny uzyskały pisma związane z KUL, miastem ministra Czarnka i związane z PiS.
Komisja Ewaulacji Nauki oświadczyła, że "W opublikowanym 9 lutego wykazie czasopism punktowanych znalazły się 73 czasopisma, które nie były procedowane ani rekomendowane przez Komisję Ewaluacji Nauki; w przypadku 237 czasopism pojawiła się podwyższona punktacja, która również nie była konsultowana z komisją i że jest "zdumiona faktem oraz skalą tego zjawiska i w żadnym dostępnym źródle nie znalazła merytorycznego uzasadnienia wprowadzonych zmian". "Komisja stoi na stanowisku, iż zmiany nie służą wiarygodności procesu ewaluacji podmiotów w dyscyplinach nauki".
W odpowiedzi Ministerstwo oświadczyło, że "zmiany w punktacji czasopism wypływają z potrzeby realizacji naczelnego celu działania ministerstwa, jakim jest troska o właściwy rozwój i jakość polskiej nauki".
naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C86310%2Cken-w-wykazie-czasopism-punktowanych-73-niekonsultowane-pozycje-237
naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C86328%2Cmein-zmiany-w-punktacji-czasopism-wynikaja-z-troski-o-wlasciwy-rozwoj